Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
O, właśnie! Flavia, przypomniałaś mi
Czy Wy robicie teraz z owoców/warzyw sezonowych jakieś słoiczki dla dzieci na później? Nasze dzieci będą dopiero zaczynać próbować "normalne" jedzenie pewnie na przełomie kwietnia/maja i wiele produktów będzie świeżych, ale zastanawiam się nad dynią właśnie.
-
Kurczę ja to muszę w końcu lampę do hybryd kupić, bo na razie z kosmetyczni zrezygnowałam bo mam na drugim końcu miasta i bałam się jeździć tramwajem a z taką lampą w domu to byłby luksus
Muszę przejrzeć w internecie jaką kupić chyba, że macie coś do polecenia.
Ja od tygodnia walczę silnie z moją twarzą co też doprowadza mnie do białej gorączki. Od początku ciąży walczę z wypryskami na bodzie i w około usta teraz to amm normalnie czerwoną twarz od tego.. Chciałabym do porodu jakoś się z tym ogarnąć aby wyglądać i czuć się bardziej komfortowo co jednak jest ważne. Oczyszczam twarz nawet 3 razy dziennie ale efekt taki że jedno zniknie to pojawi się następne. Walka z wiatrakami. Może po porodzie będzie lepiej i wróci wszystko jak było albo ten wiesiołek coś pomoże, który biorę od wczoraj.
Zakupy mam zamiar zrobić w następnym tygodniu a na razie zjeść wszystko co mamy w szafkach aby na nowe zrobić miejsce. Założyłam kartę w Selgrosie i czekam na większe zakupy przedporodowe
Dynię moja mama robi w słoiki więc na pewno jakiś mus będzie.
Popłakałam sobie i troche mi przeszło.
Flavia Ty jutro do szpitala idziesz tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 12:09
-
nick nieaktualnyJa zrobiłam ostatnio puree z pieczone dyni do słoików. Może i wykorzystam je dla małej, bo jest bez żadnych dodatków.
Moje teściowa mówiła żebym sobie zamrozila marchewki, takiej eko bez nawozów z ogródka mojej mamyale nie wiem czy mrozenie ma sens, czy to zachowa jakiekolwiek wartości.
-
Karo_Wi wrote:Edka teoretycznie po dobrym masażu powinny pojawić się skurcze i w ciągu 48h dziecko zazwyczaj jest już na świecie. Może jeden masaż to za mało dla Ciebie i trzeba będzie powtórzyć albo czekać, aż się samo rozkręci.
Miałam po nim tylko ból podbrzusza i plamienie. Skurczy brak, ehh...Liczę jednak, że taki masaż zgładzi szyjkę i przy następnym (na który zamierzam pójść za tydzień) będzie już dalszy efekt w postaci rozwarcia. Oprócz tego lekarz kazał współżyć, masować sutki (co cholernie boli) i kręcić tyłkiem.
-
A moim zdaniem dynię to najlepiej zamrozić w kawałkach obiadowych. Wtedy dajesz np. dynię, królika, ziemniaka, to do garnuszka na wodę, blendujesz i masz gotowy obiadek. Ja tak zrobiłam i nie trzeba się bawić w słoiczki. Podobno mrożonki zachowują 70% wartości odżywczych, jak to jest ze słoiczkami to nie wiem.
Ja mam lampę Sunone Uv/led Sun5. Mam ją ponad rok i jestem zadowolona, mogę polecić.
Tak ja jutro do szpitala. Odezwę się wieczorkiem pewnie. -
Milano, ja z kolei po wakacjach miałam okropną ostudę na twarzy (takie przebarwienia słoneczne). Normalnie efekt motyla, okropnie to wyglądało. Byłam na kilku zabiegach i teraz nie ma już śladu, także cieszę się, że ogarnęłam to do porodu, bo pewnie potem czasu będzie za mało.
-
Milano, ja mam lampę z Semilaca, taką:
https://semilac.pl/pl/lampa-uv-led-24-48-w-semilac
Mnie się super sprawdza i wszystkie kosmetyczki, do których chodziłam, też mają taką lampę.
Wiem, że podobną (bez napisu "Semilac") można kupić na Aliexpress taniej. -
A ja po wizycie i ktg u mojej prowadzącej w przychodni .. młody nadrobił przez 10 dni 280 g! Byłam w szoku , ze tak ładnie przybiera tym bardziej , ze ja ostatnio różnie z jedzeniem bo meczy mnie zgaga i mdlosci ...
Ostatnia wizyta u niej wpisana na 04.10 ale coś czuje , ze już nie dotrwam do niej bo pójdę na cięcie 02.10
Odebrałam tez wynik gbs - ujemny wiec super .
Od wczorakj czuje jakbym miała połamane żebra ... strasznie mi je młody przetrąca .. zwłaszcza z prawej strony
-
Oluś już z nami
NiecierpliwaKarolina, edka85, Megsss, Karo_Wi, monika30, OlinkowA, *SmoczycA*, kamkam, Marsylia, Buko, Blu, katberry, Cukierniczka, PAPAVER, Miru, Bajka111, Flavia, Katiuszaaaa, akilegna♥, plemniczka, Odeta, tym_janek, mala_misia lubią tę wiadomość
Domcia88 -
U mnie wizyta fatalnie. Jesten zalamana. Mała nic nie przybrala przez ostatnie 2 tygodnie:( Ma dalej 2200g. Niby i tak w normie, ale ide do szpitala na obserwacje. A tak pięknie sie wszystki ukladalo.
Lekarka nie podejrzewa hipotrofii ale jakies SGA. Reszta niby dobrze, wody, budowa, przeplywy.
Martwie sie.
-
Domcia gratulacje! Jak znajdziesz chwile napisz coś więcej
Skurcze minęły wczoraj bardzo późnym wieczorem. Dzisiaj po południu jadę na wizytę. Zobaczymy czego się dowiem
Dziewczyny i Was w spzitalach podczas porodu można mieć pomalowane paznokcie? U nas nie. Chodzi o to, że paznokcie w pierwszej kolejności sinieją gdy dzieje się coś niedobrego, np podczas znieczulenia. Wtedy łatwiej ocenić sytuacje lekarzowi czy położnej. Takie mam wytyczne ze swojego szpitala
-
Domcia gratuluje ❤️ Witamy na świecie !
Milano ja tak jak Flavia bardzo polecam Sunone Sun5 48W, dla mnie sprawdza się świetnie.
Ja chyba nic nie będę robiła do słoiczków, ewentualnie zamrożę tą dynię. Tak jak Karo_Wi wspomniała zanim zaczniemy karmić to jeszcze troszkę czasu zajmie.
Dzisiaj mamy dzień mycia okien i moj biedny M jest sam w boju. Świetnie mu idzie. Ja do 26.09 mam się oszczędzać z pracami w domu i łatwo nie jest.
Zuzia ja nie mam takich wytycznych, ale tez o tym słyszałam. Mamaginekolog wyjaśniła w jednym wpisów dlaczego lepiej nie malować. Ja mam tylko bazę i top, bez tego zaraz mam popękane i rozdwojone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 14:11
-
Domcia, gratulacje!!!
Ja lampę do hybryd zamawialam na aliexpress, 36vat, ledową. Sprawdza się ok. Zwykła za coś ok. 30 zł. Moja lekarka mówiła ze nie ma potrzeby ściągać paznokci na poród Ale czytając mamaginekolog stwierdzilam że na 4 paznokciach zrobię frencza na bezbarwnym podkładziereszta lawendowa.
Co do skurczy to mimo że jestem pierworódką to "rodzilam" już 4 razyteraz nie panikuje jak mam skurcze bo mąż się już bardzo śmieje
-
nick nieaktualnyDomcia, gratuluję
Ja dynie zrobiłam w sloiczki, bo mój mąż nic z dyni nawet nie tknie, więc jak coś robię, to tylko taka ilość dla siebie, a dynia, która miałam była duża, ale tak pięknie pomarańczowa, że musiałam. Kolejne może faktycznie zamroze, bo zapowiada się, że przywiozę sobie od rodziców jakąś. Dynia też może polezec np w komórce. Też się ładnie przechowuje.
Ja paznokcie maluję od jakiegoś czasy tylko bezbarwnym (w końcu nie znam dnia ani godziny porodu), a to wymaganie o przynajmniej jednym paznokci z widoczna płytka jest na pewno w moim szpitalu.
I wiecie co, to liczenie ruchów jest bardzo stresujące. Jak tak dalej pójdzie, to będę lezec na kanapie pół dnia i wsłuchiwać się w brzuch. Dziś od 12 do 13 udało mi się wyłapać 5 ruchów, więc po chwili przerwy zaczęłam kolejna godzinę liczenia i tu mi się udało wyłapać tyle ile trzeba. -
ChicChic, może to tylko błąd pomiaru? Moja Kinga w 34+5 ważyła około 2200g. To waga w normie jak na ten tydzień. Nie martw się na zapas!
Zuzia- nie wiem, jakie są wytyczne co do paznokci w moim szpitalu jeśli chodzi o poród. Wiem, że ogólnie w przypadku planowej hospitalizacji nie wolno mieć pomalowanego przynajmniej jednego paznokcia u dłoni, więc do porodu też nie robię pazurów. W sumie to już od około miesiąca albo nawet dłużej nie maluję paznokci w ogóle.