Pierwsze fasolki po długich staraniach
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,ja piorę w Dzidziusiu i Bobini, też mnie nie zachwycają te zapachy, może dlatego, że przyzwyczajona jestem do perfumowanych płynów do płukania do naszego prania. Te dziecięce kojarzą mi się z takim sterylnym zapachem,a może to ciążowe przeczulenie.
Październikówki faktycznie się rozszalały. U mnie na razie poza naciskiem główki na krocze i rozwarciem powyżej 3cm nic się nie dzieje. Odstawiam magnez i aspargin,które brałam na skurcze w łydkach. Nie mam zamiaru nic działać w celu przyśpieszania, mały się pojawi jak będzie gotowy
Dostałam kolejną partię ciuszków więc dalej piorę i prasuje,chyba zrobię jeszcze podmiankę w walizce,takie są śliczneadrenalina lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, dawno tutaj nie zaglądałam.
Urocza, u Ciebie już poród za pasemRozwarcie, główka w kanale - dla mnie to abstrakcja, choć bardzo bym chciała, żeby już coś się zaczęło dziać.
Kochana, co rusz masz dostawy ciuszków. Gdzie Ty to wszystko mieścisz?
Pralam w Loveli i płatkach Dzidziuś. Mi Lovela się podoba, ale to może dlatego, że ogólnie preferuję zapachy świeże. Adrenalina, Yelp pachnie ładnie?urocza lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Kalika obstawiam, że Ty u nas rozpoczniesz wysyp.
Mój poród czai się za pasem od 3 tygodniale bez skurczy raczej maluch nie wyjdzie.
Ciąża podręcznikowa,maluch też więc obstawiam, że poród do kompletu też będzie w terminie.
Ciuszków faktycznie mam sporo, rozmiary 56-68 upchałam w 4 wielkich szufladach, a większe rozmiary spakowałam w torby do szafy, będę na bieżąco wymieniać. -
No właśnie lovela mi się nie podoba chyba teraz kupię jakiś inny i porównam. A mam lovele do kolorów, nie wiem czy tak samo pachnie do białego.
Ja muszę zacząć kompletować rozmiar 68 bo mam pojedyncze sztuki. Dzisiaj uprasowałam resztę rzeczy i przełożyłam ubranka w komodzie o szufladę niżej, bo mam 4 duże, a w pierwszej na samej górze poukladalam sobie pieluchy, chusteczki itd. żeby mieć pod ręką jak będę małą przewijać, bo łóżeczko z przewijakiem stoi obokw tym tygodniu dokupię wszystkie brakujące rzeczy, bo chcę być gotowa. Tym bardziej że zaczęły mi się skurcze coraz częściej mimo, że tyle samo chodzę i te same leki biorę, więc daje mi to do myślenia. Jak leżę to wszytko mnie kłuje w brzuchu, nie mogę się przekręcić. Jak siedzę znowu to ból wchodzi mi w żebra i pod łopatki.
U mnie w szpitalu ubranka dają i swoje każą chować albo oddać do domu a przywieźć tylko jak ktoś po nas przyjedzie na wyjście. Z jednej strony fajnie bo więcej miejsca w torbie mam -
Ale Wam zazdroszczę, że Wy juz na tym etapie jesteście. Ja poki co cały czas myślę, czy wszystko jest dobrze, ze nawet mi się dzis usg śniło i 2 dzieci bawiących się w moim brzuchu. Od wczoraj jestem na urlopie a tak do końca nie mogę się odstresowac. Jak ja juz bym chciala zobaczyć to serduszko! I przeklinam siebie w myślach za badanie bety. Gdyby nie to cieszylabym sie trwaniem bezobjawowej ciąży, a tak to tylko wymyslam kolejne zmartwienia. Ehh
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
Oliś nie martw się
jak chcesz to cofnij na początkowe strony zobacz jak ja panikowałam! Moja gin była na urlopie a ja zaczęłam plamić na początku ciąży. Na szczęście wszystko z Basieńką jest w porządku
zaufaj!
Witamy się z początkiem 36 tcnie wierzyłam, że tu dociągnę!
Czy Wy też jak się przekręcacie na łóżku to z jękiem i bólem? Kręgosłup mi pada, jestem już 10.5kg do przodumilagro, urocza lubią tę wiadomość
-
Olis ja też jeszcze niedawno czekałam zestresowana na serduszko a tu już zaraz polowa
Będzie dobrze uwierz w maluszka.
Sylwia 10 kg to chyba nie dużoTeż bym chciała tylko tyle przytyć. Mnie też zaczyna kręgosłup boleć chyba muszę pomyśleć nad jakimiś ćwiczeniami.
Dziewczynki polecacie jakieś ćwiczenia? Czy odpuścić sobie w ciąży?urocza lubi tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Olis dziewczyny mają rację, nawet się nie zorientujesz jak wejdziesz w drugi trymestr,a potem trzeci i wtedy dopiero czas zwalnia.
Każda z nas czekała na serduszko,a potem na usg genetyczne i towarzyszyły temu niepokoje. Mój przepis: pozytywne nastawienie to połowa sukcesu
Sylwia nie już a tylko 10kgja tyle miałam dwa miesiące temu. Teraz 14-15kg ale jakoś nie odczuwam tego specjalnie, staram się podnosić z łóżka tak jak uczyli na szkole czyli boczkiem. Ważne żeby nie nadwyrężać kręgosłupa,kucać a nie schylać się i wstawać z klęku. Oczywiście nie dźwigać.
