PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ano... ja przytyłam duuuużo więcej Chyba na wszelki wypadek będę się trzymać diety zbliżonej do cukrzycowej - przezorny zawsze ubezpieczony, nie zaszkodzi na pewno, a może przynajmniej nie przytyję nadmiernie. Choć mam nadzieję, bo moja przyjaciółka w wyniku ciąży schudła 12 kilo. Nie odchudzała się, jadła normalnie, jakoś tak wyszło po prostu, cały czas była pod kontrolą lekarza.
Z niedoczynnością -
Jak na razie mam wyniki morfologii i hbs - zoltaczki nie mam, ale w dwa tygodnie spadła mi hemoglobina... Od kilku lat udało mi się wyregulować swoją anemię, a tu znowu ciąża za bardzo mnie "obciąża". No cóż, wizyta 15 listopada, trzeba będzie brać też żelazo... Na chwilę obecną biorę folik, jod, wit. D3 - trzeba też będzie żelazo, a w przyszłości i kwasy omega. Pewnie się skończy na suplemencie na kobiet w ciąży, który zawiera całą tablicę mendelejewa... A miało być tak pięknie...Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
dziewczyny, ale macie duże piersi, ja też taki chce!!! u mnie to 75A, ale cycki takie małe że rzadko kiedy biustonosz zakładam. Teraz też nie rosną, chociaż bolą konkretnie.
Podziwiam Was że tak badacie tą betę. Ja ani w poprzedniej, ani w tej ciąży nie robiłam ani razu, chyba za bardzo by mnie to stresowało, a i tak co ma być to będzie. A musimy wszystkie wierzyć że będzie dobrze
Patuniek, ja chyba też kolejna wizyta 15.11.kkarolina89 lubi tę wiadomość
-
Wiec ja mam 1 wizytę dopiero 20, ale wiem ze wczesniej nic nie bedzie na usg a tak liczę na serduszko juz
I zastanawiam się teraz: mi wychodzą badania okresowe w pracy, w połowie grudnia... i zastanawiam się co teraz zrobic z tym fantem. Pracuje z zywnoscia i musze miec rtg pluc- odpada, a reszta badan ok. tylko nie wiem czy lekarz da mi pozwolenie ;/
-
patuniek86 wrote:Jak na razie mam wyniki morfologii i hbs - zoltaczki nie mam, ale w dwa tygodnie spadła mi hemoglobina... Od kilku lat udało mi się wyregulować swoją anemię, a tu znowu ciąża za bardzo mnie "obciąża". No cóż, wizyta 15 listopada, trzeba będzie brać też żelazo... Na chwilę obecną biorę folik, jod, wit. D3 - trzeba też będzie żelazo, a w przyszłości i kwasy omega. Pewnie się skończy na suplemencie na kobiet w ciąży, który zawiera całą tablicę mendelejewa... A miało być tak pięknie...
-
patuniek86 wrote:Ja mam jod na receptę od mojej endokrynolog "Jodid".
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ja biore Pregna Plus I Pregna DHA, zawieraja dawki zalecane przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne biore tez zelazo z kwasem foliowym dodatkowo na recepte, bo dopiero nie dawno zniknela anemia, ale I tak dalej jestem pod opieka hematologa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 09:07
-
Paulina.G wrote:Kochane a jak u Was z dolegliwosciami? Bo u mnie poza sennością i pobolewaniem brzucha, jest cisza. I zaczyna mnie to trochę martwić
Ja mam obolale piersi I powiekszone, klucia I rozpychania w brzuchu, sennosc, zmeczenie popoludniu oraz mdlosci, ale tylko po przebudzeniu iraz czasem w dzien no I wczoraj jak za szybko wstalam, to ciemno przed oczami I zawrot glowy -
nick nieaktualny
-
karolcia87 wrote:Ja nie mam żadnych. Nawet brzuch mnie nie boli za bardzo. Czasami takie ciągnięcie i tyle. No i troszkę bardziej senna jestem to fakt.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 10:27
-
Paulina.G wrote:Kochane a jak u Was z dolegliwosciami? Bo u mnie poza sennością i pobolewaniem brzucha, jest cisza. I zaczyna mnie to trochę martwić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 10:45
-
Paulina.G wrote:Kochane a jak u Was z dolegliwosciami? Bo u mnie poza sennością i pobolewaniem brzucha, jest cisza. I zaczyna mnie to trochę martwić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 10:55
Paulina.G lubi tę wiadomość
-
Ja też w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów - zero A córka zaraz kończy 12 lat
A teraz - masakra Ale w sumie się cieszę, bo te mdłości, te uczucie pełnych piersi i zapachy uświadamiają mi codziennie mój stan I chociaż z reguły jestem spokojna i zadowolona, niewiele niestety mi potrzeba, żeby wybuchnąć Błyskawicznie zmienia mi się nastrój i potrafię nawrzeszczeć na męża, popłakać się, a za 2 minuty znowu się przytulać Na szczęście mąż wie, że moje krzyki to jego winaPaulina.G lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm