Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój na początku też nie chciał smoczka ale już się do niego przekonał. Ma silny odruch ssania. Na początek sprawdził się właśnie lovi ale ten gratisowy przy butelkach. A teraz weźmie każdy oprócz nuka. Zanim zassa to muszę mu to przez kilka sekund przytrzymać
-
Są w Polsce jakieś leki homeopatyczne na uspokojenie dziecka? Czy tylko w Niemczech można dostać?
-
Dziewczyny pomóżcie, jakie najlepsze zabawki dla 2 miesięcznego niemowlaka? Mamy szmatki, grzechotki, karuzelę, karty kontrastowe, co jeszcze? Dzięki Megsss za cynk z tym kocykiem
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Hedgehog wrote:A wasze dzieci ładnie ciumkaja smoczka? Bo mój często po kilku ciumknieciach wypluwa - właśnie wypluwa albo sam mu wypada bo nie umie go długo utrzymac. Ewentualnie może traktował to jako zabawę - nauczyłem się wypluwać, ooo nie ma smoczka - płacz aż mu się spowrotem smoczka poda.
Sama nie wiem.
Używamy lovi 0-2 taki mini mini.
Mój syn uwielbia smoka, przeważnie go uspokaja. Ale nie umie go utrzymać. Także nie może być sam jak jest marudny, bo trzeba mu go trzymać. Tak samo przy uspokajaniu. Wszyscy się śmieją, że może mu go przywiązać w takiej chwili.Zamówiłam 4 smoczek i będzie na dniach. Jak z nim się nie uda to się poddaje - trudno jakoś przetrwamy. Może z czasem się nauczy trzymać go w buzi.
-
Hedgehog wrote:A wasze dzieci ładnie ciumkaja smoczka? Bo mój często po kilku ciumknieciach wypluwa - właśnie wypluwa albo sam mu wypada bo nie umie go długo utrzymac. Ewentualnie może traktował to jako zabawę - nauczyłem się wypluwać, ooo nie ma smoczka - płacz aż mu się spowrotem smoczka poda.
Sama nie wiem.
Używamy lovi 0-2 taki mini mini.
u nas jest dokładnie to samo. Ja się śmieje że potrzebna małej jestem tylko do trzymania smoka. Ciumknie kilka razy i wypluwa po czym płacze że nie ma smoka. Czasami sobie sama rączką wyjmuje i wtedy się cieszy chwile, ale zaraz płacz bo wsadzić już go oczywiście nie umie;) Ale nasza od początku miała nawet problem z zassaniem piersi i podobno nie umie wytworzyć podciśnienia żeby się zassać dobrze. u nas też avent i żaden inny -
*SmoczycA* wrote:u nas jest dokładnie to samo. Ja się śmieje że potrzebna małej jestem tylko do trzymania smoka. Ciumknie kilka razy i wypluwa po czym płacze że nie ma smoka. Czasami sobie sama rączką wyjmuje i wtedy się cieszy chwile, ale zaraz płacz bo wsadzić już go oczywiście nie umie;) Ale nasza od początku miała nawet problem z zassaniem piersi i podobno nie umie wytworzyć podciśnienia żeby się zassać dobrze. u nas też avent i żaden inny
Nie łączyłam tego wcześniej, ale mojemu często wypada pierś z buzi, ale myślałam, że po prostu robi sobie przerwy.Czasami co chwila trzeba mu tą pierś dawać, poprawiać. A czasami ssie ładnie bez poprawiania.
-
edka85 wrote:Są w Polsce jakieś leki homeopatyczne na uspokojenie dziecka? Czy tylko w Niemczech można dostać?
Są podobno nazywają się Stramonium 15 CH ale bez konsultacji z lekarzem ja bym nie podawała bo te kuleczki homeopatyczne często maja kilka zastosowań . Poza tym nie wiem jak to się ma do niemowlaka bo ja na tyle co wiem to je się ssa pod językiem a takiemu maluszkowi trzebaby rozpuszcza w butli chyba .Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 13:45
-
Moja tez ma to samo ze smokiem - caly czas wypada. a mamy smoczki lovi 0-2, avent 0-6, canpol ze scieta koncowka i nuk ze scieta koncowka (rozmkar wiekszy) woec próbowaliśmy wielu i ciagle to samo. cycka jak sie dobrze przyssie potrafi bardzo dlugo trzymac.
nam sie trafil oporny czlowieczek - przebieranie - placz, zmiana pozycji - placz, cwiczonka-placz, spacer -placz, czkawka- placz, kupa siku ulanie- placz itd itp. jedyne co ja cieszy to cyc i kąpiel do momentu wyjścia z wody bo po tym od razu placz. po zdjeciu z cycka tez bardzo czesto placze. a czasami to mam wrazenie ze placze bez powodu.. ktos tez tak ma? -
Jedyny smoczek jaki Kinga akceptuje to Tommee Tippee z serii Fun Style. Nie wiem, czy wszystkie smoczki z TT są takie grube, no ale wyjątkowo jej pasują. Smoczkiem Lovi 0-2 i z Nuk’a 0-6 gardzi.
Nie wiem co jest z tym dzieckiem. Chyba też się w nocy nie wyspala, bo spi przez cały dzień. Ogarnelam siebie, dom i nie wiem co robić z wolnym czasem. -
A u nas spokojny dzien, ale teraz nie moze zasnac. Mam wrażenie ze jest ciagle glodna. To niemozliwe.
Jak czytam o tym refluksie to jakbym widziala moja Ewe. Jak je to sie wije i prezy, wypluwa co chwile jakby ja gardli bolalo. Nie za kazdym razem, ale glownie po poludniu.
-
W końcu nadrobilam was
U nas sucha skóra na brodzie i za uchem i położna dZisiaj mówiła żebym ograniczała w swojej diecie nabiał.
Chicchic u nas dokładnie to samo wije się pręży jakby ją jedzenie parzylo... wypluwa i zaraz szuka buźka bo jest głodna. Później zrobiła sobie pół godziny przerwy i resztę zjadła normalnie. Zauwazylam ze jak je przez sen to raczej nie ma tego problemu. Pani dr mówiła że to kolki ale czy to możliwe że po kilku lykach już dostaje kolke? I tak płacze z 15 minut po jedzeniu z małymi przerwami w płaczu. Poza tym na usg brzuszka wyszło że jest bardzo zagazowana.
A mam pytanie czy wasze maluszki tez tak cykaja przy ssaniu? Bo moja czy to z butelki je czy ssa smoka to takie cykanie jest.
Pisalyscie tu o butelkach dr browns I też muszę je spróbować bo jeśli to na prawdę kolki sa to mogą być z tego że lapczywie je I się krztusi nawet jak powymienialam smoczki na mniejsze. Na razie najlepiej nam podpasowala butelka nuk first choice + plus osobno dokupiony mniejszy smoczek s z tych co próbowalysmy. Natomiast smoczek do ssania miałam z nuka 0-2 i nie umiała go ssać co chwilę wypadal kupiłam z lovi 0-3 i już lepiej.
Te był temat o zanoszeniu. Oj w tym to jestem obeznana. Z pierwszą córka mieliśmy ten problem. Strasznie się zanosila. 4x mieliśmy sytuację ze całkowicie straciła przytomność na kilka/kilkanascie sekund. Po neurologach się wtedy najezdzilismy masakra straszne to było jak sobie przypomnę. Za pierwszym razem wzywalysmy pogotowie później już mniej więcej wiedziałam co i jak.
Ja już coraz rzadziej kp. Częściej kpi i mm. Piersią najlepiej na śpiocha bo tak to się za bardzo denerwuje. Ja z obu piersi Razem ściągam różnie Tak pomiędzy 60-70 a 110. Oczywiscie rano najwięcej a jak krótsza przerwa między jedzeniami to mniej. W nocy daje pierś plus mm.
W ogóle to musze kupić szumisia bo puki co włącZam szumy z you tube. Uspokajają Zuzie te szumy.
I jeszcze mam pytanie ile u was stoi mm w temp pokojowej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 21:38
-
Mm do godziny moze stac ale ja odrazu wylewam jakos boje sie dawac stojacego mleka .
A co ci doktor zalecila ną odgazowanie?
Mnie się kolki kojarzą bardziej z ciągłym płaczem godzinnym albo dłużej wraz z wysyłaniem mi włosów i ściągnięciu za bluzkę przez dziecko taki napad placzu.
W nocy obudziłam z bola A piersią i stwardnienie na piersi odrazu się przrazilam że to może zapalenie czy zastój naczytalsm się o tym i boje się .dałam małemu pierś i odrazu lepiej było ale coraz mniej pokarmu chyba mam co z "mądre " badania pokazują że jednak nie ma większej różnicy w rozwoju dziecka czy to karmione mm czy też kp także pomalu żegnam się chyba z kp