Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Domcia gratulacje!
Ja wczoraj już nie miałam skurczy, za to wieczorem ból w szyjce, myślałam, że oszaleję. Kamkam ja też już byłam pewna ostatnio, że to "już", ale jednak nie. Dla mnie nadal największy stres to że nie rozpoznam kiedy zacznę rodzić haha.
www.zcukremalbowcale.com -
Aha, a co do paznokci to ja na kartce ze szpitala co mam zabrać mam pogrubioną dużą czcionką, że paznokcie mają być niepomalowane. Ja mam tylko bezbarwną odżywką. Choć rozmawiałam wczoraj z koleżanką pielęgniarką i wg niej mało dziewczyn się tym przejmuje, a sprzęt działa nawet jak się podepnie pod kolorową hybrydę, jedynie jakieś bardzo ciemne kolory typu bordo nie dają rady.
www.zcukremalbowcale.com -
ChicChic wrote:U mnie wizyta fatalnie. Jesten zalamana. Mała nic nie przybrala przez ostatnie 2 tygodnie:( Ma dalej 2200g. Niby i tak w normie, ale ide do szpitala na obserwacje. A tak pięknie sie wszystki ukladalo.
Lekarka nie podejrzewa hipotrofii ale jakies SGA. Reszta niby dobrze, wody, budowa, przeplywy.
Martwie sie.
Nie martw się! Koleżance ze szkoły rodzenia wyszło podobnie.
Na USG wyszło 2,5kg, po 2 tygodniach 2,5kg. A po następnym tygodniu.... 3,5kg.
Jakiś błąd pomariaru musiał być i tyle. Będzie dobrzeChicChic lubi tę wiadomość
-
U mnie też na kartce napisane, żeby zmyć paznokcie. Jednak nigdy nie zmywałam i nie było żadnych problemów, teraz też nie zamierzam. Ja bez hybryd nigdzie się nie ruszam, ale któraś z Was nakręciła mnie na frencza i chyba zaraz zrobię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 17:17
-
Kurde a ja właśnie dostałam tel od gina ze muszę się zgłosić na wizytę jutro bo przy wymazie pojawiły się bakterie i trzeba się ich jak najszybciej pozbyć ehhhh ;( ale mi się nie chce strasznie tam jechać ale cóż zrobić trzeba to trzeba, nieznosze globulek a to na bank będą jakieś globulki ;(
-
Jestem po wizycie. Macanie szyjki macicy do najprzyjemniejszych nie należy jak się okazało. No i uwaga, mamy rozwarcie na 2-3 cm. Póki co mam czekać na rozwój sytuacji w domu. Mogę rodzić zarówno w ciągu najbliższych dni jak i chodzić z tym rozwarciem 2-3 tygodnie i przenosić ciąże.
Kolejna wizyta za 1,5 tygodnia. Sama nie wiem jakie mam przeczucia i odczucia. Cieszę się, że cokolwiek idzie do przodu, ale nie chce cieszyc się za szybko. Tak bardzo chciałabym już być po..
ChicChic to pewnie błąd pomiaru tego lub poprzedniego. U mnie była podobna sytuacja ostatnio.
Katiusza ja też mam jakąs infekcje i dostałam dzisiaj globulki których nienawidzę, ale mam jeszcze zadziałać nimi. Wiec łącze sie z Tobą w bóluWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 18:37
-
Patka, Domcia gratulacje!
To pewnie następna Flaviai pytanie kto jeszcze
Ostatnio nie mogę za Wami nadążyć, do tego sporo w tym tygodniu wizyt, zalatwien i leci tak szybko.
Dzisiaj na wizycie gin zmierzył mała, wyszło mu 2,9 kg więc całkiem sporo, wcześniej myślałam, że będzie raczej mniejszym dzieckiem. No i rozpoczynamy wyganianie lokatorki, dwie wcześniejsze ciążę przenosiłam, teraz też nic nie zwiastuje porodu.
ZUZIA w wolnej chwili dopisz proszę36+ⁿ 2,9 kg
-
Zuuziaaaa wrote:Jestem po wizycie. Macanie szyjki macicy do najprzyjemniejszych nie należy jak się okazało. No i uwaga, mamy rozwarcie na 2-3 cm.
Zazdroszczę rozwarcia, przy takim masaż na pewno przyśpieszy akcję. U mnie nadal wszystko zamknięte, może za tydzień coś ruszy.
-
edka85 wrote:Widzę, że też jesteś po masażu szyjki
Zazdroszczę rozwarcia, przy takim masaż na pewno przyśpieszy akcję. U mnie nadal wszystko zamknięte, może za tydzień coś ruszy.
Edka nie wiem czy był to masaż szyjki, ale samo dotykanie sprawiało dosyć duży ból, i trwało przez to naprawdę krótko.
Rozwarcie się pisze, ale szyjka jest nadal wysoko i dosyć twarda, dlatego nie cieszę się przedwcześnie. Trzymam kciuki za rozwój sytuacji i u Ciebie i u mnie
-
Edka, nie wiem czy miałaś robiony masaż czy po prostu lekarz sprawdzał rozwarcie. Ja miałam sprawdzane rozwarcie palcami (wkłada palce w szyjke i rozciąga) i bolało bardzo i przez 3 dni plamiłam, odszedł mi czop. Masaż mam mieć robiony w środę za tydzień. Przy masażu odklejają też pęcherz plodowy od macicy żeby pobudzić skurcze... i podobno do 48h po masażu się rodzi:)
-
Gmerał mi coś tam długo, cholernie bolało, mówił, że powinno to pomóc w przyspieszeniu porodu. Masaż, czy nie masaż - ważne żeby zadziałał. Nie mam jednak jeszcze rozwarcia. W następną środę będzie powtórka, może po tym zaczną się skurcze. Nie mam nic przeciwko temu, żeby po tym rodzić w ciągu 48 h
-
Czy do Was też już dzwonią wszyscy co 5 minut i sprawdzają czy już się coś zaczęło? Właśnie niedawno zadzwoniła do mnie siostra żebym odpisała kuzynce na Facebooku, bo ta kuzynka zdążyła już rozmawiać z moją mamą i razem panikowały, że ja od kilku godzin nie odpisuję. Myślałam, że padnę - przecież nie siedzę w Internecie cały dzień, nie wiem co one sobie wymyśliły. Rano mamie nie odpisałam 20 min to już dzwoniła do mnie, tym samym budząc mnie, a akurat pierwszy raz od nie wiem kiedy udało mi się dospać do 10. Potem nawet teściowa do mnie zadzwoniła, chociaż robi to średnio 2 razy w roku. Sorry dziewczyny, że tu wylewam jakieś żale pierwszego świata, ale jak tak dalej pójdzie to zwariuję od tych pytań. Przecież nie będę ukrywać faktu porodu do 3 urodzin, nie wiem co oni sobie myślą wszyscy...
tym_janek lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
Cukierniczka TAK! U mnie jest to samo. Mam już tego dosyć. Powiedziałam, że jak urodze, to napisze smsa, nie będę ukrywała faktu urodzenia przed całą rodziną przecież. Jest to strasznie irytujące. A najbardziej wkurzają komentarze 'A Pani to jeszcze łazi z brzuchem?!' Nie k*@!a, założyłam sobie worek z mąką. Ostatnio wkurzona odpowiedziałam że urodzę dopiero za rok, bo tak mi się w ciąży podoba.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 20:02
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Zuuziaaaa wrote:Edka a czy lekarz coś wspominał w twoim przypadku o CC jeśli chodzi o wagę? Wspminałaś, że do najmniejszych nie należy a przed dwa tygodnie pewnie jeszcze trochę podrośnie