Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
1Malinka1 wrote:Milano a jakie masz normy? To jest zależne od laboratorium. Niemniej jednak masz tendencję rosnącą. Dobrze, że masz dziś wizytę.
Dla FT4 normy 12-23 ja wynik 17,38 pmol/l. Kurczę boje się ze coś przez to będzie nie tak
7 CS i w końcu są dwie kreski!
-
PAPAVER wrote:A nawiazując do brzucha - czujecie jakieś smyranie juz? Ja w pierwszej ciąży bardzo szybko poczułam ok. 16 tygodnia. Teraz kilka dni temu tez poczułam znajomą gilgotkę, ale tylko raz, wiec to chyba jeszcze nie maluch. Czujecie coś? Nasluchujecie? Czy jeszcze za wcześnie?
Ja mam takie uczucia dość często. Z początku myślałam, że to nie to, ale kilka dni pod rząd sprawdzałam godziny i powtatzało się o tych samych porach No i jak za szybko coś zrobię (podniosę się, ukucnę lub wyprostuje nagle) to mam taki dziwny ból raz z jednej strony, raz z drugiej w dole brzucha 
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Ja po lekarzu. Kazał się na razie nie przejmować. Po usg widać ze mogę mieć niedoczynnosc, jest początek. Mój tata ma wiec oddziedziczylam. Dostałam 50 euthyroxu i dodatkowo mam brać witaminę D mimo ze mam w witaminach ciążowych. Wizyta kontrolna za miesiąc i mam do zrobienia dodatkowe badania przeciwciał będzie dobrze. Czekam teraz na poniedziałkowa wizytę.
7 CS i w końcu są dwie kreski!
-
Ja już po badaniach Wszystko ok, ryzyko liczone z testem pappa wykazalo bardzo male ryzyko jakichkolwiek chorob, wiec w porzadku. Na usg wszystko jest jak powinno Maluch nadrobil konkretnie, bo ma juz 6 cm Jeszcze nie wiadomo czy chlopiec czy dziewczynka.
Karo_Wi, Blu, Lunitari, *SmoczycA*, edka85, Patka0205, Milano, 1Malinka1, Mamusia_Ksawusia, Cukierniczka, Megsss, Katiuszaaaa, Marsylia lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Mi endo kazał upewnić się, że w witaminach jest jod. Podobno jest to ważne w ciąży przy tarczycy. O wit. D nic nie wiem, ale ogólnie D3 dobrze wpływa na człowieka, więc chyba słuszna decyzja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 23:03
Basia -
Milano wrote:tym_janek gratulacje dla Was! Wspaniałe wieści
Tak w witaminach tez mam jod także mam nadzieje ze za miesiąc wyniki będą już lepsze
Co tu taka cisza? Kiedy zamierzacie kupić jakieś pierwsze rzeczy na maluszka?
My już pierwszy zakup mamy za sobą a właściwie to starsza siostrzyczka kupiła dwie grzechotki i zawieszkę do wózka
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Witam sie w 13 tygodniu .. dziś prenatalne ... lekki stresik..
Ja z zakupami zdecydowanie czekam na płeć . Może dzisiaj mi coś powie
Na ta chwile mąż wybrał wózek i fotelik do auta , czytał studiował, oglądał - zdecydował ... mi to na rękę ja się nie znam na takich rzeczach ale oczywiście z kupnem tych gadżetów czekamy jeszcze
Dziewczyny a jak wasze samopoczucie ? Odzyskalyscie energię ?
Ja nadal jestem lekko zmulona ... szybko się mecze .. trochę brakuje mi humoru i cierpliwości .... oczywiście jest przepaść między tym co było a tym jak jest...zwłaszcza z jedzeniem... teraz już jem praktycznie wszystko ... no ostatnie dwa dni męczyły mnie trochę mdlosci ale ogólnie naprawdę ok ... tylko ten brak mocy nadal..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2018, 10:04
-
Witam po świętach!
Ale poleniuchowałam.. ale koniec dobrego, dzisiaj już w pracy! Pogoda piękna, słoneczko świeci, chce się żyć!
Czuje się już na prawdę dobrze, nie mam mdłości, jem wszystko za wyjątkiem słodkiego, na razie - 2kg.
Pracować planuję chyba do końca kwiętnia, to najkrócej, ale nie wiem czy mi się nie zmieni i nie wydłużę czasu pracy, zobaczę też jak szef zareaguje bo w pracy nikt nic nie wie.
