X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Ewel. Przyjaciółka
    Postów: 138 46

    Wysłany: 24 października 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza dzisiaj jest pełnia więc mocno trzymam kciuki żebyś też już miała to za sobą

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    mhsv2n0agpm4d5s2.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6178 7731

    Wysłany: 24 października 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko - mój mały czasami zasypia po jedzeniu, a czasami nie, bo najzwyczajniej mu się nie chce. Wydaje mi się, że jednak nie da się przekarmić piersią. Dziecko może ssać bardzo długo, bo nadal ma ochotę być blisko mamy i to je uspokaja. A gdy je odstawiasz sama, to może czuć niepokój. Może to być nieco uciążliwe, zwłaszcza w nocy. Ja często marzę w nocy o tym, żeby mały zjadł i zasnął, no ale bywa różnie i nieraz trzeba królewicza zabawiać jeszcze przez dwie godziny nim rozważy moją prośbę.

    Karo - u nas też zdarza się takie stękanie. Nie da się przy tym w ogóle zasnąć.

    Megss - rzeczywiście dzieci mogą robić dwójkę co kilka dni, ale chyba nie te kilkutygodniowe, w pierwszym miesiącu. Ich układ pokarmowy nie jest jeszcze aż tak dojrzały. Świadczy o tym chociażby to, że wiele dziewczyn tutaj męczy się jednak z bolącymi brzuszkami. Mój smyk nie ma kolek, brudzi jednak 4 - 5 pieluch dziennie (zarówno kupą jak i bąkami), do tego kilkukrotnie moczy pieluchy. Wydaje mi się, że tak właśnie jest ok.

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam, że przez pierwsze 4 tygodnie życia dziecko powinno robić kilka kupek dziennie, a później to już różnie.
    Edka, odnośnie przekarmienia, to właśnie położna środowiskowa mówiła, że to absolutnie niemożliwe, ale cdl stwierdziła, że Agatka może się przejadac. Dziś o 5 oproznila jedna pierś w całości, a że jeszcze chciała ssać to dałam jej druga. Normalnie najada się w ciągu 15-20 minut z jednej piersi. Po tym przez prawie 2 godziny leżała z takim nieobecnym wzrokiem, co jakiś czas tylko postekujac sobie i marudzac. Zasnęla dopiero po 7 i śpi nadal.

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 24 października 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza, Ty to biedna jesteś :( współczuję Ci, że się tak męczysz na końcówce. A mąż mnie na maksa rozbawił :D wiem, że Tobie nie jest do śmiechu, ale pewnie i tak by Was odesłali z tej porodówki. Coś czuję jednak, że dziś ruszy i już za chwilę bedziesz mieć malucha przy sobie.

    Karolina- nie podajemy probiotyku. Dawaliśmy BioGaię, ale było dużo śluzu w kupie po niej, poza tym wydawało mi się, że tez ją brzuszek bolał, więc odstawiliśmy.

    Megss, mam te rurki Windi, wczoraj mąż kupił bo już byliśmy u kresu wytrzymałości. Natomiast jeszcze ich nie użyliśmy, bo Kinga jest mocno ruchliwa i bałam się, że jej coś tam uszkodzę. Liczyłam właśnie, że ruszą bardziej kupę niż gazy. Termofor mamy, robiłam okłady na brzuszek, ale bez rezultatu. A co do tego Sab Simplex- mogą mieć taki sam skład z espumisanem, ale inne proporcje i już jeden ma bardziej skuteczne działanie. Dobrze pamietam, że kupowałaś z apteki internetowej? Może i ja zamówię.

    Co do kupek- to nam pielęgniarka na wyjściu ze szpitala powiedziała, że przy KP mogą się kupy nie pojawiać do 5 dni i to jest normalne, a przy MM powinni być po każdym karmieniu. Z tym, że chyba jej się pomyliło, bo przy KP kupa albo kleks były praktycznie przy każdej zmianie pieluchy. Czasem nawet w trakcie zmiany pieluchy jak wycierałam pupkę, to jeszcze coś wychodziło albo strzelało w moim kierunku ;) a po MM dużo dziewczyn pisze, ze ich dzieci mają zatwardzenia.

    Buko- jak mała ma fazę aktywności po jedzeniu rano (między 7 a 9), to po poprzytulaniu się odkładam ją do łóżeczka/wózka i gadając do niej ogarniam siebie i przestrzeń. Kilka razy pozostawiona tak- zasnęła. Jeśli akurat faza aktywności wypada później, no to się przytulamy, nosimy na rękach i pokazujemy różne rzeczy (chociaż ona i tak nie skupia wzroku i ma wszystko w nosie).

    Flavia, weź się zamień na Kingi ;)

    Ewel. Gratulacje!!!

    U nas poprawa. Kinga odłożona w nocy do łóżeczka zasnęła po około 15 minutach. Obudzila się po 4 godzinach snu, rozkopana- jak ją podnosiłam, to miałam mokre plecki- myślałam, ze tak się upociła pod kocykiem. Jakie było moje zdziwienie, jak otworzyłam pieluchę i od góry do dołu była cała wysmarowaną kupą... serio, to jakby złączyć wszystkie kupy, które do tej pory zrobiła i wrzucić ją do jednej pieluchy. Mocz nie miał gdzie wsiąkać i po prostu górą się wylał z pieluchy. Dziecko- aniołek. Bez krzyku zmieniłam pieluchę, chociaż trochę to zajęło, zdjęłam pajaca. Nakarmiłam z jednej piersi, przebrałam ją do konca, nakarmiłam z drugiej i dziecko spi dalej. Odstawiamy MM póki co, bo laktacja chyba ruszyła :)


    Katiuszaaaa, Flavia lubią tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 24 października 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za wczesnie chyba sie ucieszylam ze moje krocze nie boli.
    Zaczyna mnie cos niemilosiernie szczypac. Czy to moze byc objaw gojenia ran?

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6178 7731

    Wysłany: 24 października 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Po tym przez prawie 2 godziny leżała z takim nieobecnym wzrokiem, co jakiś czas tylko postekujac sobie i marudzac. Zasnęla dopiero po 7 i śpi nadal.
    U mnie też tak bywa. Dziś na przykład po karmieniu, które było o 4 rano przez następne dwie godziny mały kwękał i musiała być włączona lampka, bo chciał sobie świat oglądać. Zasnął tak jakoś po 6 i spał do ok.8.

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 24 października 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo, dobrze mówić. Ja ze swoją małą śpię i kilkukrotnie w nocy budzę się - sprawdzam czy żyje. Jak odkładałam ją na dostawkę to miałam jeszcze gorsze ataki paniki.

  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 24 października 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza, jak ja cię rozumiem....
    Siedzie od tygodnia w szpitalu..ktg piękne, przepływy w normie. Chciałam dzisiaj wyjść na własne żądanie. To ordynator tak mnie zbadał że z 1cm zrobiło mu się 3cm i stwierdził że dzisiaj albo juror urodzę, szyjka się ładnie poddaje a pęcherz płodowy fajnie napina.
    I siedzę dalej bo po tym badaniu odechciało mi się samej siedzieć w domu bo brzuch pobolewa :/

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    43kth371haww2z0j.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 24 października 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak mysle ze ta cudowna pełnia na mnie zadziala, i dzisiejsza porcja oksytocyny. Mam nadzieje ze moje dziecko bedzie jak ja i skoro w karcie wpisane 24 to dzis punktialnie sie pojawi. Wiexie jaka realcja byla mojego meża byla ? jak juz obidzil sie wkoncu i zrobilam mu awanture ze przez niego jestem w ciazy o przez niego nie urodziłam ! zaczol sie śmiać.

    NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 24 października 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, oby to bylo dzisiaj!
    24.10 fajna data, ale 25 tez wiec trzymam kciuki.

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Kathrine Autorytet
    Postów: 299 159

    Wysłany: 24 października 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nigdy nie może być najpierw zmiany pieluchy na głodniaka ,bo jest taki krzyk ze szok. Także najpierw cyc a potem zmiana pieluchy i potem znowu cyc.
    Co do ilości pieluch to u nas jest z 8 czasami więcej/mniej to zależy.
    A tak wgle to ja jestem totalnie przygnębiona ze względu na naszego czworonoga.
    Jakiś czas temu wykryto u niego niestabilność szczytowo-obrotowa , niestety cierpiał z bólu i jedynym trwałym rozwiązaniem żeby mu pomóc była operacja kręgosłupa szyjnego.. Tydzień temu zawieźliśmy go na nią (chodził normalnie przed) a po operacji stracił czucie w nogach ;/ Nie wiadomo czemu , bo operacja się udała ehhh Dziś siedzę jak na szpilkach bo mamy dostać wiadomość czy się poprawi czy nie.. Jak go wczoraj zobaczyłam to mi się słabo zrobiło i musiałam się powstrzymywać od placzu.
    Wiem niektórzy mogą pomyśleć o mnie ''glupia baba to tylko pies''
    Tylko że dla nas on jest jak członek rodziny i jak sobie pomyśle ze tak młody pies (1,5 roku) może już nie wstać i będę postawiona przed jeszcze trudniejszymi decyzjami to nie wiem jak sobie z tym poradzę..
    Sory za moje smęcenie ale musiałam się wyżalić :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 11:25

    oar89jcgyxqv0eft.png
    syy28ribb69g96nw.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 24 października 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kathrine moja znajoma ma psa na wozku od szczeniecia jest bardzo szczesliwy i chyba nawet nie zdake sobie srawy z tego ze niepelnosprawny bawi sie szaleje nawer nauczyl sie podnosic jak sie na zakrecie przewruci z tym wozkiem. Dodam ze ten pies na dodatek nie trzyma zwieraczy wiec jest w pampersie. Koleżance bardziej przeszkadza fakt ze musi dbac o ta higiene i zdarzają sie rozne wpadki z kupa a ma jeszcze 2 psa i malutkie czworakujace obecnie dziecko. Wiec sam wozek to nie proble. głowa do góry bedzie ok !

    Kathrine lubi tę wiadomość

  • Kathrine Autorytet
    Postów: 299 159

    Wysłany: 24 października 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Katiusza.. Mam nadzieje że jakoś wszystko się ułoży , wróci do sprawnosci i jeszcze będzie biegał z córka..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 11:44

    oar89jcgyxqv0eft.png
    syy28ribb69g96nw.png
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 24 października 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewel gratulacje.

    Wieczór znów masakryczny, Eliza sama nie potrafi zrobić kupki. Muszę masować brzuszek, dociskać nóżki do brzuszka i czasem dodatkowo użyć windi. Robi kupki wodnisto-śluzowate lub śluzowate. Pediatra twierdzi, że przy kp tak może być bo kupki są luźniejsze. Wczoraj byliśmy wieczorem w poradni, zbadał małą i teoretycznie wszystko ok. Jelita pracują szybciej niż powinny, czasem przy kp dziobie jak ptaszek ziarenka, odrywa się z płaczem więc przypisał nam debridat. Rano podałam pierwszą dawkę i czekam na efekty.

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 24 października 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kathrine pies to członek rodziny i twój smutek jest zrozumiały. Ja przeżywałam jak psiak babci chorował bo codziennie go widywałam a co dopiero jak się razem mieszka... Kciuki :*

    Kathrine, Lubieswieczki lubią tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 24 października 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy po wizycie położnej młody przybrał przez tydzień pół kg !! Także wspaniale :) mleko nan robi robotę :D

    Edka pytałam o te kupy , to normalnie ze przy karmieniu mm nie ma kup codziennie :) ważne tez żeby dopajac dziecko bo kupy sa zawsze twardsze niż przy kp :)

    Karo chyba faktycznie położnej się pomyliło z tymi kupami ;) a co do sab simplex ja kupowałam w Niemczech ale są apteki internetowe , które maja go dostępnego :) co do windy to warto końcówkę odrobine nasmarować oliwka przed włożoniem , dużo łatwiej się aplikuje :) Tobisia wycisza szum suszarki z youtube :D także jak aplikowałam windy to z szumem w uszach :D

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6178 7731

    Wysłany: 24 października 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss - ja mówię tylko z perspektywy kp, nie mam pojęcia jak to wygląda przy mm :) Jeżeli faktycznie tak jest, to ok.

    Też puszczałam małemu suszarkę z Youtube, czasami to odnosiło skutek, a czasami nie. Ale prawdziwa suszarka zawsze daje radę!

    Megsss lubi tę wiadomość

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 24 października 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakimś cudem nadrobiłam tabelkę i uzupełniłam (prawie całą z wyjątkiem kilku dziewczyn).
    Zbieram się do pediatry, mamy jedno bardzo zaropiałe oko, do tego stopnia że aż się nie otwiera. Nienawidzę NFZ. Wrrr.

    MIłego spokojnego dnia dla wszystkim obecnych i przyszłych mam.

    P.S. Padam na pysk po dwóch tygodniach.

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia, u nas też jedno oczko ropieje. Daj znać co powie Ci pediatra. Ja póki co przemywam kilka razy dziennie wacikiem nasaczonym solą fizjologiczna i wydaje mi się, że się poprawia.

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 24 października 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZUZIA jak będziesz miała chwilę to dopisz nam proszę 54 cm.

    Gratulacje dla nowych mam.

    Ja się zamelduje co u nas. Jestem w małym totalnie zakochana. Wiadomo, są gorsze dni kiedy nie chce zasnąć i sam nie wie czego chce ;) ale to rzadko. Problemów brzuszkowych na razie tfu tfu tfu nie mamy. Karmimy się mieszanie, na szczęście w większości moim pokarmem. Daje się obsługiwać też tacie bez problemu także ja mam czas odpocząć. Mam nadzieję że tak zostanie.

    Megsss lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
‹‹ 819 820 821 822 823 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