X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2024, 14:13

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 13 lutego 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danio ja mam cybex priam i jestem bardzo zadowolona :)

    Megsss A po jakim czasie zastapilas mleko słoiczkiem ? I jak to jest podawalas na początku po łyżeczce raz dziennie ? I teraz tylko też raz dziennie obiadek czy dodatkowo owoc też jakiś ?

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 13 lutego 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poszłam trochę po swojemu bo dla mnie dawanie 2-3 łyżeczek to trochę za mało .
    Słoiczki najmniejsze maja 80 g ( humana )
    Średnie 125-130 g ( hipp bobovita )
    Duże ( 180-190 g )( np hipp)
    Wiec dałam od razu pół małego słoiczka czyli jakieś 40 g . Potem 60 g ( bo zaczęłam otwierać
    srednie słoiczki )
    I do tego dołożyłam odpowiednia ilość mleka żeby zgadzał się bilans posiłku . Czyli jak 40 g warzywka to 110 mleka do tego jak 60 gram warzywka to 90 mleka .
    Dwa dni jedno warzywo dwa dni kolejne . Tak przerobiłam marchew brokuł dynie i Pasternaka .
    Potem doszedł ziemniak . To trwało dwa tygodnie i po dwóch tygodniach zaczęłam łączyć smaki - wiec wszedł ziemniak marchew, dynia marchew , słodko ziemniak marchew itp i to już całym słoiczkiem 125 g i do tego dopajalam mlekiem - dalej dla dobrego bilansu ( 150) a od soboty dostaje pełny obiadek 180-190 g już bez mleka.
    Do tego jak zaczął zjadać cały słoiczek warzywka ten 125 g to na podwieczorek włączyłam pół tego najmniejszego słoiczka owoców :) w połączeniu z mlekiem .
    A już na dzień dzisiejszy na obiadek zjada cały największy sloik 180-190 g warzywek ( o 14) i potem o 17 około 60 g owoców i 120 ml mleka jako podwieczorek ( dostał już gruszkę , jabłko, mix tych dwóch i jabłko z dodatkami - jagoda , banan )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 15:11

    monika30, monika30, monika30 lubią tę wiadomość

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 13 lutego 2019, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli mogę dac 3 lyzeczki warzywa i potem mleko? Nie zwymiotuje mi?

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 13 lutego 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nie zwymiotował :) chyba nawet lepiej żeby mleko po łyżeczce bo jak nie będzie smakowało to mlekiem popije :)
    No i nastaw się , ze będzie wypluwała :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 16:06

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 13 lutego 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic dajesz normalnie porcje mleka, po zjedzeniu czekasz około godziny i wtedy podajesz to jedzenie na próbę (3 łyżeczki) i jeśli karmisz co 3 godziny, to po 2 godzinach od podania posiłku stałego (i 3 godziny od poprzedniego podania mleka) dajesz mleko. Wtedy jest duża szansa, ze dziecko nie odrzuci mleka na rzecz posiłków stałych.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 13 lutego 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okej, to bede probowac za jakis czas.
    Nie ukrywam, ze nie moge sie doczekac:)

    A dzisiaj pierwszy raz sie glosno smiala i udalo mi sie to nagrac. Poplakalam sie ze szczescia :)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie dzisiaj pierwsze obroty na boczek :) przytulona do lalki, ale jednak były :D i to może dlatego dzisiaj jest taka marudna, oj już dawno tak kiepskiego dnia nie miała, wszystko jest źle, jedzenie, zabawa, sen, tylko jeczy i jeczy. Dopiero 17, a ja już jestem wykończona, głównie psychicznie.

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 13 lutego 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko u nas to samo .. dzień marudy max.... wsyzstko zle ;)
    Dziecko mi się zepsuło ;) jeszcze tak nie było ... ja chora, mąż dziś dzień biurowy w
    Domu .. jesteśmy wykończeni :P
    Ale to chyba kolejny etap rozwoju .. bo nasz się zaczął obracać na brzuszek z plecków :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 17:46

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 13 lutego 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsss bardzo dziękuję za wyjaśnienie :)

    Megsss lubi tę wiadomość

  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to samo me i be caly dzien ,zle spal moze to przez te obroty bo samodzielnie robi..
    Maz znowu chory , jeden jeczy drugi meczy ehh mam dosc

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie się zorientowałam, że Kinga skończyła dziś 20 tygodni :O ale ten czas leci! Wazylismy ją przed kąpielą i ma 5640 gramów, czyli przytyła 190 gramów w tydzień. Za jej schudnięcie ewidentnie odpowiadają te częste kupki.

    Byliśmy u fizjoterapeutki, porozciągała ją, a mała była super grzeczna :) Jutro oczekuję nowych umiejętności- zawsze na następny dzień po wizycie Kinga zaczyna robić coś nowego. I dziś zdobyła nową umiejętność emocjonalną- tzn. podczas zmiany pieluchy siknęła strumieniem jak z węża ogrodowego, aż podskoczyłam. Ta jak to zobaczyła od razu buźka w podkówkę i ryk. Opowiadałam o tym mężowi, kiedy trzymał Kingę na rękach i jak zrobiłam buźkę w podkówkę, to ta znowu się rozpłakała ;)

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Aaggaa02 Autorytet
    Postów: 513 102

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy odkad urodzily sie dzieci tez czesciej sie klocicie z mezami/partnerami? Rozumiem ze w gre wchodzi zmeczenie,ale mysle tez ze wzajemne niezrozumienie. Ja mu czasem zazdroszcze ze chodzi do pracy,spotyka sie z ludzmi a on mi ze siedze w domu z dzieckiem :(

    Aaggaa02
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy trzecim dziecku nie mamy czasu się kłócić. Cały czas staramy się działać i wzajemnie wspierać. Ja od razu wiedziałam, że jakiś czas będę "wyłączona" z życia. Mąż mój też jest przyzwyczajony do takiej sytuacji, więc staje na wysokości zadania. W każdym związku przychodzą lepsze, gorsze chwile, jednak trzeba się kochać ponad to i przede wszystkim wybaczać.

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 14 lutego 2019, 06:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My sie tez nie klocimy. W ogole nigdy nie poklocilam sie z moim mężem odkad jesteśmy razem. Liczylam na te klotnie po urodzeniu dziecka, a tu nic.
    Wspiera mnie, pomaga jak umie. Trzeba zawsze byc wyrozumiałym. Wiem, ze wraca o 17 i jest padniety, ale bawi sie z Ewa i zajmuje nia od razu przez jakies 1,5h. Potem ja ja znow przejmije bo wiem, ze tez jest padniety po pracy, a jeszcze pocwiczyc, zjesc, cos przeczytac..
    Dzis idziemy do teatru, w sobote na sushi, w niedziele na chrzciny do kuzyna. Jakos dajemy radę, ale tez mubzazdroszcze, ze idzie sobie do pracy. Brakuje mi pracy:)

    Flavia lubi tę wiadomość

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 14 lutego 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo_Wi super ze Kinga przybrała na wadze, oby tak dalej !

    My tez praktycznie w ogole się nie kłócimy, wiadomo zdarzają się jakieś niesnaski, ale staramy się to rozwiązywać. M wie jak dużo pracy kosztuje codzienna opieka nad mała i wie że brakuje mi pracy / wolności, wiec mnie wspiera jak może.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6141 7635

    Wysłany: 14 lutego 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    orchidea33 wrote:
    U mnie to samo me i be caly dzien ,zle spal moze to przez te obroty bo samodzielnie robi..
    Może tak być, że marudzi z powodu zmęczenia. Mój mały męczy się tymi obrotami, to w sumie dla niego spory wydatek energetyczny, więcej ma też przez to drzemek w ciągu dnia.

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 14 lutego 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się kłócimy tak, jak zawsze czyli powiemy sobie coś smutnego, zejdzie ciśnienie, a po 5 min przytulamy się i jest wszystko dobrze. Jesteśmy ze sobą od 10 lat i na szczęście nie mieliśmy jeszcze poważnej kłótni, która skończyłaby sie tym, że się do siebie nie odzywamy, albo któreś z nas wychodzi z domu.

    Idziemy we wtorek pierwszy raz do fizjo, Ania też ma lekko skręconą główkę w lewo. Prawdopodobnie dlatego, że bardzo szybko fiknela główką w dół w brzuchu.
    Dziewczyny, u których też jest ten problem , jakie ćwiczenia macie dla swoich dzieci zalecone?

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaggaa02 wrote:
    Dziewczyny, czy odkad urodzily sie dzieci tez czesciej sie klocicie z mezami/partnerami? Rozumiem ze w gre wchodzi zmeczenie,ale mysle tez ze wzajemne niezrozumienie. Ja mu czasem zazdroszcze ze chodzi do pracy,spotyka sie z ludzmi a on mi ze siedze w domu z dzieckiem :(
    Żeby nie było, że u wszystkich jest tak cudownie, to ja powiem, że u nas jest o wiele gorzej. Może aż tak się nie kłóci y, ale Atmosfera jest między nami dość napięta.

  • Ewel. Przyjaciółka
    Postów: 138 46

    Wysłany: 14 lutego 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z mężem chyba limit kłótni wyczerpaliśmy jak pojawiła się córka. Teraz jest o wiele łatwiej bo wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać i jedyne kłótnie są o tesciową ;)

    mhsv2n0agpm4d5s2.png
‹‹ 966 967 968 969 970 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