Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
MMM2016 wrote:Myślę, że za dwa tygodnie spokojnie powinno być widać maleństwo
Może uda Ci sie trafić na lepszy sprzęt Od niego bardzo dużo zależy.
Trzymam kciuki. Spróbuj się nie denerwować za bardzo....Szkoda maleństwa....
Ja mam usg 24lutego jak myslicie bedzie już serduszko biło???4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
nick nieaktualnyRutelka wrote:Przejrzałam wątek. Pewnie kogoś pominęłam. Dajcie znać. Produkujemy dziewczyny strona za stroną w ekspresowym tempie.
1. Ibiza – Dublin, l. 35, TP 1.10.2016
2. anulka1978 – l. 37 TP 1.10.2016
3. Xaxa – TP 2.10.2016
4. Jusstin – TP 3.10.2016
5. a.badziak – TP 3.10.2016
6. MMM2016 – Gdańsk, TP 3.10.2016
7. EwelinaaKa – TP 3.10.2016
8. Kasiowa – TP 4.10.2016
9. szynszyl – TP 4.10.2016
10. Sunflower – Gdynia, l. 31, TP 4.10.2016
11. kalika – TP 5.10.2016
12. Aghi – TP 5.10.2016
13. Ewelka Elka – TP 5.10.2016
14. elficzka – TP 5.10.2016
15. Lusia8998 – Podlasie, l. 27, TP 5.10.2016
16. MagicM – TP 5.10.2016
17. LillaMy – Śląsk, TP 6.10.2016
18. Kukuletka – TP 6.10.2016
19. Auro – TP 7.10.2016
20. aleala – TP 8.10.2016
21. Ola_85 – TP 8.10.2016
22. Canario – TP 8.10.2016
23. kasiaa.. - TP 8.10.2016
24. Aanka29 – TP 9.10.2016
25. mizzelka – TP 10.10.2016
26. Kasia_1988 – TP 10.10.2016
27. Asia_08 – TP 11.10.16
28. urocza – TP 12.10.2016
29. Jacqueline – TP 12.10.2016
30. Dea28 – Podkarpacie, l.29, TP 12.10.2016
31. Ola_Ola – TP 12.10.2016
32. Rutelka – Warszawa, l.35, TP 13.10.2016
33. Blu – Małopolska, TP 13.10.2016
34. Zetzet – Berlin, l.34, TP 13.10.2016 bliźniaki
35. Kika5 - TP 14.10.2016
36. Adrenalina – Podlasie, l. 26 , TP 15.10.2016
37. pielegniarka_w_mundurze – TP 17.10.2016
38. marti_88 – Bielsko – Biała, TP 18.10.2016
39. Visenna – TP 18.10.2016
40. kkkaaarrr – Warszawa, l.30, TP 19.10.2016
41. MOI – TP 22.10.2016
42. angelstw – Wisła, TP 23.10.2016
43. kehlana_miyu – TP 23.10.2016
44. Madziull – Szczecin, l.30, TP 24.10.2016
45. inaa – Śląsk, TP 25.10.2016
28lat, Warszawa -
nick nieaktualnyWróciłam od lekarza.
Endokrynolog dołożyła mi Jodid.
a USG :
OM - 10.01.2016 - 5,3 tyg
W jamie jednorodnej macicy uwidoczniono prawidłowo położony ( w dnie), pojedynczy pęcherzyk ciążowy.
GS - 10,1 mm - 5,5 tyg
Pęcherzyk żółtkowy o śr. 2,5mm
Echa zarodka ani akcji jego serca jeszcze nie uwidoczniono.
Trofoblast bez cech odwarstwienia.
Szyjka macicy prawidłowa.
Jajnik prawy 33x23 mm z ciałkiem żółtym
Co myślicie?
-
Elina wrote:Ja mam usg 24lutego jak myslicie bedzie już serduszko biło???
Kochana mam nadzieję, że będzie biło ! a jak nie to trzeba skoczyć po tygodniu.
Ja mam 25 lutego więc liczę że i u mnie i u Ciebie będzie to dobry tydzień
Elina lubi tę wiadomość
24 cykle starań i sukces -
Inaa - piekna beta!
Pielegniarka - ja niestety nie znam sie, wiec nie pomoge.
