Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam też takie bóle jak na okres, najczęściej rano i wygląda to tak, że budzę się i czuję taki skurcz, po kilku minutach przechodzi i potem czasem łapie jeszcze raz, jeszcze zanim wstanę z łóżka. Mówiłam lekarzowi o tym, ale mówił, że na tym etapie tak już może być.
Przytyłam nie wiem ile, bo w domu nie mam wagi, a wg wagi u rodziców to coś podejrzanie mało od ostatniej wizyty przybrałam, ale mam ok. +11kg od początku ciąży. W I trym nic nie schudłam
A co do kopniaków to wydaje mi się, że mały się przekręcił (był poprzecznie ułożony cały czas), bo czuję czasem jego ruchy tak jakby "pionowo" i wtedy to jest nieprzyjemne. Albo się wypnie pod same cycki i automatycznie się wtedy prostuję, bo nie mogę oddychać, albo czuję dosłownie jakby się chciał wwiercić w szyjkę. Na szczęście oprócz tego czasem też pokopie sobie po swojemu i takie ruchy mama lubi
www.zcukremalbowcale.com -
edka85 wrote:Bajka,
Powiem Ci, że jak Cię czytam to naprawdę boję się, że niedługo urodzisz
Ojej no oby nie.Może taka moja uroda żeby mieć twardy brzuch. Ja się nawet budzę z twardym brzuchem.
Wczoraj byłam u kuzynki. Urodziła wcześniaczka w 35/36 tc. A i tak jest malutki. Urodził się 2150 g. Maluszek taki, że ja to się bałabym dotknąć.
Do dziewczyn z 3miasta - wiecie może gdzie nie za drogo zrobię ktg? Lekarz powiedział, żebym zrobiła. A jego gabinet ma urlop do końca miesiąca.
-
monika30 wrote:Cześć dziewczyny
mnie bolą kopniaki małego. W ogóle czasem się zastanawiam co on robi że w dwóch albo trzech miejscach jednocześnie. Wczoraj to tak wieczorem szalał że zastanawiałam się czy wszystko ok. Też wasze dzieciaczki tak mocno szaleją ? Ja niewiele przytylam,ale mały dobrze przybiera więc się nie przejmuje. Jedynie wkurza mnie że każdy mi mówi że jestem taka wychudzona,że źle wyglądam,że blada,że jestem chudsza niż przed ciąża. Jeśli rzeczywiście tak źle wyglądam to mogłyby się ugryźć w język. Ostatnio usłyszałam że jak ja urodze skoro nic nie przytylam. Czy zdaje sobie sprawę jaki to wysiłek.
Ludzie to naprawdę do wszystkiego się doczepią. Za dużo przytyjesz źle. Za mało też źle. Nie przejmuj się głupim gadaniem. Na pewno sobie poradzisz.
monika30 lubi tę wiadomość
-
Bajka111 wrote:Ojej no oby nie.
Może taka moja uroda żeby mieć twardy brzuch. Ja się nawet budzę z twardym brzuchem.
Wczoraj byłam u kuzynki. Urodziła wcześniaczka w 35/36 tc. A i tak jest malutki. Urodził się 2150 g. Maluszek taki, że ja to się bałabym dotknąć.
Do dziewczyn z 3miasta - wiecie może gdzie nie za drogo zrobię ktg? Lekarz powiedział, żebym zrobiła. A jego gabinet ma urlop do końca miesiąca.Bajka111 lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny po weekendzie
Dzisiaj rano byłam na badaniach, morfologii, bo wieczorem mam wizytę, jestem ciekawa czy hemoglobina coś skoczyła od ostatniej wizyty.
Ostatnio kiepsko się czuje, często kręci mi się w głowie,a jak leżę mały tak mi na coś uciska że mnie przytyka, nie mam czym oddychać i muszę natychmiast wstać
Mój też szaleje, kopniaki z każdej strony brzucha, dla mnie bolesne jest jak mi czasem po boku brzucha przejedzie albo łokciem albo kolanem
Pranie szykuję na jutro, bo dzisiaj nie za dobrze się czuję -
u mnie Maluch ma głowkę u góry i jak czasem pod żebrem się rozciąga to muszę wstać albo się wyprostować bo normalnie wszystko czuje i kiepsko się oddycha.
Robię dzisiaj w domu na raty, jakoś mam mniej sił. Chcialabym jeszcze tyle porobić ale z jednej strony cieżko a z drugiej boję się, że znowu będzie jakieś krwawienie. ODsypiałam dzisiaj szpital od 23 do 10 z dwoma wstawaniami do WC. Oczywiście budziłam się ale zaraz odlatywałam, nie ma to jak w domu
Powiedzcie mi czy takiego maluszka w domu jak lepiej ubierać? Body z długim rękawem i jakiś sweterek na to lub bluza czy jednak body na ramiączkach i bluza np. Zastanawiam się właśnie bo body mam tylko na długi rękaw i chyba muszę dokupić jakieś na ramiączkach. No i czy dużo macie ciuszków na 56 czy tylko trochę? Zaczynam się zastanawiać czy nie za mało mam tego. Zaczynam panikować ehh.. -
Milano ciężko powiedzieć jak ubrać, to chyba zależy jaka temperatura panuje w pomieszczeniu. Wydaje mi się i tego też się trzymam, że wszystko przyjdzie intuicyjnie. Sama nawet nie myślałam jak będę malutką ubierać. Poradzimy sobie. A ciuszków w rozmiarze 56 mam (chyba) niewiele, zmieściły się w jednej szufladzie.
Zrobiłam część zakupów w Gemini- espumisan (100mg), octanisept (ten najmniejszy), wit.D w kroplach, ziaja na sutki, osłonki w razie poranienia, żel poporodowy do okolic intymnych, i chusteczki nawilżane waterwipesJuż zbliżam się do zamknięcia listy. Cieszę się bardzo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 13:40
Milano lubi tę wiadomość
-
Milano, ja ma dla malucha na rozmiar 56: 8x body długi rękaw, 3x body krótki rękaw, 5x pajac, 4x śpiochy, 3x półśpiochy, do tego czapeczki i skarpetki. Dokupiłam jeszcze dwa pajace i dwie pary śpiochów, bo jak się spakowałam do szpitala, to się okazało, ze jakoś mało rzeczy w tych szufladach zostało
póki co nie będę nic dokupować na ten rozmiar, ale mam zamiar wybrać się do Pepco niedługo- jak znajdę jakieś ładne body na rozmiar 56, to kupię
Żadnych bluz nie mam, bo dla mnie są mało praktyczne na tym etapie. A jak będę ubierać to wszystko zależy od tego, ile będzie stopni w mieszkaniu, czyli tez tego jaka będzie pogoda. Póki co mam zamiar zakładać body z długim rękawem + śpiochy/półśpiochy i tyle. Taki zestaw na początek, a później zobaczymy.Milano lubi tę wiadomość
-
I co dokupujesz jeszcze? Ja tez mam szufladę nawet nie całą i chyba na tym zakończę. Taki maluch ile ponosi 56? z miesiąc?
Czy któraś wie czy z HM ciuszki wypadają wieksze? Ja mam ogólnie takie wrażenie ale jeszcze wolę się dopytać czy tylko ja tak myślę.
z "leków" dla malucha kupujecie coś więcej niż witaminę D? Jakiś probiotyk coś? Ostatnio słyszałam że też podają ale ja nic o tym w sumie nie wiem.
Super Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi. Czuje się w tym ubieraniu troche zielona. Myślę, że też przyjdzie to intuicyjnie - zobaczymy. A coś na wyjście ze szpitala macie już wybrane? Nie wiem czy zdecydować się na kompinezon czy jednak spodenki i ciepła bluza - jakiś komplet. Nie musi być w październiku przecież jakoś mega zimno i mrozów więc zimowy kombinezon odpada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 13:43
-
Październik zapowiadają bardzo ciepły, wiec myśle, że zimowy kombinezon odpada
ja zapakowałam 3 komplety ubranek do szpitala i w jednym z nich maluch wyjdzie, do tego w dniu wyjścia mąż przywiezie kombinezon, ciut cieplejszy niż pajac. W razie zimna można dodatkowo nakryć dziecko kocykiem, ale wydaje mi się, ze będziemy maluchy raczej rozbierać niż ubierać
W koszyku aptecznym dla malucha mam w tej chwili: witaminę D, espumisan 100, probiotyk 4 lacti baby, plastry aromactiv i paracetamol truskawkowy w płynie hasco. Sama się zastanawiam, czy np podawać samą witaminę D czy D+DHA, a jeszcze moja siostra twierdzi, ze podawała D+K swojej córce, ale ja nie mogę takiej znaleźć dla dzieci od 1 dnia życia. -
Karo witaminy K nie trzeba podawać, w szpitalu w 1 dobie dziecko dostaje zastrzyk z tą witaminą. Przy kp nie trzeba dziecku podawać DHA a mm, te pierwsze, ma już chyba w składzie.
Teraz pełnia ma być jakoś 26.08 a wtedy jest podobno najwięcej porodów. Z jednej strony chętnie bym się rozpakowała ale... 27.08 Wiki ma wizytę u neurologopedy w Katowicach (prawie 300km w jedną stronę) i lepiej niech mała nie wychodzi wtedy. W sobotę moi rodzice nas zabierają i wracamy we wtorek. Od środy 29.08 może się rodzićWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 14:26