Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwona27091991 wrote:Przeczytałam uważnie artykuł o badaniach prenatalnych, widziałam że kilka z Was ma już umówione takie wizyty. I teraz pytanie gdzie takie badanie się wykonuje? Czy trzeba umówić się dużo wcześniej? Mój gin jest w małym miasteczku,raczej nie ma kwalifikacji do takich badań, podejrzewam że będę musiała jechać gdzieś dalej. Oczywiście wujek google słabo pomógł dlatego proszę Was o wyjaśnienie mi jako osobie, która ma z tym do czynienia pierwszy raz i jest zupełnie zielona
Dziewczyny wstawiały stronę do artykułu mamyginekolog i tam jest link do strony gdzie można sprawdzic jaki lekarz ma uprawnienia do zrobienia takich badań -
Mnie na badania prenatalne wysłał mój ginekolog w poprzednich ciążach. Mam do niego 100% zaufanie, ale sam powiedział, że nie ma tak dokładnego sprzętu do zrobienia tych wszystkich pomiarów. Nie żałuję, w tej ciąży też się wybieram na 1 prenatalne i połówkowe. Testu pappa nie robiłam i nie robię teraz.
Jeśli jest jakaś dziewczyna z Krakowa albo okolic to mogę polecić dr Annę Knafel. Świetna specjalistka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 18:11
-
Za dużo historii czytałam, że usg było ok, a tylko po teście pappa nagle wzrastało ryzyko wystąpienia wady i później niepotrzebne nerwy i często skierowanie na amniopunkcję. Wychodzę z założenia że jeśli USG prenatalne wyjdzie dobrze to mi to wystarcza. Jeśli coś byłoby nie tak to nie szła bym w test pappa tylko od razu w badanie genetyczne które by dokładnie określiło wadę.
A lekarka do której chodzę na te badania jest bardzo dokładna, ma certyfikat fmf, cały czas się kształci. Dodatkowo zawsze na 1 prenatalnym mówiła nam wstępnie płeć i nie pomyliła sieNatkaZ lubi tę wiadomość
-
Ja będę miała już trzecie prenatalne, bo lubię wiedzieć zawczasu i być przygotowaną na ewentualne problemy. Poza tym chodzę prywatnie i zamierzam rodzić w klinice, więc lepiej mieć komplet zalecanych badań.
W pierwszej ciąży zapytałam lekarki czy warto zrobić te badania, odpowiedziała mi, że jeżeli zamierzam usunąć ciążę jak dziecko bedzie chore, to tak. To była ostatnia wizyta u tego głupiego babsztyla haha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 19:09
-
A propo szczepienia... we wtorek mam szczepienie MMR Odra rozyczka swinka syna i nie wiem czy bedac w ciazy moge go zaszczepic, czy sie nie zaraze od niego? Na odre i rozyczke bylam szczepiona, ale czy po tylu latach daje mi to jeszcze odpornosc? Moze ktoras slyszala cos na ten temat?
-
gosia1991 wrote:A propo szczepienia... we wtorek mam szczepienie MMR Odra rozyczka swinka syna i nie wiem czy bedac w ciazy moge go zaszczepic, czy sie nie zaraze od niego? Na odre i rozyczke bylam szczepiona, ale czy po tylu latach daje mi to jeszcze odpornosc? Moze ktoras slyszala cos na ten temat?
Szczepiłam Wiki miesiąc temu, zaraz po zrobieniu testu. Też miałam obawy. Mnie uspokoiła rozmowa z pediatrą, jak chcesz to możesz jeszcze gina podpytać. -
Milano wrote:Dziewczyny coś mnie ciągnie i kłuje dzisiaj w podbrzuszu ;( nie wiem czy się martwić czy po prostu się coś tam rozciąga.
Milano ja też mam tak co jakiś czas. To podobno tylko macica i wiazania się rozciagająMilano lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Milano wrote:Dziewczyny coś mnie ciągnie i kłuje dzisiaj w podbrzuszu ;( nie wiem czy się martwić czy po prostu się coś tam rozciąga.
Milano lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam dziś straszna ochotę na słodkie. Aż głupio się mi przyznać ale zjadlam cała tabliczkę czekolady na raz, nie mogłam się powstrzymać. Może rzeczywiście mam problem z cukrzyca tak jak która z Was wyżej wymieniła. Nie miałam jeszcze obciążenia glukoza.
-
Moje drogie, a może coś poradzicie.... Boli mnie brzuch wysoko z lewej strony (żołądek?) oraz najbardziej między żebrami. Aż jestem taka wzdęta i dotknąć się aż nie mogę
I jeszcze jedno pytanie... jutro idę zrobić badanie moczu itd. czy powinnam pominąć wieczorną dawkę luteiny? -
Ja tez nie przenoszę sie na fb. Jestem z grudniowek 2015 u na fb zaczelysmy sie przenosic po jednej grubej aferze, po ktorej do£ączyly inne grupy mam ale t9 dluga historia
to bylo jakos po porodach. Dla mnie to jest jednak za wczesnie.
Ja prenatalne mam 15 marca. Teraz 6 marca ide dopiero na drugie usgjuz sie nie moge doczekac
Martwi mnie tylko ze jem tak duzow pierwszej ciazy przytylam 30kg.. Ale to z.mojej winy bo jadlam i jadlam.. Teraz nie chce do tego dopusic wiec sie pilnuje ale ciezko to idzie..
A jak jest u was? Zaczelyscie cos tyc? Ja jak zaszlam to mialam 55kg teraz na razie tylko 1 kg na plusie...NatkaZ lubi tę wiadomość
-
Marsylia wrote:Szczepiłam Wiki miesiąc temu, zaraz po zrobieniu testu. Też miałam obawy. Mnie uspokoiła rozmowa z pediatrą, jak chcesz to możesz jeszcze gina podpytać.