Pierwsze fasolki po długich staraniach
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczorajszy mój zapis ktg wyglądał jak dla 40tc. Dzisiaj nie ma już skurczy na ktg, tzn maleńkie są więc prawie wcale. Dostaliśmy zastrzyk na rozprezenie pluc dla Basi i wieczorem dostanę drugi. Słabo mi się takie po tym zrobiło że myślałam że odlece. Podobno bylam bielsza niż sufit a usta miałam białe wręcz jak reszta twarzy... Na szczęście nie trwało to długo ale jestem przerażona
-
Dzięki dziewczyny za pocieszenie! :*
Dostałam drugą dawkę leku na rozwój płuc maluszka i już do końca ciąży nie będzie. Teraz mamy antybiotyk bo jest grzybica mimo brania clotrimazolum się wdała... Posiew dzisiaj poszedł więc czekamy na wyniki i nie wyjdziemy do domu. Na ktg malowały się górki jakieś więc tym bardziej lezymy -
Dzięki kochane :* ja też mam nadzieję że będzie ok i mała jednak poczeka przynajmniej do tego 37 tc. Łapie mnie taka bezsenność tutaj że porażka... Poszłam spać przed północą a juz przed 2 się obudziłam i nie śpię od tamtej pory.. Tęsknię za domem jak nie wiem co
-
właśnie były wyniki z posiewu - ujemne. Na szczęście ufff nie wiem gdzie on widział grzybicę, może nadmiar sluzu go zmylil ale to od pessara i leków dopochwowych... Oby teraz skurcze się wyciszyly to wyjde może w poniedziałek jak przygotują wypis wcześniej a jak nie to we wtorek..
urocza lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj mnie ordynator rano sprowadził na ziemię.. Skurcze które mi się wydawały małe on uznał za konieczne leczenia dalej, tak więc moje szanse na wyjście rozwialy się w sekundę... zwiększył mi dawkę luteiny i dalej kroplówki z magnezem mam brać ehhh nie wiem co się dzieje
-
Sylwia nie pozostaje nic innego tylko słuchać lekarza. Niech mąż dostarczy Ci fajne książki i gazetki, potraktuj ten czas na odpoczynek,potem długo możesz go nie mieć.
Ja dziś śmigam na wesele, to chyba ostatnia imprezka we dwojeSylwia91, kalika lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Już bliżej niż dalej i tego się trzymajcie! Ja wczoraj potańczyłam,małemu się podobało
Wyobrażacie sobie leżenie przez 3tyg bez możliwości umycia,wstania do toalety,tylko basen... ostatnio usłyszałam taką historię, na szczęście wszystko się skończyło dobrze, dziecko urodziło się zdrowe,problemem była szyjka i zagrożenie poroden w 25 -
Słyszałam o kobiecie która leżała 8 mcy i też mąż ją na łóżku myl...
Dzisiaj nie dostałam kroplówki z magnezem, wczoraj też była tylko jedna. Odstawiaja żeby sprawdzić jak się będę czuć chyba. Póki co naprawdę mi lepiej i marzę o wyjściu do domku. Prawdopodobnie wtorek to będzie ten dzień. Nadal jednak muszę leżeć a wstać mi wolno tylko do łazienki -
Hej Ja się pozale trochę, dzisiaj rano prawie zeszłam, dosłownie... I ja i Basia ;( najprawdopodobniej mam uczulenie na antybiotyk który miałam podawany. Tętno miałam w pewnym momencie 17,dziecko około 50,kontaktu prawie zero ze mną ehhh. Płakałam 3h i 3h miałam ktg podłączone potem do tego 4 kroplówki, jakieś leki na pobudzenie ehh i monitoring ciśnienia co chwilę. Teraz już co 4h będzie. Ogólnie modliłam się, choć nie kontaktowałam bardzo, żeby mała wróciła.. A już czekałam na sygnał że jedziemy na cięcie ;( widok położnej która kręci głową do lekarza szukając tętna dziecka, biegający wszyscy dookoła mnie, sprzęty i igły, a do tego te cyferki na ekranie i świadomość że nie mogę pomóc własnemu dziecku to tragedia ;(
-
Sylwia91 tak bardzo Wam współczuje tych przeżyć w szpitalu. Mam nadzieje, że już teraz będzie tylko lepiej. Obyście do końca już nie miały takich koszmarów. Jesteście dzielne, waleczne dziewczyny Wierze, że dacie rade i mooocno trzymam za Was kciuki.
Sylwia91 lubi tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g