Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie ciężko jest wtedy, gdy dzieci są rozdzielone, bo w pojedynkę się bardzo nudzą i potrafią być dokuczliwe. Ale jak są razem, to w zasadzie wspólnie się bawią i są sobą zajęte. Także wtedy mam luz No...bez przesady, zdarzają się wojenki. Np syn zabierze samochód siostrze i ona wówczas płacze. Albo bywa, że mała przypadkiem uderzy brata, a wtedy on przybiega do mnie z płaczem Zdarza się, że się pociągają za włosy, turlają po łózku lub podłodze. Niemniej jednak uwielbiają się. Najbardziej mnie rozczula to, jak trzymają się za ręce jadąc w dwuosobowym wózku.
akilegna♥, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Z lekkim opóźnieniem melduje, że nasz drugi synek Leo przyszedł na świat 7 lipca z wagą 2915g i 51cm. Udało się sn i jak na pierworodke szybko to poszło. Młody zassał cyca i kp to teraz sama przyjemność. Póki co tylko je, śpi i wali kupy, ogólnie jest spokojny. Starszy brat jest zachwycony i nie może się doczekać kiedy będzie mógł się razem z nim bawić
edka85, Bajka111, 1Malinka1 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje!
U mnie ciąża póki co bez zarzutu. Mam tyle energii ze dzis wysprzatalam caly stryszek:) za tydzien jedziemy nad morze.
A u mojej Ewy jakas blokada na kupe. Nie wiem co jej sie stalo, ale nagle mowi ze chce kupe i mam jej dac pieluszke. Siku idzie, a kupa nie. O co chodzi?! Daje jej i sie nie odzywam, moze taka faza. Ale od września przedszkole.Bajka111, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
Ale ona robi tę kupę w pieluchę?
Mój też ma ciągle problem z dwójką. Siku powie, że chce i pójdzie na deskę, ale kupę to by chętnie walił gdzieś w kącie. -
Konsultowalam sie juz u lekarza i stwierdziliśmy ze objawy wskazuja na zaparcie czynnościowe. Wstrzymuje kupe bo boli jak ją robi. Od wczoraj podaje codziennie laktuloze az do wyregulowania wyproznien całkowicie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2021, 14:02
-
U nas był problem z kupą i dlatego opóźnialiśmy odpieluchowanie. Pierwszą kupę zrobił bardzo niewychowawczo pod "szantażem nagrody". Dostał później coś. Ale za to się przełamał o od tamtego czasu za to uwielbia robić kupę i się nią chwalić. 😂🤦♀️ Bardzo się bałam właśnie tych zaparć, a zaczynał wstrzymywać i dlatego tak zrobiłam. Ogólnie nie żałuję już, bo nagroda była raz i już jest ok. Oby i u Was się odmieniło, bo rozumiem jaki to jest problem. Powodzenia! ✊
U nas jest sajgon. Starszy mocnu hajnid i wrażliwiec, młodsza też nie z tych śpiących i jest armagedon. Ale mam nadzieję przetrwać ten rok i później będzie lepiej i może będą się razem bawić jak u Edki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2021, 12:11
-
A czy jak odpieluchowywałyście, to od razu na żywioł, tzn.zero pieluchy całą dobę, czy na początku jeszcze zostawiałyście na noc?
-
Edka u nas jeszcze jest na noc pieluszka. Jeszcze zdarzają mu się wpadki w dzień i pampers po nocy jest bardzo pełny, więc nie umie jeszcze tak długo wstrzymywać. Ale moja siostra jak odpieluchowała córkę (tylko starszą trochę, bo 3 lata skończone miała) to szybko zeszły też z nocnych pampersów, bo miała suche. Mała wytrzymywała.
-
Ok, my też na noc pielucha. A w dzień macie jeszcze wpadki, zwłaszcza poza domem?
-
U nas to poszło odpieluchowanie gładko. Po raz kolejny przekonałam się, że muszę zaufać córce. Dobrze, że nie próbowałam na siłę wcześniej, uniknęłam morze zmoczonych rzeczy. Julia po prostu sama wstała i poszła zrobić siusiu do nocnika. Z kupka był problem, długo wstrzymywała, potrafiła kręcić dupką, ale za nic nie zrobiła, oczywiście tłumaczyłam, że spokojnie może zrobić w pieluszkę, ale coś jej samej nie grało. Ja już byłam wręcz wściekła jak widziałam to jej kręcenie, potrafiła tak 2 dni, aż w końcu odpuściłam dosłownie, przestałam cokolwiek o tym mówić, i jakby się odblokowała. Zawsze oczywiście był taniec radości po zrobieniu. Czytałam, że jak dziecku nic nie dolega, nie boli, nie płacze to należy po prostu dać czas. Aaa dawała jej w tym czasie dużo wody, śliwki, kefir/maślanka, żeby nie miała problemu ze zrobieniem.
U nas nie było czegoś takiego jak nocne odpieluchowanie, Julia nie chciała ubierać pampersa na noc, nie pozwoliła nam. A łóżko zmoczyla 2 razy. Poki co cieszymy się życiem bez pampersow.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 08:54
-
U nas też odpieluchowanie poszło sprawnie i szybko.
Jak już pozwolił sobie w lutym zdjąć pampersa w dzień, tak mu więcej nie założyłam. Poza domem starałam się nie przebywać długo i daleko, przynajmniej na początku. Na noc zakładałam jeszcze około miesiąca bo na początku nie budził się na siku tylko walił w pieluchę. Później widziałam, że po nocy pampers suchy i czasami też wołał na toaletę. Jakoś pod koniec marca był już całkowicie bez pieluchy. Kupa też poszła w miarę sprawnie. Była jedna wpadka a jak już zrobił do nocnika pierwszą to poszło.
Jedyny problem, który jest teraz to nie zrobi siku bez nakładki, zawsze muszę brać ze sobą -
Ja z grubej rury w ciągu dnia zrezygnowałam i koniec chodziłyśmy blisko domu tak żeby w razie wpadki iść ja odrazu przebrać. Ostatecznie odpieluchowlana w dzień była na początku listopada ale z nocą już gorzej zakładałam jej pampersa jak już poszła spać i ściągałam odrazu po przebudzeniu albo jak obudziłam się przed nia to jeszcze na śpiocha. Obserwowałam ze coraz częściej ma suche pieluszki czasem 4 5 dni pod rząd wiec jej zdejmowała a potem znowu wpadka i w łóżku kałuża, ostatecznie udało się dopiero w czerwcu czyli ponad pół roku od braku pieluszki w dzień. Nigdy nie miała wpadki z Kupa wogole robiła już od sierpnia kupy do nocnika zato ciężko było z siku.
-
ChicChic, Bajka111, akilegna♥ lubią tę wiadomość