Plec dzieciatka a mdlosci/wymioty.

Szi lubi tę wiadomość

Czekam na Dziewczynkę, mdłości a częściej przytulanie porcelanki miałam tak 2-3 tygodnie :) także krótko to trwało, ale intensywnie :)

Szi lubi tę wiadomość

Szi lubi tę wiadomość

Córka w drodze mdłości i wymioty bardzo żadko i tylko na początku. Teraz duże mdłości i zgaga ale moim zdaniem totalnie bez zależności od płci poprostu dziecko uciska na żołądek i wszystko się cofa

Szi lubi tę wiadomość

Szi lubi tę wiadomość

Siostra przy dwóch córkach i synu miała bardzo podobne objawy moim zdaniem nie ma co z tego wróżyć płci

Szi lubi tę wiadomość

Z synem zero mdlosci i wymiotow, teraz czekamy na coreczke i mdlosci mialam całodniowe, wymioty tez dosc czesto, ale nie codziennie.ustaly mi w 17-18 tyg, ale co jakis czas wracaja. Takze u mnie sie sprawdza, choc od pierwszej ciazy minelo 10 lat i to tez moze byc przyczyna ze te przechodze gorzej...

Szi lubi tę wiadomość

Przy pierwszej bliźniaczej z parką mdłości miałam miesiąc, A wymioty około 2 tyg tylko rano i nie jakoś super uciążliwe. Przy drugiej z dziewczynami nie miałam w ogóle wymiotow A mdłości może tydzień. Ja uważam że to zabobony identyfikować samopoczucie z płcią. W ostatniej ciąży jadłam ogórki na kg, kiszone, korniszone świeże. Podobno wróży to chłopców a się nie sprawdziło chyba że dziewczyny będą miały jaja w innym znaczeniu. ;)

Szi lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2023, 20:07

Szi lubi tę wiadomość

.

Szi lubi tę wiadomość

[QUOTE=karnataka]Przy pierwszej bliźniaczej z parką mdłości miałam miesiąc, A wymioty około 2 tyg tylko rano i nie jakoś super uciążliwe. Przy drugiej z dziewczynami nie miałam w ogóle wymiotow A mdłości może tydzień. Ja uważam że to zabobony identyfikować samopoczucie z płcią. W ostatniej ciąży jadłam ogórki kg, kiszone, korniszone świeże. Podobno wróży to chłopców a się nie sprawdziło chyba że dziewczyny będą miały jaja w innym znaczeniu. ;)[/QUOTE] No właśnie się zastanawiam czy te mdłości to też zabobony , bo wróżby typu obrączka czy wygląd to dla mnie zabobony . A samopoczucie można wiązać z przyrostem bety. Choć pewnie nie w każdym przypadku wysoka beta znaczy dziewczynkę

edwarda20, Reni lubią tę wiadomość

[QUOTE=Szi]No właśnie się zastanawiam czy te mdłości to też zabobony , bo wróżby typu obrączka czy wygląd to dla mnie zabobony . A samopoczucie można wiązać z przyrostem bety. Choć pewnie nie w każdym przypadku wysoka beta znaczy dziewczynkę[/QUOTE] Już pisałam, że nie ma to związku z przyrostem bety, prędzej hormonów np. Progesteronu i każda inaczej reaguje na to.. No ale ty i tak swoje :P

edwarda20, Reni lubią tę wiadomość

[QUOTE=Aga9090]Już pisałam, że nie ma to związku z przyrostem bety, prędzej hormonów np. Progesteronu i każda inaczej reaguje na to.. No ale ty i tak swoje :P[/QUOTE] Myślę tak ponieważ są o tym artykuły i mówi się o tym głośno. Nie słyszałam zaś żeby wpływ miał na to progesteron, nie umieram się przy swoim. A Ty skadass taka wiedzę ( ze progesteron)? Czytałaś o tym? Pytam z czystej ciekawości

Szi lubi tę wiadomość

[QUOTE=Szi]No właśnie się zastanawiam czy te mdłości to też zabobony , bo wróżby typu obrączka czy wygląd to dla mnie zabobony . A samopoczucie można wiązać z przyrostem bety. Choć pewnie nie w każdym przypadku wysoka beta znaczy dziewczynkę[/QUOTE] Żeby samopoczucie zależało od bety, a tej poziom wskazywał na konkretną płeć to w ciąży bliźniaczej powinien być armagedon ;) tym bardziej jeśli oba płody są tej samej płci. Ja uważam że trzeba się skupić na usg choć pewność 100% daje dopiero poród

Szi lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 18:35

[QUOTE=karnataka]Żeby samopoczucie zależało od bety, a tej poziom wskazywał na konkretną płeć to w ciąży bliźniaczej powinien być armagedon ;) tym bardziej jeśli oba płody są tej samej płci. Ja uważam że trzeba się skupić na usg choć pewność 100% daje dopiero poród[/QUOTE] Zgadzam się , jednak chciałam poznać też wasze doświadczenia i opinie

Szi lubi tę wiadomość

Ja czekam na synka, mdłości i wymioty miałam rzadko. Obecnie pod koniec ciąży dość często mam zgagę

Szi lubi tę wiadomość

Szi lubi tę wiadomość

Ja z synkiem miałąm mdłości z pół roku. Ciocia w pierwszej ciąży nie miała nijakich dolegliwości, a w drugiej wszystkie możliwe i prawie całą ciąże mdłości, a ma dwie córki.

Szi lubi tę wiadomość

Szi lubi tę wiadomość

Nie ma to raczej związku pod względem medycznym :). Napiszę jednak dla ciekawskich dusz- czekamy na dziewczynkę, całodniowe mdłości nieustępujące po niczym od około 7t.c. do końca 16. Wymioty 2 razy.

Szi lubi tę wiadomość

Reniferra lubi tę wiadomość

[QUOTE=Reniferra]Nie ma to raczej związku pod względem medycznym :). Napiszę jednak dla ciekawskich dusz- czekamy na dziewczynkę, całodniowe mdłości nieustępujące po niczym od około 7t.c. do końca 16. Wymioty 2 razy.[/QUOTE] Dzięki . Ja jestem taka ciekawska duszyczka. Pozdrawiam

Reniferra lubi tę wiadomość

[QUOTE=Szi]Dziewczyny zastanawia mnie , czy to prawda że istnieje zależność między występowaniem mdłości, wymiotami , a płcią dziecka. Czy to prawda że jeśli jest ciąża z dziewczynka to bardzo często są mdłości ? Proszę o wasze doświadczenia.[/QUOTE] Mam dwie coreczki i ani razu nie mialam mdlosci ani nie wymiotowalam. To nie ma nic wspolnego z plcia dziecka.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz