Pierwsze fasolki po długich staraniach
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny
IGA G. Witaj i gratuluję Jest między nami tylko 2tyg roznicy. Będziemy pewnie razem się stresować w drugiej turze Jak sie czujesz ?
Dobrze, że mamy tu takie doświadczone koleżanki
Urocza ja już nie mogę się doczekać kompletowania wyprawki i szykowania pokoiku... narazie kupilam jedno ubranko i caly worek dostałam od szwagierki Poczekam pewnie do polowkowego i zacznę szaleć
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
witam się i ja po krótkiej nieobecności pocieszające są Wasze posty, że czas szybko leci bo ja już bym chciała być w 13 tygodniu a najlepiej w 36
dzisiaj kolejna wizyta i mam nadzieję, że u naszego Okruszka wszystko dobrze się rozwija. Mam pytanie o badanie prenatalne- ginekolog mnie zapytała czy chce robić bo one są płatne. Dla mnie nie ma problemu z płaceniem tylko czytałam różne opinie o ich przydatności i się zastanawiam czy są konieczne? możecie mi coś poradzić czy robić czy nie?
starania od 2013 (z przerwami) od 11-2015 starania pełną parą
4 cykle z CLO
problem męski - mała ilość plemników
Hashimoto
15-03 -2016 HSG = jajowody drożne
23-07-2016 IUI -
sandrita86 ja jestem świeżo po prenatalnych. USG prenatalne musi Ci lekarz zrobić tak między 11-14 tygodniem. Zmierzy przezierność karkową, sprawdzi czy jest kość nosowa i wiele innych parametrów na podstawie ktorych wyliczy ryzyko trisomii. Dodatkowo można zrobić badania z krwi czyli tzw test PAPPA. Jakby coś wyszło nie tak to jest jeszcze HARMONY/NIFTY one są pewniejsze ale i duzo drozsze. Ja robiłam tylko usg. PAPPy nie robiłam.
urocza lubi tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Sandrita tak jak pisze milagro usg tzw. genetyczne jest w ramach nfz, my robiliśmy prywatnie dlatego, że w naszej przychodni jest kiepski sprzęt i sama lekarka poleciła zrobić na lepszym sprzęcie, żeby nie było jakiś wątpliwości.
Dodatkowy test z krwi Pappa jest dobrowolny i robi się go prywatnie, chyba, że kobieta jest po 35 roku życia. Koszt ok.150zł.
Robiłam test Pappa, dwóch lekarzy do których chodziłam poleciło zrobić ze względu na długie nieudane starania, u nas test z krwi obniżył ryzyko trisomii.
Musisz sama się zastanowić czy robić dodatkowy test.
Ja myślę, że warto jeśli kobieta jest po 30tce, w rodzinie występowały choroby genetyczne i zdarzały się wcześniej poronienia. -
Dziękuję Wam za informację :* ja mam właśnie równe 30, nie było chorób genetycznych w rodzinie ani nie miałam poronień. Jedynie długie starania zostają - czynnik męski ale tak sobie myślę trochę na chłopski rozum, że skoro jesteśmy po iui to oni wyselekcjonowali tylko najlepsze plemniki więc żadne uszkodzone nie powinny się trafić prawda? Dzisiaj mam wizytę prywatnie u lekarza (wcześniej o prenatalnych lekarka z NFZ mi mówiła) to jeszcze jego zapytam o zdanie. Ja się liczyłam z kosztem do 500 zł za wszystko a jak piszecie to by wystarczyło
a jak szybko poszłyście na zwolnienie?
starania od 2013 (z przerwami) od 11-2015 starania pełną parą
4 cykle z CLO
problem męski - mała ilość plemników
Hashimoto
15-03 -2016 HSG = jajowody drożne
23-07-2016 IUI -
Wklejam swój poprzedni post,bo już pytałaś o zwolnienie więc przypomnę tylko zamiast pisać na nowo
Ja poszłam od razu, bo byłam chora a potem już nie chciałam wracać. Poza tym mi się kończyła umowa i jakbym nie byla na zwolnieniu to nie miałabym żadnych pieniędzy a tak przynajmniej należy mi się zwolnienie płatne do końca ciąży. W dodatku i tak miałabym wskazania do zwolnienia ok 21 tc bo zrobiło się rozwarcie i mam od tamtej pory założony pessar. Teraz mogę Ci powiedzieć że czasem naprawdę ma się gorszy dzień w ciąży i nie wyobrażam sobie jakbym miała chodzić do pracy i mieć na głowie jakieś obowiązki i odpowiedzialność jak praca. To jeszcze zależy co robisz, ja pracowałam w szkole z dziećmi i wiem że w ciąży bym nie dała rady psychicznie i fizycznie, a poza tym dzieciaki ciągle chore a ja musiałam uważać na siebie i maleństwo. -
Dziękuje za miłe przyjęcie i słowa otuchy
Milagro - czuję się bardzo dobrze apetyt mam niesamowity, mdli mnie tylko czasami. Czasem bolą piersi i sutki, ale na prawdę nie mam co narzekać ja mam już wymarzone imiona i wymarzone pokoiki, mam nadzieję, że uda mi się to spełnić finansowo ;p jak czytam was ile na wyprawkę wydałyści
Sylwia - ja też pracuje w szkole, i chyba niedługo pociągne bo zmęczona jestem, po pracy idę na drzemkę. do tego pracuje z najmłodszymi klasami i już się katary zaczęłyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 20:49
-
No właśnie u mnie głównym powodem było to że i tak umowa mi się kończyła a nie było szans na przedłużenie. Pracodawca nie musiał też tego robić bo w dniu wygasania umowy ciąża była młodsza niż 12 tygodni. To była praca po stażu, a szkoła samorządowa, dyrektorka mnie chciała ale wójt gminy nie widział potrzebny dodatkowego nauczyciela. Porażka. Po drugie i tak bym poszła na zwolnienie bo dzieciaki non stop przychodziły chore, a do tego najmłodsze czasem są nieprzewidywalne. Lubią ściskac i się przytulać, a wiadomo że z brzuchem trzeba ostrożniej.
-
Ja dopiero od tygodnia jestem na zwolnieniu, ale w mojej pracy nie mam do czynienia z małymi dziećmi. Poza tym czuję się bardzo dobrze więc nie miałam nawet podstawy do zwolnienia.
Niby nie pracuję ale i tak nie mam na nic czasu A to zakupy, pranie, obiad, szkoła rodzenia, nadrabiam też spotkania towarzyskie. Ciągle nie zabrałam się za prasowanie.
Kurierzy przynieśli już wszystkie paczki, korzystam z pięknej pogody i piorę resztę wyprawki.
W weekend obiecałam sobie spakować swoją torbę do szpitala. -
Adrenalina, to naturalne - myślę, że każda tak ma. Poród to specyficzne doświadczenie. Kiedyś, gdy wszystkie znajome mówiły mi, że boli jak diabli, ale gdy już Ci kłada dziecko na piersi, to w jednej sekundzie zapomina się o bólu, byłam przekonana, że to ściema jakaś. Tymczasem tak jest faktycznie. Wiem jedno, nie można dać się ponieść panice, bo wtedy ból czuje się duuuuużo bardziej. Spokojnie, krok po kroczku i się udaje Tylko lepiej nie myśleć "ojej, jak boli", ale "jeszcze odrobina i przytulę Maluszka". Dobrze, gdy mężczyzna - o ile oboje tego chcecie - jest przy kobiecie. Podczas porodu docenia się takie wsparcie, bo momentami ból bywa na tyle nie do zniesienia, że personel szpitala może z łatwością niektóre rzeczy wymuszać na rodzącej. I tu właśnie rola mężczyzny - stać poniekąd na straży bezpieczeństwa kobiety.
Ja też się boję porodu. Momentami dosc panicznie. Wiem jak to jest i nie wiem sama co wybrac. Siostra jest fanką cc, ja sn - szybciej sie dochodzi do siebie. Tyle ze mam bardzo niski próg bólu i naprawdę mam nadzieję, że tym razem Ludzik urodzi się szybko. Także głowa do góry - będzie dobrze W końcu kto jak nie my
P.S. Ostatnio rozbawił mnie obrazek na fb "Ból podczas porodu jest tak silny, że kobieta niemal jest w stanie zrozumieć, co odczuwa facet podczas przeziębienia"urocza lubi tę wiadomość
-
Ja nie pracuje z dziećmi dlatego chcę chodzić do pracy jak najdłużej się da. Generalnie nie z jakiegoś poczucia misji tylko ze względów finansowych bo od lutego dostałam awans i podwyżkę 500 zł netto więc chciałabym jak najwięcej miesięcy na tej wyższej pensji uzbierać żeby na macierzyńskim nie dostawać mniejszych pieniędzy. A pracować mi się średnio czasami chcę bo zaczęły mnie mdłości nachodzić dość dokuczliwe i przechodzą tylko jak coś jem i się boję ze niedługo jak hipopotam będę chociaż się staram jeść tylko zdrowe przekąski. Najgorzej, że woda mi nie smakuje a wypijałam zawsze ok 2l dziennie
Zazdroszczę Wam tych przygotowań bo już się sama tego momentu doczekać nie mogę :)Bardziej chyba też dlatego, ze chciałabym już mieć pewność, ze maleństwo zdrowe i wszystko u niego w porządku.
Dostałam skierowanie na badania prenatalne ale od lekarza, do którego chodzę prywatnie więc się zastanawiam czy wtedy też one sa refundowane w ramach NFZ?
starania od 2013 (z przerwami) od 11-2015 starania pełną parą
4 cykle z CLO
problem męski - mała ilość plemników
Hashimoto
15-03 -2016 HSG = jajowody drożne
23-07-2016 IUI -
Nic z prywatnego gabinetu nie jest refundowane chyba że lekarz ma podpisaną umowę z nfz w co wątpię. Ja też miałam mdłości od 8 tygodnia. Wymiotowalam po kilka razy dziennie. Porażka...
Dziewczyny dzisiaj wizyta, boję się jak cholera. Mam nadzieję że pessar trzyma. -
Sylwia to kciuki za wizytę :*
mój lekarz powiedział, że to nie będzie płatne ale w sumie nie dociekałam skąd taka pewność. wydaje mi się, że jak są wskazania to robią za darmo , czy nie?
starania od 2013 (z przerwami) od 11-2015 starania pełną parą
4 cykle z CLO
problem męski - mała ilość plemników
Hashimoto
15-03 -2016 HSG = jajowody drożne
23-07-2016 IUI -
Mu się wydaje ze jeśli masz ponad 35 lat albo były poronienia z niewiadomych przyczyn bądź choroby w rodzinie to należy Ci się za darmo. Ale znów na logikę od prywatnego lekarza to tylko prywatne badania.
Ja mimo ze nie spełniam wymogów miałam na NFZ ale od lekarza z NFZ.
Prywatnie i tak byłam. Bo NFZ a prywatna wizyta u mnie różniła się o 180 stopni. -
Samo usg jest w ramach nfz, badania z krwi są obwarowane dodatkowymi wymaganiami.
W ciąży należą się 3 usg: między 11-13tyg, połówkowe i po 30 tyg.
Zapytaj lekarza gdzie masz zrobić to badanie usg, jeśli mówi, że jest nieodpłatnie to widocznie tak jest. Sylwia ma rację jeśli lekarz ma umowę z NFZ to mimo, że chodzisz prywatnie to badanie jest refundowane, ale w określonej placówce.
Sama miałam skierowanie na laparo od lekarza do którego chodziłam w ramach pakietu z pracy, a zabieg robiłam na nfz, tak samo miał mój mąż, skierowanie na zabieg od prywatnego lekarza, a zabieg robiony na nfz.
Adrenalina głowa do góry, Aguś pięknie Ci odpisała
Ja podchodzę do porodu w ten sposób, że to kolejny etap, który trzeba przejść, jestem nie pierwsza i nie ostatnia, wiele kobiet to przeżyło, więc ja też dam radę.
Szykujesz się do cesarki więc tym bardziej nie nakręcaj się, będzie dobrze, ciesz się z ostatnich tygodni lenistwa, za jakiś czas czeka nas wszystkie mnóstwo roboty
Sylwia powodzenia! -
Sandrita ja od 7tyg mam mdłości i wymioty. Ja też je zajadam i podczas gdy większość chudnie w I trymestrze ja przytylam 2,5 kg Też miałam taki czas ze wodą mi nie wchodziła więc jadłam dużo zup i soczystych owoców.
Sylwia mocno kciukam za Twoją wizytę Musi być dobrze.
Co do porodu to sn jest lepsze i dla matki i dla dziecka - wedlug opini lekarzy. Ale jak są wskazania do CC to nie ma wyjścia.Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g