Miłego dnia babeczki i powodzenia na prenatalnych!
-
Witam, ja na l4 od 8 marca przez krwiaka, jakby było wszystko ok to bym poszła w maju. Lipiec/sierpień to wg mnie bardzo długo, ja tam uważam, że to ostatni dzwonek na leniuchowanie i skupienie się na sobie Co do zakupów to czekam na prenatalne, ale już rozkiminam wózki i foteliki. Na pewno nie popełnię tego błędu co przy pierwszym i nie kupie wózka 2w1. Narazie stanęło na tym, że kupujemy tanią używana gondole na pół roku, a na wiosnę przesiadka do spacerówki, narazie wybrałam baby jogger city mini gt double. Chciałam chustę bo przy pierwszym super się to sprawdziło ale z bliźniakami nie będzie już tak wesoło. No i foteliki co najmniej 1000
-
A dlaczego był to błąd?Salviae wrote:Na pewno nie popełnię tego błędu co przy pierwszym i nie kupie wózka 2w1.
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Ja na oficjalne zwolnienie planuje iść od maja .. bo dopiero wtedy mogę ..później tylko stałe klientki po godzinach ...
Chciałam dłużej pracować ..ogólnie zarzekałam się , ze nie bede wcale brala zwolnienia ..ale perwszy trymestr dał mi popalić i organizm sam zdecydował . Wiem , ze są kobiety które pracują do końca... mam taka koleżankę która miała przerwy 3 tygodnie zaraz po porodzie i powrot ... ale dużo znajomych mnie przestrzega , ze potem będę żałowała ze nie odpoczęłam kiedy mogłam , ze one żałują ze nie poszły na L4 szybciej . Wiec tym razem mimo ze kocham swoją prace... zdecydowałam ,ze bardziej kocham siebie i będę uczyć się na błędach innych
Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
-
Podpisuje się pod pytaniem Edki. Mam wybrany już w sumie wózek 3w1 wiec każda opinia dobra
No tez tak myśle wiec pracuje Max do końca czerwca, kurczę tez chce odpocząć w domu tym bardziej ze z pracy wracam tramwajem zatłoczonym po sufit i jak mam wracac w 30 stopniowym upale w wielkim brzuchem go chyba tam urodzę..7 CS i w końcu są dwie kreski!
-
Witam się z rana.
Ja pracuję i zamierzam pracować do końca czerwca, od razu powiedziałam o tym szefowi. Tak wogole to chcę mieć wakacje wolne i spedzić je z moimi dzieciakami.
U mnie mąż nie interesuje się zakupami dla dzieciaków, jakoś zawsze to sama ogarniałam. Jednak jak wchodzę na internet zobaczyć wózki, to zawsze ciśnienie mi skacze - te ceny są zabójcze.
Ostatnio byłam na ciuchach i przeglądałam ubranka. Naprawdę dla maluszka można się fajnie obkupić, ale poczekam z tym do 20-go tygodnia. Jeszcze się może okazać, że z córci jest synek. Co ja wtedy zrobię z różowymi ciuszkami? -
Gondola jest fajna, bo buja i dobrze osłonięta. Ale te spacerówki to jest kosmos, są wielkie, wysokie i mega ciężkie. Rozkładają się na 2 więc wpakować to do auta (gdzie zajmuje prawie cały bagażnik) i wypakowania to masakra, do samolotu nie weźmiesz. Ja mieszkam na wsi naczytałam się opinii, że polne drogi to tylko pompowane koła, ale pchając tą 14 kilową kobyłe po tych dziurach byłam upocona jak kot. Kiedy mały miał 9 miesięcy przesadziłam go do maclarena techno xt - bajka w porównaniu z tamtym, 7 kg, miałam wrażenie, że ten wózek sam jedzie, super sie podbijał i jeździł po polnych drogach, jak jechałam do sklepu to go składałam i rozkładałam z małym na rękach. Nie znam nikogo kto wytrzymał z tą ciężką spacerówką dłużej. Sa też 2w1 fajniejsze np, cybex ballios, nie wiem jakie wybrałyście, ale nikt mnie nie przekona do bebbetto, tako itp. taki miałam https://ewozki.eu/pl/p/-3w1-Tako-Perso-Wozek-wielofunkcyjny-Polka-Dots/304edka85 wrote:A dlaczego był to błąd?
