Pierwsze fasolki po długich staraniach
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia Adrenalina ma rację, lepiej samemu nie gmerać przy szyjce.
Ja od początku ciąży trzymam się z daleka od tego
Od kilku dni przestałam mieć problemy z kaszlem i bezsennością, nareszcie mogę się wyspać
jak na razie nic się nie dzieje i wreszcie mogę sobie poleniuchować, oczywiście szykując ostatnie rzeczy do wyprawki.
Czekają na mnie 4 szuflady prasowania ale już nie mogę się doczekać kiedy podotykam sobie te słodkie ciuszki
adrenalina, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Urocza za chwilę kończysz 35 tygodni! Poród już za rogiem
Mam do Was pytanie wyprawkowe. Ile ubranek na 62 kupujecie? Ja sama nie wiem. Najpierw wydawało mi się że mam dużo, teraz mam wątpliwości. Przecież 62 to będzie dzidzi nosić około 2-3 miesiące hmm...
urocza lubi tę wiadomość
-
Ja na 62 mam :
- 4 Body z krótkim rękawkiem
- 11 z długim
-12 pajacu/ śpiochy
- 10 bluzek/bluz/
-3 kaftaniki
- 6 spodenek
- 6 kompletów dresów
-1 kombinezonik (taki bardziej na jesień ) na zimę kupie w zimę.
To niby rozmiary 62 ale troche sie różnią bo niektóre sa ze stanów. Polowe mam używanych jak nie wiecej i one maja rozmiar np 3 miesiace a nie tak jak u nas 62.
Na 56 mam tylko komplet składający sie z 6elementow i 2 pary śpiochów. Na 56 nie kupowałam za duzo bo to na chwile. A przeciez mogę podwinać zawsze rękawki z 62. Albo zawsze mozna dokupić.
urocza lubi tę wiadomość
-
Tylko ze w tym są też ubranka na 56 bo część jest zza granicy i te rozmiary są dziwne. Ja dostawiam jedno ubranie do drugiego żeby wiedzieć mniej więcej na ile cm to. Układam w szufladzie mniej więcej razem. Tzn obok siebie wszystko bo tak jak Ty będę ewentualnie podwijać rękawki. Potem będę tylko odkładać na bok te które są już za małe. A na 68 macie dużo? Bo ja nie wiem czy powinnam już kupować czy poczekać...
urocza lubi tę wiadomość
-
Js na 68 tez troche mam ale większość używana, kilka nowych jak siostra przyjeżdzała to kupowała większe bo wiedziała ze maluch mam duzo. Ja narazie jeszcze na 68 nie kupowałam. Z czasem myśle ze poznam synka lepiej i bede widziała w czyn sie dobrze czuje w co lubi sie ubierać a w co niebardzo i w tedy bede na bierząco dokupywać.
Czapeczki mam cienkie. Czy kupujecie juz takie cieplejsze na zimę ? Czy za wczesnie ?
urocza, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj podzieliłam pranie rozmiarami i wyszło mi, że rozmiaru 62 mam prawie po 20sztuk wszystkiego. W tym tygodniu dostałam od koleżanki całą jej wyprawkę po synku w tym rozmiarze,a míałam już wcześniej dużo swoich. Pewnie nawet nie zdążę tego założyć małemu,będę w
-
Będę wybierać co ładniejsze. Na początek nastawiam się na 56 bo raczej maluch się nam szykuje. Tu brakuje mi półśpiochów bo reszte mam po ok 10szt. Na 68 też mam trochę nagromadzonych bo odkupowałam od dziewczyn paczki w pierwszych trzech rozmiarach. Też w większości mam używane,mało co nowe.
Na niektórych nie ma rozmiaru i tak samo przykładam do innych.
Maluch odkąd siedzę w domu jest mega aktywny, chyba bardziej odczuwam bo jest pewnie coraz większy.
Wczoraj byłam po zwolnienie,ale pani dr zbadała. Szyjka 1,5cm i otwarta,ale tak samo jak tydzień temu więc nie ma zmartwienia.
adrenalina lubi tę wiadomość
-
nie wiem, boję się jej dotykać, wkładam delikatnie tabletki i tyle. Mam nadzieję, że lekarka nie będzie mnie chciała skierować do szpitala po czwartkowej wizycie, no, ale jak uzna że tak będzie lepiej to oczywiście, wszystko dla dobra maluszka.
Ubranek też mam większość używanych. Sama kupiłam dosłownie 2x półśpiochy na 62 i jedne na 56, 5x body na 56 i 2x na 62. Wszystko. W sumie to całkiem sensowne co mówisz, Adrenalina, o tych preferencjach dziecka. Na obecną chwilę kupię jeszcze kombinezon jesienny taki polarowy i może jakiś welurowy grubszy pajacyk, coś ładniejszego na wyjście ze szpitala.
