Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Milano wrote:Wytrzymam bez problemu ale to chodzi o to bardziej ze jak zawsze byłam zadowolona z mojej gin to teraz jakoś mam mieszane uczucia i chciałam sprawdzic inna lekarz.
Milano jak chcesz to może powinnaś iść. Będziesz miała spokojniejszą głowę. Zresztąteraz te maszyny do USG są zupełnie inne. Moja bratowa miałapezez pewien czas praktycznie co tydzień usg (ciąża bliźniacza) i lekarz kazał im się nie martwić bo nie ma to wpływu na dzieciNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Rodice do 50 km to ekstra sprawa .. zazdroszczeBlu wrote:Niespodzianka29 ja często się śmieje, że u nas jest trochę jak w wojsku
wszystko o stałej porze, starsza córka jest już bardzo samodzielna, sama je, korzysta z toalety, ubiera się sama, wprawdzie w to co chce, ale zawsze to cos Młody żywe srebro wchodzi na wszystko i wszystko ściąga na siebie, ale potrafi się chwilę zająć zabawkami. Kąpiel i usypianie ogarnia mąż, ja wtedy mam powiedzmy wolne 
czytaj myje gary, sprzatam, robię pranie..... Ale jak dla mnie jest super, dużo się dzieje, nigdy nie ma nudy, jeździmy 3 razy w tygodniu do klubu malucha. Mam nadzieję że jak najdłużej będę się dobrze czuć, żeby za nimi nadążyć. Na szczęście mam blisko rodziców, którzy zostaną jak muszę coś załatwić.
U nas troche inny podzial obowiazkow.. ja gotuje obiady, a maz zmywarke ogarnia i smieci.. razem kapiemy.. ja pranie robie swoje i dzieci a maz swoje sam.ogarnia.. teraz zachecam go by odkurzanie przejal chociaz w polowie
-
NatkaZ wrote:Milano jak chcesz to może powinnaś iść. Będziesz miała spokojniejszą głowę. Zresztąteraz te maszyny do USG są zupełnie inne. Moja bratowa miałapezez pewien czas praktycznie co tydzień usg (ciąża bliźniacza) i lekarz kazał im się nie martwić bo nie ma to wpływu na dzieci
Pójdę i zdecyduje u kogo zostane No kurczę serio pytałam się jej a ona jakby nie odpowiadała na moje pytania : Pytam się co ten ból piersi czy to normalne że pare dni temu miałam okropny ból a teraz prawie wcale i czy się tym martwić a ona że ból, powiekszenie piersi w ciąży to normalne NO CO TY NIE POWIESZ? A jak powiedziałam, że boli mnie lewy jajnik to nawet nie skomentowała.. Rozumiem że możetak jest i nie jest to groźne ale kurczę mogła coś odpowiedzieć co? Dlatego myślę czy nie sprawdzić tej drugiej kobiety, ma super opinie no i pracuje w szpitalu w którym ewentualnie chciałabym rodzić.
Aaaa no i najlepsze: Nie mówiłam nic o L4, pracy itp. a ona "No i nie wypisze Pani zwolnienia na tym etapie ciąży".. No ok, nawet nie chciałam ale co jakbym miała pracę jak niektóre Dziewczyny tutaj? Chodzi o dźwiganie itp. Nawet nie zapytała.
Myślicie, że przesadzam? Nigdy taka nie była wiec to może zły dzień po prostu..
Dała mi skierowanie na badania - podliczyłam sobie mniej wiecej i wyjdzie mi nie całe 300 zł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 20:07
7 CS i w końcu są dwie kreski!
-
Milano ty się musisz czuć pewnie i komfortowo u lekarza który będzie prowadził ciążę. Musisz mieć zaufanie ma 100%. Jak masz możliwość sprawdzenia innego lekarza to bym tak zrobiła.
Co do badań, to często dziewczyny prowadzą ciążę u 2 lekarzy, jeden na NFZ i wtedy nie musisz płacić
Oczywiście gratuluję serduszka
-
Nadrobilam was... hormony szaleja
Jestesmy tu zeby sie wspieraca nie oceniac, jak ktos sie nie cieszy z ciazy, bo niezaplanowana..albo ma doła..to po to tu jestesmy aby wesprzec sie nawzajem... doradzic.i zarazic pozytwna energią
Pokazac plusy, ktorych dana kobitka w danym momencie nie dostrzega
Pierwsze 2 ciaze zaplanowane... i lzy wzruszenia. Przy testowaniu.. przy serduszku byly. A teraz jest nieplanowana... i nie bylam od razu szczesliwa...tak czulam a nie inaczej.. do ludzkich uczuc nie ma guzika...
Zajelo mi troche czasu zeby sie z tym oswoic...
A to ze dziewczyny sie martwicie i stresujecie..to swiadczy poniekąd o waszej odpowiedzialnosci za to nowe zycie.. bo chcecie jak najlepiej. i martwic sie bedziecie. Az do śmierci.. w wiekszym lub mniejszym stopniu... taka jest miłość matki do dziecka
Jak bylam w pierwszej ciazy tez mnie wszystko martwilo..zastanawialo... mialam mnóstwo pytan..to normalne..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 20:15
Blu lubi tę wiadomość
-
Niespodzianka 29 wrote:Rodice do 50 km to ekstra sprawa .. zazdroszcze
U nas troche inny podzial obowiazkow.. ja gotuje obiady, a maz zmywarke ogarnia i smieci.. razem kapiemy.. ja pranie robie swoje i dzieci a maz swoje sam.ogarnia.. teraz zachecam go by odkurzanie przejal chociaz w polowie
Hmm chyba muszę przemyśleć podział obowiązków u nas w domu
-
Milano poszłabym do innego ginekologa, za dużo tu Twoich wątpliwości, uwazam ze z wizyty u ginekologa powinno się wyjść z pełnymi informacjami. Nie znoszę takiej niepewności.
Du-dulia aplikacja pokazała na 16.10
Tez zastanawiam się nad wizytami na NFZ i prywatnie, głównie ze względów finansowych.
Du-Dulia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMilano ha obecnie mam 2 karty ciąży. Jedna w lux medzie - gin młoda, nie zbadalabym mnie nawet na fotelu tylko usg, wypisala w pakiecie wszystkie badania i sala l4. Drugi Lekarz bardziej ogarnięty. Prywatnie, więc na badania bym straciła majątek, bada dokładnie, l4 raczej nie są, ale jako jedyny gin, u którego byłam przez ostatnie ponad 2 lata zauważył, że mam "dziure" w bliźnie po cc. Dla mnie wygrał wszystko
Póki co mam zamiar u obojga prowadzić ciaze -
nick nieaktualnyŻaden o sobie nic nie wie póki coMilano wrote:Minie, Malinka powiedzcie na jakiej zasadzie prowadzenie ciazy u obu lekarzy? Jak wtedy do nich chodzicie? Nie bardzo niestety rozumiem
ale prywatny sam zasugerował takie rozwiązanie dla oszczędności. Póki co daje się wykazać jednemu i drugiemu. Prywatnie mam w piątki, w lux medzie w poniedziałki 
-
Ja tez mam dwoch lekarzy, co komu do tego Do jednego chodze prywatnie, drugi Luxmed zeby badania byly za darmo i USG. W pierwszej ciąży robiłam USG genetyczne płatnie... 200-250 jedno USG, wiec jak ktoś ma z pracy jakis pakiet medyczny mozliwosć wziac to czemu nie
-
nick nieaktualnya na którego masz termin porodu?Milano wrote:Ja po wizycie jest serduszko 104 bpm i ma 3,2 mm. Nie oceniła tygodnia ciazy na podstawie USG bo niby za mały zarodek, nie wiem jak to jest. W sumie spoko ale z drugiej strony nie powiedziała za wiele. Mam przyjść za dwa tygodnie z badaniami. Myślicie ze nie zaszkodzę jak za tydzień pójdę do innej ginekolog sprawdzic?
-
Du-Dulia wrote:a na którego masz termin porodu?
Wstępnie na 6 październik
A czy Wy tez macie takie problemy ze snem? Ja się budzę w nocy ze 20 razy, kręcę się nie mogę spać.. normalnie jakaś masakra
Du-Dulia lubi tę wiadomość
7 CS i w końcu są dwie kreski!
-
Ja się wybudzam, bo w moich nogach śpi kot i ostatnio nie jest skory do zmiany miejsca a dziś na przykład przeniósł się na mój brzuch około 5 rano i od tamtej pory tak średnio spałam. Normalnie w dni wolne od pracy potrafię spać do 10:30, ale od kiedy jestem w ciąży mi się to nie zdarza.
claire lubi tę wiadomość
-
Ja tez mam problemy ze spaniem. Jestem juz drugi tydzien na l4 i zasypiam juz od 18 ale staram sie isc spac jak najpozniej, i tak mam pobudke o 5 no 6 rano najdluzrj spalam do 8 ale poaszlam spac po 2 w nocy mialam gości. Od dwuch lat pracuje tylko na pierwsza zmiane pobudki mialam o 4:40 wiec moze te problemy przez to.Karo_Wi wrote:Ja się wybudzam, bo w moich nogach śpi kot i ostatnio nie jest skory do zmiany miejsca a dziś na przykład przeniósł się na mój brzuch około 5 rano i od tamtej pory tak średnio spałam. Normalnie w dni wolne od pracy potrafię spać do 10:30, ale od kiedy jestem w ciąży mi się to nie zdarza.PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
