Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ZUZIA skoro Ty dalej na chodzie to dopisz mi proszę punkty apgar u Beniego. Dostał 9/10/10. Dopiero wczoraj przeczytałam nasz wypis że szpitala
To która teraz następna do porodu? Jak tak dalej pójdzie to do końca września wszystkie się rozpakuja -
nick nieaktualnyDomcia, jaki śliczny
Jeszce raz gratuluję.
Akilegna, też o tym ostatnio myślałam, że w takim tempie to do końca września wszystkie się rozpakujemy. Ja się dziś witam w donoszonej ciąży i powiem szczerze, że od poniedziałku mogę rodzić, tylko jeszcze odwiedzę rodziców w weekend, bo to liczenie ruchów doprowadzi mnie do zawału. Jak się na nich nie skupialam to było ok, teraz jak liczę, to zawsze jak się położę mała ucina sobie drzemki i przez godzinę albo dwie ruszy się może 4-5razy (a później zrobi 10 ruchów w 10 minut).tym_janek lubi tę wiadomość
-
akilegna♥ wrote:To która teraz następna do porodu?
Domcia ale słodziutki maluch i pomyśleć, że to "tylko" 2,2 kg. A mój kolos 3,6 kg siedzi w zaparte.
Buko ja właśnie dlatego nie liczę, bo nie widzę sensu wpadania w jakąś histerię z powodu matematyki. Jako matka i tak wyczujesz, gdy coś będzie nie tak. Taki jest po prostu instynkt.
-
Flavia trzymam kciuki.
A ty masz na dzis cc czy tylko narazie pojawic sie w szpitalu?
J
Ja nie licze ruchow nikt mi o tym nie mowil czuje ze rusza sie wiec nie bede stresowac sie dodtäkkowo z liczeniem.
Agilera u mnie nie zapowiada sie jeszcze porid chociaz to moze szybko sie zmienic..
Jeszcze lozeczka nie kupilam takze niech zostanie w brzusiu jeszcze.jestem zdecydowanä z babycomfort smartgrow 7 w 1 takie owalne macie jakies opinie o nim? -
Domcia, gratulacje! Śliczny i duzy
Chciałabym po porodzie wyglądać tak dobrze jak ty !
ChicChic wrote:ja mam jutro 35+2 wiec dajesz mi nadzieje, ze z dzieckiem moze byc wszystko w porzadku. Tez mam taka wage. -
Ja mam skurcze, twardnienia już od dawna, conajmniej od dwóch miesięcy. Ale wczoraj przez ok. pół godziny miałam co dwie minuty umiarkowane, średnie skurcze. Po pół godziny cisza. I wieczorem jeszcze na dworzu po spacerze, młody mnie tak kilka razy kopnął, że mnie mocno zabolało i potem dwa razy dosyć mocny skurcz połączony z bólem krzyża, az musiałam się zatrzymać, na szczęście byłam już pod domem. Zdążyłam się wystraszyć i mi przeszło
Czekam co będzie dzisiaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 09:07
2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
nick nieaktualnyJa też nie liczyłam, ale przez to, że mała się na ktg nie ruszała, to dr kazała mi liczyć 3 razy dziennie i na kolejnej wizycie muszę jej pokazać swoje notatki. Żadne tłumaczenie, że wiem kiedy są stałe godziny ruchów (okazuje się jednak, że nie ma stałych godzin) i dlatego nie liczę jej nie przekonały.
Akilegna, jak już wieszja znam: sex shopping i spacery.
-
ja to przy was oszaleje serio u mnie zero jakichkolwiek skurczy, już zaczynam zastanawiać się czy ja ich nie czuje bo trochę jestem taki harpagan czy mój organizm się nie przygotowuje jeszcze do porodu, i nie mam co liczyć na wcześniejszą akcję. Poza twardnieniem brzucha nic sie nie dzieje chyba ze to twardnienie to skurcze? ale one nie sa dla mnie wogole fizycznie odczuwalne, jak nie pomacam brzucha to nawet nie wiem czy jest twardy czy normalny. Zaczynam się bać że urodze ostatnia i to dopiero w listopadzie;(
-
Buko, to jakaś uparta baba. W zeszłym tygodniu też musiałam powtarzać ktg, ale wiedząc w czym był problem, to w tym tygodniu zmieniłam taktykę i już po 20 min zapis się udał. Skoro Twoje dziecko jest aktywne na głodniaka, to wbrew regułom tak przyjdź na ktg (a ewentualnie w torebce miej w zapasie jakąś kanapkę). Poza tym nie rozumiem, czemu ta kobieta ignoruje to, że w innych porach dziecko jest aktywne. Wczoraj rozmawiałam z jedną dziewczyną, która też skarżyła się, że każą jej chodzić rano na ktg (bo tak jest czynny punkt konsultacyjny), ale jej syn aktywny jest tylko wieczorem i w nocy. Czyli żeby zrobić dobry zapis, to musiałaby chodzić po południu na IP.
Akilegna, ja to wszystko stosujęJeszcze do tego s jak sutki. Wczoraj nawet poskakałam na piłce, pokręciłam się na niej, poćwiczyłam oddechy. Później coś mi tak zatwardniał brzuch, ale tylko na chwilę. Odporny cyborg ze mnie.
