Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przed porodem na pewno podetnę i pomaluję, w sensie rozjaśnię, bo później nie zostawię dziecka na 4 godziny a tyle schodzi mojej fryzjerce przy mojej glowie bo mam dość długie włosy
Mi po pierwszej ciąży strasznie wypadały włosy, była masakra, ale teraz tak sobie mysle że moze przez to że w ciąży są piękne bo bierzemy caly czas jakieś witaminy itd, a po ciąży witamin już się nie bierze (przynajmniej ja nie brałam) i może przez to lecą włosy.. no nie wiem ale tak ostatnio wydedukowałam sobie -
nick nieaktualnyJa planuje jeszcze zaliczyć fryzjera w połowie września na farbowanie. Mi włosy bardzo wypadały od początku maja do końca czerwca, więc liczę na to, że przy karmieniu nie będzie tak źle. Poza tym mi endokrynolog dalej kazał brać te same witaminy co w ciąży jak będę karmić ze względu na zawarty w nich jod (mam hashimoto).
Co do zakupów to ubrań nie planuje, ale trochę martwi mnie temat kurtki, a myślę, że koniec września i początek października będzie potrzebna (a po porodzie też chwilę pewnie mi zajmie żeby się wbić w te co mam). Wszystkie mam bardzo dopasowane albo płaszczyki. Wczoraj przymierzylam jedyna, która myślałam, że może być dobra, ale niestety po zapięcie trzeszczy w szwach, a nie chciałabym kupować nowej na te kilka tygodni. -
Ja czytałam ze to jakiś hormon przestaje pracować w czasie ciąży,włosy wtedy nie wypadają a po ciąży kiedy wszystko się ureguluje to on znów pracuje i włosy nawet kilka msc po porodzie mogą zacząć wypadać,ze jest to normalne i to są te włosy które by nam normalnie wypadły,ale ze one wypadają naraz to dlatego wrażenie ze jest ich tak dużo,ze żadne wit tutaj nie pomogą.mam nadzieje ze to przeżyje:)u mnie tez fryzjer Ok 3h,chyba ze już nie będę robić maski i szybkie modelowanie,moja fryzjerka zawsze układa mi piękne fale na koniec,ale teraz scielam to nie będzie co.a ja msm ochotę się zabrać w wir porządków!roznosi mnie energia,obym nic nie napocfila...ogarnę kuchnie i idę lezec..chciaz kusi mnie żeby umyc taras karcherem...[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
29.09.2018❤️ -
OlinkowA sukienki super ale z moimi wymiarami rozmiar uniwersalny to nieporozumienie ;( a szkoda bo właśnie dostaliśmy zaproszenie na chrzciny na 16 września, zastanawiam się bardzo intensywnie w co ja się ubiorę, mam nadzieję że zmieszczą się w jakas sukienke mojej mamy bo trochę bez sesu kupować coś specjalnie miesiąc przed rozwiązaniem, ewentualnie może kupię tylko jakas tunike a spodnie założę ciążowe czarne rybaczki
OlinkowA lubi tę wiadomość
-
Karo_Wi nieznaczne podwyższone CRP pewnie jest normą przy ciąży, ale gdy ktoś ma kilkakrotnie powiększone + do tego podwyższone leukocyty to świadczy o infekcji, wtedy lekarz decyduje się o wdrożeniu antybiotyku.
OlinkowA Bardzo ładne te sukienki, ale ja już poluje na jakieś jesienne. Szkoda ze wczesniej nie pisałaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 18:53
OlinkowA lubi tę wiadomość
-
Oliwkowa tez mam ta ostatnia ze zdj,ale dziś ja zwróciłam.material mi nie odpowiadał,jak dla mnie strasznie sztuczny,gdzie zamawiałas ?ja na elen store i widzę ze tez na andzela.com są takie same[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
29.09.2018❤️ -
_magda87_ wrote:Oliwkowa tez mam ta ostatnia ze zdj,ale dziś ja zwróciłam.material mi nie odpowiadał,jak dla mnie strasznie sztuczny,gdzie zamawiałas ?ja na elen store i widzę ze tez na andzela.com są takie same
Magda sama je sprzedaje po 55 zł (teraz nie zajmuje się sprzedażą ze względu na ciążę ale kontakt z hurtowniami mam cały czas i tak mi się spodobały te sukienki że wzięłam 15 sztuk), już kilka sprzedałam, Panie zadowolone
Ja dziewczyny nienawidzę zakupów, bo te butiki, strony internetowe narzucają sobie 200 czasem 300% marży, to jest jakieś nieporozumienie według mnie, dlatego wiedząc ile te rzeczy są warte nie kupuję dla siebie ciuchów na necie a tym bardziej w sklepach. -
OlinkowA wrote:Magda sama je sprzedaje po 55 zł (teraz nie zajmuje się sprzedażą ze względu na ciążę ale kontakt z hurtowniami mam cały czas i tak mi się spodobały te sukienki że wzięłam 15 sztuk), już kilka sprzedałam, Panie zadowolone
Ja dziewczyny nienawidzę zakupów, bo te butiki, strony internetowe narzucają sobie 200 czasem 300% marży, to jest jakieś nieporozumienie według mnie, dlatego wiedząc ile te rzeczy są warte nie kupuję dla siebie ciuchów na necie a tym bardziej w sklepach.
Muszę się z Toba nie zgodzić. Kiedyś miałam sklep internetowy, moja przyjaciółka ma stacjonarny o wiem jak to wyglada. Kupujesz ubrania sprzedajesz ok ale Ci ludzie tez chcą na to zarobić. Co miesiąc ZUS, wynajem, może jakiś jeden pracownik to koszty pracownicze, musisz mieć co chwile nowy towar iść za tym co w hurtowni nowe wiec musisz mieć pieniądze na towar a do hurtowni tez trzeba dojechać bo nie wszyscy wysyłają przez internet, a no i trzeba tez jakoś przeżyć, kupić jedzenie po prostu żyć, zapłacić kredyt a może jak my zrobić wyprawkęNie miejmy do ludzi pretensji z sprzedaży ze maja prowizje bo koszty działalności (legalnej oczywiście) są ogromne. Ja oczywiście teraz tez patrzę inaczej na te ubrania bo wiem ile zapłaciłabym za to w Ptaku w Łodzi ale rozumiem tych ludzi ze oni tez musza zarobić. Sama byłam w maju w Ptaku właśnie kupić kilka sukienek luźnych na ciąże, przejeżdżałam akurat to zajechałem. Oczywiście niektóre butiki maja cent z kosmosu ale konkurencja na rynku internetowym nie pozwala już na nie wiadomo jakie ceny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 20:23
Jastin76 lubi tę wiadomość
-
Milano, ja też miałam sklep internetowy i kilka sklepów i wiem ile można narzucić marży żeby opłacić ZUS, pracownika itd, i też to wszystko rozumiem, wiadomo przez internet tylko sprzedając koszty lecą przez pół, a w przypadku sklepu koszty rosną, ale tak jak piszesz niektóre sklepy mają ceny z kosmosu i to o nich mówię, zarobić każdy chce, wiadomo ale niektóre sklepy narzucają takie marże że nóż się w kieszeni otwiera a zakupów się odechciewa
(oczywiście mówię np o mnie gdzie wiem, w jakich cenach kupuje się takie rzeczy)
Planuję wrócić do tego bo to silniejsze ode mnie, ale wiadomo że najszybciej za 6-8 miesięcy, maluszek na pierwszym miejscu
Magda ja własnie nie brałam po pierwszej ciąży żadnych witamin i wlosy leciały garściami, teraz po porodzie planuję brać witaminy, i zobaczymy czy bedzie jakaś różnica, czy będzie to samo
-
OlinkowA wrote:Milano, ja też miałam sklep internetowy i kilka sklepów i wiem ile można narzucić marży żeby opłacić ZUS, pracownika itd, i też to wszystko rozumiem, wiadomo przez internet tylko sprzedając koszty lecą przez pół, a w przypadku sklepu koszty rosną, ale tak jak piszesz niektóre sklepy mają ceny z kosmosu i to o nich mówię, zarobić każdy chce, wiadomo ale niektóre sklepy narzucają takie marże że nóż się w kieszeni otwiera a zakupów się odechciewa
(oczywiście mówię np o mnie gdzie wiem, w jakich cenach kupuje się takie rzeczy)
Planuję wrócić do tego bo to silniejsze ode mnie, ale wiadomo że najszybciej za 6-8 miesięcy, maluszek na pierwszym miejscu
Magda ja własnie nie brałam po pierwszej ciąży żadnych witamin i wlosy leciały garściami, teraz po porodzie planuję brać witaminy, i zobaczymy czy bedzie jakaś różnica, czy będzie to samo
No dokładnie bo wiedziec za ile to jest to już inaczej patrzeć, to nie chcesz wiedzieć jaka marża jest w sklepach normalnych. Pracowałam na studiach w Vistuli i tam to dopiero podbijają ceny, takie butiki to pikus
Ale mam tak sako ze chętnie bum do tego wróciła bo to było coś co mega lubiłam ale zarobić się na tym niestety nie dało -
A mnie się podobają te sukienki jak dla mnie to bardziej tunika ale niestety nie zmieszcze się w niej .A materiał wydaje się fajny ja mam bluzkę z podobnego materiału i uwielbiam bo nie muszę jej prasować hehe
Szczerze to ja tylko getry ciążowe kupiłam A tak to mieszczą się w swoje tuniki czy bluzki bo zawsze takie luźne noszę A po ciąży nie łatwo tak szybko brzucha sie pozbyc.. -
No dokładnie orchodea, ja w ciąży kupiłam dwie pary legginsów bambusowych i tyle
A tak to wiadomo biustonosze do karmienia, koszule do karmienia kupić trzeba
A co do biustonoszy, widziałam ostatnio że mamaginekolog na instastory bardzo chwaliła staniki do karmienia z h&m, 2 sztuki można kupić za 79 zł lub za 99 zł zależy od modelu. Ma któraś z Was te biustonosze? Jak z rozmiarówką, zaniżona, zawyżona? -
Ja byłam dzisiaj właśnie w hm żeby sprawdzić te od mamyginekolog ale nie było ich
sprawdzę może w jeszcze jednym ale wątpię ze będzie. Nie wiem wtedy czy nie zamówić przez internet? Kupiłabym właśnie takie zwykle na sprawdzenie i dopiero później kupić jakieś inne.
Ja ciuchów żadnych nie kupiłam, ani getrów ani sukienek nic. Jakoś dałam radę w luźnych sukienkach i legginsach z pepco P rozmiar większych -
Kurczę a jak mi kompletnie nie przeszkadzają leginsy u kogoś i nawet podobają mi się z tunikami czy właśnie do jakiś sukienek tak nie jestem w stanie siebie zaakceptować w leginsach no nie ma opcji czy to w ciąży czy bez ciąży, mam nawet taka fajna bluzkę długa ewidentnie do legginsów była by spoko to coś się niemoge przemóc, chociaż może spróbuje na te chrzciny.
Powiedzcie mi co się daje na chrzciny albo ile ? Bo ja jestem raczej antychryst i unikam takich imprez jak nie wiem co ale tym razem się nie uda ;( -
Oj ja zwykłych getrach o rozmiar plus bym nie dała rady za niskie, mnie majty denerwują także ciazowki są spoko leginsy .A jak któraś będzie miała cesarke to najwygodniejszy bo nie drażnią zszycia.
Katiusza załóż leginsy zobaczysz jak wygodnie j ładnie będziesz wyglądać -
Ja mam dwypak staników z H&M. One są w regularnej cenie 129 zł., ale miałam jakąś zniżkę na nie, chyba 10%. Ja polecam, bo zawsze kupuję staniki w H&M i dla mnie są najlepsze. Nie kupowałabym tylko takich z cienkiego materiału, przez które odznaczają się sutki lub wkładki laktacyjne. Noszę 75D i takie też kupiłam. Dzięki temu, że nie mają fiszbin to nie cisną pod biustem.
-
Beni przyszedł dziś na świat przez cc o godzinie 12.47
Mierzyl 45cm i 2370gram.
Narazie jesteśmy osobno. Ja się czuję w miarę dobrze. Mogę do niego chodzić kiedy chcę ale i tak tęsknię. Jutro Was nadrobie i opowiem więcej
Flavia, Lunitari, Katiuszaaaa, Buko, MalowankiAnki, Karo_Wi, 1Malinka1, Odeta, Blu, tym_janek, katberry, Megsss, eVelina83, Cukierniczka, Pikapik, NiecierpliwaKarolina, ChicChic, Bajka111, Kathrine, kamkam, Milano, monika30, gosia1991, edka85, Marsylia, mala_misia lubią tę wiadomość