Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmm.. nie robię masaży chyba z lenistwa, smaruje tylko brzuch kremem na rozstępy Mustela ale tu o systematyczność ciężko.
Mnie męczy spanie, które wróciło z I trymestru i zgagę mam coraz częściej. Nie wymiotowałam ani razu pewnie dlatego tyle przytyłam.Czekamy na Hanie -
monika30 wrote:Hej. Od kiedy liczy się ruchy dziecka ? Mówił Wam o tym ginekolog że macie liczyc ? Ja czuje małego,raz mocniej raz słabiej ale czytałam gdzieś że teraz te ruchy nie będą takie silne jak kiedyś. Po posiłku się liczy ? Musi być 10 kopniec na godzinę Tak ?
Nie ma co przesadzać chyba, po prostu ważne zeby czuć ruchy kilka razy dziennie, rano, w poludnie, wieczorem. Przeciez jak sie nie ruszy w ciagu godziny to nie polecimy na IP. Takie moje zdanie.
U mnie 8 kg na plus, chciałam nie przekroczyć 10 , ale chyba nie wyjdzie . W pierwszej ciazy bylo +14 -
Ja przytylam całe 1,5 kg
i jestem przypadkiem który potwierdza ze rozstępy są wpisane geny ( niekoniecznie po mamie bo moja nie ma ani jednego po 3 ciazach). Wczoraj jak zoabczylam mój tyłek w przymierzalni to myślałam że się zapłacze! Jak zebra a w dodatku z cellulitem. Więc za to odpowiadają głównie hormony i geny a nie tyle przytycie czy rozciąganie skóry. Smaruję się 2 razy dziennie mustela, jeden raz oliwka babydream i wtedy robię masaż. Na szczęście rozstępy mam tylko na tyłku i mam nadzieję że na brzuchu się nie zrobią.
A moja waga wynika z tego że w ciąży mało jem, a jak zjem coś co mi nie podejdzie- smażone na wieczór, pizza czy też cokolwiek z grilla, męczą mnie wymioty a następnego dnia biegunka....
Dziecko się rozwija poprawnie, lekarz nie komentuje ze mało przytyłam więc pewnie jest oka startowałam z bmi w normie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 13:58
-
Jeśli chodzi o peelingi to ja staram się min 2 razy w tygodniu robić. Nogi i pupe szoruje dość mocno ale brzuch omijam albo robię to bardzo delikatnie.
Wcześniej też balsamów używałam ale jak zaczęłam bardziej czytać składy to zrezygnowałam i używam tylko naturalnych rzeczy. Robię sobie sama balsam z olejku ze słodkich migdałów i masła shea. Rozstępów nowych jak na razie nie mam chyba że stare z wieku dojrzewania. Jak się pojawią nowe to trudno jakoś to przeboleje
Ja pamiętam ten pierwszy trymestr jak myslalam tylko o tym żeby jak najszybciej coś zjeść. Co prawda wymiotowałam z 4/5 razy ale nie zlicze ile razy się powstrzymywałam żeby nie zwymiotowaćZgagę raz miałam i nie chce mieć więcej
Jedyne co mi wróciło to może zmęczenie czasami. No i nie lubię siebie teraz ,bo byłam pewna ,że będę dalej mogła tak wszystko szybko robić a się trochę pomyliłam
-
Dziewczyny ja pytałam lekarza na wizycie w piątek (byłam w 28+1) to mówił, że ma mi wystarczyć, że ruchy są regularne, żeby sobie nie zawracać głowy żadnym liczeniem na razie, bo tylko można w panikę wpaść albo się zestresować.
Ja przytyłam na razie 9,5 kg i zbliżam się do psychologicznej granicy 60kg... Jak zobaczę 6 z przodu na wadze to chyba będę błagać o wywołanie porodu, bo moje hormony mogą tego nie wytrzymać haha
www.zcukremalbowcale.com -
Ja się smaruje po każdym prysznicu .. peeling ciała od zawsze raz w tygodniu .. rozstępów poki co brak .
