X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5389 6278

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się podpisuje pod tymi postami. I u mnie bywają chwile załamania. Ale czemu się dziwić? Przecież nagle z dnia na dzień nasze ułożone życie zostało całkowicie poddane temu małemu człowiekowi, który sam decyduje o tym, kiedy jemy, śpimy i się myjemy :) Trudno tak spokojnie żyć przy takiej organizacji.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 27 listopada 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog przy drugim nie jest łatwiej i takich myśli się nie ma są za to typu więcej dzieci nie będzie;-)
    Mając dwójkę dzieci to dopiero jazda jedno na rękach płacze drugie uczepione nogi krzycząc A ty chcesz uciec jak najdalej.
    To wina szpitali najpierw klada dziecko na Ciebie i od tej chwili wisi na Ciebie dawniej w bety wsadzili i dziecko leżało i spało A nie lalilu teraz.taksamo z tym karmienie piersia jest nacisk jest cool jest trendi kp ale ..,moja mama nie karmiła A żyje i o dziwo badania naukowe wykazują że nie ma różnicy w rozwoju dzieci karmionych mm A kp także ten..

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 27 listopada 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie dopuszczam do siebie myśli o drugim dziecku ...już w ciąży mówiłam , ze raczej nie bo średnio ja znosiłam .. teraz podtrzymuje .. może to egoistyczne ale młody raczej będzie jedynakiem ... ;)

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie przyjdzie taki moment, że zapragniemy kolejnego dziecka bo kobieta zmienną jest. Ale chwilowo i u mnie postanowione, że Beni zostanie jedynakiem ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed porodem mówiłam, że chce przed końcem macierzyńskiego zajść w drugą ciąże, a teraz mówię, że nigdy więcej. Chociaż wszyscy znajomi tak mówili, a jednak mają więcej dzieci, więc coś się zmienia, tylko jeszcze nie wiem co.

  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę dziewczyny, że dopadły Was rozterki. Wasze życie zostało wywrócone do góry nogami, pewnie żadna z Was się tego nie spodziewała. Ja nigdy nie chciałam mieć dzieci. Zgodziłam się na jedno, że względu na męża. Jednak Syn jest moją wielką miłością i zapragnęłam jeszcze. Zabawne jakie życie pisze scenariusze.

    Ja akurat lubię karmić piersią, bo nie muszę myć i wyparzać butelek. Wstawać w nocy, żeby zrobić mleko. Pakować tego wszystkiego do jedzenia jak chcę wyjść na dłużej z domu. Oczywiście, gdybym nie miała możliwości kp to bym zrezygnowała, ale na pewno nie dla wygody.

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 27 listopada 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    orchidea33 wrote:

    Mój też ma ale nie kazali niczym smarować i tak wysuszone te krostki jak papier ścierny .ja mu buzię przebywam w ciągu dnia woda A sudocrem wysusza przecież..

    No a podobno te krostki należy wysuszyć a nie nawilżać położna powiedziała ze to nie konieczne ten sudokrem ale jak już chce coś z tym robić to właśnie tym punktowo, bo ja chciałam to alantanem potraktować.

    Jeśli chodzi o 2 dziecko to mój mąż na bank nie da mi spokuj i prędzej czy później będzie drugie, nie będę raczej zbytnio się opierać o ile Jagoda dalej będzie takim śpiochem i żarłokiem z którym nie ma problemów.
    jak urodziła bym ja SN to pewnie nawet myśleć o 2 dziecku bym niechciala wiedząc ze drugi raz mam to przeżyć ale ze po cc już mi nie każą rodzic naturalnie to zdecyduje się szkoda tylko ze trzeba czekać te minimum 2 lata.

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 27 listopada 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Kinga zaczęła lepiej sypiać, przez co i ja zaczęłam inaczej funkcjonować, to podczas jednego ze spacerów spojrzałam na nią i zaczęłam myśleć o rodzeństwie dla niej ;) Nie chciałabym jej pozbawiać rodzeństwa, sama mam o 5 lat starszą siostrę i chociaż przez większość życia darłyśmy koty, to teraz, w obecnej sytuacji- jest dla mnie dużym wsparciem. Chciałabym, żeby i Kinga miała kogoś tak bliskiego. Ostatnio wpadam w necie na duety super sióstr (np właścicielka noshe i jej siostra są takim duetem) i chciałabym, żeby i Kinga miała takie super rodzenstwo. A z drugiej strony wcale nie powiedziane, że będą się dogadywać...
    Jak powiedziałam o tym mężowi (który notabene bardzo nalegał na dziecko i jeszcze w ciąży twierdził, ze jak najszybciej trzeba zrobić kolejne), to się spojrzał na mnie jak na wariatkę i stwierdził „nigdy w życiu”! ;) Jeśli już byśmy się mieli decydować, to najwcześniej za 5 lat. Chociaż mąż ma brata młodszego o 14 lat i ostatnio stwierdził, ze przez te 14 lat fajnie było być jedynakiem, wiec może jej takiej dużej krzywdy nie zrobimy jeśli się nie zdecydujemy.