-
Papaver, oby to były te skurcze
ja co rano mam bolesne skurcze od ok. 1,5 tygodnia, trwają ok godziny i kończą się kilkukrotnym wypróżnieniem, podczas spacerów brzuch bardzo boli jak na okres, rozwarcie tylko na 2 cm i czekamy pewnie do środy do indukcji
-
Domcia gratulacje! Piękny chłopczyk a Ty wyglądasz przepięknie
U mnie mąż też pyta "rodzisz już? Jedziemy?" jak tylko stękne a przed zaśnięciem to zamiast dobranoc mam "obudź mnie jak będą skurcze" ha ha.. nie no nie będę budzić, sama pojadę do szpitala.
Ja z tymi skurczami mam różnie, jednego dnia są jednego dnia nie ma wcale. Mnie najbardziej denerwują opinie do okoła że pierwsza ciąża to na 100% przenoszę, już tyle razy to słyszałam i tak mnie to irytuje ze sobie nie wyobrażacie. -
Buko ja sobie zapamiętałam ten shopping i spacery i duuuużo bardziej wolę tę wersję niż schody i sprzątanie
Ale nie wiem czy cokolwiek z tych trzech "S" pomaga, bo przy moim trybie życia to już powinnam ze dwa tygodnie temu urodzić, a tu nic na razie. A lekarz prognozował początek tego tygodnia - no to się trochę przeliczyłmimo że wszystkie "S" poszły w ruch haha
www.zcukremalbowcale.com -
nick nieaktualnyedka85 wrote:Buko, to jakaś uparta baba. W zeszłym tygodniu też musiałam powtarzać ktg, ale wiedząc w czym był problem, to w tym tygodniu zmieniłam taktykę i już po 20 min zapis się udał. Skoro Twoje dziecko jest aktywne na głodniaka, to wbrew regułom tak przyjdź na ktg (a ewentualnie w torebce miej w zapasie jakąś kanapkę). Poza tym nie rozumiem, czemu ta kobieta ignoruje to, że w innych porach dziecko jest aktywne. Wczoraj rozmawiałam z jedną dziewczyną, która też skarżyła się, że każą jej chodzić rano na ktg (bo tak jest czynny punkt konsultacyjny), ale jej syn aktywny jest tylko wieczorem i w nocy. Czyli żeby zrobić dobry zapis, to musiałaby chodzić po południu na IP.
Akilegna, ja to wszystko stosujęJeszcze do tego s jak sutki. Wczoraj nawet poskakałam na piłce, pokręciłam się na niej, poćwiczyłam oddechy. Później coś mi tak zatwardniał brzuch, ale tylko na chwilę. Odporny cyborg ze mnie.
Chyba na czczo to nie bardzo mogę zrobić badanie, bo mój cukier na czczo jest zazwyczaj w granicach 70-75, a tu dojazdem to od wstanie z łóżka do badania spokojnie będzie 1,5-2 godziny, więc chyba nie powinnam czekać z posilkiem. Może zrobię tak, że zjem śniadanie wcześniej niż ostatnio, żeby ktg było po 2-2,5 godziny od śniadania i to coś pomoże. -
Przeczytałam właśnie artykuł u mamyginekolog "Jak to zrobić aby urodzić" i jest tam napisane o ostrych daniach na przyśpieszenie porodu. Kurczę chyba dzisiaj zrobię obiad na ostro a co. Łykam wiesiołek, dzisiaj przyjzie herbatka z liści malin i mam nadzieje że si ruszy chociaż myślę czy z tym wszystkim nie zaczekać do poniedziałku do wizyty. Kto pije herbatkę? Ile razy dziennie ją sobie robicie?
-
Domcia, gratulacje jeszcze raz! Olek jest śliczny i Ty też!
Zupełnie nie wyglądasz, jakby Cię "pociąg porodowy" rozjechał. Super
Katiusza- w ogóle się nie przejmuj brakiem skurczy. U mnie też zupełnie nic. Zero skurczy- a przynajmniej bolesnych na tyle, żebym myślała, że to już. Czasem mi brzuch twardnieje (to też skurcze), ale też zbytnio tego nie odczuwam. Mam zamiar donosić do PTP, a wcale bym się nie obraziła, jakbym przenosiła ciążę... tak przynajmniej jeszcze z rok
Mnie nikt nie pyta, czy już urodziłam, bo wszyscy zgodnie twierdzą, że skoro to pierwsze dziecko i w dodatku dziewczynka, to na bank przenoszę. Nawet nie chce mi się z tym dyskutować, po prostu olewam takie komentarze.
I ja się witam w skończonym 37 tygodniu, czyli ciąży donoszonejDzień zaczęłam od oddania krwi i moczu do badań. Pierwszy raz w życiu (i w ciąży) zdarzyło mi się, że przed badaniem moczu musiałam wstawać w nocy na siku. Chciałam dotrzymać do rana, ale już mnie tak od tego brzuch bolał, że nie mogłam w ogóle zasnąć.
Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
-
Buko, Tak zrób, jak piszesz. Dobry pomysł.
Te nasze chłopy, to mają teraz dobrze. Tyle seksów.
Czy w każdej aptece można zakupić rajstopy przeciwobrzekowe / przeciwżylakowe? Ktoś je w ogóle stosował? Szukam jakiegoś sposobu, żeby przetrwać jeszcze tydzień lub dwa z tymi szrekowatymi nogami.