Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Domcia, jeszcze raz gratulacje! Ślicznie wyglądacie
Karo, a widzisz, mnie ciągle powtarzają, że mam uważać, bo dziewczynki niecierpliwe i lubią wcześniej wychodzić
Ja rodzę 2.10 i innej opcji nie ma! Mała ma zakaz wychodzenia wcześniej! W przyszłym tyhodniu jeszcze mam do ogarnięcia kilka spraw, chcę przyszykować dom do końca i najważniejsze - synuś ma urodziny, więc impreza musi być w komplecie. Także córeczko, siedź grzecznie! -
Edka nie wiem czy w aptece mozna kupic ale napewno w sklepie medycznym.zadzwon do apteki i spytaj. Slyszälam ze niektorzy nosza takie rajstopy äle ja nie stosuje .
Milano ja pije narazie raz dziennie liscie malin po 1.5 gram. W moim opakowaniu jest specjalna miarka .
Agilera 3 tyg .. jak ten czas szybko zlecial -
Hej dziewczyny. Jestem już po wizycie. Mam rozwarcie. Gin zrobił masaż. Szyjka otwarta,miękka. Mały waży 3 kg. Lekarz twierdzi że w tej weekend urodze,więc idę pakować rzeczy małego do torby. Boję się jak cholera. Aaaa panikuje. Trzymajcie kciuki
edka85, Blu, PAPAVER, eVelina83 lubią tę wiadomość
-
Monika30, a powiedział Ci jakie rozwarcie? Ja miałam tydzień temu na opuszek i szyjka miękka, ale nadal cisza.
Ja dopiero od dwóch dni piję te liście malin, przedwczoraj 2 kubki, wczoraj wypiłam 1, daję jedną łyżeczkę, trochę "na oko", bo nie miałam żadnej miarki w opakowaniu. Ale powiem Wam, że mi to smakuje, nie wiem czy coś pomoże, ale będę pić
www.zcukremalbowcale.com -
nick nieaktualnyMilano wrote:Przeczytałam właśnie artykuł u mamyginekolog "Jak to zrobić aby urodzić" i jest tam napisane o ostrych daniach na przyśpieszenie porodu. Kurczę chyba dzisiaj zrobię obiad na ostro a co. Łykam wiesiołek, dzisiaj przyjzie herbatka z liści malin i mam nadzieje że si ruszy chociaż myślę czy z tym wszystkim nie zaczekać do poniedziałku do wizyty. Kto pije herbatkę? Ile razy dziennie ją sobie robicie?
Herbatę z liści malin póki co pije raz dziennie, od poniedziałku będę pić dwa razy, a od wczoraj biorę oeparol. -
Domcia śliczny Oluś, gratuluję raz jeszcze!
Ja piję herbatkę z liści czasem raz czasem dwa razy dziennie, zależy jak z czasem, a smak jest mi obojętny.
Edka mój też już klocuś ważył 3300 w poniedziałek
U mnie zero jakichkolwiek objawów, tylko ból miednicy, pachwin i to wszystko, ale zaraz odwożę córkę do szkoły i biorę się za sprzątanie domku, łącznie z myciem podłóg itd
Już chciałabym żeby mój uparciuch wyszedł na drugą stronę, to czekanie jest straszne!edka85 lubi tę wiadomość
-
monika30 wrote:Hej dziewczyny. Jestem już po wizycie. Mam rozwarcie. Gin zrobił masaż. Szyjka otwarta,miękka. Mały waży 3 kg. Lekarz twierdzi że w tej weekend urodze,więc idę pakować rzeczy małego do torby. Boję się jak cholera. Aaaa panikuje. Trzymajcie kciuki
W przyszłym tygodniu idę na ten masaż.
