Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mialam przeczucie ma chlopca i sie potwierdzilo, pani doktor juz po 2 sekundach badania zapytala czy chcemy znac plec, wiec zakladam ze jest raczej pewna
Megsss lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Hej ddziewczyny,
Gratuluje udanych wizyt
powiedzialam w pracy ze jestem w ciazy kazali mi isc na l4 Ale ja nie chce bo bede dostawac tylko 70 % ahhh sama nie Wien Co mam juz robic..
Ja mam wizyte we wtorek i to bedzie 10+1 Czyli 11 tydzien Ale chyba za wczesnie za badania Co?
-
I ja przynoszę dziś dobre wieści. Jestem po genetycznym USG. Maluch ma 63 mm, kość nosowa obecna, FHR 162 ud/min. Hbd z USG 12+6, a więc troszkę do przodu. Palce jak to powiedziała lekarz wszystkie cztery (+ kciuki
). NT 1.60.
Cieszę się, że już po, bo stres był... Na płeć za wcześnie, ale Pani wymknęło się "on", więc nie wiem czy to coś znaczy czy przypadekok. 5 kwietnia wyniki PAPPA...
Lunitari, NiecierpliwaKarolina, Ewelka Elka, Mamusia_Ksawusia, Kathrine, edka85, Marsylia, Megsss, gosia1991, Cukierniczka, Szimi lubią tę wiadomość
2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
Gratuluję dziewczyny
Super wieści, oby tak już u wszystkich zostało
U mnie lekarz płeć ocenia na podstawie wyrostka płciowego widocznego na przekroju malucha na usg, nie przez zaglądanie między nóżki. Czytałam kiedyś o tym u mamyginekolog, że jak ten wyrostek jest równoległy do kregosłupa to będzie dziewczynka. Faktycznie u mnie taki jest, mam nawet takie zdjęcie od gina. Tylko zastanawiam się, na ile to jest wiarygodne- w sensie, czy jak Maluszek się rusza, to ten wyrostek też może "falować"? I może okazać się, że to jednak nie dziewczynka?Wiem, że przesadzam i panikuję, najlepiej poczekać do 20tyg na połówkowe i potwierdzenie.. ale ja się tak jaram tą myślą o dziewczynce, że szok...
cieszę się niesamowicie, ale jednak z tyłu głowy mam ciągle myśl, że lekarz mógł się pomylić... i wtedy nie wiem co będzie :p
-
*SmoczycA* wrote:Ale super że tylko dobre wieści u nas;) oby nasza passa trwala do wrzesnia/pazdziernika;) dziewczyny ltore robily nifty, ile czekalyscie na wyniki?
ja czekam na wyniki, mówili że będą do 10 dni roboczych -
Jeśli to tylko podwyższone TSH, to raczej to nie ma związku z dietą (chociaż ja miałam najlepsze wyniki TSH będąc na diecie zróżnicowanej, ćwicząc na siłowni, ale też łykałam euthyrox wtedy). Jest prawdopodobny związek między dietą a chorobą Hashimoto, ale wtedy podwyższone są raczej ANTY TPO.
Przy niedoczynności tarczycy najlepiej byłoby odstawić pszenicę (albo gluten, ale myślę, że pszenica na sam początek będzie najlepsza), nabiał, warzywa strączkowe a np. brokuły zjadać tylko i wyłącznie po obróbce termicznej. -
Ja też się trochę martwię o swoje tsh chociaż nie miałam nigdy problemów z tarczycą.. Ostatnio miałam 2,4 niby miesci się w normie ale nigdy nie wiadomo ;p Mam nadzieję że mi nie podskoczy.. Ja też się nie dowiedziałam na genetycznych kto tam u mnie siedzi na razie
Może 28 się dowiem
Chociaż bardziej mam przeczucie na chłopaka
Cieszę się że same dobre wiadomości oby tak zostało do końca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2018, 14:17
-
Dzięki Karo! Najgorsze ze najlepsze danie teraz dla mnie to chamsko białe bułki pełne glutenu z masłem i pomidorem. Nic innego narazie nie mogę jesc bo zwyczajnie nie mam ochoty
jak tylko przejdzie postaram się wprowadzić to do diety
PAPAVER lubi tę wiadomość
-
Ja to zaczęłam żałować, że zdecydowałam się na pappa. Miałam zamiar zrobić tylko usg, no ale lekarz mnie namówił jeszcze na krew...I chyba to był błąd. Wcześniej myślałam, że pappa to tylko formalność, gdy usg wyszło dobrze. Ale czytałam dziś, że jest sporo przypadków, że wyniki pappa wychodziły z dużym ryzykiem ZD, mimo że usg wskazywało małe ryzyko. No i oczywiście spory stres dla tych dziewczyn. Dalsza diagnostyka, nifty za 2,5 tys. albo inwazyjna amnio. No i suma summarum rodziły zdrowe dzieci. Pytanie tylko - po co był ten stres? Po co badanie NB i NT skoro komputer przy pappa może i tak wyliczyć, że ryzyko jest duże (bo np. kobieta ma już więcej niż 30 lat). Podobno nawet luteina ma wpływ na ten wynik...Kurka, szkoda że się zgodziłam. Inaczej żyłabym spokojnie w najbliższych dniach, a tak myślę ciągle o tym jaki przyjdzie wynik pappa i co powinnam zrobić dalej, jeśli będzie nieprawidłowy.