Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje dziewczyny:) ale fajnie mam nadzieję ze będziemy się wspierać
to widzę ze prawie same dziewczynki pierwsze
teraz ciekawe kto nam sie trafi:) nie ukrywam ze chciałabym mieć parkę ale jak bd kolejna królewna to też super:) najważniejsze jest zdrowie:) -
wiesz nigdy nie zwracałam na to uwagi. Brałam tabletki i odstawiałam je 30 grudnia po czym 7 stycznia dostałam krwawienie z odstawienia. Przed tabletkami miała regularne 28 dniowe cykle. Teraz nie wiadomo i tym bardziej nie wiem jak z tą owu. Jednak nigdy takie,, plamienie' bo nawet tak nie można tego nazwać się nie zdarzyło, ani przed tabletkami ani podczas ich brania. Ta wydzielina mnie nie pokoi i ból podbrzusza utrzymujący się już kilka dni.
-
To i ja witam się nieśmiało.
W piątek robiłam pierwszy test - pozytywny, w niedzielę tak samo. Dzisiaj odebrałam betę i wynik 454. Za tydzień w czwartek wizyta u lekarza i mam nadzieję, że już będzie serduszko biło.
To moja druga ciąża, córeczka skończyła właśnie 8 miesięcy i jestem w szoku, że się nam udało, bo o pierwszą ciążę staraliśmy się z mężem 9 miesięcy.mizzelka lubi tę wiadomość
-
I ja się dołączę To moja druga ciąża. Mam już śliczną 13-sto miesięczną córcię. Teraz marzy mi się synuś do parki ( ale oczywiście z drugiej córci też się szalenie ucieszę) Test z krwi robiłam 3 dni temu. Betahcg : 81 i dość wyraźna kreska na teście. To był 12 dzień od owulacji.
Termin mam na 9 października:-) 2 października mój mąż ma urodziny więc ale miałby prezent jakby nasze maleństwo wyszło właśnie wtedy hihihi ale na razie nie ma co gdybać tylko o siebie dbać i czekać na wizyty u lekarza. Na pierwszą idę dopiero za dwa tygodnie bo nie chcę zobaczyć samego pęcherzyka i potem denerwować się czy może jest coś nie tak... Pragnę zobaczyć serduszko więc postaram się cierpliwie czekać:_) choć u mnie z cierpliwością jest mega ciężkomizzelka, Ola_85 lubią tę wiadomość
[/url] -
Ania 89 wrote:wiesz nigdy nie zwracałam na to uwagi. Brałam tabletki i odstawiałam je 30 grudnia po czym 7 stycznia dostałam krwawienie z odstawienia. Przed tabletkami miała regularne 28 dniowe cykle. Teraz nie wiadomo i tym bardziej nie wiem jak z tą owu. Jednak nigdy takie,, plamienie' bo nawet tak nie można tego nazwać się nie zdarzyło, ani przed tabletkami ani podczas ich brania. Ta wydzielina mnie nie pokoi i ból podbrzusza utrzymujący się już kilka dni.
nie mówię że możesz mieć tak jak ja i nie chcę cię zmartwić...
ale ja tez cykle mialam ok, jak odstawiłam tabletki to tragedia, co 30dni wlasnie mialam śluz z krwią to tez nie było nawet plamienie.. miesiaczka przyszła dopiero po 4 miesiącach... o owulacjach nie było mowy...
następnie cykle były 60dniowe... dopiero w 8 miesiacu po odstawieniu anty owulacja wróciła (wiem to na pewno bo raz że mam bóle owulacyjne i zawsze wiem kiedy jest a drugie że mialam usg w 44dc była owu dopiero) ale i tak nie zaszłam w ciążę.. dopiero jak cykle wróciły do minimum 40dc zaszłam rok po odstawieniu anty w 27dniu cyklu mialam owulacje i jest Milenka.
lepiej obserwuj, mierz temp przed 7:30 (potem temp sie podwyzsza)
wiem, łatwo powiedzieć nie zwariować.. pamietam jak ja robilam non stop testy, bety a tu nic.
poobserwuj wykres, śluz, zobacz co sie dzieje.
czy w ogóle jest owulacja -
Jusstin wrote:Mizzelka wspominałaś, że karmisz piersią, to podobnie jak ja.
Długo zamierzasz kontynuować? -
Ola_85 wrote:ja obstawiam kolejnego chłopka u siebie, mam jednego synka i kolejnego tez bym chciala chlopca a ogolnie w rodzinie sa sami chlopacy.
-
Aanka widzę że podobnie myślimy i podobne terminy mamy
Witam dziewczyny kolejne jak fajnie że jest nas coraz więcej
mialam po tescie obawy jak ja sobie poradze z tak mala różnicą wieku ale widzę że tu jest tak dużo mam z podobną sytuacją, damy radę! -
No mizzelka fajnie wiedzieć że ktoś jedzie na podobnym wozie to oby nam wyszły piękne i zdrowe chłopaczki:-) ja już dziś nawet dla żartów sprawdziłam sobie kalendarz chiński płci i choć wiem że to z reguły przypadki to wyszedł chłopak...córcia też się pierwsza zgadza. I jedyne co było troszkę sterowane to celowaliśmy jak najbliżej owulacji choć 3 dni przed nią też nas poniosło więc mamy równe szanse dla chłopca jak i dziewczynki
mizzelka lubi tę wiadomość
[/url] -
no zobaczymy dopiero na USG połówkowym pewnie, choć jak będzie taki uparciuch jak moja córcia to nawet i w 32 tyg dopiero hahaha
krzyżowała nogi jak na plaży i koniec
chociaz słyszałam w rodzinie historię że w 11 tyg gin powiedział że bd chłopak, jakim cudem to nie wiem... nawet dobrze tego małego pitoka nie widać a on juz stwierdził i rzeczywiście był chłopak -
a co do tej różnicy wieku to również się boje. Mieszkamy sami. Moja mama ciągle pracuje a teściowa już się opiekuje dwoma innymi wnuczkami więc nie miałabym serca podrzucać jej kolejnej...Mąż też dużo pracuje także wiem że pierwsze dwa lata będą przerąbane...ale tyle dziewczyn dało radę więc czemu my nie mamy dać
mizzelka, Ola_85 lubią tę wiadomość
[/url] -
u nas co drugi dzien , małe szanse na chłopaka, ale akurat było w owulacje także może może?
a według chinskiego tez sprawdzilam hahah
i nie wiem czy patrzec na roczniki czy na skonczony wiek"
bo jak na roczniki to chłopak, a jak na skonczone to dziewczynka ni w pięć ni w dziewięć hahah