Co do ćwiczeń Milagro zależy jak bardzo byłaś aktywna przed ciążą. Ja ostatnie miesiące starań ćwiczyłam z MelB. Pierwszy trymestr odpuściłam bo się bałam, w drugim nie miałam czasu,ale chodziłam do pracy do 9miesiąca co wiązało się ze sporą aktywnością. Do tego spacery, kupiłammilagro, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Kupiłam sobie fajny poradnik: Forma w ciąży. Kompletny poradnik o zdrowej ciąży.
Fajne porady o odżywianiu,dziennik ćwiczeń. Przeczytałam ale nie starczyło zapału na ćwiczenia,może po porodzie się przyda ostatni rozdział.
A z ćwiczeń polecam ćwiczenia mięśni Keglamilagro, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Ja zanim miałam pessar założony czyli przed 21 tygodniem jeździłam trochę na rowerze, kilka razy jakiś trening dla ciężarnych online i tyle bo od 21tc jestem uziemioma z pessarem więc mogę pomarzyć
.
Wczoraj miałam dziwny dzień. Kilka razy już myślałam że będę jechać na IP bo skurcze były regularne, straszyły i przechodziły. Najlepsze jest to że przechodziły jak trochę chodziłam. Zaraz jadę do szpitala na badania więc dokupię brakujące rzeczy do wyprawki. W sobotę mam ślub do zagrania i mam mieszane odczucia. Wyjątkowo nie cieszę się na niego, dziwne. -
Sylwia91 wrote:Czy Wy też jak się przekręcacie na łóżku to z jękiem i bólem? Kręgosłup mi pada, jestem już 10.5kg do przodu
Ja jecze tak już od kilku ładnych tygodni. U mnie nawet nie tyle kręgosłup, co miednica boli-najpierw bolało spojenie lonowe, potem staw krzyzowo-biodrowy, teraz oba biodra i spojenie lonowe. Żyć, nie umierać! ;p
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Urocza, ja też już marzę o zakupach dla siebie! Przez całą ciążę poza kilkoma ciążowymi, niezbyt porywającymi ciuchami nic sobie nie kupiłam. Poza tym czuje się gruba i juz z utęsknieniem czekam na moment, gdy będę mogła kupić sobie nowe, modne rzeczy w rozmiarze 34/36 i byc sexy mama
Wczoraj byliśmy z mężem w kinie na Bridget Jones (poplakalam się ze śmiechu, nawet się zastanawiałam czy nie urodze przez to) i przechodząc w galerii obok wystaw z nowymi kolekcjami poczułam wielka potrzebę zakupów
Sylwia91 lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
olis87 wrote:Ale Wam zazdroszczę, że Wy juz na tym etapie jesteście. Ja poki co cały czas myślę, czy wszystko jest dobrze, ze nawet mi się dzis usg śniło i 2 dzieci bawiących się w moim brzuchu. Od wczoraj jestem na urlopie a tak do końca nie mogę się odstresowac. Jak ja juz bym chciala zobaczyć to serduszko! I przeklinam siebie w myślach za badanie bety. Gdyby nie to cieszylabym sie trwaniem bezobjawowej ciąży, a tak to tylko wymyslam kolejne zmartwienia. Ehh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 11:19
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Kalika kombinacja bólu mega! Haha
też mi się marzą zakupy w rozmiarze 34/36 bo teraz czuję się jak smok albo słoń ;( witajcie w klubie. Mam nadzieję że po porodzie szybko wrócę do figury i kupię sobie coś ładnego na święta.
Urocza no właśnie... To jest ślub w innej parafii i bardzo by chcieli żebym ja grała. Zgodziłam się, bo zarobię dodatkowo, przecież za ładne oczy nie będę graćhehe a wiadomo przed narodzinami małej kasy nigdy za wiele. Idzie od cholery na wszystko. Oczywiście mąż pracuje ale mama ze mną pojedzie i będzie cały czas na chórze jakby co,więc jestem spokojniejsza.
-
Kalika, Mam male przyrosty bety. Pierwszy wynik 158, drugi ok 560. Niestety kolejne wyniki to 853 a później 1123. Robione w odstępach ok 48 godzinnych, w tym samym lab. Niby lekarka mówiła,że dopóki nie ma krwawień, nic mnie nie boli, a beta wzrasta to mam się tym nie martwić. Przytoczyła mi nawet przykład, że miała pacjentkę, której beta przez 3 dni nie wzrosła nawet o 1 a urodziła zdrowe dziecko. Dała mi trochę nadziei, a przy okazji opieprzyła za robienie bety, bo to niepotrzebny stres, i bez powodu nie powinno się tego robić. I wg niej w internecie jest dlatego tyle przypadków, dla których niski przyrost bety źle się skończył, bo większość z tych osób miała jakieś niepokojące przesłanki do robienia tych badań. A te co nie robiły, nie wiadomo jaki miały wzrost i rodziły zdrowe dzieci. Mam nadzieję, że za bardzo nie zakręciłam tej mojej wypowiedzi. Pomimo, że mnie tak pocieszała to jednak strach pozostał, bo historie znalezione w internecie z malejącymi przyrostami bety nie kończyła się dobrze....
I na USG było widać dopiero 6mm pęcherzyk, bez ewidentnego echa zarodka a wg OM był to 6t5d a wg USG ciąża tydzień młodsza. Dlatego tak czekam na to serduszko:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 07:28
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100