U mnie objawy tez w sumie w kratke, chociaz mdli mnie ciagle i wlasciwie na wszystko. Martwie sie, bo nie moge za bardzo jesc, a w koncu Kropki potrzebuja witamin itp. Nie rozumiem, jak to natura wymyslila, ze nas akurat teraz mdli...
Chociaz Maluszki zywia sie na tym etapie przez cialko zolte, wiec moze nie szkodzi, ze ja nie moge zdrowo jesc...?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 15:23
-
anulka1978 wrote:Pokażę Wam jakie łóżeczko nabyłam, celowo mobilne z kółkami zeby moc np na taras spokojnie je wytargac bo takie drewniane to ciężko
No i moje dziewczyny się mocno poobijały w drewnianym łóżeczku (mimo ze mialam łóżeczko porzadne, Vox'a) - starsza rozwaliła usta, bo stojąc w łóżeczku podskakiwala i strzeliła brodą w barierkę przygryzając usta... młodsza walnęła nosem 
a jak byla maleńka wlozyla nózke miedzy szczebelki i przewrocila sie na brzuszek wykrecajac nóżkę w kolanie ja juz podziekuję za drewniany mebel musialabym chyba z kazdej strony poduchami wszystko oblozyc bo sam ochraniacz nie daje rady
Dokupię jakis super materac do tego łózeczka i bedzie mega
2 poziomy są, jest bezpieczne, mobline, ma przewijak i nne pierdoły no i kolor... z kolorem bylo ciężko mnie zadowolic a tu idealnie choc mogloby byc w szarosciach ale juz nie wybrzydzam
Mam bardzo podobne łóżeczko, używamy typowo jako turystyczne bo w domu mamy drewniane
-
Zetzet, nie martw się. Bąbel, a w twoim przypadku bąble w brzuchu, dla organizmu mamy są (wiem, nieładnie to zabrzmi) pasożytami. Organizm przestawia się na oddawanie bąbelkom wszystkiego czego one potrzebują kosztem mamy. Stąd też właśnie tak popularna anemia u kobiet w ciąży, bo to maluchy wyciągają co im potrzebne. Wiadomo, nie głodź się umyślnie, ale kiepski apetyt z początku ciązy na pewno jeszcze zdąrzysz nadrobić w kolejnych miesiącach
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Dokładnie takkkkaaarrr wrote:Zetzet, nie martw się. Bąbel, a w twoim przypadku bąble w brzuchu, dla organizmu mamy są (wiem, nieładnie to zabrzmi) pasożytami. Organizm przestawia się na oddawanie bąbelkom wszystkiego czego one potrzebują kosztem mamy. Stąd też właśnie tak popularna anemia u kobiet w ciąży, bo to maluchy wyciągają co im potrzebne. Wiadomo, nie głodź się umyślnie, ale kiepski apetyt z początku ciązy na pewno jeszcze zdąrzysz nadrobić w kolejnych miesiącach
Ja tez apetytu nie mam... przegryzam jakies jabłko co jakis czas, albo salate lodową... tylko lekkie rzeczy jestem w stanie przełknąć... wczoraj wyjatkowo zapeikany chlebus pochlonęłam ale mam dosc na długo
-
anulka1978 wrote:Ja lekarza pytalam o Femibion Natal ale spojrzał na mnie wymownie... zwykły kwas foliowy lub zwykłe polskie witaminy dla zaciązonych z kwasem foliowym w zestawie... takie jest zdanie mojego gina
Ja jak pomysle z perspektywy czasu to wcale nie ma tak duzo do kupienia... tylko my kupujemy dużo... za dużo...
ja łykam Femibion Natal drogi strasznie ale chyba dobry.
-
anulka1978 wrote:MMM2016, ANGELSTW, KASIA 1988 - ja tez się wybieram na prenatalne, stąd moje pytanie
Ja oczywiście z racji wieku (37, chyba jestem tu najstarsza?)
Stresuję sie tymi badaniami...
MMM 2016 - przypuszczam ze stres mialas nieziemski po telefonie
Nawet nie pytaj co czułam po tym telefonie....
-
Hej, ja biorę femibion natal i czasami wypije inofem, bo został mi że starań
Badania preanatalne będę robić, ale chyba tylko usg na wszelki wypadek zrobię u swojego lekarza i jeszcze prywatnie u innego. myślałam o teście pappa, ale on często wychodzi fałszywy, więc chyba odpuszczę, żeby się nie nakrecac
Dzisiaj właśnie odebrałam wypis ze szpitala, większość wyników ok, tylko crp miałam podwyższone. norma do 5, a u mnie 6,9. Tylko rzeczywiście walczyłam wcześniej z infekcja. W ogóle może być też powiększone ze stresu, a ja wpadłam do szpitala trzesac się ze strachu i zaplakana... reszta badań w normie, no erytocyty ciut podwyższone (lekarz mówił, że lekkie odwodnienie).
Do mam czekających na serduszko - widać je dopiero po 6 tygodniu najwcześniej, a jak cykle były dłuższe to jeszcze dalej.
Ja miałam usg już 7 razy przez te komplikacje, to czasami dwa dni rozniy między badaniem a wynik całkowicie różny! Przy gs 12mm nie było widać pęcherzyka zoltkowego, a przy gs 15mm mi już 4 mm gs to wielkość pęcherzyka ciazowego. U innych Widać wszystko jeszcze później. Nie martwcie się za wczasu, bo na razie nie ma czym
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:Wróciłam od lekarza.
Endokrynolog dołożyła mi Jodid.
a USG :
OM - 10.01.2016 - 5,3 tyg
W jamie jednorodnej macicy uwidoczniono prawidłowo położony ( w dnie), pojedynczy pęcherzyk ciążowy.
GS - 10,1 mm - 5,5 tyg
Pęcherzyk żółtkowy o śr. 2,5mm
Echa zarodka ani akcji jego serca jeszcze nie uwidoczniono.
Trofoblast bez cech odwarstwienia.
Szyjka macicy prawidłowa.
Jajnik prawy 33x23 mm z ciałkiem żółtym
Co myślicie?
Wydaje się być wszystko ok jak na ten etap ciąży Całkiem spory i ładny pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym Kiedy masz następną wizytę ? Za tydzień już na pewno będzie piękne serduszko
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
OLA ja chodząc po sklepach siłą rzeczy rozglądam się i patrzę na ciuszki niemowlęce i moje spostrzeżenia są takie - dla dziewczynek full rzeczy a dla chłopców totalna porażka... u mnie nie ma galerii handlowej, musialabym leciec 50km... wiec tu na miejscu pozostaje mi np. pepcoOla_85 wrote:a co do kupowania rzeczy dla malucha to rzeczywiscie niewiele zostanie nam do kupienia wiekszosc rzeczy mam po synku chyba ze bedzie corcia to bedzie problem hee ale w szarosci i pomaranczach tez bedzie ok. i w pepco wybór dla chlopakow marny...
same szarosci, granaty... a gdzie soxzysta czerwien, zielen, turkus, żółty... przeciez tak naprawde chlopaka ubierac mozna w kazdy kolor za wyjątkiem cukierkowych barw typu róż, fiolet... a tak to hulaj dusza... szkoda ze to sie nie przekłada na towar w sklepach....
LillaMy lubi tę wiadomość
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:28lat, Warszawa
Piąteczka i jeszcze masz dzień wcześniej TP
Jeśli chodzi o witaminy to buorę to, co brałam przed pozytywnym testem, tj. witamina D (2000 jednostek), omega3, b complex, magnez, kwas foliowy 5mg i kończę inofem. Endokrynolog dołożył jeszcze jod. Jak mi się wszystko skończy to dopiero pomyślę o czym specjalnie dedykowanym dla przyszłych mam
Objawy - też w kratkę: raz mdłości, raz zgaga, jem mniej i głownie kanapki bo z tym nie mam problemu, mam ogromne, wrażliwe sutki. Senność towarzyszy praktycznie ciąże. W pracy produktywność spadła, ale... teraz odpocznę Nigdy nie byłam na zwolnieniu, prawie wcale nie chorowałam (no poza niedoczynnością i innymi przypadłościami) a teraz drugi raz już zwolnienie. Odporność siada. Czasami brzuch boli, czasami głowa. I... strasznie mam mokro tam na dole 
Też tak macie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 16:45
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
własnie wybieram nasiona na kiełki... postanowiłam kiełkować co się da... samo zdrowie więc czemu nie zrobię kiełkownicę tzw. słoikową bo wcale nie jest gorsza od tych niby "specjalnych" sprzetów... moze wyglada nie tak pięknie ale... grunt ze kiełki sie udają
LillaMy lubi tę wiadomość
