Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 13:41
Du-Dulia lubi tę wiadomość
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
Cześć dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam, ale czytam na bieżąco. Niestety zawsze tak jest jak już przeczytam to nie mam siły odpisać. Jestem tak padnięta. Ten tydzień był bardzo szalony i jak wracałam do domku o 20 to już wyrko i nic więcej. . Ale przynajmniej przestałam wymiotować. Tylko mdłości zostały.
Fajnie, że już niektóre widziały pęcherzyki, a niektóre serduszka
Ja w styczniu skończyłam 23. -
Mam pytanie do tych co już mają swoje pociechy. Czy wy w poprzednich ciążach wszystko normalnie robilyscie? Najbardziej mi chodzi o takie rzeczy jak sprzątanie, mycie podłóg, noszenie prania (mokre nie jest takie lekkie), odkurzacza itp.. Ja nie mogę funkcjonować w domu jak mam nie posprzątane, ale z drugiej strony boję się cokolwiek robić. Chociaz do przed wczoraj nie wiedziałam że jestem w ciąży i normalnie wszystko robiłam i niby nic się nie stało, ale nie wiem...
Starania od lipca 2017.
11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 - 110/min
-
Ja mam 36, ale jak będę rodzić to 37 już będzie.
Ja w swoich dwóch ciążach robiłam wszystko, sprzątałam gotowałam i prałam. Wiadomo wszystko stosownie do wieku ciąży, jednak pod koniec nie wieszałam firan i nie latałam na drabinkę z brzuszyskiem. Moim zdaniem to sprawa indywidualna, bo jak się ma ciażę zagrożoną to jasne, że każdy powinien stosować się do zaleceń lekarza. -
Hej dopisuje sie wstępnie do Was. Mam 28 lat i jedno dziecko, dwa poronienia za sobą. O ciazy wiem od wtorku. Niestety mam dwie mutacje genowe, które odpowiadają za problemy z krzepliwoscia krwi i zakrzepica. Wczoraj sporo kłaniam przez to. Od czasu owulacji biorę acard, duphaston, a od wczoraj tez luteine 100 dwa razy dziennie i zastrzyki z Fragminu.
TP wyjdzie mi ok 13.10, ale to dokladnie okaże sie po usg, bo niestety jak na dość aplikacja usunęła mi część danych, w tym.termin @
Byłam dziś na trzeciej powtórce bety. Czekam na wynik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2018, 11:33
-
aga94 wrote:Mam pytanie do tych co już mają swoje pociechy. Czy wy w poprzednich ciążach wszystko normalnie robilyscie? Najbardziej mi chodzi o takie rzeczy jak sprzątanie, mycie podłóg, noszenie prania (mokre nie jest takie lekkie), odkurzacza itp.. Ja nie mogę funkcjonować w domu jak mam nie posprzątane, ale z drugiej strony boję się cokolwiek robić. Chociaz do przed wczoraj nie wiedziałam że jestem w ciąży i normalnie wszystko robiłam i niby nic się nie stało, ale nie wiem...
-
A ja w tym roku 01.10 skończę 28 lat i tez mam wielką nadzieje na wspaniały prezent na urodziny
zaczęłam brać duphaston w środę i od 2 dni przestał boleć mnie brzuch . Myślicie , że to dzięki temu że biorę te tabletki ? Bo ciągle mnie to zastanawia . Zaczynam 6 tydzień ciąży - bolą mnie piersi i od 2 dni doszły duże mdłości z rana . Ale na szczęście nie wymiotuje . Mam odrzut od słodyczy ale to chyba dobrze ;p -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 13:42
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka