Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo_Wi wrote:My kupiliśmy materac gryka i kokos (i pianka chyba?), bardzo nam sprzedawczyni w sklepie polecała. Dodatkowo ma zdejmowany pokrowiec powleczony jakimś srebrem, bla bla bla, ogólnie był najdroższy
Dopiero po powrocie do domu się naczytałam o tych robakach, ale mam nadzieję, że u nas się nie zalęgną. Jakoś się tym za bardzo nie przejęłam
My również mamy materacyk gryka-pianka-kokos i co ciekawe z polecenia położnej z oiomu noworodkowego. Pokrowiec jest zdejmowany i w każdej chwili można go wyprać. Trzeba tylko pamiętać, że na początek to kokos ma być na górze
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Co do materaca, robaki owszem zalęgną się pod warunkiem ze dziecko choć raz sie zesiusia na materac, a są nieprzemakalne podklady pod przescieradlo wiec ryzyko maleje. Ja osobiscie dla starszego mam kokos pianka, po pol roku sie odwraca na pianke i jest ok
W przyszlym tygodniu krzywa cukrowa... juz się nastawiam psychicznie na to okropne badanie... miala ktoras juz?
-
Eh, współczuję. Początkowo też mieszkaliśmy w kawalerce, więc wiem jak jest ciężko. Dlatego jak podejmowaliśmy decyzję o zakupie mieszkania, to założenie było takie, że muszą być min. 3 pokoje. A to, że masz teraz lokal na kredycie nie jest żadną przeszkodą do kupna nowego. Po prostu sprzedajesz to stare z kredytem, a środki ze sprzedaży pokrywają zadłużenie. Hipoteka wygasa. Następnie na nową nieruchomość zaciągacie kolejny, większy kredyt.Kathrine wrote:Ehh my mamy 32 metrowe mieszkanie (typowa kwalerka) i martwię się jak to wszystko zmieścimy tutaj
No nic będziemy musieli jakoś sobie poradzić bo na większe mieszkanie nas teraz nie stać. Zresztą to mamy na kredycie więc nie ma co myśleć o czymś większym.Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Co do pokoiku dziecka... U nas syn 1,5 roku spi nadal w jednym pokoju z nami, ma swoje łóżeczko mimo ze pokoj nie duzy. Ale z dosiwadczenia wiem, ze jest to mega wygodne, a dziecko jak spi samo w swoim lozeczku to potem nie powinno miec problemu ze spaniem samo w pokoju.
-
gosia1991 wrote:W przyszlym tygodniu krzywa cukrowa... juz się nastawiam psychicznie na to okropne badanie... miala ktoras juz?
Łączę się w bólu
Ja idę w przyszły piątek i nie mam pojęcia jak to przeżyję. Szczególnie, że od początku ciąży wszystko co słodkie (oprócz owoców) jest beee...
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Hej dziewczyny. Tak czytam co piszecie i napisze od siebie ze ja kupilam dla córki nowiutki zafoliowany materac pianka kokos gryka. Po aferze jaka wyszla jakis czas temu ze w tych materacach czesto sa robaki i ja postanowilam swoj sprawdzic... nigdy nie przesikany. Pelno robakow w nim bylo! Brrrr odrazu na smietnik poszedl. Takze mimo ze sie dba, nie zamoczy go to i tak nie wiemy jak byl przechowywany w sklepie, magazynie... nigdy wiecej gryki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 16:00
-
Co do krzywej to ja mialam na poczatku ciazy i jak mogę wam cos doradzic to polecam pic to jak najszybciej sie da, zanim do mozgu dotrze jak dziadowsko jest to slodkie
U nas w rodzinie tez masa alergii i to z dwoch stron wiec materacyk pewnie bedzie piankowy, lateksowy, albo jakis inny ale na pewno tworzywa sztuczne a pokrowiec bawełniany.
Ja dziś miałam wypadek w domu i zaliczyłam szpital od rana. Nigdy w zyciu nie bylam tak przerazona. Balam sie o mala. Pierwszy raz w zyciu doswiadczylam tego matczynego strachu, teraz juz wiem co moja mama czula za kazdym razem jak dzwonili ze szkoly jak sie z bratem polamalismy czy cos innego sie dzialo...
Na szczescie z mala wszystko ok. Lozysko tez ok. Fika sobie jakby nigdy nic, na usg ssala sobie kciuka ze spokojem. Mi finalnie tez nic powaznego sie nie stalo, tylko mam caly bok posiniaczony, guza na pol czola i wielki krwiak na kolanie utrudniajacy chodzenie, ale jak krwiaki sie wchlona to bede jak nowa
Pisze Wam o tym aby was przestrzec - nie spieszcie sie i uwazajcie jak chodzicie. Jednak jak srodek ciezkosci sie zmienia, a wiezadla wszystkie sa luzne od progesteronu to bardzo latwo stracic rownowage lub sie potknac. Mi sie spieszylo aby otworzyc drzwi, a moglo sie skonczyc tragedia, na szczescie skonczylo sie na siniakach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 16:20
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Nie wiem czy to Cię w jakikolwiek sposób pocieszy, ale moja kuzynka też miała kawalerkę 32 metry i okazało się, że jest w ciąży z bliźniakamiKathrine wrote:Ehh my mamy 32 metrowe mieszkanie (typowa kwalerka) i martwię się jak to wszystko zmieścimy tutaj No nic będziemy musieli jakoś sobie poradzić bo na większe mieszkanie nas teraz nie stać. Zresztą to mamy na kredycie więc nie ma co myśleć o czymś większym. dali radę teraz młode mają ponad 2 lata i udało im się przeprowadzić do większego mieszkania. Na tamto też mają kredyt.
Kathrine lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
Podpisuję się pod tym! Ja też wylądowałam na SORze kilka dni temu, na szczęście skończyło się tylko na potluczonym palcu i stracie paznokcia, ale jak sobie pomyślę, że mogłam jakoś nieszczęśliwie upaść i zrobić krzywdę dziecku to aż mam ciarki.tym_janek wrote:Pisze Wam o tym aby was przestrzec - nie spieszcie sie i uwazajcie jak chodzicie. Jednak jak srodek ciezkosci sie zmienia, a wiezadla wszystkie sa luzne od progesteronu to bardzo latwo stracic rownowage lub sie potknac. Mi sie spieszylo aby otworzyc drzwi, a moglo sie skonczyc tragedia, na szczescie skonczylo sie na siniakach.
www.zcukremalbowcale.com -
No wiem co masz na myśli Edka ale wtedy akurat nie mogliśmy pozwolić sobie na większy kredyt ,bo byśmy nie dali rady. No nic mam nadzieję że z czasem będzie lepiej i jakoś damy rade za 3-4 lata ogarnąć większe mieszkanie lub coś innegoedka85 wrote:Eh, współczuję. Początkowo też mieszkaliśmy w kawalerce, więc wiem jak jest ciężko. Dlatego jak podejmowaliśmy decyzję o zakupie mieszkania, to założenie było takie, że muszą być min. 3 pokoje. A to, że masz teraz lokal na kredycie nie jest żadną przeszkodą do kupna nowego. Po prostu sprzedajesz to stare z kredytem, a środki ze sprzedaży pokrywają zadłużenie. Hipoteka wygasa. Następnie na nową nieruchomość zaciągacie kolejny, większy kredyt.
Jeśli chodzi o krzywa to ja też mam do zrobienia ale za 3tyg dopiero i też nie wiem jak to przeżyję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 16:30
-
Hej dziewczyny, byłam dzisiaj w pracy przeszkolic nowa dziewczynę na moje miejsce i powiem Wam że strasznie się zdenerwowalam bo kierowniczka odkąd poszłam na L4 28 maja nie tknela za mnie nic, napisała tylko łaskawie dzisiaj kartkę że mam to ogarnąć z nową osobą czego oczywiście nie zrobiłam bo nie będę brała odpowiedzialności za rzeczy które się działy na moim zwolnieniu L4, byłam taka zła że szok, dobrze że już tam nie pracuję.
Co do pokoju to mały będzie w sypialni z nami A po jakimś czasie przesiedle go do pokoju córki Ale to myślę na przełomie roku może dwóch.
Krzywą cukrową zrobię za 2 tyg, już mi nie dobrze na samą myśl o tym
-
nick nieaktualnyTo ja chyba najpóźniej krzywa będę robić, bo dopiero na wizycie za 2 tygodnie dostanę skierowanie i pewnie do zrobienia będzie na kolejną wizytę. Miałam kiedyś robiona długo przed ciąża i pamiętam, że nie znioslam jej tak źle, więc mam nadzieję że i tym razem będzie podobnie. Trzeba zrobić i tyle.
OlinkowA pamiętaj że na zwolnieniu nie możesz pracować ja też byłam w piątek przeszkolic kolezanke, bo przez tyle czasu jak wiedziała, że przejmie moje obowiązki nie znalazła chwili żeby że mną usiąść, więc też byłam zła, bo chciałam tylko zabrać swoje rzeczy, a nie siedzieć w pracy i tłumaczyć podstawowe rzeczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 17:01
-
Hej dziewczyny, nadrobie kilka kwesti.
Mlody w brzuchu dzisiaj milczy caly dzien. Wczoraj wariacje, dzisiaj spokoj. Ale narazie podchodze ze spokojem, bylo jiz tak nie raz.
Co do materaca - dwie sasiadki u mnie maja materace z ikea w lozeczkach dziecięcych i bardzo chwalą. Mówiły tez ze pianka kokos jest spoko.
Ogladalam wozki i gowno wybralam. Nie potrafie sie zdecydować. Mieszkamy na wsi i musze kupic jakis terenowy. Przekonuje mnie anex cros.
Mieszkamy na 2 pokojach, mamy 41 metrow. Mlody poki co bedzie mial sypialnie z nami. I albo poszukamy czegos wiekszego za 2 lub 3 lata albo wyniesiemy sie do salonu.
Usiadlam dzisiaj do maszyny i szyje posciel dla mlodego. Tyle radosci mi to sprawia, ze nawet polubilam to swoje L4.
Bylam dzisiaj na morfologi, krzywa za 2 tygodnie. Byly akurat dwie ciezarne i robily krzywa, mowily ze jest akurat cytrynowa i nie jest tak zle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 17:45
Karo_Wi lubi tę wiadomość
-
Ja jestem po wizycie. Na szczęście wszystko dobrze z małym ginekolog powiedział że takie omdlenia się zdarzają i mam kontrolować ciśnienie. Powolutku wstawaćżeby krew doplynela mozgu za 2 tyg mam zrobić krzywą i też nie wiem jak to przeżyje bo na sam widok igły mi slabo mój maluszek waży przeszło 500 g ❤
Lunitari, Cukierniczka, Flavia, Karo_Wi, Kathrine, Milano, Blu, Megsss, Marsylia, mala_misia lubią tę wiadomość
-
Ja wizyte mialam wczoraj w 19+6.Mlody zdrow ja ryba, bryka, skacze. Nie czuje go prawdopodobnie przez tluszcz na brzuchu Wazyl 350 gram to chyba sporo jak na ten tydzien. Siusiak widoczny w pelnej okazalosci
Flavia, Lunitari, Kathrine lubią tę wiadomość
Domcia88
-
straszne ;o w ogóle z jakiej racji już na L4 masz szkolić nową osobę? nie powinno Cię tam nawet być skoro masz zwolnienie, rozumiem, że to z Twojej dobrej woli, ale nie powinni Cię nawet o to prosićOlinkowA wrote:Hej dziewczyny, byłam dzisiaj w pracy przeszkolic nowa dziewczynę na moje miejsce i powiem Wam że strasznie się zdenerwowalam bo kierowniczka odkąd poszłam na L4 28 maja nie tknela za mnie nic, napisała tylko łaskawie dzisiaj kartkę że mam to ogarnąć z nową osobą czego oczywiście nie zrobiłam bo nie będę brała odpowiedzialności za rzeczy które się działy na moim zwolnieniu L4, byłam taka zła że szok, dobrze że już tam nie pracuję.
Co do pokoju to mały będzie w sypialni z nami A po jakimś czasie przesiedle go do pokoju córki Ale to myślę na przełomie roku może dwóch.
Krzywą cukrową zrobię za 2 tyg, już mi nie dobrze na samą myśl o tymAntoś
-
Melduje się po swoim połówkowym, mała na 99,9 % jest małą! Troszkę jest mały problem z jedna z zastawek ale bardzo minimalnie się nie domyka dr powiedział ze jest to tak mała anomalia ze nie trzeba żadnej dodatkowej diagnostyki, bo do 30 tygodnia najparwdopodobniej już tego nie będzie widać na następnych prentalnych ale jeśli nawet to z ta wada żyje 30 % społeczeństwa i nawet o tym nie wie. Wszystko poza ta zastawka jest idealnie . Dziewczyna ma długie nogi i ręce ! Wazy 350 i ma ok 16 cm. Czyli oficjalnie rozpoczynam zakupy
Apropo bujaczków mi bardzo spodobał się taki montowany do sufitu taki : https://www.limango-outlet.pl/amazonas/hamak-kolyska-kangoo-w-kolorze-bezowo-brazowym---70-x-40-cm-2-2875443?gclid=EAIaIQobChMIrurtgOqU2wIVTUTTCh0ycwDPEAQYBCABEgL66PD_BwE
Lunitari, Asiaf, OlinkowA, Flavia, edka85, Blu, Kathrine, Cukierniczka, Marsylia lubią tę wiadomość
-
Olinkowa, nie chce Cie straszyć, ale w przypadku kontroli z ZUSu, jak ktoś z pracy bardziej lub mniej umyslnie powie, że tam byłaś podczas zwolnienia i nie po to aby przyniesc przedluzenie tylko szkolilas nowa osobe, czyli pracowalas, to Ci ZUS kasy nie wyplaci za to zwolnienie i keszcze przez sad moze cie przeciagnac, ze wyludzasz l4 bez powodu.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020
