X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym bardziej nie rozumiem już jak to wszystko działa. Wygląda to dla mnie tak jak celowe zaniżanie wyniku. Skoro parametrów jest wiele, a wpisywane są wybrane to jaki wynik jest prawidłowy? Algorytm to czysta matematyka, to co się wpisze taki uzyskamy wynik. A wynik zależy od osoby, która wpisuje.
    O ile kompletnie nie wierzę w kalkulatory online tak powierzam to lekarzom, ale sama do końca nie wiem czy słusznie.

    edka85 lubi tę wiadomość

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doktor u ktorej bylam na usg genetycznym mowi ze wynik jest tak jak mowicie zawyzany po to, zeby wylapac dzieciaczki wygladajace na zdrowe a takie nie bedace... jak sie zapytalam jaka jest szansa np na zespol edwardsa ze z moimi wynikami to powiedziala ze promil ale jakas tam jest. A moze po prostu biznes z niftami sie kreci...

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6073 7438

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że się kręci. Wiele dziewczyn nie zdecydowałoby się na nipty, gdyby nie zostały przestraszone wynikami pappa. Jak wiadomo w naturze nic nie jest tylko czarne i tylko białe. Są przypadki, gdy usg jest dobre, a dziecko chore. Tak samo jest z wynikami pappa. Ja znalazłam tu na forum przykłady osób, które miały pappa w normie, a okazało się przy porodzie, że dziecko ma ZD. Rzecz jasna, nie są to sytuacje częste, ale jest jakiś procent / promil szans na takie zakończenie. Ja mam obniżone białko pappa i kalkulator uznał, że mam spore szanse na chore dziecko. A z kolei nasza koleżanka Marsylia miała ten parametr w normie(o ile dobrze pamiętam), a jednak córeczka okazała się chora. Dlatego kij z takimi kalkulatorami. Jeżeli już - to tylko usg i w dalszej kolejności badania inwazyjne lub nieinwazyjne. Bo poza trisomią 13, 18 i 21 jest jeszcze cała masa innych chorób genetycznych, które za pomocą pappa nawet się nie analizuje.
    No zobaczymy co mi tam wyjdzie z tej panoramy. Może jakaś niespotykana kombinacja mikrodelacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 08:29

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyniy poświątecznie :) kurczę ja już czekam na swoje wyniki. Wczoraj minął tydzień ale mówiła ze przez święta może się wydłużyć czas oczekiwania.
    Ja dzisiaj byłam pobrać krew a jutro wizyta u endo :)

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że poruszyłyście ten temat. Naświetlił mi wiele spraw. Chyba podejdę do tego z dużym dystansem.

    A tak poza tym, to też macie takie wahania nastroju ?

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie lepiej że zawyżają ryzyko, w ten sposób są w stanie wyłapać więcej chorych dzieciaczków. Żadne badanie nieinwazyjne nie powie na 100%, że dziecko jest zdrowe.

    Wahań nastroju nie mam ale strasznie łatwo wyprowadzić mnie z równowagi.

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo, zaraz jak coś nie tak to złość i płacz z byle powodu. Ale tak to jest wpisane w stan ciazy :)

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja moge płakać co 10 min;P ot tak;) najpierw płacz a pózniej mysle nad powodem :D

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze, że nie tylko ja tak mam. Zaczęło się w sobotę porannym płaczem, potem znowu w trakcie dnia, następnie z płaczu w złość i poirytowanie :D . Aż wstyd mi za siebie.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dobrze ze sprawdziłam bo wizytę u endo mam jednak dzisiaj, mam nadzieje tylko ze wyniki mi przyjdą do tej 17

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • Pikapik Autorytet
    Postów: 462 359

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Dawno się nie udzielałam, ale dzisiaj otrzymaliśmy taka wiadomość która muszę się wami podzielić :)

    Na usg ujawniła się nam dziewczynka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 11:36

    Karo_Wi, Lunitari, edka85, 1Malinka1, Flavia, *SmoczycA*, Ewelka Elka, Mamusia_Ksawusia, tym_janek, Milano, _magda87_, aria40, Miru, Kathrine, marysia7812, Minie Black, Cukierniczka, sald lubią tę wiadomość

    201809291774.png



    OM: 17.05


    Insulinoopornosc
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6073 7438

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikapik wrote:
    Hej,

    Dawno się nie udzielałam, ale dzisiaj otrzymaliśmy taka wiadomość która muszę się wami podzielić :)

    Na usg ujawniła się nam dziewczynka :)

    WOW, to już tak na 100% widać na tym etapie?

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Dere Autorytet
    Postów: 407 207

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Katberry,
    U mnie tak samo. Samo pappa i NT to ryzyko też jakoś 1:120, a jak wprowadzę pozostałe parametry, to już ponad tysiąc. Kilka stron wcześniej pisałam o tym, że nie rozumiem, dlaczego FMF nakazuje lekarzom odgórnie uwzględniać w ryzyku na pierwszym miejscu wiek, pappa i NT, pomijając choćby taki element jak NB. Chyba tylko po to, aby celowo zawyżać ryzyka i namawiać na drogie nipty...Spójrz na swoją kartę z prenatalnych. Masz tam rubrykę wyraźnie nazwaną "markery wad chromosomalnych". Tam wpisane są dwa parametry: kość nosowa, przepływ przez zastawkę. A mimo tego lekarze nie wpisują tego do kalkulatora. W moim opisie wskazano, że ryzyko skorygowane wyliczono na podstawie wyników badań biochem, NT i czynności serca fhr. No i wyszło mi 1:198... A jak poprosiłam o wpisanie do kalkulatora dalszych parametrów, to nagle ryzyko zmalało do kilku tysięcy...
    Nie panikuj. Twoje wyniki pappa nie są złe. Są o niebo leprze od moich, szczególnie a-pappa. A jeśli Twój lekarz wyliczył Ci ryzyko na podstawie wszystkich parametrów USG (tych które u mnie pominięto), to tylko całować go po rękach, że nie poszedł za modą, która nie wiedzieć czemu pomija tak ważne markery. Równie dobrze można by było ignorować NT, bo przy wysokiej przezierności też się rodzą zdrowe dzieci... Absurd. A wszystko opiera się i tak na jakimś kalkulatorze - algorytmie, który jak Neron pokazuje kciuk do góry (ryzyko niskie), albo w dół (ryzyko wysokie).

    Hej,Gdzie mozna to samemu wprowadzic i sprawdzic?

    Dzis ide do gina na konsultacje, trzymajcie kciuki :)

    512ee1ecf0.png
  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam genetyczne w piątek... stres jest..

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • Pikapik Autorytet
    Postów: 462 359

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    WOW, to już tak na 100% widać na tym etapie?
    W sumie nie dopytałam czy to na 100% ale dosyć dobrze nam się ta cześć ciała ujawniła z tego co lekarz mówił :) w czwartek mamy prywatna wizytę to zobaczymy czy się potwierdzi :)

    201809291774.png



    OM: 17.05


    Insulinoopornosc
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam genetyczne jutro o 18:30, ale jakoś w ogóle się nie stresuję. I nie jest też tak, że nie mogę się doczekać ;) Ot, wizyta jak wizyta.
    Bardziej nie mogę się doczekać wyników Nifty. Lekarz pobierająca krew powiedziała, że zazwyczaj wyniki dostają po 5 dniach roboczych, czyli we czwartek już powinny być. Coś jednak czuję, że u mnie się ten czas wydłuży...

    Mnie jeszcze nie wybrzuszyło, w ogóle nie widać po moim brzuchu ciąży. Pooglądałam zdjęcia na instagramie z hasztagiem 12weekspregnant i w porównaniu do tych dziewczyn to mam wklęsły brzuch ;) Co nie znaczy, że mi nie przeszkadza... Podczas nocowania w święta u rodziców położyłam się spać na lewym boku (śpię w pozycji podobnej do bezpiecznej- bo mi tak bardzo wygodnie), ale tak niefortunnie się przekręciłam, że część poranka przespałam na brzuchu. No i obudziłam się i wręcz zerwałam na równe nogi z powodu bólu brzucha... ćmił mnie jeszcze do późnego popołudnia, a ja nawet nie miałam przy sobie NoSpy :/
    No i po świątecznym obżarstwie też nie pozwolił zbyt długo siedzieć za stołem. Praktycznie zaraz po zjedzeniu musiałam wstać i przenieść się do leżakowania na kanapie.
    Ja to w ogóle mam wtopy z tym brzuchem. Przez to, że nie czuję go jeszcze tak bardzo czasem zapominam na niego uważać. No i siedziałam na podłodze przy stoliku kawowym i gryzmoliłam coś w kalendarzu. Oczywiście nie usiadłam normalnie, na pupie, tylko tak jakby kucnęłam z nogami mocno podciągniętymi pod brodę, a więc trochę udami naciskałam na brzuch. I w pewnym momencie czuję takie jakby... skurcze? Kopniaki? Przepływy w jelitach? ;) Jakby dziecko chciało powiedzieć "halo, matka!!" Ja też tu jestem, uważaj trochę!!". Po rozprostowaniu nóg wszelkie objawy natychmiast zniknęły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 13:43

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam wyniki:
    TSH - 3,23
    FT4 17,38
    TSH mi wzrosło z 2,72 :/ co myślicie o tych wynikach? Totalnie się nie znam

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milano wrote:
    Dziewczyny mam wyniki:
    TSH - 3,23
    FT4 17,38
    TSH mi wzrosło z 2,72 :/ co myślicie o tych wynikach? Totalnie się nie znam
    Milano a jakie masz normy? To jest zależne od laboratorium. Niemniej jednak masz tendencję rosnącą. Dobrze, że masz dziś wizytę.

    Milano lubi tę wiadomość

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • PAPAVER Ekspertka
    Postów: 209 113

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nawiazując do brzucha - czujecie jakieś smyranie juz? Ja w pierwszej ciąży bardzo szybko poczułam ok. 16 tygodnia. Teraz kilka dni temu tez poczułam znajomą gilgotkę, ale tylko raz, wiec to chyba jeszcze nie maluch. Czujecie coś? Nasluchujecie? Czy jeszcze za wcześnie?

    2011_Synek <3
    hchygzu37ci25q8m.png
    24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami <3
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie za wcześnie, ale chyba raz miałam takie dziwne uczucie, całkiem inne jak pracujące jelita. Ale pewnie sobie wmawiam :)

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
‹‹ 319 320 321 322 323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