Ogonie poza rosnącym brzuszkiem i biustem :p nie widzę różnic w ciele
Co do dolegliwości , chyba troszkę szybciej się mecze , plecy mi dokuczają ale to już problem który był przed ciąża
No i niestety .. zgaga lubi się uaktywnić .. najmniej mi doskwiera jak jem co 2 h małe porcje .. wiec tak staram się teraz robić
Wole zgagę niż mdlosci i wymioty -
kurczę ja nawet wagi w domu nie mam więc ile mam na plusie dowiem się dopiero na wizycie. Jakoś nie przywiązuje wagi do.. wagi
Jak na razie cellulit mi znikł który był a roztępów brak a powiem Wam szczerze że.. nic nie robię specjalnie, żadnych peelingów, specjalnych kremów, nic ale zdaje sobię sprawę, że z tego powodu w każdej chwili coś się może pojawić.
Co do gorszego samopoczucia mam to samo, mam jakiś spadek energii, spałam właśnie dwie godziny chodż przez ostatnie tygodnie ani razu mi się to nie zdarzyło. Chciałabym jeszcze trochę mieć tej energii, troche mi to przeszkadza.
Dziewczyny a jak Wasze piersi? Czy coś już tam macie? JA się przyznam, że zaczyna mi wyciekać siara, codziennie praktycznie. Więcej z prawej strony. Mam nadzieje że t jakaś zapowiedź, że będzie mniej problemu z karmieniem bo powiem Wam, że tego boję się najbardziej.
Zrobię zdjęcia i wstawie WamWybaczcie za składzik w jednym rogu pokoju
-
Milano wrote:kurczę ja nawet wagi w domu nie mam więc ile mam na plusie dowiem się dopiero na wizycie. Jakoś nie przywiązuje wagi do.. wagi
Jak na razie cellulit mi znikł który był a roztępów brak a powiem Wam szczerze że.. nic nie robię specjalnie, żadnych peelingów, specjalnych kremów, nic ale zdaje sobię sprawę, że z tego powodu w każdej chwili coś się może pojawić.
Co do gorszego samopoczucia mam to samo, mam jakiś spadek energii, spałam właśnie dwie godziny chodż przez ostatnie tygodnie ani razu mi się to nie zdarzyło. Chciałabym jeszcze trochę mieć tej energii, troche mi to przeszkadza.
Dziewczyny a jak Wasze piersi? Czy coś już tam macie? JA się przyznam, że zaczyna mi wyciekać siara, codziennie praktycznie. Więcej z prawej strony. Mam nadzieje że t jakaś zapowiedź, że będzie mniej problemu z karmieniem bo powiem Wam, że tego boję się najbardziej.
Zrobię zdjęcia i wstawie WamWybaczcie za składzik w jednym rogu pokoju
Ja zauważyłam w zeszłym tygodniu - ale po plamie na staniku. I patrzę, a tu faktycznie już coś wycieka.
-
Zdjęcia pokoiku w obecnym stanie. Tam gdzie w rogu bałagan stanie łóżeczko. Brakuje obrazków na ścianie, szafki na pieluchy i kosmetyki i z półek z góry puszę zabrać puzzle (zamówiłam te na ali puchate jak dywan - swietna sprawa, miękkie i bez problemu można położyć na to matę i będzie miękko i ciepło).
Dajcie znać czy w ogole to się otwiera, bo wrzucam pierwszy raz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 14:48
kamkam, OlinkowA, neska7, edka85, Lunitari, monika30, Kathrine, NatkaZ, Blu, Cukierniczka lubią tę wiadomość
-
Milano otwiera się. Jest ślicznie
Ja kupiłam meble, półki chmurki, łóżeczko i miętowy fotel uszak ale stoi wszystko w kartonach. Z remontem ruszamy w sierpniu. Meble mam z agaty model Mia ale oddaje do stolarza do przemalowania z różowego na miętowy. W białym łóżeczku będzie biało/szaro/miętowa pościel. Motyw przewodni pokoju to gwiazdki i chmurki. Ściany 3 będą szare, jedna ściana to tapeta w świecące nocą gwiazdki, w oknie zasłonki w gwiazdki. Pokaże wam coś co wczoraj przyszło i mnie rozczuliło. Zawiśnie na ścianie nad łóżeczkiem.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eef559e5bad0.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 15:40
neska7, Milano, edka85, monika30, Kathrine, NatkaZ, Blu, NiecierpliwaKarolina, Bajka111 lubią tę wiadomość
Domcia88 -
Cześć dziewczyny,
ja tez dziś po wizycie, bardzo mnie one uspokajają. Moja księżniczka pokazała nam swoją twarz, jest cudowna, waży 1095 g, wszystkie zrobione pomiary są prawidłowe. Szyjka super nadal na poziomie 4,8 cm, wiec bardzo się cieszę. Mam tylko zrobić CRP dodatkowo, bo chce spr czy podwyższone leukocyty to przez ciążę czy jakiś stan zapalny . Nie wspominała nic o liczeniu i nawet tego nie robię. Cieszy mnie każdy ruch, choć nie powiem, że jak dłuższy czas milczy to mnie to nie stresuje, ale staram się podchodzić do tego na spokojnie. A przytyłam od początku 6,3 kg. I magiczna 50 przekroczona
Mi tez wyszedł cellulit na udach, chyba nie ma na to wpływu, hormony. Będę się martwić po porodzie.
Milano śliczny pokoik. My tez jeszcze czekamy na kanapę i inne drobiazgi dekoracyjne, już nie mogę się doczekać.
Domcia88 pochwał się gdzie zamawiałaś napis, super jestWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 15:54
Lunitari, monika30, edka85, Kathrine, Blu, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czytam ksiazke pierwszy rok życia dziecka i może wy o tym wiecie ale ja nie wiedziałam że podczas karmienia piersią można już jeść sushi,sery pleśniowe i owoce morza
myślałam że tak jak w ciąży nie można to tak samo przy karmieniu piersią. Czyli wniosek że nawet jak kobieta zarazi się toxo przy karmieniu piersią to dziecka nie zarazi tak ? Kurde pierwsze co to pobiegne do sklepu po ser pleśniowy mmmiam
-
Milano-mam ta sama poduszke w koty,byla dolaczona do tej do spania:)
Ruchow nie mam zamiaru liczyc,kto to wymyslil.Przeciez jak spimy to nie zawsze czujemy,ostatnio mialam 2 dni slabe i rzadkie ruchy,a potem ze zdwojona sila.Wazne zeby je czuc codziennie,teraz juz maluchy beda miec coraz mniej miejsca.
Sapie jak ide chwile dluzej i szybciej,mecze sie bardzo szybko,wogole nie nadaje sie do chodzenia.Przytylam chyba 6kg,bateria mi sie wyczerpala,nie po drodze mi kupic.Troszke zmalal mi apetyt ale i tak duzo jem.Zrobil mi sie okropny celulit na udach,tylek plaski...brzuch smaruje zwykla oliwka 2 razy dziennie,poki co rozstepow nie mam i kazdy mowi ze pieknie wygladam w ciazy:)Faktycznie ani nie popuchlam jeszcze,zadnego syfka,zobaczymy co bedzie dalej
Szukamy lozeczka,jesli macie jakies do polecenia strony,sprzedawcow na allegro lub mozecie sie pochwalic swoimi,to bede wdzieczna[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
1Malinka1 wrote:Mam tylko zrobić CRP dodatkowo, bo chce spr czy podwyższone leukocyty to przez ciążę czy jakiś stan zapalny
Domcia88, dzięki za podpowiedź. Właśnie czegoś takiego mi brakowało nad łóżeczkiem i pozwoliłam sobie teraz zamówić -
Edka pochwal się jak dojdzie
te dla dziewczynek też były piękne. A jak ktoś zamówi sobie krótkie imię albo zdrobnienie jak Oluś, Hania czy Zuzia to zapłaci jeszcze mniej. Ja zamówiłam łóżeczko/tapczanik Julia deluxe na allegro u sprzedawcy: kubald
Domcia88 -
To i ja wrzucę fotkę kącika do spania
Mały będzie spał bez pościeli, ma rożek i śpiworek. Poduszki zapewne zdejmę, albo zostawię, przy czym będą one tam gdzie nogi dziecka, a nie główka. Nad łóżeczkiem też nakleję napisy z imieniem (pomysł zmałpowany od Domcii
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 16:51
Zuuziaaaa, Milano, monika30, Kathrine, mala_misia, ChicChic, Flavia, Blu, Cukierniczka, akilegna♥, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Edka kupiłam bardzo podobną pościel jedną szarą gwiazdki+mięta, drugą szarą chmurki+ mięta. Śliczne są!! Zazdroszcze, że masz już gotowe!! Monika, ja mężowi kazałam przynieść na porodówkę camembert j wołowy tatar. Zamierzam zjeść jak tylko dziecko ze mnie wyskoczy
monika30, Blu lubią tę wiadomość
Domcia88