Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Buko wrote:Ja mdłości praktycznie w ogóle nie miałam od początku, chociaż niektóre potrawy wywołują u mnie taki dyskomfort porównywalny do mdłości, np. Pizza.
A jak z Waszym tetnem? Ja dziś przy ciśnieniu 117/66 miałam puls 111. Przy poprzedniej wizycie myślałam że to efekt tego że się spieszyłam na wizytę i się nie zdążylo wyrównać, ale dziś siedziałam najpierw pod gabinetem 20 minut.
Ja przy niskim ciśnieniu 94/55, tętno miałam 85. czyli dosyć wysokie. I nawet to czuję, slyszę pulsowanie w uszach.
A położna nie zwrociła na to uwagi? Jeśli nie to chyba normalne, podobno tętno wzrasta w ciąży.2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
nick nieaktualnyJa się chyba do tego już przyzwyczaiłam bo od punkcji mam podwyższone tętno, ale raczej nie przekraczało 100. Położna nie, ale zapytałam gin na wizycie czy to normalne. Zaleciła mi branie magnezu, wczoraj kupiłam taki z dawka 375 mg i mam go brać 3*1.PAPAVER wrote:Ja przy niskim ciśnieniu 94/55, tętno miałam 85. czyli dosyć wysokie. I nawet to czuję, slyszę pulsowanie w uszach.
A położna nie zwrociła na to uwagi? Jeśli nie to chyba normalne, podobno tętno wzrasta w ciąży.
Pisałam kiedyś o wypadających włosach, zapytałam też i o to, to poza standardowymi radami jak skrócenie i dobry szampon kazała dodać witaminę d, oprócz tego co mam w witaminach ciążowych, a tam już jest 2000 j. M. To dodatkowo jeszcze kolejne 2000j. -
Buko jak nazywa się ten Magnez który kupiłaś?Buko wrote:Ja się chyba do tego już przyzwyczaiłam bo od punkcji mam podwyższone tętno, ale raczej nie przekraczało 100. Położna nie, ale zapytałam gin na wizycie czy to normalne. Zaleciła mi branie magnezu, wczoraj kupiłam taki z dawka 375 mg i mam go brać 3*1.
Pisałam kiedyś o wypadających włosach, zapytałam też i o to, to poza standardowymi radami jak skrócenie i dobry szampon kazała dodać witaminę d, oprócz tego co mam w witaminach ciążowych, a tam już jest 2000 j. M. To dodatkowo jeszcze kolejne 2000j.
Ja mam ASMAG ale tam jest 300 mg MagnezuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 12:54
-
W poniedziałek mialam wizytę u gin, bez USG. Zapytala czy czuje ruchy, mowie ze srednio wlasnie. Mowi chodz sprawdzimy tetno dziecka, klade sie, przyklada glowice i cisza... szuka i cisza, ja juz tez straszne wizje, ale znalazla wyżej ciut...
Mam pytanie co do badań krwi, czy dostałyscie bez problemu skierowanie na Toksoplazmoze ponownie i jeszcze inne badania ktore trzeba powtorzyc? W pierwszej ciazy pamietam ze toksoplazmoze i jeszcze cos WR chyba mialam podwojnie mimo ze oba wyniki byly ujemne, a teraz dr robila problem..?
P.S. Po zmierzeniu tetna przez dr ruchy czuje
-
nick nieaktualnyMagnum Forte. Dr się zdziwiła że taka dawka ale tak jest na opakowaniu. Jak skończę to opakowanie to kupię Magnelle, która radziła kupić. Kojarzę z innych wątków, że dziewczyny polecają Aspargin.OlinkowA wrote:Buko jak nazywa się ten Magnez który kupiłaś?
Ja mam ASMAG ale tam jest 300 mg Magnezu
A jaka powinna być forma? Czytałam o tym, ale zupełnie zapomniałam żeby na to spojrzeć.
Odnośnie badań, to ja dziś powiedziałam że dawno nic nie miałam, więc może coś warto zrobić i dostałam morfologie, mocz i właśnie toxo.
-
Aspargin to lek może dlatego jest bardziej polecany, jak suplementy.Buko wrote:Magnum Forte. Dr się zdziwiła że taka dawka ale tak jest na opakowaniu. Jak skończę to opakowanie to kupię Magnelle, która radziła kupić. Kojarzę z innych wątków, że dziewczyny polecają Aspargin.
A jaka powinna być forma? Czytałam o tym, ale zupełnie zapomniałam żeby na to spojrzeć.
Odnośnie badań, to ja dziś powiedziałam że dawno nic nie miałam, więc może coś warto zrobić i dostałam morfologie, mocz i właśnie toxo.
Odsyłam do artykułu: http://pantabletka.pl/jak-wybrac-dobry-magnez-cz-2/ , warto poczytać.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czasami spina mi się brzuch wtedy wychodzi takie mini jabłko bardziej widoczne z prawej strony ale po kilku sekundach przechodzi, wizytę u mojego gina mam za 2 tyg, ale w ranach lux medu umówiłam się na piątek na wizytę, myślicie ze to może być niedobór magnezu ?
Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda!
-
Ja tez chodzę na NFZ i nie płace za nic .. nawet za papa nie płaciłam i za połówkowe tez nie będę płacić ..jestem bardzo zadowolona z tej lekarki .. nie mogę złego słowa powiedzieć jest konkretna , sumienna , dokładna .. usg mam na każdej wizycie i z każdej wychodzę ze skierowaniem na kolejne badania
miałam w planie na początku wykupić pakiet medyczny w prywatnej przychodni teraz cieszę się ze tego nie zrobiłam .
Co prawda mam drugiego lekarza niby prywatnie ale chodzę do niego tylko dlatego ze pracuje w szpitalu i będę u niego rodzic to mój lekarz od nastolatki .. wszystkie kobiety w mojej rodzinie u niego rodzą od lat teraz wybieram się do niego w piątek bo dawno już nie byłam i zobacze co tam u młodego bo połówkowe mam 30 dopiero .
Co do wyprawki , ja już kompletuje ciuszki ... poza tym nic więcej jeszcze nie kupiłam . -
Odpoczywam po wyjeździe, nadrobię Was albo jak Wiki zaśnie albo jutro
Dziś usg połówkowe, wszystko w porządku, malutka waży jakieś 360g. Taka ruchliwa, że ciężko było ją pomierzyć. Rośnie akrobatka, stopy za głową, jedna ręka na kostce a drugą ręką albo się zasłaniała albo próbowała kciuka ssać.
Na zdjęciu widać stopę przy buźce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 19:17
Megsss, Mamusia_Ksawusia, 1Malinka1, monika30, Milano, Blu, PAPAVER, Cukierniczka lubią tę wiadomość
Eliza Barbara wcześniak 35/36tc
Wiktoria Klara wcześniak 27tc, ZD
-
nick nieaktualny
-
Ja chciałam chodzić i zaoszczędzić na NFZ, ale jak już Wam pisałam nie zrobiła mi USG, wiec w zasadzie po pierwszej wizycie w 12 tyg. nie miałabym zrobione usg przez ok 11 tyg, wyobrażacie sobie to ?! A i tak nie miałabym pewności czy zrobi mi w czerwcu. Ale prenatalne i połówkowe mam w poradni genetycznej za darmo, na szczęście.
Marsylia a to akrobatka mała . Cieszę się, ze wszystko dobrze
Co do wyprawki, ja tez jeszcze nic nie kompletuje tzn. mam kilka ciuszków i przewijak (dobra skusiłam się w Smyku), ale poza tym nic konkretnego.
Dzisiaj byłam u przyjaciółki, która urodziła miesiąca temu, jak powiedziałam jej, że jestem w 18 tyg to była mega zszokowana, bo wg niej nic nie widać, ze brzuch mam mały, dla niej płaski. Nie mowila tego złośliwe, ani żeby mnie zmartwić, ale mocno przeżywała i wzbudziła we mnie niepokój. Wczesniej miałam bardzo płaski + mięśnie do tego, a teraz widzę ze mi urósł, ale czy nie za mało. Wiem, wiem, bez paniki, ale niepotrzebnie tak to przeżywała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 19:46
