Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zawsze powtarzam , ze dobra teściowa to taka która mieszka daleko
Moja mieszka 400 km od nas ... i to bardzo bezpieczna odległość żeby się nie wtrącać
Rady mamy bardzo sobie cenie .. nie są narzucające a do tego fajne , rozsądne .. z reszta mama będzie się zajmować młodym po porodzie dość szybko .. bo ja nie mogę sobie pozwolić na typowy roczny macierzyński . Także jej pomoc i doświadczenie cenie i będę wykorzystywać .
Najbardziej wkurza mnie gadanie ... koleżanek ! Tzw strasznie ... zobaczysz .. jak to będzie ... życie się skończyło dla was .. korzystaj poki możesz ... niby żartem ale podszytym złośliwościa... do tego stopnia mnie to wpienia , ze niektórych przestałam się już radzić . Po co się denerwowaćAsiaf, Kathrine, Pikapik, Cukierniczka lubią tę wiadomość
-
Megsss wrote:Najbardziej wkurza mnie gadanie ... koleżanek ! Tzw strasznie ... zobaczysz .. jak to będzie ... życie się skończyło dla was .. korzystaj poki możesz ... niby żartem ale podszytym złośliwościa... do tego stopnia mnie to wpienia , ze niektórych przestałam się już radzić . Po co się denerwować
Takie gadanie potrafi nieźle wkurzyć. Prawda jest taka, że jak kobieta chce to i przy kilku dzieciach wyjdzie z domu. Mi też powtarzali - sama tam jesteś, teraz tylko dom; a jest tak, że Wiki w niczym mi nie przeszkadzała, jak trzeba było załatwić coś w urzędzie, wyjść gdzieś to zostawała albo z tatą albo pakowałam w nosidło i w drogę. Kilka wyjazdów tylko we dwie już zaliczyłyśmySpotkanie ze znajomymi? Zabierałam matę i rozkładałam koło stolika, miałam ją na oku i poplotkować też można było.
Święta będą chyba u nas. Prawdopodobnie wtedy będziemy też chrzciny robić.Pikapik lubi tę wiadomość
-
A ja chce dla odmiany zrobic wigilie u siebiei zaprosic tesciow. Mam fajnycb tesciow 100km od nas. Rodzice mieszkaja pod nami wiec mama mi we wszytkim pomoze. Zawsze chcialam taka rodzinna wigilie z mauszkiem;) a to od wszystkich 1 wnuk wiec nie chce ich pozbawiac swiat z wnuczka
Chrzciny chcialam polaczyc z weselem ale nie wiem czy to sie uda..
-
WIecie co szkoda, że to forum i miejsce publiczne, wiec powstrzymam się od pisania o mojej przyszłej teściowej. Mogłabym elaborat wystukać. Niestety ta kobieta nie ma kompletnie wyczucia i jakiejś ogłady. Było tyle sytuacji w których myslalam, ze wyjdę z siebie, ze nie macie pojęcia. Wieczne rady i pouczanie (w końcu nauczycielka). Ja nie mam nic przeciwko rada, ale nie można radzić jak ktoś o to nie poprosi i to w taki sposób, ze się odechciewa. Największy kryzys miałam jak zaczęła się wtrącać do finansów moich, wiec same tozumiecie...
Do tego jeszcze rozmawiałam z mojego M brata żoną i mowila, ze po jej porodzie to była tragedia takie teksty potrafiła wystrzelić, widać ze ma nadal głęboki uraz, a to już 2 lata po narodzinach.
Teście mieszkają ponad 100 km, wiec nie widujemy się zbyt często i niech tak zostanie.
Na szczęście moja mama należy do tych kobiet, której kompletnie nie narzucają nic. Sama twierdzi, ze rodziła dawno temu i nie ma aktualnej wiedzy,’nie doradza na sile, mówi co u niej się sprawdziło, widzę ze jest przeszczęśliwa przybyciem wnusi. Zna tez moje podejście i mnie, wiec naprawdę woli nie radzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 06:16
-
A ja też mam dziś studniówkę
Według kalendarza dokładnie za 100 dni przypada tp.
Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość
-
U mnie studniówka za 3 dni!
Wasze teściowe mieszkają daleko od Was a moja ledwie 5 km dalej, na drugim końcu mojej marnej mieściny. Na szczęście nie ma czasu na utrudnianie nam życia bo ma albo warsztaty malarskie, kursy tańca, masaże itp. My z mezem się śmiejemy, ze przechodzi „kryzys wieku starczego” bo wiecznie jest gdzieś, a żeby wnuczkę przygarnęła na kilka godzin to trzeba się umówić niczym na audiencje. To wkurzające trochę, że nie możemy liczyć na pomoc w kwestii opieki nad wnuczka ale cóż. Ciagle musimy kombinowac.. ja idąc do kosmetyczki zawsze mam w telefonie męża grafik inaczej nie jestem w stanie umówić się na kolejna wizytę a jak coś mi się nałoży z jego dyżurem to mamy klops. Zostawiamy Zuze u sąsiadki albo podrzucamy do kuzynki. Teraz kiedy będziemy mieli drugie dziecko to już chyba całkiem będę uziemiona w chałupie do wiosny bo niani na chwile obecna nie chce chyba ze okaże się niezbędna.Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość
Czekamy na Hanie -
Hej,u mnie 4dni do 100ówki:)
Jednak wygrywacie z teściowymi,moja to skarb w porównaniu do waszych i jednak nie mam się czego czepiać,już wole taka nieporadna i nie odżywająca się,zawsze trzyma moja stronę i mam wrażenie ze się czasem mnie boi:p,tzn mojego zdania.Za to teść u nas wiedzie prym!zawsze gdy jesteśmy umówieni,to dzwoni pol godz wcześniej gdzie jesteśmy,bo będziemy jeść zimne:))ale obydwoje to bardzo dobrzy ludzie i czesto nas zapraszają,moje koleżanki nigdy nie są zapraszane na rodzine obiady lub kolacje,a ja się z nimi znam tyle lat i nawet herbaty sobie nie mogę zrobic bo teściowa każe mi siedzieć,ze ona zrobi.
