Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Buko ja takich cudow nie mialam, wrecz odwrotnie... bywaly dni z buntem na piers, ale igolnie bylo ok...
Ape co z tego jak mnie jej ulewanie wykanczalo... zjadla, a pozniej nawet do 2h po chlustala... stres mialam nawet z nia wychodzic, ze sie zaraz zaleje i trzeba bedzie sie wracac
To byl najgorszy punkt mojego macierzynstwa...
Mialam na piczatek 15 tetry i 7 flaneli, plus 3 bambusy, jeden muslin i dobrze, ze mialam te lepsze, bo czasem tetra i flanela to bylo malo od prania do prania i jeszcze dokupowalam...
Przescieradla do lozeczka 3, do kolyski 2 zawsze pod glowa glanela i czasem nawet przescieradel za malo...
Naprawde myslalam po co mi kp jak ona tylko chlusta i ulewa (u nas sie zaczelo jakos w 5 dobie zycia)...
Na poczatku po kp dawalam odciagniete lub mm z zagestnikiem... niby minimalbie cos, ale bez szalu, wielkiej roznicy nie bylo...
Czara mi sie przelala, jak przestala przybierac dobrze... wczesniej mimo wszystko przybierala ok 200g na tydzien, wiec jakos zylam z rym ulewaniem, ale pozniej byl czas, ze ulewala jak szalona,a do tego ta waga, plus czy butla czy piers, darla sie jak diabel na sam widok, po ulewaniu tez byla bardzo nerwowa, pediatra wtedy powiedziala na bilansie, ze moze nam dac skierowanie do szpitala i porobia badania i gastroskopie pod katem refluxu... i ze jak bede chciala, mam powiedziec ona w kazdej chwili wystawi...
Jak pomyślałam, ze ona taka mala, a tu narkoza, badanie itp...
Pojechalam prosto do sklepu i kupilam mleko ar... 4 tyg pozniej na szczepieniu waga byla swietna, my znow na 50 centylu, no i duzo lepiej z ulewaniem... naprawde do tego co bylo, to te troszke, bylo luksusem...
Takze w pelni rozumiem, ze juz cie to meczy... samej mi rece opadaly jak u nas tak bylo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Już dajcie spokój z tym łączeniem wszystkich dolegliwości dziecka ze szczepieniem. To takie modne ostatnio, wszystko można zwalić na to, nawet azs. Wiele dzieci szczepi się na pneumo i nie mają problemów skórnych, a są też takie, których rodzice wyznają zasadę "lewoskrętna wit C na wszystko" i też mają azs.
katberry, Katiuszaaaa, Buko, Hedgehog, 1Malinka1, akilegna♥, Cukierniczka, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
Edka, nie denerwuj się. Większość dzieci przechodzi szczepienia bez szwanku, ale to nie znaczy, że wszystkie. Każdy ma swoje zdanie i chyba może je wyrazić. Tak samo jak każdy ponosi odpowiedzialność za swoje dziecko i to on decyduje w co wierzy lub nie.
I tak samo, jeden stosuje witaminy, inny woli antybiotyki. Czy jestem szaloną matką, bo daję dzieciom witaminy przy różnych dolegliwościach? Nie sądzę, a w szpitalu nie byłam z żadnym z dzieci, bo nie miałam takiej potrzeby. Starsza córka chora non stop odkąd poszła do przedszkola, jednak wszystkie choroby ogarniam w domu, za pomocą tych witaminek. -
To szczepionka na pneumo może powodować problemy skórne ?
Bo młody dziś od rana wysypka / kaszka na buzi ...i teraz się zaczęłam zastanawiać
Wczoraj dostał jabłko z brzoskwinia .. i gdyby nie to , ze był szczepiony to byłabym pewna , ze brzoskwinia .. a tak to .. nie jeshem -
Justynuszek a jakie dokładnie mieliście szczepienie, jaka afera jest z szczepionkami na pneumo? my szczepimy Prevenar13 i nic wielkiego na razie się nie działo.
Co do kp to u nas tez był czas wielkich ulewan, ale samo zaczelo przechodzić. Zdarza sie ze uleje, ale duzo rzadziej niz 2 miesiace temu i to zazwyczaj z naszej winy jak polozymy mala za szybko na plecki.. wtedy widac jak sie meczy. Czesto widze ze mleko jej wraca ale ona to polyka ponownie.
-
Dziewczyny, to znowu ja i moje paranoje;-) czy jest tu mama, której dziecko mało guga/głuży? U nas miesiąc temu Ania cały czas coś gadała, a teraz od jakich 3 tygodni sporadycznie coś jej się wyrwie, a ja cały czas śpiewam do niej, gadam, recytuje wierszyki, ona nic nie odpowiada. Zaczynam się tym martwić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 10:36
1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
Temat szczepień robi się tematem tabu niczym polityka i religia.
Nie wiedziałam, że jakaś seria była felerna, , macie jakieś linki oficjalne gdzie to jest napisane ?
U Nas tez zdarza się ulewanie, w zasadzie przy każdym karmieniem, ale przybiera dobrze wiec się nie martwię. Kilka razy chlusnęła.
AnnaManna ja tez zauważyłam ze Julka mniej gluży. Teraz bardziej piszczy, i widać ze chce zagadać ale często jest to nieme.
-
1Malinka1 wejdź sobie na stronę stopnop.pl, tam jest wszystko opisane. Moje maleństwo na szczęście nie było zaszczepione tą serią, ale było blisko. Felerna seria ma na końcu literki AE, my mieliśmy AF. Nie każde dziecko będzie miało NOP, ale ponoć jest już ponad 100 zgłoszeń dzieci, ktore miały nieprawidłowości po właśnie tej serii.
Ja już sama nie wiem, co mam myśleć o tych szczepieniach... -
Flavia wrote:Jak nie wiecie dziewczyny jaka afera z synflorix to zobaczcie na stronie stop nop historię Szymona i innych dzieci poszkodowanych po serii tej szczepionki.
-
Zresztą przychodzę tu z innym problemem
Mój mały ma od wczoraj katar i kaszel, byłam z nim u pediatry i dał skierowanie do szpitala. Stwierdził szmery przy osłuchiwaniu i że przy takim małym dziecku lepiej niech w szpitalu obejrzą. Czy tak właśnie wygląda procedura, że jedzie się z podejrzeniem zapalenia oskrzeli do szpitala? Czy zostawią małego na obserwacji z tego powodu czy tylko dadzą leki? Któraś miała taką sytuację?
-
Edka, my mieliśmy taką sytuację w grudniu. Lekarz nie był pewny, skierował do szpitala, w szpitalu zrobili RTG klatki piersiowej, które nie wykazało żadnych zmian. Stwierdzili, że osłuchowo nie jest ciekawie i mogą być to początki zapalenia płuc. Zostawili nas w szpitalu, dali antybiotyk przez 5 dni (chociaż z wymazu gardła wyszło, że to było zarażeniem wirusem, a nie bakterią, więc antybiotyk dostaliśmy w sumie profolaktycznie - co dla mnie było zupełnie bez sensu)
Zrobili USG pluc, które wykazało maleńkie zmiany na obu płucach.
Dziecko nie miało wówczas 3 miesięcy, dlatego musiało zostać w szpitalu. Ponoć takim maluszkom nie powinno się podawać antybiotyków bez nadzoru lekarza - tak nam tłumaczyli. -
Też mielismy moment ze szukalam informacji na necie dlaczego dziecko przestalo gluzyc. trwalo to jakis czas a teraz przestalam zwracac uwage. ma dni ze niewiele "mowi", ale sa i takie ze grucha calkiem duzo.
Edka wspolczuje.. ostanio bylam z mala z katarem i lekarka powiedziala mi ze dzieki kp uchronilam mala przed pobytem w szpitalu i myslalam ze powiedziala to na wyrost. nie wiedziałam ze przy chorobie malenstwa od razu wysylaja do szpitala.. -
AnnaManna, u mojej głużenie zależy od dobrego humoru/wyspania/najedzenia. Teraz ostatnio łuży sporadycznie.
Ja mam podobne podejście jak Edka do tego całego szumu wokół Szymonka i reszty. Kinga jest szczepiona Synflorixem, ostatnia dawka z końcówką AF, a poprzednia... nie wiem, bo jest tak wpisane, że ciężko rozczytaćZamierzam dalej szczepić.
-
edka85 wrote:Znam tę historię, czytałam. Moim zdaniem to albo przypadek, albo po prostu jest to jedno z tych dzieci, które należą do tej grupy, która nie kwalifikuje się do szczepień i powinna być chroniona odpornością populacji. Ale zbiorowa histeria to przesada. Mój syn przyjął dokładnie tę samą serię synflorix ASPNB005AE, pewnie jak większość innych dzieci.
Dokładnie..
Mój też był już 2 razy szczepimy tą serią i dzięki Bogu jest wszystko ok , mam nadzieję. -
A ja się cholernie boję szczepionek bo nawet w ulotce pisze że skutek uboczny to.moze być autyzm więc zaraz nasuwa się pytanie co w tej szczepionce jest że robi takie spustoszenie w organizmie. Dziecko do 3 roku nie ma bariery krew mózg I to jest najgorsze. Ostatnio pediatra nas zaszczepila mając wysypke A teraz się dowiedziałam że to przeciwwskazania
. Podobno 6 w 1 blokują wchłanianie Wit D i stąd bierze się autyzm. Nigdy nie wiadomo co zrobić by było dobrze.
-
Moja też ma takie dni, że jest cicho, a ma takie że trochę pogada. 2 tygodnie temu dużo więcej gadała, ale wydaje mi się, że to kwestia tego, że jak nauczyła się wydawać jakieś dźwięki, to ciągle je ćwiczyła, a teraz jak to już ma ogarnięte, to skupia się na innych rzeczach. Teraz ciągle ćwiczy przewroty na boczki i wpychanie wszystkiego do buzi, więc nie ma czasu na gadanie.
Moja starsza bardzo późno osiągała wszystkie etapy mowy. Zaczęła głużyć miesiąc później niż norma, gaworzyć dwa miesiące później, jako 3 latka ledwo co mówiła i ciężko ją było zrozumieć. Teraz ma 4,5 roku i czasami chciałabym móc kliknąć przycisk "mute" na jakimś pilocie, bo potrafi 3-4 godziny non stop mówić, śpiewać i zadawać miliony pytań. Wymowę ma lepszą niż niektóre 7-latki. Starsza szybko rosła, szybko raczkowała i chodziła, a inne rzeczy przychodziły z opóźnieniem. Więc moja teoria jest taka, że każde dziecko ma różne priorytety, ale z czasem dochodzą do tego samego poziomu.AnnaManna lubi tę wiadomość
-
Tak samo ta afera z pulneo. Wcześniej cudowny lek. Wszyscy go polecali. A teraz okazuje się że świństwo. Niestety wiem jak to wygląda bo pracuje w aptece i przedstawiciele ostro działają. Nie mówię że każdy lekarz bierze łapówki ale z własnego doświadczenia wiem że niektórzy tak..coś się nie sprzejade,dzień po wizycie przedstawiciela preparat szedł jak świeże bułeczki.