Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie połówkowe bedzie w 21+1. Dziewczyny jak wy ogarniacie te tygodnie? Ja nigdy nie wiem nawet, w którym jestem zawsze muszę sprawdzić.
Właśnie byłam z mężem oglądać wózki i na razie naszym faworytem jest valco snap 4. No i ma nawet fajne kolory nowe, bo zawsze te wózki kojarzyły mi się z ubogą tapicerką. -
Ja mam polowkowe dopiero w 21+5
też nie ogarniam tych tygodni, mówiąc ze jestem np w 20 tygodniu można pomyśleć ze albo 19 skończone +parę dni lub 20 skończone + parę dni. Lekarka w karcie wpisuje mi zawsze skończone tygodnie- będąc w 19+1 wpisała tydzień 19 a nie 20
-
U mamy ginekolog jest artykuł jak się liczy tygodnie i jaka jest różnica - lekarze mówią np. "19 tygodni" i myślą o skończonych tygodniach, a my mówimy zwykle "19 tydzień" czyli np. 18+3 to jest dla nas 19 tydzień
Ja bym też tego nie ogarniała, ale aplikację ściągnęłam, która za mnie myśli
www.zcukremalbowcale.com -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny od 18 maja promocja w Biedronce na akcesoria dla mamy i dziecka. Beda między innymi poduszki rogale do spania, sterylizatory, podgrzewacze, nianie elektroniczne. Podsyłam linka poniżej.
http://www.biedronka.pl/index.php/pl/dla-dziecka-i-mamy-18-05Domcia88 -
Ja idę na połówkowe w 21 + 4, wydaje się, że w sam raz.
Co do tygodni zapytałam gin, że do końca nie wiem jak odpowiadać jak ktoś mnie pyta, ona powiedziała, że jak mam tydzień + jakiś dzień to to jest już wyższy tydzień tzn. 17+4 to 18 tydzień ciąży, ale wiadomo będąc skrupulatnym powinno się powiedzieć skończony 17 tydzień i 4 dzień, ale ja tak nie robię. Bawią mnie pytania, który to miesiąc
Mówiłam Wam, że nie kupię ciuszków w lidlu, ale może nie ja za to siostry już mnie wyręczyły. Czuję, że z moją rodziną to ja będę miała zdecydowanie za dużo wszystkiego. Ale nie będę odbierała im radości z tego, poza tym śmieję się, że to inwestycja w siebie, bo jak któraś zajdzie to ciuszki odziedziczy.
Ja też mam czasem gorsze chwile, że coś nie tak, ale jest ich mniej i teraz zdecydowanie więcej myślę pozytywnie.
Zawsze krótko przed wizytą mam cięższe dni, potem na fotelu czekam tylko na słowo, że serduszko biję i mogę odetchnąć i słuchać dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2018, 08:28
-
Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę, że ktoś Wam coś kupuje. Ja ostatnio nie jestem przy kasie, ze względu na nieplanowane wydatki no i trochę pożaliłam się mamie, to powiedziała mi żeby rozsądniej gospodarowac pieniędzmi
Na razie nikt mi nic nie kupił i nie zamierza, jedynie mój ojciec powiedział, że mogę na niego liczyć jakby co.
-
monika30 wrote:Ja dziś poszalalam w smyku
pierwsze zakupy,tyle radości. Piękne te ubranka tylko nie wiem jaki rozmiar kupować
Ja zrobiłam tak: zapytałam teściowej, ile cm miał mój mąż jak się urodził i mojej mamy, ile miałam ja. Wyszła średnia 55cmwięc liczę, że nasze dziecko nie będzie dużo większe i zaczęłam z ubrankami w rozmiarze 56 oraz 62. A teraz czasem kupię coś na 68, ale to musi być albo super ubranko albo mega okazja
Mniejsze ubranka też mam, bo moja chrzesnica-siostrzenica urodziła się mając 48cm, ale nic mniejszego niż 56 nie kupuję.monika30 lubi tę wiadomość
-
Moje połówkowe było w 20+6. Czasem trzeba powtórzyć bo dzidzia nie współpracuje (śpi lub nie chce się odwrócić).
Z ubranek chyba najbezpieczniej kupować rozmiar 56 i 62. Jeśli któraś kupowałaby w Lidlu to oni mają duże te rozmiary (mam 2 body 50/56 i odpowiadają wielkością 68 z innych firm, co ciekawe 62/68 z Lidla jest tylko odrobinę większe). Bardzo lubię ubranka z Tesco (F&F). Po roku użytkowania wyglądają jak nowe. -
Oo, nie słyszałam o pieluszkach algowych. Dzięki za radę
Potwierdzam, że rzeczy z F&F są fajne. I potwierdzam, że Lidlowa rozmiarówka jest dziwna. Z moich obliczeń wynikało, że rozmiar podwójny zawsze odpowiada rozmiarowi większemu, czyli 50/56 to 62, a 62/68 to 74.
Karo - u mnie nie było co wyliczać średniej, bo mam kompletnie różne wzorce z dwóch stron. Moja mama rodziła dzieci 3kg max i 50 cm max (donoszone), a w rodzinie męża wszyscy chłopacy, łącznie z mężem, ponad 4 kg i 60 cm, dziewczynki niewiele mniejsze. Nawet synek siostry męża, który urodził się 3 tygodnie przed terminem miał ponad 4 kgMoja starsza poszła po rodzinie męża, teraz jest w 97 centylu na wzrost i 90 na wagę.
Flavia - przy pierwszym dziecku jedyne, co miałam to paczka ubranek po córce koleżanki, łóżeczko od teściów i wózek od mamy (choć to chyba i tak dużo). Ale nic więcej nie dostawaliśmy i też nie mieliśmy dużo kasy (ja nie pracowałam jak zaszłam). Kupiłam dużo ciuszków w lumpeksach (niektóre były rewelacyjnej jakości). Znalazłam też na olx trochę paczek używanych ubranek w dobrych cenach i potem już zawsze tak kupowałam. Nie miałam prawie nic nowego. Wózek też używany mieliśmy kupiony. Na pewno jak się ma ograniczone fundusze, to warto walczyć później o karmienie piersią, bo potem przez pół roku nic się nie wydaje na kamienie dzieckaFlavia lubi tę wiadomość
-
MYsle ze ciezko bedzie przewidziec rozmiar do szpitala i trzeba bedzie miec rzeczy w r56 jaki i 62,ja kupilam w r56 kilka rzeczy jak do tej pory,2x body z dlugim,2 kaftaniki,polspiochy i spiochy,dokupie jeszcze czapeczki i cos cieplego na wyjscie ze szpitala.Reszte rzeczy pozycze od kolezanki,natomist juz w rozmiarze 62 skompletuje duzo wiecej,gdyby znajomi i rodzina pytali co chcemy,to powiem ze ubranka tylko w wiekszych rozmiarach.Moja kolezanka,ktora miala w spadku po siostrach naprawde ogromne ilosci ubran,poprosila o rzucenie do skarbonki sybmolicznych kwot,zamiast kolejnych spiochow.Synek urodzil sie wczesniakiem i mial mnostwo wizyt lekarskich,oczywiscie prywatnych i czesto w innych miastach,takze koszt na paliwo + wizyta,naprawde ogromne wydatki[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
29.09.2018❤️ -
Flavia-my mimo ze planowalismy dziecko,nie mamy zlej sytuacji finansowej i pomoc od rodziny raczej bedzie,to postanowilismy ze nie bedziemy szalec.Wozek kupujemy w rozsadej cenie,maz zaruje ze po co drogi wozek,moze odrazu bedzie umial chodzic:)lozeczka sa fajne na olx i to drewniane,wystraczy np pomalowac na inny kolor jak zrobila to moja kolezanka,myslalam ze kupila nowe.Maz nie chce urzadzac narazie pokoju,bo lozeczko wstawimy do sypialni i komode tez,mamy duza sypialnie i jest sporo miejsca,ale mnie sie marzy osobny kacik,kupic piekny fotel,zawiesic ladne zaslonki i obrazki,sa piekne naklejki na sciany,do tego jakis milutki dywanik,chcialabym miec takie osobne miejsce,ale nie wiem czy dopiero pozniej je urzadzimy czy jeszcze przed porodem,widomo ze niemowle nie potrzeboje osobnego pokoju bo bedzie caly czas z nami
Flavia lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
Moje pierwsze dziecko urodziło się z wagą 2700 i 50cm, dwa tygodnie przed terminem
i dlatego będę kupowała tym razem kilka pajacyków na rozmiar 50. Nie wiem czy słyszalyscie o tym, że jak się dziecko urodzi to w jakiś inny sposób są mierzone i później na pierwszej wizycie w przychodni rodzice się dziwią że dziecko jest nawet krótsze niż przy urodzeniu
pisała o tym lekarz pediatra na blogu mamy ginekolog z tego co kojarzę