A co do chrzcin,to tez chciałabym marzec /kwiecień ,jak trochę się ociepliMamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
Ale macie akcje z tymi teściowymi
Ja też może nie mam jakoś super, też chcą się wtrącać, dawać złote rady ale kurczę nie narzekam, pomagają jak mogą, jak uważają za dobre i ja to doceniam a jak coś mi się nie podoba czy czegoś nie chcę to po prostu to mowię i wiem chociaż że wiedzą że coś mi się nie podoba a nie za plecami mężowi mam mówić - zdrowa relacja ma być. Powiedzą swoje zdanie ok ale i tak zrobimy jak chcemy, przecież nic nam nie nakazują. Stwierdzam, że jesteśmy dorosłymi ludźmi więc możemy się dogadać a po co się denerwować? Unikajmy, spraw, które nie są jakieś super istotne, niech sobie gadają, przecież zrobimy Dziewczyny jak chcemy ale nie ma sensu się tym stresować, denerwować
Ja jutro wizytuje, już nie mogę się doczekać co tam u Malutkiej ile waży i czy wszystko się dobrze rozwijaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 10:23
Mamusia_Ksawusia, Cukierniczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja studniówka za 6 dni.
Odnośnie tesciowej, to nie tak, że moja jest straszna, bo zawsze bierze moją stronę (zazwyczaj nie ma takiej potrzeby, bo ja się z mężem dogadam sama) i chce dobrze w tym co robi, ale wiecie, że można zaglaskac kotka na śmierć i tak to wygląda. Dostała od mojej mamy zakaz wtrącania się między naswięc pewnie rządzi u młodszego syna, ale to nie mój problem. A ja z nią nie dyskutuje, bo dyskusji nie wygram, tylko później robię swoje.
Pikapik lubi tę wiadomość
-
Moja studniówka za 13 dni
Ale to wszystko minęło.
Ja już zapowiedziałam, że mój M. ma reagować jak tylko jego mama będzie przesadzała, bo naprawdę źle to widzę. Jestem spokojna, ale po porodzie nie wiem czy zniosę te wieczne rady. Z resztą nie interesuje mnie jak było kiedyś, ma mnie chwalić za to co robię, albo delikatnie podpowiadać, nie dołować. Chcę czuć wsparcie, a nie, że robię coś źle. Myślę, że dla mam to naprawdę szczególny czas, bardzo trudny, zmierzenie się z macierzyństwem po raz pierwszy jest ogromnym stresem i wyzwaniem, nie potrzeba nam dodatkowej dawki stresu w postaci teściowych, które przecież z założenia nie chcą źle. Ale lepsze jest milczenie, duża dawka wsparcia i motywacji.
A myślę, że wszystkie sobie super poradzimy.
W piątek czeka mnie badanie glukozy, oby nie było tak źle, ale 75 g tego roztworu nie brzmi zachęcająco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 11:25
Pikapik lubi tę wiadomość
-
Hej, mam problem i znikad pomocy, moze któraś z was miala lub ma podobnie. Przed ciąża bylam chudziutka bo 52 kg na 170 cm wzrostu, teraz przybralam 10 kg i część tej masy umiejscowila sie na wargach sromowych wiekszych przez co powierzchnia z wloskami sie przemieściła i teraz sie o siebie ocieraja, musze sie codziennie golic bo kłuję mnie to tak bardzo ze dostaje szału, a jesli tego nie zrobie to w moment pojawiaja sie otarcia i skaleczenia. Czy któraś z was w okresie ciazy korzystala z usług depilacji i jest mi w stanie polecić jakąś metode bezpieczna w ciąży?
-
U mnie studniówka dopiero za 16 dni. Co do teściowej to moja jest z gatunku nawiedzonych. Jeszcze mnie nie poznała a już mnie nie lubiła
W weekend obchodziliśmy 3 urodziny córki a teraz mają przyjechać teściowie. Marnie to widzę ale muszę się przemęczyć.
-
Tusia20- jeśli chodzi o depilację dłużej utrzymującą się, to w salonie kosmetycznym możesz zrobić tylko wosk. Z tym, że musisz trochę do niego włosy zapuścić. Tak z 2 tygodnie przynajmniej... Wszelkie IPL-e czy depilacje laserowe odpadają, niestety