Co do czapek to też odziedziczyłam w spadku dużo, oj bardzo dużo! mam chyba z 15 czapeczek i nie planuję nic kupować są w nich i grubsze i cieńsze
urocza lubi tę wiadomość
-
Też myślę, że to dobry pomysł z wstrzymaniem się od kupna większych ubranek, nie wiadomo czy lepsze pajacyki czy bodziaki, a za parę miesięcy będziemy już wiedziały
Czapeczek podobnie jak Sylwia mam mnóstwo, większość bawełnianych ale też kilka większych cieplejszych. Jak na razie to nie mam pojęcia które będą pasować na początek
Jutro jadę po łóżeczko i wanienkę, wózek też już czeka na nas w sklepie, zaczynam zdawać sobie sprawę, że zanim się obejrzymy maluszki będą już nami
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze tylko zeby synek wytrzymał z 3 tygodnie
Jeju jak to szybko leci. Nie wiem kiedy to wszystko przeleciało, normalnie miedzy palcami jak piasek.
Ja tez juz sie nie mogę doczekać. Dzis kończymy (a raczej maż ) pokoik. Upierze firankę, pomyje okna. I na dniach przywiozą mi fotel. I pokoik bedzie czekał na maleństwo. A i zostało złożenie łóżeczka, ale z tym sie nie spieszę. -
Hej kochane Ja dzis miałam prenatalne i odetchnełam z ulgą bo wszystko jest dobrze. Dr kazał sie cieszyc ciąża bo jak to powiedział: rożnie moze byc ale najgorsze ryzyko juz mamy za sobą.
A i chyba sie wyłamię z grupy synkowej i dołacze do Sylwii
Jeszcze jest wczesnie, ale po pierwszej weryfikacji bedzie córeczka
No i trzymam kciuki za Wasze maluchy niech jeszcze grzecznie posiedzą w brzuszkach
adrenalina, urocza, Aguś77, kalika, Sylwia91 lubią tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Milagro, super, że wszystko ok Gratuluję
I pomyśleć, że ostatnio w szpitalu jakiś Pan mi mówił, że się same dziewczyny rodzą.. a tu proszę - zdecydowana mniejszość
Ja już nie mogę się doczekać połówkowego, tym bardziej że po nim zaczynamy szaleństwo zakupowe
Co do pensji, okazało się, że za część miesiąca wypłacił mi pracodawca, za część ma mi przelać ZUS. No i tak czekam i czekam i mam nadzieję, że to już niedługo się stanie, bo mi to nieco budżet rozwaliło. Zwolnienie mam do 13-ego, więc nie wiem czy mi po 13-tym przeleją, czy na koniec września. Z tego też względu zastanawiam się, czy 14-ego iść do pracy i miec choc za te 2 tyg pewny przelew od pracodawcy. Naczytałam się w internecie, że ZUS czasem i 2-3 miesiace nic nie przelewa i sie tego boję. Z drugiej strony pobyłabym jeszcze na L4. Chyba zadzwonię do ZUSu i zapytam co i jak oni robią. Kolejne zwolnienie bym miała od 14-ego przez kolejny miesiac, więc głupio by było półtora miesiąca nic nie dostać.
Fajnie, że macie już tyle rzeczy gotowych. Ja nie mogę się doczekać układania ubranek na półkach.. pewna jestem, że wózkiem to po pokoju będę z milion razy jeździć jeszcze przed porodem. Słodkie te wszystkie małe rzeczy.
No i zdecydowanie muszę kupić tę poduszkę do spania dla kobiet w ciąży, bo zwyczajnie nie mogę spać - całe zycie byłam przyzwyczajona do spania na brzuchu, a teraz tak się wiercę i w żadnej pozycji mi wygodnie nie jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 17:48
-
milagro gratuluję udanej wizyty!
Fajnie, że będzie dziewuszka, w końcu nasi chłopcy powinni mieć jakieś towarzystwo pań
Aguś ja dopiero jestem 3 dzień na zwolnieniu więc nie pomogę, poza tym wypłaca mi firma, może sylwia i adrenalina coś więcej napiszą jak to z terminami wypłat ZUS.
Co do poduchy polecam, mój mąż też ją uwielbia i mówi, że po porodzie on ją bierze dla siebie Ja mam w kształcie dużej litery C.
Dziś zakończyłam zamawianie, teraz czekam na dostawy.
Pytanie techniczne: w jakiej temp pierzecie ubranka i po której str prasujecie?
milagro lubi tę wiadomość