    Kinga ma chyba jakiś skok rozwojowy :/ w ciągu dnia spała łącznie może godzine, budzi się z krzykiem i drze się przez cały czas. Pomaga tylko noszenie na tekach, bujanie, przytulanie i chodzenie po całym mieszkaniu. Nie poszłyśmy przez to na spacer, nie zrobiłam obiadu, pranie wieszałam z dzieckiem na ręku...masakra, mam nadzieje, ze szybko przejdzie.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 27 listopada 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kp to jest wygoda. Czasami żałuję że się tak szybko poddalam, ale na samą myśl o laktatorze mnie skręca. Nie dość że muszę nakarmić to i tak butelką, po karmieniu jeszcze ściągnąć i tak czy siak mycie i wyparzanie. Niewiadomo czy mały polubilby kiedykolwiek pierś i zrezygnował z butelki. Ale jak sobie pomyśle że mogłabym wyjść z nim na dłużej bez pakowania butelek, mleka i planowania kiedy będzie głodny, to serio zazdroszczę tym które są kp. No cóż, teraz już za późno więc nie ma co się zastanawiać co by było gdyby ;)

    A z takich lepszych wieści to mieliśmy super noc :) Beni zjadł o 19.30 o 21.00 już spał. O północy kolejną butla i kompletna zmiana ubrania bo się przesikał (nigdy więcej nie kupię Babydream z Rossmanna). I później spał aż do 5.00. Czyli 5 godzin nieprzerwanego snu dla mnie :) po jedzeniu pospalismy jeszcze do 8.00. Mam nadzieję że tak już zostanie na dłużej :)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 27 listopada 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pomimo kp za zabieram ze sobą butelkę z odciągniętym mlekiem bo niewyobrażam sobie karmić np w przychodni, jak wychodzę gdzies to tez mężowi zostawiam swój uduj ;) także pomimo kp butelki trzeba mus cserylizowac i trochę myśleć kiedy mała będzie chciała jesc.

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 27 listopada 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są plusy i minusy KP i MM. Ja nie wiem, co lepsze dla matki, bo dla dziecka to wiadomo. Z jednej strony KP to taka wygoda, bo się nie myśli o gorącej wodzie, butelkach, nie trzeba ich wyparzać i zaoszczędza się kasę na MM. Z drugiej strony trzeba planować dłuższe wyjścia- czy będzie się miało jakiś ustronny kącik do karmienia, dłuższy spacer w taka pogodę jak teraz tez odpada. Na MM podobnie, tylko trzeba pamiętać o zbadaniu ze sobą wody, mieszanki, butelki... przy MM jest plusem to, ze może karmić wszędzie i w dodatku każdy, wiec matka może mieć chwile wytchnienia.

    KPI to w ogóle wyższa szkoła jazdy i każdej kobiecie karmiącej w ten sposób należy się medal.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oba sposoby karmienia maja swoje plusy i minusy. Ja bardzo często mówię, że dla wygody przeszlabym na mm, szczególnie gdy Agatka wisi na cycku przez 40 minut i nie potrafi się odkleic lub w nocy gdy nie ma opcji żeby ktoś wstał zamiast mnie i oczywiście nie ma szansy na przerwę między karmieniamindłuższą niż 3-4 godziny. W tej sytuacji widzę same plusy mm.

    katberry lubi tę wiadomość

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 27 listopada 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia, 13:45

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odciagam dalej dziennie około 300 ml i mrożę albo jak na drugi dzień mam gdzieś iść to zostawiam w lodowce i biorę na wyjście podgrzane w butelce i w opakowanie trzymające ciepło do torby. Katiusza mam tak jak Ty. Nie umiem jeszcze cycka wyciągnąć publicznie.

    Czy jest w ogóle możliwe ze dziecko opróżnia piersi i jest głodne? Jadł efektywnie przez preie godzinę a teraz zjadł jeszcze 90 mieszanki. Odbił i w końcu jest chyba najedzony.

    Dziewczyny z jednym dzieckiem : Śpicie w dzień w dziećmi czy ogarniacie chatę siebie i rzeczywistość?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:14

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogarniam ... siebie.. chatę.. prace i rzeczywistość:D
    Chyba ani razu nie spałam podczas jego snu .. nie mam na to czasu ..eh

    Dziś wzięłam go ze sobą do fryzjera bo już swiecilam 2,5 miesięcznym odrostem;) aleeee był spokojny .. tyle suszarek dookoła hihih .. to była czysta przyjemność :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:39

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia, nie pamiętam czy mi się zdarzyło spać w ciągu dnia wtedy, kiedy śpi Kinga. Jeśli tak, to na samym początku. Ale nie ogarniam tez ani siebie ani chaty ani rzeczywistości- bo zazwyczaj wtedy Kinga spi na mnie. Czasem udaje mi się ją odlozyc w ciągu dnia tak, żeby jej nie obudzić, ale takich przypadków mogłabym policzyć na palcach jednej ręki. Zazwyczaj spi sama około godzinę po tym, jak wrócimy ze spaceru- wtedy robię na szybko obiad. Od poworotu ze szpitala odkurzalam i myłam podłogę raz. Kurze starłam ze 2 razy. Nawet, jeśli mam czas, żeby to zrobić, to zwyczajnie mi się nie chce.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze sie troche wylamie. Mam milion momentów zalamania, dziecko jest z tych wymagajacych, trudne wieczory ,lulanie, pogorszona relacja z mezem itd. ale dla mnie dziecko to najlepsze co mi sie przytrafiło w zyciu. Dlugo nie planowałam dziecka, potem mielismy trudna sytuację z praca az w koncu sie zdecydowalismy i jest. Teraz Zaluje ze tak pozno bo mam 34 lata. ja dlugo czulam pustkę i wrecz mialam stany depresyjne a teraz jestem szczesliwa.
    Co do kp i wygody to nigdy bym nie pomyslala ze jest to wygodniejsze od mm. Na pewno nie dla nas. Kp zajmuje o wiele więcej czasu nawet liczac z wyparzaniem butli- przynajmniej tak jest u nas. gdybym chciala cos zalatwic to mam max 2 h. karmic na miescie mi sie nie usmiecha. ostatnio wracalam z mala od lekarza, jechalysmy komunikacja miejska i stwierdzilam ze nawet nie mialabym gdzie jej nakarmic gdyby u lekarza byla obsuwa. wiem ze mozna sciagnac pokarm na zapas ale ja wlasciwie nie mam kiedy tego robic.

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem to głośno: raźniej mi jak czytam ze macie takir same lub podobne „problemy” jak ja.
    Katberry zazdroszczę miłości do dziecka, ja wciąż się tego mozolnie uczę.

    Karo poruszyłaś istotny temat. Tez Ci się trafiło nieodkladalne dziecko? Moje zaśnie na mnie i nie ma opcji ze odłożę go do łóżeczka. Zaraz się budzi i tyle ze spania.

    Megss rozmarzyłam się o fryzjerze. Nie wyobrażam sobie takiej operacji logistycznej z moim dzieckiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 17:44

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza nie chce mądrzyć bo nie znam Twojego synka .. ale może powinnaś właśnie sie przełamać i zabrać go i iść zrobić coś w dla siebie w stylu fryzjer :) ... jeździsz samochodem? Dzieci w foteliku i w aucie zazwyczaj pięknie zasypiają .. jeszcze przy włączonym nawiewie to tym bardziej ..mój beczal przed wyjściem ale wsadzony do auta się uciszył a potem zasnął .. ja zawsze zabieram szumisia ze sobą i kładę w okolicach głowy ..a wyszłam z założenia , ze nawet jak się rozbeczy to wszyscy zrozumieją świeżo upieczona matkę z niemowlakiem ;)

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia ja na początku kladlam się prawie za każdym razem jak mały spał w dzień. Później spalam w dzień jak i on odsypial swoje nocne kolki. Jak to się uspokoiło i mój organizm w miarę przyzwyczaił się do nocnego wstawania to zdarzało się ale sporadycznie. Dziś np. za oknem szaro i ponuro mimo śniegu, więc też się zdrzemnelam. Bałagan w domu nie zając, nie ucieknie ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
‹‹ 875 876 877 878 879 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