X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 9 października 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss gratulacje..
    Zuzia to duzy chłopczyk A Ty masz cc?
    Ja dziś nie mam ochoty na nic opadła z sił najlepiej bym przekazała w łóżku też tak macie?

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 9 października 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsss gratulacje! :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 9 października 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss gratulacje! Jak tam pionizacja poszła?

    Szymek ma już tydzień! Nie mogę w to uwierzyć, bo mam wrażenie, że ten tydzień minął w godzinę. Dzisiaj byłam na ściągnięciu szwów i już coraz lepiej mi się chodzi, chociaż przez ten tydzień miałam wrażenie, że nigdy się nie wyprostuję i bardzo przeżywałam, że nie mogę się sama zająć moim synkiem. Ale postanowiłam, że pozwolę sobie pomóc, że może w ten sposób szybciej dojdę do siebie. Przez pierwsze kilka dni mój mąż miał wolne, teraz do końca tygodnia przyjechała moja mama. Myślę, że jak pojedzie to już na tyle dojdę do siebie po tym cięciu, że te kilka godzin kiedy mąż będzie w pracy to poradzimy sobie z Szymkiem :-)

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 9 października 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka wrote:
    Megss gratulacje! Jak tam pionizacja poszła?

    Szymek ma już tydzień! Nie mogę w to uwierzyć, bo mam wrażenie, że ten tydzień minął w godzinę. Dzisiaj byłam na ściągnięciu szwów i już coraz lepiej mi się chodzi, chociaż przez ten tydzień miałam wrażenie, że nigdy się nie wyprostuję i bardzo przeżywałam, że nie mogę się sama zająć moim synkiem. Ale postanowiłam, że pozwolę sobie pomóc, że może w ten sposób szybciej dojdę do siebie. Przez pierwsze kilka dni mój mąż miał wolne, teraz do końca tygodnia przyjechała moja mama. Myślę, że jak pojedzie to już na tyle dojdę do siebie po tym cięciu, że te kilka godzin kiedy mąż będzie w pracy to poradzimy sobie z Szymkiem :-)
    Mój Szymek kończy tydzień jutro o 9.06 ;)

    Cukierniczka lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 9 października 2018, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs gratulacje, zdrowia dla Ciebie i Tobiasza!

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 9 października 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megs, gratulacje ogromne :-)

    U nas też dziś tydzień i też nawet nie wiem kiedy to zleciało! I zupełnie nie pamiętam już o porodzie. Czuję się jak przed ciążą. Jeszcze tylko oponkę trzeba zrzucić i będzie super :-)

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 9 października 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megs gratulacje :*

    Nie wiem czy Eliza ma skok rozwojowy czy co... drugi dzień może ssać smoczek ale musi być na ręku u mnie, tata do trzymania jej nie pasuje :/ nawet na chwilę odłożyć jej się nie da. Od razu jest krzyk...

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Natalia92aa Przyjaciółka
    Postów: 61 26

    Wysłany: 9 października 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miała któraś tak żeby dziecko sie ciągle ruszalo od 3godzin bez przerwy? Zastanawiam się czy nie podjechać na ip czy to normalne że tyle czasu prawie bez przerwy się rusza?

    Miru lubi tę wiadomość

    km5se6ydk683dvif.png

    3jvzej284ptx9c1e.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 9 października 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia92aa wrote:
    Miała któraś tak żeby dziecko sie ciągle ruszalo od 3godzin bez przerwy? Zastanawiam się czy nie podjechać na ip czy to normalne że tyle czasu prawie bez przerwy się rusza?
    Tez czasami tak mam ze rusza się caaaaaly czas, i coraz częściej mi skacze cały brzuch takie wibracje nie mam pojęcia co to oznacza przecież powinna się ruszać coraz mniej.

  • mala_misia Autorytet
    Postów: 594 231

    Wysłany: 9 października 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megs gratulacje! Zostaje Nas tutaj coraz mniej nierozpakowanych :D

    zpbnroeqnmec200u.png
  • Natalia92aa Przyjaciółka
    Postów: 61 26

    Wysłany: 9 października 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiuszaaaa wrote:
    Tez czasami tak mam ze rusza się caaaaaly czas, i coraz częściej mi skacze cały brzuch takie wibracje nie mam pojęcia co to oznacza przecież powinna się ruszać coraz mniej.

    Ano właśnie też wyczytałam ze powinno coraz mniej

    km5se6ydk683dvif.png

    3jvzej284ptx9c1e.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 9 października 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dzis bylam na ktg, to polozna powiedziala, ze po skonczonym 37 tygodniu ruchy sa mniejsze, więc mam sie tym nie martwic. Takze.. Moja sie nie rusza bez przerwy 3h. Myslalam ze to niemozliwe..

    A co do sluzu, to wyczytalan ze po wiesiolku wyplywa wlasnie więcej wodnego sluzu, wiec to na pewno to, bo ma odcień raczej zoltawy..

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6177 7723

    Wysłany: 9 października 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój maluch przez ostatnie dwa dni dał mi nieźle popalić. Nie chciał spać, płakał, ciągle chciał cycka. Byłam już u kresu wytrzymałości. A dziś oaza spokoju. Taki spokojny, stonowany, grzecznie idzie spać po jedzeniu. Nie rozumiem. Niby nic się nie zmieniło, a u niego taki zwrot akcji. Czy dzieci tak mają? Czy po prostu ja czegoś nie dostrzegam?

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 9 października 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia92aa wrote:
    Miała któraś tak żeby dziecko sie ciągle ruszalo od 3godzin bez przerwy? Zastanawiam się czy nie podjechać na ip czy to normalne że tyle czasu prawie bez przerwy się rusza?
    Ja miałam to samo dzień przed porodem. Pojechałam na ip, zrobili ktg i USG, wszystko wyszło ok. Ale jak rodziłam okazało się że mam zielone wody. A mlody ruszał się niesamowicie. Może miało to związek jedno z drugim.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • blondinteligencja Znajoma
    Postów: 25 28

    Wysłany: 9 października 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dzis o 17.24 przez cc przyszedl na swiat Miłoszek. Wazy rpwne 4000g i moerzy 59cm, kawal chlopa.
    Jest cudowny bardzo podobny do swojego starszego braciszka.
    Jeszcze w trakcie cc tatus kangurowal a zaraz po ja. Miloszek zostal z nami przez 2godz dopiero pozniej zabrali go na badania

    Buko, Katiuszaaaa, Marsylia, Blu, Bajka111, Karo_Wi, NiecierpliwaKarolina, Asiaf, Megsss, Kathrine, Flavia, akilegna♥, KateHawke, Cukierniczka, edka85, mala_misia, tym_janek lubią tę wiadomość

  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 9 października 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Mój maluch przez ostatnie dwa dni dał mi nieźle popalić. Nie chciał spać, płakał, ciągle chciał cycka. Byłam już u kresu wytrzymałości. A dziś oaza spokoju. Taki spokojny, stonowany, grzecznie idzie spać po jedzeniu. Nie rozumiem. Niby nic się nie zmieniło, a u niego taki zwrot akcji. Czy dzieci tak mają? Czy po prostu ja czegoś nie dostrzegam?

    Tak, dzieci tak mają ;) Możliwe że potrzebował więcej mleka i wiszeniem na cycu stymulował większą produkcję.
    Kurcze, teorię znam a takie dni i tak mnie wykańczają. A przez szalejące hormony czasem trudno się opanować. W chwilach kryzysowych staram się myśleć "dla Elizy wszystko jest nowe, płacze bo tylko tak może powiedzieć że czegoś potrzebuje, nic nie jest ważniejsze od niej, ja mama jestem dla niej całym światem i dlatego chce być ciągle blisko".

