Pierwsze fasolki po długich staraniach
-
WIADOMOŚĆ
-
Juz mozna oglądać chyba ze bardzo wierzysz w zabobony. Bo ja nie.
Kiedyś nawet z mężem stwierdziliśmy ze za duzo pesymizmu jest na około nas. Np. Przebiegnie czarny kot to niby pech. 13 piątek niby pech itd. A my postanowiliśmy to odmienić kiedy przebiegł nam czarny kot zaczęliśmy sie śmiać i mowić ze spotka nas niedługo szczescie itd. Nigdy nic złego sie nie działo wręcz przeciwnie
Na kupno wózka czy łóżeczka badz ciuszek wiadomo za wczesnie ale oglądać to czasami zajrzę jak sie nudzęurocza lubi tę wiadomość
-
Hej, rzeczywiście czas leci szybko dopiero płakałam nad pozytywnym testem a tu już niedługo III trymestr zaczynamy
Wczoraj zaczęłam prasować rzeczy dla maluszka, dzisiaj kolejna partia i następne pranie trzeba robićurocza lubi tę wiadomość
-
adrenalina przyjdzie czas i na to
U nas powoli zacznie się zakupowe szaleństwo, niedługo trzeba zamówić wózek, kosmetyki kupić, rzeczy do szpitala ani się obejrzę a będę pakować torbę. Jejku jak to zleciało
Cieszcie się każdym dniem ciąży, pamiętam jak na samym początku też nie umiałam się doczekać porodu i maluszka w domu, później przychodzi okres "czy na pewno dam radę" a teraz cieszę się jak głupia z każdego kopniaka (nawet tego w pęcherz :p ) Już jestem oswojona z myślą, że cały mój świat niedługo się zmieni, ale w końcu o to walczyliśmyurocza lubi tę wiadomość
-
Adrenalina nie chodzi o zabobony, po prostu mam w najbliższym otoczeniu dwie osoby, które poroniły w 10 tygodniu i dopóki nie minie pierwszy trymestr to obiecałam sobie, że nie będę się niepotrzebnie nakręcać.
Oczywiście, że wierzę, że będzie dobrze, ale gdzieś z tyłu głowy taki cichutki głosik, żeby nie zapeszać.
Dlatego tak czekam na Wielkanoc Jak nigdy w życiu!
Nawet przyznam się, że gdzieś w szafie mam jakąś torbę z ciuszkami od koleżanki, którą dostałam wieki temu, nawet nie wiem gdzie dokładnie jest.
Na razie wyciągam z szafy bluzki tuniki, takie w sam raz na brzuszek i nimi się zachwycam
A dziś idę kupić sukieneczkę dla małej pannicy, którą mamy niebawem odwiedzić więc jest pretekst, żeby po ciuszkach się rozejrzeć.
Na pewno na razie nie będę kupować.
Aguś masz piękne zajęcie -
nick nieaktualnyHej kobitki Jak dawno nie zaglądałam :p ale weekend na studiach spędziłam i dziś wstałam o 11 :p nareszcie wyspana :p hehe Dzis błogie lenistwo :p tzn. będę robić w końcu przyjemniejsze rzeczy niż remomt i nauka do szkoły :p Muszę wózek wyprać :p
Mi się poźno zachcianki zaczęły :p wcześniej nie jadłam prawie nic :p ale moje zachcianki to takie normalne hehe :p -
urocza wrote:Haha niezłe śniadanko. Ja w sobotę wieczorem wysłałam męża po lody. Zjadłam miseczkę i od razu lepiej. Najgorsze zaparcia i odbijanie wieczorne. Frytki też były u mnie w weekend
Słyszałam wlasnie ze duzo kobiet ma zaparcia w ciazy. Koleżanka tez mi mówiła ze miała i ze to jest od żelaza.
Ja nie mam z tym problemu wręcz przeciwnie.
Przed ciąża do rano po wstaniu raz dziennie a teraz od 2-3 razy dziennie.
Wiec nie wiem skąd to sie ma.
Od wczoraj bardzo boli mnie kość ogonowa. Albo za duzo leżę albo tak sobie myśle ze moze to przez tylkozgiecie macicy. -
nick nieaktualnyJa na początku też zaparć nie miałam
Ale zaparcia są też związane z rosnącą macicą która uciska na wszystko w środku :p Ja zaparcia zaczęłam mieć niedawno. Czasem są uciążliwe i pomagają tylko leki a czasem wystarczy zmiana diety :p
Co dziś porabiacie? :p -
Hej mamuśki
Ja dziś ciągle jestem głodna, zjadłam kanapki na śniadanie, a teraz przegryzam ciasteczka owsiane ale to ciągle nie to i brzuszek nadal nie zadowolony! Pączka bym zjadła albo bagietkę czosnkowąurocza lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny Dawno mnie nie było, ale zabiegana jestem okropnie!
Co do zaparć to na początku miałam, a teraz może nie tyle zaparcia co spowolniona praca jelit na pewno, choć czasem i biegunka się zdarzy Dziwne to wszystko!
Zazdroszczę prasowania ubranek! Ja dopóki nie skończę I trymestru to postanowiłam nie brać się za takie rzeczy.
Ogólnie dopisuje mi apetyt, choć czasem mam takie mdłości że boję się cokolwiek zjeść! Zawsze raczej zjadłam ciasto niż obiad, a teraz mnie odrzuca od słodkiego i w ogóle nie mam na nie ochoty, a jak już zjem to często mi się odbija przez resztę dnia i zbiera na wymiotyurocza lubi tę wiadomość
-
Sylwia91 wrote:Oo to to! To jest to! Ja mam to samo! A do tego apetyt niekoniecznie na zdrowe rzeczy...
odstawiłam żelazo i zobaczę czy to pomoże na zaparcia, mam nadzieję, że tak bo inaczej na Wielkanoc nie będzie trzeba nikomu mówić o dzidzi bo wszyscy zobacząSylwia91 lubi tę wiadomość
-
Sylwia taka ochotę mi zrobiłaś na Mc a wyszczególnosci na frytki nagetsy tortillę i hamburgera ze w weekend muszę meza namówić na to wszystko ! bedzie cieżko bo zaczął sie odchudzać i Brdzie gadał Że mu utrudniam. Ale teraz juz nie wytrzymam
urocza, Sylwia91 lubią tę wiadomość