Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Rany dziewczyny czy wy tez jesteście takie jakieś nieogarnięte ? Nieporadne ...
?
Ilość głupich rzeczy które robię przekracza wszystkie normy nawet ciążowe
Zgubiłam dowód rejestracyjny ...zapomniałam gdzie zapakrowalalam auto , wyszłam z pobrania krwi w lejąca się krwią po ręku bo Pani kazała zacisnąć a ja w ogóle jakbym jak nie słyszała .. zostawiłam auto na luzie bez zaciągniętego ręcznego na osiedlu pod warzywniakiem po czym z usmchem witam się z zaprzyjaźniona Panią sprzedawczynią a ona z przerażeniem w oczach krzyczy ze mi auta za plecami ucieka ...chwila później i skosiłoby kolejny samochody zaparkowany pod sklepem ... ( swoja droga musiało to zabawnie wyglądać z boku
) a na koniec mojej listy zgubiłam wczoraj 200 zł świeżo wypłacone z bankomatu chyba wyleciały mi z kieszeni jak wsiadalam do auta ... oczywiscie jak wróciłam w to miejsce już ich nie było
po prostu załamka
Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
-
Milano wrote:Dzięki dzięki tez mnie uspokoiłyście ale wiecie jak to jest, martwimy się o wszystko
Muszę po wypłacie coś już zamówić z wyprawki prócz ciuszków. Teraz w czwartek zaczynamy remont pokoiku a dzisiaj już jedziemy po farby
Ruchy małej uwielbiam, czekam na nie z niecierpliwością. Czuję wyraźnie mimo, że łożysko mam na przedniej ścianie.
Też nas czeka przygotowanie pokoiku dla małej, ale to będzie przyjemny czas. Nie wiem kiedy zaczniemy, ale pewnie bliżej porodu.NatkaZ lubi tę wiadomość
-
Oczywiscie ze sie o wszystko martwimy. Moj maz sie ze mnie smieje ze w sumie to po co mi lekarz jak sama wiem lepiej. Ale ostatnio sie hamuje bo doszlam do wniosku ze sobie zatruje ten piekny czas. Wiec slucham lekarza, jak mowi ze wszystko jest ok to wierze.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Megss Haha to dopiero miałaś przygody
ja tylko dzisiaj rano zapomniałam hasła do kompa chociaż wpisuje je codziennie w pracy
Ja tez sobie powiedziałam ze tymi nerwami to dopiero mogę szkodzić także już mam luz w gaciach i idziemy do przoduNatkaZ lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Nie za późno aby dopisać się do listy?
Mam termin na 25 października, obecnie połowa 19 tygodnia, tydzień temu waga 200g, 15 cm. Na razie wszystko świetnie.
Połówkowe dopiero 13 czerwca....
Ale martwię się, bo już czułam takie pukania w brzuchu, a teraz 2 dni nic... cisza. Nie wiem jak wytrzymam do 13Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość
-
ChicChic witaj
I nie przejmuj się chwilową ciszą. Ja przez cały 18 tydzień czułam córkę bardzo intensywnie, a dokładnie od 19+1 przycichła mocno. Czuję ją góra raz dziennie... Natomiast nie ma się co przejmować
Pamiętaj, że poruszając się w ciągu dnia bujasz dzidzię, przez co ona zasypia. W ciągu nocy, jak śpisz pewnie się ożywia, ale nie czujesz tego, bo kopniaki są jeszcze na tyle słabe, że Cię nie budzą.
Ewel. witajCo się dzieje?
-
W sumie to już jestem przewrażliwiona na punkcie tej ciąży. W pierwszej wymiotowałam do 5 miesiąca ale oprócz tego wszystko było dobrze. W tej jak nie ogromny krwiak, który na szczęście już się opróżnił to ostatnio cały czas albo mnie coś kłuje albo boli i już nie wiem czy to normalne.
-
Blu wrote:Milano, a to niejednorodne łożysko to może łożysko z jakąś torbielą? Ja tak mam, nic to nie zagraża dziecku, bo unaczynione jest w innym miejscu. Nic lekarz nie mówił więcej?
No właśnie nie tylko ze trzeba będzie pamiętać o tym przy porodzie, ze zaleca badania prenatalne 3 trymestru i ze mam to skonsultować z moja doktor prowadzącanic o torbieli nie mówiła a ja dupa wołowa nie drazylam tematu. Może moja powie coś więcej w poniedziałek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 13:17
-
Jestem po badaniu. Wszystko dobrze,serduszko zdrowe,dobrze ułożone A plamki które są znikną same w 30 tc. Spadł mi kamień z serca
waży 378g,szybka ok,łożysko na tylnej ścianie wysoko. Jestem szczesliwa
))))
Pikapik, edka85, Odeta, kamkam, Lunitari, Milano, Blu, Flavia, mala_misia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Nie pisałam długo Ale zaglądałam:)
Wizyta rodziców udana, wszyscy zadowoleni.
Wczoraj ostatni dzień w pracy nie był przyjemny bo szef nadal robił mi wyrzuty że zbyt późno powiedziałam o ciąży ehh.. A jak wychodziłam z pracy nawet słowem się nie odezwałwczoraj bardzo to przeżywała m Ale dziś jest lepiej, odcielam się od tego i zaczynam myśleć o sobie i malenstwie:)
Dzisiaj miałam polówkowe, wszystko dobrze, synek potwierdzony, ma już 475g więc kawał chłopa:)
Wczoraj miałam wizytę u swojego lekarza, przytylam 3 kg od początku ciąży:) na te moje twardnienia brzucha przepisał luteine i dodatkowo mam magnez i no-spe, poza tym jest ok szyjka długa, zamknięta.
Od wczoraj boli mnie pachwina i aż promieniuje na nogę jak chodzę, myślicie że to coś złego czy rozciąga się wszystko?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 16:05
edka85, Lunitari, monika30, Blu, Mamusia_Ksawusia, Avarred, Cukierniczka, mala_misia lubią tę wiadomość
-
OlinkowA wrote:Dzisiaj miałam polówkowe, wszystko dobrze, synek potwierdzony, ma już 475g więc kawał chłopa:)
Tak więc też będzie z niego kawał faceta.
OlinkowA lubi tę wiadomość