A który masz tc? Bardzo bolało?Buko lubi tę wiadomość
-
Cukiereczka nie powiedział na ile te rozwarcie. W każdym bądź razie dąży do tego żebym urodziła jak najszybciej bo jak mały będzie miał 3.5 kg to przy mojej miednicy będzie musiał zrobić cc A nie chce tego za bardzo. Dal mi nadzieję że to ruszy A jeśli do ndz nic to w niedzielę do szpitala i będzie działał dalej. Ogarnęła mnie panika. Muszę się uspokoić
-
Kurczę jestem ciekawa czy moja ginekolog zaproponuje taki masaż. Znajać moje szczeście usłyszę od niej tekst jak na każdej poprzedniej wizycie "Uuuuuu z taką szyjką to jeszcze na Kanary może Pani lecieć", obawiam się że znowu będzie to samo.
Kurier właśnie przywiózł mi herbatkę z liści malin, jakąś na laktację i femartiker. Zapakowałam sobie trzy saszetki do torby szpitalnej w razie coś tylko zastanawiam się skąd ja wezmę mleko w szpitalu ale najwyżej mąż karton przywiezie haha.
Ale Wam zazdroszczę tych postępów porodowych. -
Monika, no ja dwa dni temu miałam coś na zasadzie pre-masażu. Czyli pierwsze gmeranie w celu pobudzenia szyjki do rozwarcia. Było nieprzyjemne. Po tym mam plamienia, czasami brzuch zaboli. To teraz już wiem, czego spodziewać się w środę. Trzeba zabrać podpaskę i przygotować się na ból.
-
Domcia śliczny synek! Pewnie było ciężko, ale nagroda jest wielka
Edka, ja rajstopy przeciwzylakowe kupuje w necie. Trzeba dokładnie zmierzyć sobie nogę, mogę polecić firmę sigvaris. Jeśli potrzebujesz na krótko to jest wiele tanszych odpowiedników.
Ja też zazdroszczę postępów porodowych -
Olek w porownaniu do innych dzieci w inkubatorkach jest zdrowy. Mialam go juz dzisiaj dostac, ale jest tak leniwy ze nie chcial jesc. Zjadl im tylko 9 ml mleka, wiec wlaczyli mu dzis dozywianie pozajelitowe, a ja tu wariacji dostaje bez niego.Domcia88
-
Domcia, śliczny chłopczyk! I Ty też wyglądasz promiennie i wgl super jak na kogoś, kto dopiero urodził!
Milano, ja mam lampę na sprzedaż - użyta chyba z raz, bo ja jednak nie mam cierpliwości do samodzielnego wykonywania hybryd. Wolę iść do kosmetyczki
Ja planuję dotrwać do PTP, zwłaszcza, że ja to ani żadnych skurczy, ani nic - bynajmniej nie zauważyłam póki co -
nick nieaktualnyZuzia, możesz u mnie dopisać 2837g w 2
37+0.
Czy lokalizacja łożyska się u Was zmieniła? Do tej pory miałam w opisie:na przedniej ścianie wysoko, a dziś lokalizacja: w dnie. Mam w ogóle wrazenie, że brzuch mam trochę niżej, to może powoli się szykuje do porodu? -
Domcia pięknie wyglądasz! Synek cudowny
Ja po wczorajszym 'macaniu' szyjki u lekarza, czuje się dziwnie. Chodzę dużo trudniej, nie mogę nóg złożyć razem, mam wrazenie ze mam dziecko między nogami. Dziecko rusza się duuużo mniej, nawet na herbate z malin nie zareagował. Kłuje mnie w podwoziu przy każdym większym ruchu. Miałam dzisiaj jechać na zakupy, ale zwyczajnie strach mnie obleciał
Miru mam nadzieje że z twoją malutką wszystko w porządku, myśle o Was nieustannie!
Flavia dzisiaj ma chyba CC prawda? Powodzenia! Czekamy na wieści!
Karo, Bajka, Buko - witamy się w donoszonej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 13:56
Bajka111 lubi tę wiadomość
-
Buko wrote:Czy lokalizacja łożyska się u Was zmieniła? Do tej pory miałam w opisie:na przedniej ścianie wysoko, a dziś lokalizacja: w dnie.
Ja na ostatniej wizycie łożysko miałam z tyłu wysoko.