    edka85 lubi tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 9 października 2018, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka85, mogę potwierdzić tylko to, co napisała Marsylia. U mnie jest na zmianę- jednego dnia Kinga śpi pięknie, budzi się co 3h na jedzenie i dalej idzie spać. A później noc jest tragiczna ;) albo na odwrót- dzień beznadziejny, spi po 30 minut i wisi na cycku przez 2 godziny, a w nocy śpi pięknie. Wczoraj tak było- w ciągu dnia ładnie spała, za to w nocy po podaniu witaminy D miała tak niespokojny sen, że mnie mąż obudził z awanturą, że od godziny mi dziecko kwęka a ja nie zwracam na nią uwagi. A ona się prężyła, stękała, kwękała, jęczała- pełen popis, ale wszystko przez sen. Myślałam, że w ciągu dnia będzie odsypiać, ale gdzie tam. Spała w sumie tylko na mnie albo razem ze mną w łóżku. Po kąpieli był krzyk, co się odczepiła od cycka- krzyk, ale udało się jej zasnąć mocno i spi w sumie od 21 :) zaraz się pewnie obudzi na jedzonko.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • _magda87_ Autorytet
    Postów: 263 149

    Wysłany: 10 października 2018, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wasze dzieci śpią w nocy w łóżeczku czy z wami w łóżku?jakos nie mogę do łóżeczka odstawić,muszę słyszeć jego oddech,reaguje na kazdy jęk..mąż się wyniósł do pokoju obok,przynajmniej nie słucham chrapania i on się wyśpi.nie wiem Kiedy go kłaść do łóżeczka,boje się ze główka mu się obróci i inne schizy,tetaz pojękuje przez sen,wcześniej spał i wogole nie wydawał żadnych dźwięków,a teraz przeciąganie i wzdychanie,chyba nigdy nie zapadnę w głęboki sen,śpię na czuja...

    [link=https://www.suwaczki.com/]atdchdget43fp9br.png[/link]

    29.09.2018❤️
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 10 października 2018, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu spałam z Kingą w jednym łóżku i po powrocie do domu jeszcze 3 noce tak przespałyśmy. Po próbie odłożenia do łóżeczka niestety się wybudzała. Z tym, że spałyśmy jeszcze z mężem/ tatą i Kinga była z brzegu- ja zamiast spać to czuwałam, bo bałam się, ze spadnie albo ją przygniotę. Mąż czuwał, bo też się bal, że zrobi jej krzywdę. Ostatecznie żadne z nas nie było wyspane. Teraz śpi w łóżeczku, ale jest na tyle mała, że kładę ją w poprzek, a łóżeczko jest na wysokości mojej głowy- więc i tak nad nią czuwam, ale jest bezpieczniej. Do spania na noc kładę Kingę na boczku i po zawinięciu jej w kocyk/ rożek podkładam za plecki zwinięty koc tak, żeby się nie obróciła- nie ma możliwości, że się położy na plecach i udusi. A co do wydawania dźwięków przez sen- tez myślałam, że dzieci śpią cichutko ;) To moje pierwsze zaskoczenie macierzyństwa- dziecko pojękuje, wzdycha, sapie, czasem piszczy przez sen ;) zupełnie, jakby jej się coś śniło i mocno to przeżywała.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 10 października 2018, 03:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dziękujemy za gratulacje :)
    Mogę teraz napisać coś więcej ...
    Ogólnie pierwsza pionizacja po 5 h ..’jeshem jakas rekordzistkę tutaj ponoć ;)
    Łatwo nie bylo ale na szczęście mąż mi pomógł , poszedł pod prysznic itp .
    Dalam radę a po dłuższej przerwie znowu spacer i jedzenie... za trzecim razem wstalam już sama.
    Ogólne wrażenie - lepiej sidzieciec lub się przejść niż leżeć ..moja rada dla tych ,które czekają na cc .. wstawajcie jak najszybciej tu dziewczyny ze mną na sali nie wstały tak szybko i męczą się strasznie .
    Kolejny szok i coś co mnie zastanawiało wczesniej -‚ja już prawie nie mam brzucha ! Macica obkurcza się ekspresowo u mnie ,jak tak dalej pojdzie to za kilka dni ciąże będę tylko wspminac patrząc na blizne ;)
    A mój Skarb ...jest perfekcyjny ..jestem zakochana do szaleństwa :)poki co bardzo spokojny ... taki spioszek ..mimo bólu miałam go prawie cały dzie ze sobą ... zabrali go na noc ..bo nie dałabym rady wstawać i się opiekować...bol daje sie we znaki .



‹‹ 782 783 784 785 786 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