Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejkuuu jak ja się ńudze dziewczyny to jest masakra nie jestem przyzwyczajona do siedzenia w domu , cały czas żyje na wysokich obrotach a teraz czuje się wykluczona z życia !! Wczoraj tez byłam na zakupach ale kupiłam grunt do ścian hahaha nic dla małej, właśnie tez oglądałam ta kolekcje unicorn i tez wydawało mi się ze to nowa kolekcja, muszę kupić tylko takie ładne ze nie wiem na jaki rozmiar się zdecydować ale 56 mam duzo i pewnie najktorecj będzie w tym rozmiarze „chodzić” wiec kupie 62.
Mam 18 dni na skompletowanie reszty wyprawki mam nadzieje ze zdążę ! 18 dlatego ze chce być gotowa do na miesiąc przed. Mam tylko to co jest absolutnie konieczne czyli torbę do szpitala gotowa.
Czy tylko ja nie mam jeszcze ani wózka ani fotelika ani łóżeczka wanienki generalnie nie mam nic co zajmuje dużo miejsca żadnej chemi żadnych pieluszek. Przy was wszystkich to czuje się strasznie ! Ale tez dochodzę do wniosku ze mieszkam w metropoli wiec sklepow to ma dookoła wszędzie miliony i kupie wszytko w jednym w 30 min. Fotelik wózek i łóżeczko wsumie zamówione, już gotowe do odbioru ale póki nie wytapetujemy pokoju to nieodbieram bo będzie mi to tylko przeszkadzać. Tapetowanie w sobotę wiec odbieramy w pońiedzialek -
Akilegna trzymam kciuki! Daj znać co u Was.
Kurczę z tymi zakupami to mam to samo, patrzę na te wszystkie ładne ciuchy, sweterki to aż mam ochotę coś kupić ale.. po co i tak się nie zmieszczę teraz a potem to nie wiadomo w sumie i tak nie będę szczególnie wychodzić nigdzie, może poczekam po prostu do wyprzedaży po nowym roku
Ja zapomniałam wczoraj napisać że u mnie szyjka wysooooko, zamknięta więc nie wiem co w tym szpitalu widzieli. Mała się więc nigdzie nie wybiera i zgoda na mizianie z mężem to może coś też ruszymy tam u niej. -
Mnie tez nosi ... dziś mam dzień w domu ... i kompletnie nie wiem co mam ze sobą zrobić .. chata posprzątaną zakupy zrobione , wywiesiłam pranie ... i wieje nuda .. na zakupach byłam wczoraj z moja chrzesniaczka bo od poniedziałku idzie do pierwszej klasy i chciałam jej zrobić jakiś prezent wiec chodząc po sklepach z kolekcjami dziecięcymi tez rzucałam okiem na damskie .. szczerze mówiąc mogłabym śmiało coś kupić bo poza brzuchem nigdzie nie przytyłam .. ale większa frajdę sprawia mi zakupy po porodzie jak już nie będzie mi nic odstawać z przodu .
Przez chwile miałam myśl żeby kupić farbę dzis i zabrać się za malowanie ale .. wiem ze dostanę opr .. wiec odpuszczam
Właśnie zaczęło padać... wiec nawet spacer odpada...ehh
Dziewczyny które są zakochane w effikach tak jak ja , na limango.com są teraz promocje i się opłaca bo średni wychodzi 40 zł taniej
Czasem jak pisze długiego posta i go dodaje to sam się ucina .. tez tak macie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 13:03
-
Megsss wrote:Mnie tez nosi ... dziś mam dzień w domu ... i kompletnie nie wiem co mam ze sobą zrobić .. chata posprzątaną zakupy zrobione , wywiesiłam pranie ... i wieje nuda .. na zakupach byłam wczoraj z moja chrzesniaczka bo od poniedziałku idzie do pierwszej klasy i chciałam jej zrobić jakiś prezent wiec chodząc po sklepach z kolekcjami dziecięcymi tez rzucałam okiem na damskie .. szczerze mówiąc mogłabym śmiało coś kupić bo poza brzuchem nigdzie nie przytyłam .. ale większa frajdę sprawia mi zakupy po porodzie jak już nie będzie mi nic odstawać z przodu .
Przez chwile miałam myśl żeby kupić farbę dzis i zabrać się za malowanie ale .. wiem ze dostanę opr .. wiec odpuszczam
Właśnie zaczęło padać... wiec nawet spacer odpada...ehh
Dziewczyny które są zakochane w effikach tak jak ja , na limango.com są teraz promocje i się opłaca bo średni wychodzi 40 zł taniej
Czasem jak pisze długiego posta i go dodaje to sam się ucina .. tez tak macie ?
Ech ja to i tak zazdroszczę, że w ogóle możesz spacerować.Strasznie tęsknię za spacerami i wychodzeniem z domu. Nie mogę się doczekać jak ciąża będzie donoszona i będą mogła w koońcu iść pospacerować!
Jeśli chodzi o zakupy to wczoraj dokładnie to samo odczucie miałam. Widziałam taką śliczną sukienkę, no ale trudno. Przynajmniej kasy nie wydam.
-
Alkegina, czekamy na wieści! Ależ Ci zazdroszcze!
Wstawiam dla chętnych plan porodu do pobrania jaki nam poleciła położna. Macie go też u mnie w stopce. Zaktualizowałam tabele dzisiaj rano.
PLAN PORODU PDF
Ostatni miesiąc ponoć dłuży się najbardziej z całej ciąży. Oby nie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 13:52
-
Ja jedynie na co się zdecydowałam to zakup swetrów, które po ciąży będę dobre. Też wole się wstrzymać, ale wszystko jest kuszące
Odebrałam wyniki i niestety mam leukocyty podwyższone do 14,99 (norma 3,98 - 10,04), i CRP 5,36 (norma 0- 5,0). W poniedziałek skonsultuje się z gin, mam nadzieję, że nie mam się czym martwić. Ostatnio bolało mnie gardło, może od tego (?).
-
Malinka podobno podwyższone leukocyty w ciąży to norma.. ja wczoraj odebrałam wyniki i tez mam podniesione .
To samo pisały tu dziewczyny o Crp , mysle ze nie masz się czym martwić . Normy dla kobiet w ciąży różnią się pd tych dla dorosłego człowieka bez dzidzi w brzuchua
Laboratoria lecą normami tych drugich bo przecież przy pobraniu krwi nikt nie zaznacza , ze to krew ciężarnej
Bajka jeszcze trochę
Ja mam smaka na coś cebulowegojakas zapiekankę z serem pieczarkami i cebula albo smażona cebulkę .. ale wiem ,ze mój żołądek da mi popalić po takim ciężkostrawnym jedzeniu
1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
monika30 wrote:Hej dziewczyny. Ja już po wizycie. Mały rośnie jak na drożdżach. Lekarz zdziwiony bo zakładał że będzie mniejszy,więc jeśli jeszcze dużo urośnie to cc. Za 3 tyg wizyta i wtedy decyzja czy idę od razu bo będzie miał dyżur. Póki co ma 2430 g w 34+5 tc. Szyjka trochę skrócona ale zamknięta. Cieszę się że wszystko dobrze
Mój miał w 32 tc 2336 g, więc z punktu widzenia Twojego lekarza nie powinno być u mnie mowy o sn, a ja tak bardzo bym chciała....
1Malinka1 wrote:Odebrałam wyniki i niestety mam leukocyty podwyższone do 14,99 (norma 3,98 - 10,04), i CRP 5,36 (norma 0- 5,0).
1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
U mnie już lepiej, zawroty głowy minęły, jakoś żyjejestem od dwóch dni sama z córką więc jakoś musimy sobie poradzić do 9 września
Orchidea mnie cały czas boli w pachwinach, jajnikach, miednica, kręgosłup, boli mnie wszystko
Co do strojów i ubioru, nie wiem czy powinnam pisać ale zajmowałam się kiedyś sprzedażą odzieży damskiej, miałam przerwę ale kontakty z hurtowniami zostały i wczoraj przysłali mi sukienki, zamówiłam kilka, dwie biorę dla siebie a resztę mam do sprzedania za 55 zł dziewczyny jakby któraś z Was chciała +koszt wysyłki. (te sukienki znalazłam najtaniej na necie za 89 zł)
Powiem Wam, że w tej sukience nie czuje się gruba, są fajne, zwiewne no i mój brzuch wygląda nawet fajnie w tej sukience.
Mam 3 kolory jakby coś, tu zdj:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6c41a22dd005.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7b6ae4e1282a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f74c749678d.jpg -
Ja byłam wczoraj przelotem w centrum handlowy i tez zerknęłam na kolekcje jesienne,a uwielbiam te kolory i kocham jesień:)tez nawet nie zamierzam teraz nic kupować,ale mąż mi kupił adidasy na spacerki z wózkiem.ciagle coś zamawiam z zalando ale większość odsyłam.nie wiem co zrobic z fryzjerem,dać odpocząć włosom czy iść teraz,mogłabym iść ale przeboleję,jestem taka niezdecydowana w tej ciąży[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
29.09.2018❤️ -
monika30 wrote:Olinkowa jakie rozmiary tych sukienek ?
Długość całkowita 89 cm, od pachy do pachy 2x49 cm
Magda ja fryzjera myślę jeszcze zaliczyć przed porodem bo póxniej będzie jeszcze gorzej malucha zostawić bo karmienie itd... -
Ja podcięłam dziewczyny sporo niedawno i chciałabym je regenerować trochę,mysle o refleksjach.no właśnie nie wiadomo jak z karmieniem będzie...z drugiej strony mysle żeby trochę przetrzymac a z jedej kusi.Ciekawe czy będą nam wypadać,podobno jest to naturalne zjawisko,ze teraz nam włosy nie wypadają(ja naorawde mam teraz luksus),a po porodzie te co nie wypadały to wypadną ,niestety prawie moja każda koleżanka potwierdza ta teorie...[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
29.09.2018❤️