X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pierwsze fasolki po długich staraniach
Odpowiedz

Pierwsze fasolki po długich staraniach

Oceń ten wątek:
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczorajszy mój zapis ktg wyglądał jak dla 40tc. Dzisiaj nie ma już skurczy na ktg, tzn maleńkie są więc prawie wcale. Dostaliśmy zastrzyk na rozprezenie pluc dla Basi i wieczorem dostanę drugi. Słabo mi się takie po tym zrobiło że myślałam że odlece. Podobno bylam bielsza niż sufit a usta miałam białe wręcz jak reszta twarzy... Na szczęście nie trwało to długo ale jestem przerażona :(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia dobrze ze jesteś w szpitalu. Dobrze ze zdecydowałaś sie pojechać. Bo skurcze buły duze a jednak cos w szpitalu zdziałali i dzis jest dobrze. Trzymaj sie z Basia.

    Sylwia91, milagro lubią tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia najważniejsze, że już jest lepiej.Dbaj o siebie,odpoczywaj i spróbuj się uspokoić. Mała niech jeszcze trochę poczeka,tym razem to nasi chłopcy mają pierszeństwo ;)

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pocieszenie! :*

    Dostałam drugą dawkę leku na rozwój płuc maluszka i już do końca ciąży nie będzie. Teraz mamy antybiotyk bo jest grzybica mimo brania clotrimazolum się wdała... Posiew dzisiaj poszedł więc czekamy na wyniki i nie wyjdziemy do domu. Na ktg malowały się górki jakieś więc tym bardziej lezymy :(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leż i nie zamartwiaj się, w szpitalu się Wami zaopiekują, na pewno to lepsza opcja niż martwienie się w domu. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 03:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki kochane :* ja też mam nadzieję że będzie ok i mała jednak poczeka przynajmniej do tego 37 tc. Łapie mnie taka bezsenność tutaj że porażka... Poszłam spać przed północą a juz przed 2 się obudziłam i nie śpię od tamtej pory.. Tęsknię za domem jak nie wiem co :(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, odpoczywaj i nic się nie martw. Polezysz, skurcze się wycisza, infekcja podleczy i wyjdziecie do domku przygotowywać resztę wyprawki :) Buziaki dla Was :*

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie były wyniki z posiewu - ujemne. Na szczęście ufff nie wiem gdzie on widział grzybicę, może nadmiar sluzu go zmylil ale to od pessara i leków dopochwowych... Oby teraz skurcze się wyciszyly to wyjde może w poniedziałek jak przygotują wypis wcześniej a jak nie to we wtorek..

    urocza lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj mnie ordynator rano sprowadził na ziemię.. Skurcze które mi się wydawały małe on uznał za konieczne leczenia dalej, tak więc moje szanse na wyjście rozwialy się w sekundę... :( zwiększył mi dawkę luteiny i dalej kroplówki z magnezem mam brać :( ehhh nie wiem co się dzieje :(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia nie pozostaje nic innego tylko słuchać lekarza. Niech mąż dostarczy Ci fajne książki i gazetki, potraktuj ten czas na odpoczynek,potem długo możesz go nie mieć.
    Ja dziś śmigam na wesele, to chyba ostatnia imprezka we dwoje :)

    Sylwia91, kalika lubią tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja witam sie z początkiem 32 tc, oby był lepszy niz poprzedni.
    Codziennie w nocy mam bol jak na miesiączkę.

    urocza lubi tę wiadomość

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina kochana uważaj z tymi bólami bo mnie takie właśnie męczyły też... :( nie chce Cie straszyć ale oszczędzaj się kochana :*

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynamy 30 tc <3 szkoda że na szpitalnym łóżku ale ważne że Basiulek w brzuszku

    Aguś77, urocza lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Aguś77 Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, wiadomo już kiedy wychodzicie? Jakieś nowe informacje? Mam nadzieję, że ktoś Was odwiedza w szpitalu..

    2nn343r856geaxci.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Już bliżej niż dalej i tego się trzymajcie! Ja wczoraj potańczyłam,małemu się podobało ;)
    Wyobrażacie sobie leżenie przez 3tyg bez możliwości umycia,wstania do toalety,tylko basen... ostatnio usłyszałam taką historię, na szczęście wszystko się skończyło dobrze, dziecko urodziło się zdrowe,problemem była szyjka i zagrożenie poroden w 25

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężarne kobiety mają niesamowitą siłę i potrafią wszystko poświęcić dla swoich maluszków!

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam o kobiecie która leżała 8 mcy i też mąż ją na łóżku myl... :(

    Dzisiaj nie dostałam kroplówki z magnezem, wczoraj też była tylko jedna. Odstawiaja żeby sprawdzić jak się będę czuć chyba. Póki co naprawdę mi lepiej i marzę o wyjściu do domku. Prawdopodobnie wtorek to będzie ten dzień. Nadal jednak muszę leżeć a wstać mi wolno tylko do łazienki

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do odwiedzin to akurat nie narzekam bo zawsze ktoś jest u mnie :)

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :( Ja się pozale trochę, dzisiaj rano prawie zeszłam, dosłownie... I ja i Basia ;( najprawdopodobniej mam uczulenie na antybiotyk który miałam podawany. Tętno miałam w pewnym momencie 17,dziecko około 50,kontaktu prawie zero ze mną ehhh. Płakałam 3h i 3h miałam ktg podłączone potem do tego 4 kroplówki, jakieś leki na pobudzenie ehh i monitoring ciśnienia co chwilę. Teraz już co 4h będzie. Ogólnie modliłam się, choć nie kontaktowałam bardzo, żeby mała wróciła.. A już czekałam na sygnał że jedziemy na cięcie ;( widok położnej która kręci głową do lekarza szukając tętna dziecka, biegający wszyscy dookoła mnie, sprzęty i igły, a do tego te cyferki na ekranie i świadomość że nie mogę pomóc własnemu dziecku to tragedia ;(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • milagro Autorytet
    Postów: 537 515

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 tak bardzo Wam współczuje tych przeżyć w szpitalu. Mam nadzieje, że już teraz będzie tylko lepiej. Obyście do końca już nie miały takich koszmarów. Jesteście dzielne, waleczne dziewczyny :) Wierze, że dacie rade i mooocno trzymam za Was kciuki.

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    Tosiu czekamy na Ciebie :)
    hchys65g0858ajku.png
    30 tc - 1430g 34tc- 2182g
‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