Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za trzymanie kciuków, przydały się
Jestem już w domu, w dwupaku. Okazało się, że szyjka nie była jakoś tragicznie krótka w dniu przyjęcia (jeśli dobrze usłyszałam, to miała 2,7 cm), a jej stan się chyba poprawił po leżeniu plackiem ponad 24h. Przy badaniu przed wypisem lekarz stwierdził, że "nie wygląda to tragicznie, szyjka w normie", więc obeszło się również bez założenia pessara. Dostałam leki, nie muszę już leżeć plackiem, ale mam dużo wypoczywać, nie przemęczać się, nie dźwigać. Póki co zabronili mi też spacerować, mogę chodzić tylko po domu i na wizyty do lekarzy.
Jak już mówiłam- pozwolono mi już wyjść, chociaż wypisu w ręku jeszcze nie mam- odbierze go mąż dziś lub w poniedziałek. Ciekawa jestem, czy dostanę wszystkie informacje i wyniki badań
We wtorek mam badania połówkowe u bardzo dobrego lekarza i mam nadzieję, że mi powie, co dokładnie z tą szyjką. Bo chociaż lekarze ze szpitala byli super pomocni, życzliwi i czułam się mega zaopiekowana, to jakoś do końca nie mam do nich medycznego zaufania
No i witam się na półmetku, BARDZO szybko zleciało mi te 20 tygodni! Oby kolejne 20 było spokojneLunitari, Flavia, edka85, Mamusia_Ksawusia, Kathrine, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem już po połówkowym. Dr powiedziała, że wszystko jest w normie, potwierdziła również dziewczynkę. Mała waży 332 g
uff kamień z serca.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c3a97f24b9c1.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 11:22
Lunitari, monika30, Karo_Wi, Marsylia, Flavia, edka85, Mamusia_Ksawusia, 1Malinka1, tym_janek, Ewelka Elka, Kathrine, OlinkowA, Zuuziaaaa, Katiuszaaaa, Blu, mala_misia, Milano, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
Karo Wi super, odpoczywaj jak najwięcej.
Aktualizacja brzuszka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ebb83816678e.jpgedka85, Mamusia_Ksawusia, NatkaZ, 1Malinka1, tym_janek, Ewelka Elka, Kathrine, Blu, kamkam, Katiuszaaaa, mala_misia, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
Megsss wrote:To ja znowu na szarym końcu
ja mam dopiero w środę 30.05
Karo Wi super ze Cię puścili .. szpital nie poprawia nastroju przyszłej mamie
Karo_Wi odpoczywaj teraz, trzymam kciuki mocno, żeby był spokój już do końca!
Marsylia, piękny brzuszek!
-
Powiem Wam dziewczyny, że uważam, że każda kobieta w ciąży powinna sobie sprawić chociaż jeden zestaw fajnych ciuchów ciążowych. Wiadomo, że to ubrania na kilka miesięcy i szkoda kasy. Ale nie wiem jak wy, ale ja jak założyłam w końcu spodnie co nigdzie mnie nie cisną, nie muszą być rozpięte i na gumkę, a także nie zsuwają mi się przy każdym kroku bo są za luźne i nie jest to dres tylko normalne spodnie, w których mogę iść na spotkanie z klientam w pracy.Do tego bluzkę co nie jest za krótka, super opięta na brzuchu czy w biuście, ale nie jest też luźnym workiem. To od razu poczułam się 100 razy lepiej, mój brzuszek wygląda na piękny ciążowy, a nie jakbym po prostu była gruba, już mi nawet wypryski na dekolcie przestały przeszkadzać. Jednak ładne, pasujące ubrania potrafią sprawić cuda jeżeli chodzi o samopoczucie. I tak jak moja głupia sąsiadka zwykła mówić "widać, że będzie córeczka bo urodę ci odbiera", tak dziś mi powiedziała "ale ładnie dziś wyglądasz!". Nie, żebym się przejmowała jej opinią, ale fajnie, że nie tylko ja widzę różnicę
1Malinka1, Katiuszaaaa, Cukierniczka lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Tym Janek popieram w calej rozciaglosci. Jak pierwszy raz zalozylam spodnie ciazowe z panelem to byla mega ulga, a moj maz powiedzial ze widac po mnie ze juz nie chodze a ciasnych gaciach, czytaj nie zrzedze
tym_janek lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Zgadzam się z tym_janek, ładne i dopasowane ciuchy to jest to, co bardzo poprawia humor
I jeszcze Wam napiszę tak- ja po tym pobycie w szpitalu zdecydowałam się jak najszybciej spakować torbę do "porodu" (a raczej do szpitala). Póki co tylko dla mnie, ubranka dla dziecka dopakuję miesiąc przed terminem. W domu śpię w bokserkach męskich (swoich) i starych koszulkach męża i nawet nie miałam żadnej koszuli nocnej, żeby nie było mi głupio leżeć w szpitalnym łóżku bez przykrycia. Spakuję też już kosmetyczkę w miniatury i niech to sobie czeka w razie gdyby coś się miało znowu dziać. Tak się zafiksowałam na ubraniach dla dziecka, że w ogóle nie pomyślałam o sobietym_janek, Zuuziaaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPopieram zdecydowanie o ubraniach ciążowych. Ja najbardziej jestem zadowolona z czarnych rurek ciążowych (wklejam link do aukcji jakby ktoś był zainteresowany, bo są wg mnie świetne i niedrogie)
http://allegro.pl/h-m-mama-34-czarne-rurki-7-8-sale-49-90-i7362503312.html
są mega wygodne, a co najlepsze mogę je nosić zarówno do zwykłego t-shirtu, jak i do koszuliJak tylko zacznę zwolnienie to wszystkie inne spodnie pakuje w karton i wynoszę do komórki.
To z wyglądaniem na jakąś płeć, to mnie już trochę irytuje, chociaż z jednej strony, to miłe jak ludzie mówią "niemożliwe, że będzie dziewczynka, bo wyglądasz na chłopca".tym_janek lubi tę wiadomość
-
Karo_wi, cieszę się, że już jesteście w domu i z dzidzią jest ok.
Marsylia śliczny twoj brzuszek, a ty masz figurę modelki.
Z ubraniami to prawda, jeżeli chodzi o spodnie to nie da się przechodzić ciąży w zwykłych.
Ja byłam dzisiaj na zakupach, ale wg mnie wcale nie wygladam dobrze w żadnych ubraniach. Kupiłam sobie sukienkę i długi sweterek rozpinany. Rozgladałyście się już za szortami na lato? Ja patrzyłam na h&m, ale wolałabym tańsze.monika30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFlavia wrote:Karo_wi, cieszę się, że już jesteście w domu i z dzidzią jest ok.
Marsylia śliczny twoj brzuszek, a ty masz figurę modelki.
Z ubraniami to prawda, jeżeli chodzi o spodnie to nie da się przechodzić ciąży w zwykłych.
Ja byłam dzisiaj na zakupach, ale wg mnie wcale nie wygladam dobrze w żadnych ubraniach. Kupiłam sobie sukienkę i długi sweterek rozpinany. Rozgladałyście się już za szortami na lato? Ja patrzyłam na h&m, ale wolałabym tańsze. -
Ja też po połówkowych, nasza panna ma bardzo źle rokujący charakter
kompletnie nie chciała współpracować, udało się ją przekupić dopiero cukierkami i zimną wodą
waży ok 270 g, jest dwa dni młodszą niż by wynikało z OM, ale wszystko jak najbardziej w porządku
A to mała złośnica
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/efb7a303f060.jpgLunitari, Marsylia, tym_janek, edka85, OlinkowA, Buko, kamkam, Flavia, Katiuszaaaa, monika30, mala_misia lubią tę wiadomość
-
Karo Wi, to prawda, czesto tak sie zafiksujemy na maluchach, ze zapominamy o sobie. Czytając Twoj wpis zdalam sobie sprawe, ze tez nie mam przyzwoitej piżamy... bo do spania w koszuli nocnej nikt mnie nie zmusi. Wietrzenie wietrzeniem, luzne spodenki sa ok, ale ja w koszuli spac nie potrafie, podwija sie, gniecie... No a na dzien jakies fajne przyjemne ciuchy sobie chce sprawic, aby bylo wygodnie, ale nie pizamowo. Nie rozumiem idei paradowania w pj caly dzien tylko dlatego, ze jest sie w szpitalu... no chyba, ze ktos lezy caly czas i spi to ok.
Tzn. Jak ktos tak chce to spoko. Ale dla mnie osobiscie byloby to niekomfortowe, ze ja jestem w piżamie, a lekarze w fartuchach, a odwiedzajacy mezowie normalnie ubrani.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 15:43
Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt połówkowych! Ja mam we wtorek, już nie mogę się doczekać.
Karo super że już jesteście w domu, wypoczywaj!
Ja dzisiaj miałam urlop, rano byłam na badaniach, krew mocz tsh ft3 i ft4 i po miesiącu brania leków tarczyca ładnie się ustabilizowała.
Jutro odwiedzają Nas rodzice i kompletnie nie mam pomysłów i weny na przygotowywanie.
Może macie jakieś szybkie i smaczne sprawdzone przepisy na obiad lub jakieś przekąski ewentualnie sałatki?
-
Pyszna i zdrowa sałatka: ciecierzyca, pomidor, ogórek zielony, rzodkiewka, cebulka lub szczypior, opcjonalnie mozna dorzucic pestki dyni lub slonecznika, calosc posolic, popieprzyc i polac odrobina oliwy i wymieszac
Cieciezyca moze być albo ugotowana albo z puszki.
Na zakąskę zielone szparagi owiniente boczkiem i upieczone w piekarniku (szybkie danie ale pyszne).
Sałatka Caprese: ser mozarella i pomidor pokrojone w plastry, poukładane na zmiane, swieza bazylia, odrobona oliwy, opcjonalnie mozna posolic.
Chipsy z buraka na zakąskę: obrać buraka, pokroić na cieńkie plastry, sol, pieprz, odrobina papryki slodkiej lub ostrej jak kto woli, maly lyzeczka oleju, wymieszac, rozlozyc roznomiernie na blaszce i piec w piekarniku az beda chrupkie ale nieprzypalone jeszcze.
To są takie moje opcje ratunkowe jak mam miec gosci, a nie mam czasu na nic, a akurat jest sezon na nowalijkiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 16:55
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020