Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiusza, mam w planach kupić nosidło, wiec tez się chętnie dowiem, co kto ma albo co planuje kupić. Póki co dowiedziałam się, że dopóki dziecko nie zacznie samodzielnie siadać, to nie powinno się używać nosidla, nawet z tą specjalną wkładką dla najmłodszych dzieci. Wydaje mi się, że Kinga raczej prędko siadać nie będzie, więc póki co poszłam na kurs motania chust, spodobało nam się bardzo
i tak się będziemy od czasu do czasu nosić, ale fakt, dużo z tym zachodu i jak tylko będzie to możliwe, to przesiadamy się do nosidła.
Mnie polecano nosidła z firm Kavka i Tula, ale najlepiej poszukać sklepu z nosidłami w swoim mieście, gdzie jest możliwość dopasowania i wypożyczenia danego modelu.
Dziś o 9:00 Kinga skończy 6 miesięcy! Ale ten czas leci... Nie mogę uwierzyć, że ten mój dzidziuś już jest taki dużykatberry lubi tę wiadomość
-
Ja mam nosidlo i ewa je uwielbiam jak marudzi to ja wkladam, włączam piosenki i tanczyny przed lustrem
od razu ma lepszy humor. Wzielam je do fizjoterapeuty i powiedzial, ze moge nosic, mimo ze nie siedzi, ale max godzinka dziennie. A ja nawet godziny nie nosze i nie codziennie. Ale wlasnie tez z mysla o wakacjach nad morzem.
Co do wkladki, to nie mam juz od miesiaca i to tez fizjoterapeuta mi wyjal, jak zobaczyl. Powiedzial, ze juz czas. A ja szczerze mowiac, zapomnialam o tym.
Dzisiaj pierwsza noc w lozeczku, ale z nami w sypialni. Po nocnym karmieniu, miala problen z zasnieciem i musialam ponosic. Ostatecznie spala do 5.30 a o 7.20nzasnela w bujaczku z kaszka w buzi
Jeszcze pare dni pospi z nami, przywyknie i wyniesiemy lozeczko do jej pokoju. Zwlaszcza, ze ma rolety nieprzepuszajace swiatka, a w sypialni nie mam nic! A dzien wstaje coraz wczesniej..
-
nick nieaktualnyTo moja kruszynka waży teraz 5670g, więc i tak mamy postęp
też zapomniałam o tej wkładce, ale ostatnio pierwszy raz się kręcila, tak jakby było jej niewygodnie i jak zaczęłam czytać kiedy wyjąć wkładkę to się przerazilam, bo na forach znalazłam głównie: wyjelam jka dziecko miało 2 tygodnie, miesiąc, a 2 miesiące to już rzadko się pojawiały takie wpisy.
Mojej małej coś się przestawilo i budzi się w nocy częściej, pierwszy sen jest dłuższy bo od 21 do 1-2, a później co 1,5- 2 godziny, a że przysypiam z nią w czasie karmienia w fotelu to mam wrażenie, że jak się położę do łóżka to mija chwila i ona znowu się budzi. Wczoraj nakarmilam ja o 5 i już nie zasnela, a dzisiaj o 4.30 i to samo. Ehh, już jestem zmęczona. -
Buko u nas dzis ten sam schemat nocny. Glowa mi peka. Mam wrazenie ze od 1 karmie ja co chwila i poki ma piers w buzi to ok, a jak wyciagne to wybudza sie szybko. Pobudka o 5 i czas na zabawę. Tylko u nas tak jest od jakiegos czasu. Nawet te karmienia bym ogarniala, ale ja zazwyczaj jestem tak wykonczona ze biore ja do siebie i wtedy karmie na boku, co dla mnie tez nie jest wygodne. Mam wrazenie ze odkad popsul nam sie sen w 4 miesiacu chodze umeczona i narzekam. Jedyne co mi przychodzi do glowy to odstawienie od piersi jeżeli nic sie nie zmieni.
Magda ma już spokojnie z 7.5 kilo, ale ona jest raczej szczupla, albo srednia. Jest bardzo dluga - ubranka nosimy 74-80-86 w zal. od firmy. -
nick nieaktualnyKatberry, ja karmie w fotelu, zazwyczaj po kilkunastu minutach zasypiam, budzę się po 40 minutach, odkładam do łóżeczka, bo w tym czasie mała już zaśnie, ale po ok. Godzinie znowu się budzi. Jedynie po tym karmieniu nad ranem jak zaśnie z cyckiem w buzi to po wyjęciu się budzi. Ja niestety nie mogę karmić na lezaco, bo jest płacz. Zastanawiam się czy jakby przy drugim nocnym karmieniu dostała mm to by spała dłużej.
-
My po szczepieniu
Tobi wazy 8,630 !i ma 73 cm... kawał chłopa z niego
Jeśli chodzi o dietę lekarka mówiła ze mamy super ten obecny schemat . Zezwoliła na jajko i na jogurti mówiła ze ogólnie przy jego rozwoju i wadze mogę już podawać mleko tylko 3 razy dziennie czy to w kaszy czy samo
a jak skończy pół roku to wprowadzić domowe zupy - tylko bez soli .
A hitem jest to ze ... idą mu kolejne zebyteraz gorne dwójki
znowu obie na raz .. a ślini się tak ze hej !
Expresowy ten mój chłopak
Edka jeśli chodzi o karoten to kazała obserwować poki co bo mówiła , ze to normalne i patrzeć na dłonie wewnętrzne części jak tam zacznie być widoczne to ograniczyć .
Ja ograniczę sama z siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 10:13
edka85 lubi tę wiadomość
-
U nas znów noc koszmarna. Dałam viburcol i nic. Nie wiem czy to zęby czy cwaniaczek robi to specjalnie żeby go tulić na rękach. Jestem padnięta.
Co do miodu to jeszcze nie podaje dziecku,ale wierzę że ma wiele cennych substancji,bo sama codziennie rano pije z wodą i chora nie jestem w ogóle. Tex zamawiam kilkanaście słoików na zimę hehe
.
Flavia te witaminki masz od Jerzego Zieby ? Ja ma od niego Wit C w proszku i jest mega. W ogóle lubię to słuchać i czytać -
Wow ! Rosnie chlopak jak się patrzy 🤗
My szczepienie mamy w nast.tygodniu ale wage ok.8kg tez podejrzewam.
Buko, musisz być mega zmeczona 😟Ja tak żyłam przy starszym .Dzień zaczynał o 5 .Ale można się przyzwyczaić, niestety nie mamy wyjścia.
Teraz mam troszke lepiej bo Kuba wstaje ok.7
W nocy rzadko się budzi .Zazwyczaj je ok.6 i jeszcze dosypia tą godzinkę.Chociaz zeby nie było kolorowo sa jeszcze noce kiedy obudzi się na jedno karmienie .
A najważniejsze, nauczył się juz usypiac sam .Klade go do łóżeczka i przy karuzeli usypia w przeciągu 5-10 minut .
W ciągu dnia nadrabia to spanie nocne i drzemki robi po 15-30 minut .
Coś za coś 😉 -
Ja myślałam o nosidle z Tuli, ale jeszcze się zastanowię, czy w ogóle zakupić.
Co do wkładki to niedawno też już wyjęliśmy, bo była mega ściśnięta.
Ja powiem szczerze, że bałabym się zastosować miód ze względu na botulizm, ale niech każda robi jak uważa
Nasza mała budzi się dwa razy w nocy na karmienie, a pobudka już teraz o 5, raz nawet o 4. Już jestem przemęczona.
A czy boryka się któraś z suchą skórą na główce? Ciągle jej smaruje, ale to powraca, może są jakieś magiczne specyfiki?
W ogóle to mam już dość tych ślubnych przygotowań, za dużo tego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 16:15
-
U nas też bardzo słaba noc. Młody budził się co chwilę i ewidentnie coś mu dolegało. Ma katar i delikatny kaszel a teraz doszła jeszcze gorączka. Idziemy dzisiaj do lekarza upewnić się czy to aby napewno od zębów bo jeden nam wyszedł w sumie bezproblemowo a drugi jest w drodze.
-
Hehe, bo batat jest słodki. To oczywiste, że będzie smakował
-
edka85 wrote:Hehe, bo batat jest słodki. To oczywiste, że będzie smakował
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :*