Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Flavia wrote:Milano, ja też je na 60 stopni nastawiłam. Jednak jak będą później poplamione, to zamierzam je prać nadal w 60 stopniach co najmniej i wtedy to będzie ich koniec coś czuję
Tez tak myśle, następne pranie i będą do wywalenia.
A otulcze dwa bawełniane tez zamówiłam na Ali wyszło coś koło 40 zł ale są świetne, wyprane i genialna jakosc. Będę chciała zamówić jeszcze jeden na pewno ale może po nowym roku.Flavia lubi tę wiadomość
-
Hahahaha Zuzia u mnie identyczna historia ze spojeniem i ortopedą ze wczoraj ;p "spojenie się pani rozchodzi? To dobrze ma się rozejść. Boli panią? Musi boleć, będzie bolało, jeszcze długo po porodzie będzie bolało, nie widze potrzeby wykonania usg, szczęśliwego rozwiązania pani życzę."Domcia88
-
Jak tak to czytam to myślę sobie, że mogłam zostać ortopedą. Odsyłałabym laski w ciąży do domu, brała kasę i do widzenia, spoko praca
Moje hormony dzisiaj sobie przypomniały o ciąży chyba. Siedzieć mi się nie chce, ale zrobić cokolwiek też nie, coś bym zjadła, ale jednak nie jestem głodna, pooglądałabym tv, ale jednak chyba bym poszła na spacer. Już sama ze sobą nie mogę
www.zcukremalbowcale.com -
Megsss wrote:To mnie uspokoilyscie z ta czkawka ..
bo już zaczelam się zastanawiać czy to nie wina tego co np jem .
Dawno tyle nie leżałam co dzisiaj , nie wiem jak zasnę w nocy , już mnie plecy bolą ..a brzuch i tak dalej się spina eh ..Czekamy na Hanie -
orchidea33 wrote:Na komary moskieteryw oknach pomagaja
EVelina ja tez potrzebuje täkiego szofera ja nie wiem jak ja to ogarne..
Wogole okazalo sie ze lozeczko mam bez srub gdzies zaginely w przeprowadzce pieknie musze na szybko cos kupic albo turystyczne lozeczko mi zostanie
Dziewczyny mnie zgaga meczy chyba spale sie od srodka wwrŕr
Kurcze u nas rodzice starsi już wiec rano się nie zbiorą, o ile wgl się zbiorą po wnuczkę. Sąsiadki żadnej nie mam co by przyszła 2 razy dziennie po pol godziny zerknąć na maleństwo żebym ja w tym czasie mogła obrócić do przedszkola i z powrotem. Nie mam pomysłu. Jedyna opcja to pani, która przychodzi do nas sprzątać, ją córka zna i lubi wiec teoretycznie zaoferowała się ze mogłaby każdego dnia małą zawozić do przedszkola ale co z odbiorem? Muszę chyba zapytać dziadków czy mogliby dziecko odbierać bo sami widzę, że się nie wyrywają z pomocą w tej kwestii.Czekamy na Hanie -
Nie mam zadnego pomyslu i zadnej osoby co by mogla chwilke pobyc.
Jedynie poprostu ubrac maluszka i z nim jezdzic bede musiala przyzwyczajac do wstaeania . Najgorsza jesien zima.. plus taki ze wyjde z domu i pod drzwiami auto stoi ale znowu wypinac z auta rozebrac starszaka w przedszkolu nie wiem poprosru brak slow..pewnie szybko na pizame zaloze spodnie i kurtke i to bedzie moje mega szybkie szykowanie hehe
A jak blu albo Flavia dajecie rade ogarnac szkole przedszkole teraz maluszka?
-
A ja bym wam chętnie oddała dzień leżenia .. ja po dziś mam dość .. cała ciąże mam aktywna . W ogóle nie umiem leżeć ...współczuje kobietom które musza np pół ciąży spędzić w łóżku .. ja bym dostała na głowę !
Najgorsze, ze to dzisiejsze leżakowanie nie przyniosło specjalnego efektu ..może jutro będzie lepiej
-
orchidea33 wrote:Nie mam zadnego pomyslu i zadnej osoby co by mogla chwilke pobyc.
Jedynie poprostu ubrac maluszka i z nim jezdzic bede musiala przyzwyczajac do wstaeania . Najgorsza jesien zima.. plus taki ze wyjde z domu i pod drzwiami auto stoi ale znowu wypinac z auta rozebrac starszaka w przedszkolu nie wiem poprosru brak slow..pewnie szybko na pizame zaloze spodnie i kurtke i to bedzie moje mega szybkie szykowanie hehe
A jak blu albo Flavia dajecie rade ogarnac szkole przedszkole teraz maluszka?
Ja na razie mam stresa, żeby córka nie chorowała, bo już kilka dzieci złapało jakieś infekcje, a po południu dostałam maila z przedszkola, że jedno z dzieci ma ospę, żeby zwrócić uwagę...
Organizacyjnie zrobimy tak, że mąż będzie odwoził córkę przed pracą do przedszkola (często pracuje z domu, więc nie będzie to bardzo wcześnie) a odbierać będę ja, bo mój tata obiecał, że przypilnuje mi małą i synka. Najgorszy właśnie ten początek, żeby siebie jakoś ogarnąć po porodzie, później już jakoś pójdzie.
Była dzisiaj u mnie położna środowiskowa, mówiła m.in o bólach w różnych częściach kręgosłupa. Ważne żeby nie siedzieć w takiej pozycji półleżącej, bo wtedy cały ciężar spoczywa na kości ogonowej i lędźwiach. Trzeba tak siedzieć żeby czuć te kości w pośladkach (rogi miednicy chyba) i w pozycji wyprostowanej. Pytałam się o ćwiczenia po ciąży, ćwiczenia miesni dna macicy można od razu, a wszystkie inne po połogu. -
Pomóżcie. Temat wracał wiele razy ale nie mam siły szukać.
Dzisiaj mam dosyć nieprzyjemny ból podbrzusza. Jak w czasie okresu - nisko w podbrzuszu. Trochę przestanie i później znowu boli. Cały brzuch ok, czasem delikatne twardnienia ale jak zawsze. Mały też rusza się normalnie.
To normalne bole na tym etapie? -
Co to za ortopedzi...ja nie poszłam jednak bo moje bóle ustąpiły,a czytałam ze rozejście to taki bol ze nie można nawet stanąć na jednej nodze.ja dziś padam ze zmęczenia,prasowałam zasłony które układają się fatalnie:/tygodnie mi tak szybko lecą...,wieczorami dopada mnie strach,strach przed porodem i jak to będzie,w ciągu dnia nie mam czasu ale wieczorami się zamartwiam,ja chyba nie dam rady,boje się bólu,ze trafie na położna jakaś sucz i złego lekarza,albo jakieś komplikacje,chce mieć to już za sobą a z drugiej strony zatrzymałabym czas w miejscu[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
29.09.2018❤️ -
Ja mam do szkoły i przedszkola około 10 minut drogi. Szkoła i przedszkole stoją obok siebie. Najgorzej wszystkich ubrać i wyjść.
Blu, moja córcia już chora była można powiedzieć. Dostała w środę w nocy lekkiej gorączki, kaszel, katar. Podejrzewam, że do tego doszło mega przemęczenie, bo jeszcze jeździłyśmy codziennie na terapię po 2 godziny. Jednak szybko sprawdzonymi sposobami ogarnęłam to i wieczorem spadła jej tempka i dzisiaj śmiga już. Zamierzam też znowu ją puścić do przedszkola od poniedziałku.
Z tą ospą to też nie problem, zwykle dzieci przechodzą łagodnie. Syn tyle lat chodził do przedszkola i jeszcze nie chorował. Najgorzej jak będą mieli wszyscy na raz, ale to chyba nie możliwe - mam nadzieję. -
ChicChic wrote:Ale bym poszla na jakas impreze! Dyskoteke, tańce.. Zazdroszcze tym, co mają jalies wesela w planie
akurat wszyscy znajomi i dużo osób z pracy mojego męża, a ja zamiast jakoś wyglądać to będę się toczyć z wielkim brzuchem
ale to ostatni taki wyjazd we dwoje i nie chciałam z tego rezygnować, raz się żyje. Panna młoda jest pielęgniarką i będzie kilka pielęgniarek, nawet położna także jakby co to ktoś się znajdzie do odebrania porodu haha
www.zcukremalbowcale.com