X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pierwsze fasolki po długich staraniach
Odpowiedz

Pierwsze fasolki po długich staraniach

Oceń ten wątek:
  • Aguś77 Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, a jak sie Mąż czuje? Lepiej już?

    Sylwia, właśnie dzisiaj mówiłam Mężowi, że po połówkowym to ostro się bierzemy za wyprawkę, bo nigdy nic nie wiadomo, jak to będzie z moim samopoczuciem - początek ciąży za rewelacyjny nie był. Zresztą na ostatniej wizycie w szpitalu lekarz doprowadził mnie do płaczu i idziemy do dyrektora ds. lecznictwa, bo tak nie może być, żeby lekarz nazywał mnie tłustą świnią, której się uroiło, że czuje ruchy dziecka, bo na to za wcześnie.

    Urocza, to przyznam, że mi zasiałaś niepokój ;) az sie wezme za liczenie osob w firmie, bo nie wiem czy jest 20. Szef zatrudnia w 2 firmach, wiec czesc ma umowy na 1, czesc na druga... a ze siedzimy i pracujemy wszyscy razem, to inna sprawa. No nic, niedługo sie okaże czy nie zostanę na lodzie z kasą.
    Jak znosicie upały ?

    2nn343r856geaxci.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś, Ty to masz chyba jakiegoś strasznego pecha, bo ciągle piszesz, że ktoś Cię źle potraktował w szpitalu/przychodni.
    Z wyprawki brakuje mi pojedynczych rzeczy, w sumie to takich, bez których możnaby się obejść, więc nie jest źle. Planuję dokupić je w najbliższym tygodniu.

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Aguś77 Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego już mi cierpliwośc siadła i zamierzamy to zgłosić ;) A pecha mam faktycznie. Az sie dziwiłam , ze kobiety jednak dzieci rodzą przy tym jak sa traktowane.

    2nn343r856geaxci.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj kochane... Na wątku o niewydolności ciesniowo-szyjkowej mamy dziewczynę którą tak traktują już w drugim szpitalu że mi samej się płakać chce :( porażka co się dzieje na tym świecie i z tymi ludźmi. Przecież lekarz powinien pomagać i wspierać...

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się z początkiem 32 <3 jeszcze chociaż 4-5 i będzie dobrze <3 wierzę że damy radę <3

    urocza, adrenalina, sandrita86 lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika wrote:
    Adrenalina, a masz już ustalony termin cc?
    Jeszcze nie. Jadę do kliniki 13.09 i mam nadzieje ze juz poznam.

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś nie licz ludzi tylko zapytaj kogoś kto odpowiada za księgowość w waszej firmie jak to wygląda,czy oni przejmują rolę Zusu. Tak będzie najprościej.
    Miłej niedzieli!

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja wyprasowalam tylko koszule dla meza dzis i dwa pajace (ostatnie) i brzuch znow boli, nie mogę stać na nogach chyba dluzej niz 10minut :( leżę dzis cały dzień i sie nie ruszam.
    Wczoraj sie przeszłam po sklepach to wieczorem bolał troche a dzis dołożyłam do pieca.
    Muszę sie ogarnąć z tym leżeniem.

    Agus dziewczyny maja racje lepiej wziąć sie za zakupy jak jest jeszcze siła. Przez internet to nie to samo co obejrzeć na "żywo" :)
    Ja na początku pojedyncze rzeczy kupowałam a po połówkowych to juz zaczęłam wszystko.

    A wczoraj pisałam co mi brakuje i napisałam ze matę edukacyjna i karuzelkę nad łóżeczko. Ale cały czas zapominam ze nie mam wanienki jeszcze :)
    Czekam na 13.09 aż pojadę do tej kliniki i dadzą mu listę co mam wziąć ze sobą a co mi przysługuje. W necie pisza ze w wyprawce dla dziecka daja wanienkę (dlatego jej jeszcze nie kupiłam ).

