Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A mam do was jeszcze pytanko... robili mi w szpitalu krzywa cukrową i moje wyniki po obciążeniu 75 g glukozy na czczo: 84,73 mg/dl; po 1 godzinie 203,85 mg/dl; po 2 godzinach 80,23 mg/dl
Co o tym sądzicie? Powinnam się martwić? Na karcie - info, żeby kontrolować w poradni diabetologicznej, oczywiście mieli wypisać skierowanie ale przy wypisie skierowania brak!
-
Melduję się po wizycie. Wg OM to 7+2 Z usg wychodzi 5+6 więc duza rozbieżność aczkolwiek 2,8 mm czlowieczkowi bije serduszko:)termin porodu ulegnie zmianie ale zostawmy narazie jak jest
Lunitari, PAPAVER, Mamusia_Ksawusia, Marsylia lubią tę wiadomość
Eva31 -
Wlasniw no spy nie bralam, a raz wegel i kilka razy Smekte. Ja rano jem kanapke, chce mi sie czegos swiezego, papryka naprzyklad, pomidor))) liubilam kawe strasznie, co dzien musiala byc, a teraz nie chce. Czasami mam ochote na gotowane miesko, smazone - beeee. No i gazowana woda mi smakuje, wogule picie, kompoty, liody2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
sald wrote:A mam do was jeszcze pytanko... robili mi w szpitalu krzywa cukrową i moje wyniki po obciążeniu 75 g glukozy na czczo: 84,73 mg/dl; po 1 godzinie 203,85 mg/dl; po 2 godzinach 80,23 mg/dl
Co o tym sądzicie? Powinnam się martwić? Na karcie - info, żeby kontrolować w poradni diabetologicznej, oczywiście mieli wypisać skierowanie ale przy wypisie skierowania brak!
Hej, ten drugi wynik po godzinie jest za wysoki. Jeśli nie dali Tobie skierowania do poradni, to weź wyniki i pokaż je rodzinnemu, albo ginekologowi - powinien wypisać skierowanie. Albo upomnij się w szpitalu, w sekretariacie.sald lubi tę wiadomość
2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
Eva31 wrote:Hmmm nie wiem co robić dziewczyny... doradźcie. Poprosilam o jakies wspomagacze na moje całodobowe nudności i dostalam receptę na tabletki atossa. Czy ktoras moze jw brala?
"Preparatu nie należy stosować w okresie ciąży, chyba że lekarz uzna stosowania preparatu w tym okresie za bezwzględnie konieczne."
Właśnie z tego powodu wpisałam się ze szpitala.
Twoja decyzja. Ja bym nie brała. -
Eva31 wrote:Hmmm nie wiem co robić dziewczyny... doradźcie. Poprosilam o jakies wspomagacze na moje całodobowe nudności i dostalam receptę na tabletki atossa. Czy ktoras moze jw brala?
Mój lekarz mi o nich wspominał bo niestety nudności nie pozwalają mi normalnie pracować
Tez chętnie się dowiem coś więcej , czy któraś z was brała ? -
NiecierpliwaKarolina wrote:"Preparatu nie należy stosować w okresie ciąży, chyba że lekarz uzna stosowania preparatu w tym okresie za bezwzględnie konieczne."
Właśnie z tego powodu wpisałam się ze szpitala.
Twoja decyzja. Ja bym nie brała.
Jak się czujesz ? Postawili Cię trochę na nogi ? -
Megsss wrote:Jak się czujesz ? Postawili Cię trochę na nogi ?
Dziękuję, miło, że pytasz
Za długo nie posiedziałam w szpitalu, bo już następnego dnia byłam w domu. Nie zgodziłam się na leki, które mi proponowali.
Więc dostałam dwie kroplówki z soli fizjologicznej i glukozy i się wpisałam.
Teraz leżę w domu i próbuje przetrwaćtrochę lepiej jest, udało mi się ograniczyć wymioty do 3-4 razy dziennie. Piję codziennie elektrolity, jem bardzo lekko i mało i dużo drzemek.
Megsss lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, zrobiłam sobie mały detox od forum
czytałam Was cały dzień! ładnie naskubałyście
mnie od 3 dni strasznie bolą krzyże, w poniedziałek miałam jednorazowe brązowe upławy, dziś delikatnie różowe, poszłam do lekarza na NFZ i z dzidzią wszystko ok, chyba zostanę na NFZ i prywatnie...
pisałam ostatnio że moja siostra w 12tc krwawiła, w poniedziałek do mnie zdzwoniła i poprosiła żebym z nią pojechała do lekarza, tyle krwi to ja nie widziałam... byłam pewna że to koniec... w szpitalu okazało się że dziecko na szczęście żyje ale nie wiadomo co jest przyczyną takiego krwawienia, dostała dupka 3x1 i nakaz leżenia, teraz ma delikatne plamienia ale już bez żywej krwi... normalnie masakra... i nikt mi nie wmówi że ciąża to nie choroba... -
Eva31 wrote:Tymbardziej ze to nie są typowo tabletki dla kobiet w ciazy A chorych na nowotwory badz pol chemii:/
Mnie chcieli dać Zofran (to samo) i papaweryne. Nie zgodziłam się, bo gdyby coś się wydarzyło i jakoś wpłynęłoby to na dziecko to później nie potrafiłabym patrzeć w lustro.
Może spróbuj z tabletkami z imbirem? U mnie imbir odpada, bo jest po nim jeszcze gorzej, ale może Tobie coś pomoże. Kiedyś były tabletki Mamarin Mama. -
Nie zazdroszczę wam tych wymiotów.
Mnie mdlosci nie ominęły, ale pozwalają mi na normalne funkcjonowanie i nie wymiotowalam jeszcze ani razu. Pomaga mi bardzo woda gazowana oraz owocowe herbatki. Już niedaleko 12 tydzien, może i będzie lepsze samopoczucie dla nas wszystkichWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 21:30
-
Mamusia_Ksawusia najważniejsze, że u siostry jest ok. A u ciebie też nie znaleźli przyczyny tych plamień?
-
Ja nie mam pojęcia, co to znaczy mieć mdłości ciążowe. W ogóle nic po mnie ciąży nie widać. Znajomi będą w wielkim szoku, bo nic nie przeczuwają.