Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej! mnie coś zaczęło dzisiaj łamać, poradzę się gina, udało mi się dostać luxmedowo do całkiem wg opinii w porządku. Zastanawiam się tylko co mu powiedzieć jeżeli zapyta czy byłam już u jakiegoś lekarza? Chyba nie będę kłamać, jestem pod opieką endo-gin z powodu nadczynnosci, myślicie ze mam rację twierdząc ze to nie jego sprawa?;>
Swoją drogą co na okropny ból głowy i ogólne osłabienie? czuję się okropnieNatkaZ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej,
Ja po wizycie maluch rośnie, w niedziele na IP miał 0,93 dzisiaj już 1,21 wychodzi 7,5 tygodnia
Planowany termin:1.10- idealnie na moje 30te urodziny
Oczywiście dostałam listę badań do zrobienia, umówiłam się już na 21.03 na usg prenatalne i zwolnienie znowu do 6.03
Mam nadzieje ze po pierwszym trysmestrze da mi dziecko popracować choć trochę bo w domu oszalejeWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 10:46
Minie Black, edka85, Blu, *SmoczycA*, Du-Dulia lubią tę wiadomość
-
Ja mam wizyte dziś na 18.20. Dam znać
Blu lubi tę wiadomość
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualnyMinie Black wrote:Dziewczyny, pozdrawiam z krzywej. Dramat. Na domiar złego zapomniałam cytryny.
Współczuję beee.....
Ja w nocy niby śpię ale latam do wc... oni młodsza w nocy chleje mleko wiec latam noi ostatnio jestem taka niedojebana ...w dzien zmeczona a kryzys mam koło 13 -
nick nieaktualny
-
Blu wrote:Nie macie problemu z dostaniem L4 na 1 wizycie? Pytam, bo sama będę potrzebowała a nie wiem czy dostanę...
Iwona trzymam kciuki za wizytę
W domu bym się strasznie rozleniwiła, i tak całymi wieczorami gnije w łóżku bo nie mam na nic siły to chociaż w ciągu dnia się na coś przydam
Przynajmniej jest motywacja, człowiek się zbierze, ogarnie i ma kontakt z ludźmi.
Wiadomo, że jesli będę się bardzo czuła źle to nie będę na siłę chodzić, ale póki co chodzę.
U mnie w pracy jest tak, że jak się dowiedzą o ciąży na pewno wygonią mnie od razu na L4, zaczną szukać zastępstwa itd.. bo tak u mnie się traktuje pracowników, jak coś jest nie tak od razu out.. -
Ostatnio w pracy koleżanka była w ciąży, jak szef się dowiedział nie pozwolił jej pracować, od razu kazał oddać telefon służbowy, laptopa, zmusił wręcz do pójścia na zwolnienie.
Skończyło się tak, że poszła na to L4 ale poroniła i już nie wróciła, przyniosła wypowiedzenie po poronieniu, powiedziała, że w takiej atmosferze pracować nie będzie.
Tak się zakończyła współpraca z osoba pracującą ponad 5 lat, straszne to -
nick nieaktualny
-
Ja też dostaje bez proszenia. Tyle ze ja mam zwolnienie leżące,wiec to tez nie tak super ale fakt leń ogarnia czlowieka natychmiastowo;) chociaz zauwazylam ze jak leze i jestem w domu to mdłości sa delikatne,ale jak jade na badania albo gdzies sie z domu wypuszcze jadąc pociagiem to zastanawiam się czy dojade czy jednak wysiade w trakcie
-
Dzięki za info!
Ja mam taką sytuację, że muszę na początku marca zdeklarować się w pracy czy wracam do pracy/ biorę wychowawczy/ idę na L4. Opcja L4 jest najlepsza, bo dzieciaki nie chodzą jeszcze do przedszkola czy żłobka. Lekarz prowadził moje 2 wcześniejsze ciążę i właśnie nie chce mu ściemniać że coś jest nie tak...