  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina, nie igraj z losem. Łożysko przodujace to nie przelewki, więc proszę grzecznie odpoczywać :)
    Spoko macie klinikę, że wanienki rozdają. Co jeszcze fajnego od nich dostaniecie? :)
    Ja mam karuzele, ale póki co nie wieszam. I tak na razie mały będzie spał głównie w koszu Mojżesza, więc tylko zbierałaby kurz (jest z materiału). Mate też planuję zakupić, ale to już po porodzie. Póki co mam kilka typów na oku. Na później zostawiam też kupno leżaczka. Chciałabym taki, który potem przekształca się w krzesełko do karmienia, żeby nie mnożyć gratow. Lubię takie sprytne rozwiązania ;)
    Osobiście lubię zakupy przez internet. Większość wyprawki tak skompletowalam i jestem zadowolona. W moim mieście asortyment w sklepach dziecięcych ogranicza się do tego z dolnej i średniej półki, a jeśli chce się kupić coś lepszego, to niestety zostaje tylko internet. Poza tym nie wyobrażam sobie tego chodzenia po sklepach, bo obecnie po dojechaniu do galerii jestem już zmęczona ;)

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oprócz wanienki daja podobno ubrania na wyjście ale resztę dowiem sie jak juz bede miała zaplanowane CC i listę rzeczy potrzebnych i niepotrzebnych :)
    Chciałabym tak bardzo wytrwać do października, codziennie boje sie coraz bardziej, co sie stanie jak zacznie sie w domu.

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina będzie dobrze, na pewno dasz radę! Już zaczęłaś 34 tc więc nie może być źle! <3 tylko głowa do góry i duuuuzo odpoczynku :*

    adrenalina lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby musi byc dobrze. Cieszę sie ze wytrwałam do 34 tc bo niektórzy maja gorzej. Ale mam duzo czadu i duzo czytam w necie moze głupot moze nie ale jednak dołują. Chodzi o łożysko, ze mozna sie wykrwawić, ze ciężka cesarka itd ja chce juz wizytę w klinice.

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej... Nie czytaj już i też nie wierz we wszystko co piszą w internecie :* zaufaj swojemu lekarzowi on na pewno wie co robi. Mam nadzieję że Cię uspokoi na tej wizycie :) <3 bo stres na pewno nie służy ani Tobie ani dzidziusiowi <3

    adrenalina lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Piszę do Was bo się martwię. Jak zakładam Luteinę to próbuje wyczuć pessar i trochę ciężko mi go dosięgnąć, a jak mi się w końcu udało to mam wrażenie że trzyma się na włosku. Jakby szyjki było tyle co grubość pessara i nie wystaje poza krążek... Powód do zmartwień na JUZ czy do wizyty 8ego wytrzyma?

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ja sie zupełnie nie znam wiec nie pomogę. Ja nawet nie wiem gdzie mam szyjkę i nawet tam nie próbuje sie dostać.
    Ja na Teoim miejscu włożyłabym tylko luteinę i nie gmerała tam.a jak mocno sie martwisz to sprawdź u jakiegos lekarza prywatnie choćby dzisiaj. Przynajmniej zobaczysz co inny lekarz powie ci o szyjce. Ale sama nie macają tam i noe zamartwiaj. Ja bym poszła prywatnie dzisiaj. Jsk masz taka możliwość.

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nie mam.. U innego lekarza dopiero byłam, moja mnie jeszcze po przyjęciu na oddzial nie widziała bo poszła na urlop... Chciałabym żeby ona mnie zbadala bo ma porównanie i będzie wiedziała czy jest gorzej czy nie i o ile gorzej. Spróbuję jutro do niej zadzwonić. Może już wróciła...

    adrenalina lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To spróbuj zadzwonić jutro, moze i przez telefon Cie troche uspokoi i szybciej na wizytę umówi.

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zrobię. Dzięki <3 staram się o tym nie myśleć, ale jakoś tak mimowolnie przychodzi do głowy szczególnie jak zakładam leki. Już nie będę gmyrać ;)

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj znac Sylwia czy dr odebrała i co powiedziała. Trzymam kciuki.

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety lekarka dalej na urlopie. Myślę że ten tydzień wytrzymam spokojnie i nie będę sobie nic wmawiać, poczekam i zobaczę co ona mi powie.

    adrenalina lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
‹‹ 88 89 90 91 92 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