Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak samo myśle, zreszta wole mieć więcej niż potem panikować ze coś zabrakło i wysyłać męża do sklepu. Sama kupię ciuszki bo dla mnie to przyjemność, moja mama tez pewnie kupi bo oszalała ze będzie wnuczka No i dostanę od szwagierki ale nie oczekuje super ciuszków, gdyż miała ich bardzo mało i mała chodziła cały czas w tym samym wiec domyślam się jakiej mogą być jakości. Tak czy siak na pewno wezmę i przejrzę
-
Milano ja nie lubię czarnego koloru , a w lecie kompletnie nie używam czarnego w niczym
pozatym czarny kolor nie kojarzy mi się wogole z dziećmi, ale wyglądać wyglada ładnie czarny wózek. Co kto lubi
Właśnie uaktualniła swój suwak i powiem wam ze to już tak daleko jest masakraaaaaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 22:20
-
No właśnie i teraz się zacznie
Słuchacie to nie jest moja listawrzuciłam ja grzecznościowo dla osób które chciały .. i sama z niej korzystam
Moja przyjaciółka miała akurat w druga stronę ze rzeczy na 56 były jeszcze za duże ..standardowo zaczyna się od tego rozmiaru i na pierwsze trzy miesiące powinno być ok .. jak ktoś wie ze rodzi duże dzieci bo to nie jest pierwsza ciąża tylko kolejna to wiadomo ze kupi mniejalbo wcale i zacznie od 62... trzeba coś założyć bo inaczej w ogóle zakupy mijają się z celem przed porodem
Także wg uznania dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 22:46
gosia1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBardzo dziękujemy
Ja jak pójdę na zwolnienie to w końcu przejrzę co na ten temat mówi internetzrobię własne notatki i wezmę rzeczy od brata, to zobaczę co muszę dokupić. Przy każdych zakupach robię raki research, bo daje mi poczucie kontroli
A co do brzucha to mój rośnie z dnia na dzień chyba, a dziś stwierdziłam że mała wypchnela mi pępek, ale jak mi dr pokazała na brzuchu odkąd dokąd zajmuje mój brzuch to nie powinnam się dziwić.
-
Megss dzięki za listę
A jak jesteśmy w temacie zakupów to chciałam poinformować, że jeżeli kupujecie w pepco na rozmiar 56, to tak naprawdę jest to 50. Wiem na sto procent, bo specjalnie z bratową porównywałyśmy oba te rozmiary
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Dzięki Megsss za listę, już wydrukowana leży na biurku
Ja osobiście podrukowałam sobie kilka list wyprawkowych z różnych stron, by je porównać i na tej podstawie stworzę własną po prostu, bo to pierwsze dziecko i jestem zielona. I ja jeszcze ogólnie nic nie kupiłam, ale to głównie dlatego, że nie znam płci, mam nadzieję, że za tydzień będę już wiedziała
I wtedy w czerwcu jadę na pierwsze zakupki, już ustaliłam z mężem
-
Ja mam już brzuszek, ale że w pracy noszę spodnie plus koszula, która jest luźniejsza, więc go wcale nie widać
dopiero jak wrócę do domu i przebiorę się w legginsy + top to widać go w całej okazałości, że aż nawet mój M., który wczoraj wrócił po dwudniowej trasie wchodząc stwierdził, że urośliśmy przez ten czas i teraz jestem jego muminkiem
hahaha.
-
Cześć dziewczyny, czy Wy też czujecie tak nieregularnie swoje maluchy? Ja od kilku dni nic nie czuję lub bardzo delikatne muśnięcia (mozliwe że to jelita) porownując z ruchami jakieś dwa tyg temu to nic nie czuje
Martwię się bardzo, ale z drugiej strony tłumaczę sobie, że może maluch się wykręcił w inną stronę dlatego nie czuję.
Nie wiem czy powinnam się zgłosić do lekarza czy cierpliwie czekać?Lunitari lubi tę wiadomość
-
Katiusza, a jaki to model wózka kupujesz? Ja też zauważyłam, że model wózka, który wybrałam jest dużo tańszy w Wielkiej Brytanii, więc może też będę musiała zamówić.
Rzeczywiście Megs, ta lista mocno obszerna jest. Ja rozumiem jednak, że przy pierwszym dziecku chce się mieć wszystko, no i jaka radocha z kupowania
-
OlinkowA wrote:Cześć dziewczyny, czy Wy też czujecie tak nieregularnie swoje maluchy? Ja od kilku dni nic nie czuję lub bardzo delikatne muśnięcia (mozliwe że to jelita) porownując z ruchami jakieś dwa tyg temu to nic nie czuje
Martwię się bardzo, ale z drugiej strony tłumaczę sobie, że może maluch się wykręcił w inną stronę dlatego nie czuję.
Nie wiem czy powinnam się zgłosić do lekarza czy cierpliwie czekać?OlinkowA lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Megsss wrote:No właśnie i teraz się zacznie
Słuchacie to nie jest moja listawrzuciłam ja grzecznościowo dla osób które chciały .. i sama z niej korzystam
Moja przyjaciółka miała akurat w druga stronę ze rzeczy na 56 były jeszcze za duże ..standardowo zaczyna się od tego rozmiaru i na pierwsze trzy miesiące powinno być ok .. jak ktoś wie ze rodzi duże dzieci bo to nie jest pierwsza ciąża tylko kolejna to wiadomo ze kupi mniejalbo wcale i zacznie od 62... trzeba coś założyć bo inaczej w ogóle zakupy mijają się z celem przed porodem
Także wg uznania dziewczyny
Uważam że forum jest od wyrażania swojego zdania, nie chciałam Cię atakowac. Zobacz sobie na innych wątkach jak duże rodzą się dzieci. Te z wagą 3,5 kg i wzrostem ok 55 cm w rozmiarze 56 pochodzą max tydzień dwa. Trudno ubiera się bardzo dopasowane ubranka, zwłaszcza bodziaki.
Oczywiście trudno to przewidzieć z góry, ale nie trzeba kupować wszystkiego w takiej ilości.
Z doświadczenia bardziej przydają się ciuszki trochę większe i w większej ilości bo dłużej dzieci w nich chodzą.1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
Ja się nawet nie przejmuję, że nie czuję ruchów, ale mówię do niej z nadzieją, że coś poczuję
W pracy koledzy wyrzucają mnie na zwolnienie, że skoro płacone 100% to oni by nie siedzieliBędę siedziała w domu i wymyślała coraz to nowe rzeczy. Nie, nie wole popracować jednak.
-
Ja raz czuję raz nie a nawet nie jestem pewna czy to na pewno Mała
tym bardziej nie wierzę w to, że czuję ją (pukania i takie bąbelki) bo naczytałam się o tym połysku na przedniej ścianie.
Moja mama za to mówi, żeby nie brać ciuszków na 56 bo to bez sensu bo ponosi raz i za małe a nie ma pewności czy od razu nie będzie za małe i szkoda pieniedzy. Sama nie wiem
Malinka a do kiedy zamierzasz pracować? -
Macie racje dziewczyny, jeszcze jest zbyt wcześnie żeby czuc cały czas.
Ja tez jeszcze pracuje, planuje do końca maja, tzn do 28 bo wtedy mam wizytę i biorę od razu L4, już się nie mogę doczekać, bo chce mi się juz poleżeć w ciagu dnia, pospać dlużej w łóżku, poleniuchować.
Odliczam dni bo ostatnio taka ślamazarna się zrobiłam, wszystko zajmuje mi 2xwiecej czasu niż kiedyś, jak to piszą inne dziewczyny kalafior zamiast mózgu -
Ja wracam teraz w poniedziałek i 4 czerwca mam lekarza mojego prowadzącego (połówkowe robie u innego) i też biorę L4. Już nie mogę się doczekać, też myślałam że w domu dostanę na głowę ale na prawdę mam taki spokoj psychiczny, fizyczny mam czas ogarnąć w domu iść spokojnie do sklepu i dzień leci mi szybciej niż w pracy. Nie będę tęsknić za pracą tym bardziej że pracowałam w niej od stycznia i nie zdąrzyłam się wbić w zespół, który i tak nie chciał za bardzo mnie przyjąć - no cóż trudno
-
Milano super. Ja bede pracowac z domu od przyszlego poniedzialku, zobacze jak dlugo. Odejda mi dojazdy ktore sa meczace i bede miala duzo wiekszy komfort.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :*