Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, zaprosiła mnie Monako więc przylazłam do Was i się witam
zaczne od tego, że jestem w szoku nadal.. od wczoraj oficjalnie wiem, że mamy dwa serduszka, stety/niestety jednojajowe. czyli może nie być lekko.
Jestem zielona w temacie, nie wiem co i jak od czego zacząć!
to co zrobiłam to wybrałam szpital z III st. ref i lekarza z tego szpitala na prowadzącego ciąże i zapisałam się na wizyty do końca roku, mniej więcej co miesiąc. planuję też jak coś chodzić w międzyczasie do luxmedu na usg.
Jestem dziś 7t1dz, dzieciaki wczoraj miały 4,97mm i 3,95mm, większemu serduszko super biło, mniejszemu wolniej ciut. mam krwiaka jakiegoś i leżę,
Co teraz? czymś muszę się już zająć? coś wiedzieć?
doradźcie od czego zacząć, co jest najważniejsze żeby odpowiednio zadbać o nasze maleństwa?didi31, bizona, AllishiiA lubią tę wiadomość
-
Emcia123 wrote:Bardzo ladnie wygladsz☺ mi tez,juz brzychbwystaje czuje sie jak potworek. Ruchy czuje po jedzeniu albo wieczorem. Mocne ruchy odczuwasz?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
MoNaKo wrote:roletka dzięki za info, faktycznie nie ma co latać dwa razy z papierami. Mąż wypełni bo i tak będzie miał 2 tygodnie L4 na mnie.
Co do becikowego to się nie łapię bo mąż ma za duże dochody. Na szczęśćie jego dochód nie liczy się do kosiniakowego, więc na to złożę wniosek.
A czy bedzie nam potrzebny skrócony odpis aktu małżeństwa? Bo po to będzie musiał pofatygować się nieco dalej...
czarnulka śliczny brzuszek, taki maleńki się wydaje w porównaniu z moim27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Witam dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Jestem z Wroclawia ...
Jestem w 15tyg ciąży blizaczej dwujajowej dwoowodniowej i dwukosmowkowej
Płci jeszcze nie znamy , jutro mamy 4D moze dzieci pokażą co maja miedzy nozkami
Widze , że Wy dziewczyny niedlugo sie rozpakowujwcie trzymam za Was kciuki i mam nadzieje , że mnie przyjmiecieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 11:27
bizona, AllishiiA lubią tę wiadomość
-
Witajcie nowe koleżanki ☺
Angela u Ciebie ciąża 2k2o więc jesteś w mega dobrej sytuacji.
Shooa a u Ciebie jaka ciąża dokładnie?U mnie 1- kosmowkowa 2-owodniowa więc ta mniej bezpieczna ale trzeba być stale dobrej myśli i wszystko będzie dobrze☺
Shooa,Angela a czy to Wasze pierwsze dzieciaczki?ja mam już 8-letnią córkę i teraz noszę pod serduchem 2 księżniczki.kiedy sie dowiedzialam to bul dla mnie ogromny szok,tymbardziej,ze nie leczylismy sie z mezem,nie bralam zadnych lekow ani nic podobnego. Widocznie jest to nagroda za stratę,ktora mialam w pazdzierniku.cały czas martwię się z wizyty na wizytę a czy i jak sobie dam radę w domu po porodzie to będę się martwić jak dziewczyny będą już na świecie.także głowa do góry dziewczyny i walczymy o nasze szczęścia
Czarnulka z tego co pamiętam,to w piątek masz wizytę,więc nie martw się tak bardzo.lekarz zobaczy Twoje wyniki i zdecyduję czy jest ok czy musisz dostać jakieś leki.ja na ostatniej wizycie też miałam ciut poniżej normy ale nie dostałam żadnych leków,bo doktor powiedziała,ze nie jest źle a biorę przecież witaminy.jutro idę na badania i zobaczymy jak wyjdę.wizyta w poniedziałek.jutro mam glukoze 75,masakra,jak zobaczyłam ta paczuszkę to się przerazilam,ze tyle tego w szklance trzeba rozpuścić.sam cukier A ja nie slodze ani herbaty ani kawy:-(Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 16:21
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
gabi 7 wrote:Witajcie nowe koleżanki ☺
Angela u Ciebie ciąża 2k2o więc jesteś w mega dobrej sytuacji.
Shooa a u Ciebie jaka ciąża dokładnie?U mnie 1- kosmowkowa 2-owodniowa więc ta mniej bezpieczna ale trzeba być stale dobrej myśli i wszystko będzie dobrze☺
Shooa,Angela a czy to Wasze pierwsze dzieciaczki?ja mam już 8-letnią córkę i teraz noszę pod serduchem 2 księżniczki.kiedy sie dowiedzialam to bul dla mnie ogromny szok,tymbardziej,ze nie leczylismy sie z mezem,nie bralam zadnych lekow ani nic podobnego. Widocznie jest to nagroda za stratę,ktora mialam w pazdzierniku.cały czas martwię się z wizyty na wizytę a czy i jak sobie dam radę w domu po porodzie to będę się martwić jak dziewczyny będą już na świecie.także głowa do góry dziewczyny i walczymy o nasze szczęścia
Czarnulka z tego co pamiętam,to w piątek masz wizytę,więc nie martw się tak bardzo.lekarz zobaczy Twoje wyniki i zdecyduję czy jest ok czy musisz dostać jakieś leki.ja na ostatniej wizycie też miałam ciut poniżej normy ale nie dostałam żadnych leków,bo doktor powiedziała,ze nie jest źle a biorę przecież witaminy.jutro idę na badania i zobaczymy jak wyjdę.wizyta w poniedziałek.jutro mam glukoze 75,masakra,jak zobaczyłam ta paczuszkę to się przerazilam,ze ty alw nie zaluje !
Jestem podwójnie szczęśliwa i każdego dnia boje sie o moje malenstwa
Co do plci od początku czuje , że bedzie parka , choc najwazniejsze żeby byly zdrowe Ty juz wiesz ze 2 ksiezniczki - jak super !Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 20:53
gabi 7 lubi tę wiadomość
-
Hej
Shooa widzisz ja Ci wywrozylam te bliźniaki bety miałyśmy identyczne na początku i endo przy transferze to się musiało tak skończyć
Angela powodzenia jutro na usg i niech się dzieciaki ujawnią
Ja też mam synka w wieku 8 lat i drugiego starszego o 1.5 roku. Więc u nas z czwórka będzie bardzo wesoło
Gabi badanie obciążenia glukoza dla mnie było do przeżycia jak robiłam w drugim trymestrze. Wypiłam, niekoniecznie ze smakiem ale czułam się ok. Za to przy ostatnim badaniu tydzień temu zemdlalam po godzinie od wypicia glukozy. Druga godzinę przelezalam na leżance w gabinecie. Nie wiem czy mogło mieć na to wpływ to , że krzywa wyszła mi źle. W każdym razie mam nadzieję że u Ciebie pójdzie wyzysko dobrze
gabi 7, shooa lubią tę wiadomość
-
triss wrote:Hej
Shooa widzisz ja Ci wywrozylam te bliźniaki bety miałyśmy identyczne na początku i endo przy transferze to się musiało tak skończyć
Angela powodzenia jutro na usg i niech się dzieciaki ujawnią
Ja też mam synka w wieku 8 lat i drugiego starszego o 1.5 roku. Więc u nas z czwórka będzie bardzo wesoło
Gabi badanie obciążenia glukoza dla mnie było do przeżycia jak robiłam w drugim trymestrze. Wypiłam, niekoniecznie ze smakiem ale czułam się ok. Za to przy ostatnim badaniu tydzień temu zemdlalam po godzinie od wypicia glukozy. Druga godzinę przelezalam na leżance w gabinecie. Nie wiem czy mogło mieć na to wpływ to , że krzywa wyszła mi źle. W każdym razie mam nadzieję że u Ciebie pójdzie wyzysko narazie niech dzieci zdrowo rosną a pozniej bedziemy myslecWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 11:27
-
Dziewczyny a czy też mialyacie od poczatku problemy z jelitami ? Ja to mam problem z zapraciami , juz nawet czopki glicerynowe ida w ruch ale nie daja rady i pije espumisan eassy , on daje troszke ulge , ale tak to jest tragedia ...
Jak Wy sobie radzilyscie z takimi problemami ? I w ktorym tyg pokazal Wam siw brzuszek ? -
cześć dziewczyny
witam nowe koleżanki, gratulacje podwójnego szczęścia
Alishia ja już powoli zbieram rzeczy do spakowania torby i też mam zamiar to zrobić najpóźniej w przyszłym tygodniu, brakuje mi do szpitala jeszcze piżamy na zmianę i dodatkowego stanika do karmienia. Mój szpital nie zapewnia nic dla dzieci więc wszystko muszę zabrać swoje ;/ i tu mam dylemat co mam brać i pakować ale też o tym pomyślę, jak przejrzę wyprawkę ciuszkową maluchów bo narazie moja kochana mama wszystko pierze i prasuje i przywiezie mi gotowe do włożenia do szafy
Monako moje zamówienie z gemini wczoraj przyszło i laktator na pierwszy rzut oka wydaje się być bardzo fajny. Mięciutkie materiałe użyte do wykonania, intuicyjny w obsłudze, nie jest głośny, mąż testował i też uznał, że dobry zakup. Termometr nad którym sie zastanawiałyśmy też OK, może wymaga trochę więcej "obczytania" instrukcji żeby poznać jego funkcje.
Trzymam kciuki za wizytę
Meg w zakresie Twojego 500+ to tak jak pisałam wcześniej koniecznie Ty musisz złożyć wniosek żebyście dostali na bliźniaki bo tak jak piszesz to będzie Twoje drugie i trzecie dziecko, a co do becikowego to o ile się nie mylę jeżeli złożysz wniosek do 01.10.2017r. to bedą brać pod uwagę dochód uzyskiwany przez Was w 2015r. ale dzielony już na wszystkich członków rodziny czyli także nowonarodzone bliźniaki, po 1.10.2017r. biorą pod uwagę już rok 2016. Więc musicie sobie zobaczyć, który okres jest dla Was teortycznie korzystniejszy do wyliczenia czy nie przekraczacie progu, czyli w którym roku mniej zarabialiście.
Monako wniosek o becikowe nie wymaga wielu formalności a zawsze warto złożyć najwyżej Wam odmówią my na pierwszy rzut oka kompletnie się nie łapiemy ale jak weźmiesz pod uwagę, że to rok 2015 i dzielenie uzyskiwanych dochodów za 2015 już na 4 osoby Wy plus bliźniaki to może się okazać, że się załapiecie, my w każdym bądź razie złożymy, może akurat się uda
joaśka piękne dzieciaczki dużo zdrówka dla Was i super, że tak świetnie sobie radzą i że Ty też tak dzielnie to wszystko znosisz, trzymam za was kciuki!!! oby tak dalej i to też tchnienie wiary, że nawet bliźniaki urodzone w 31 tc mogą wszystko przetrwać dla mnie osobiście takie wydarzenia są mocno budujące
bizona a podpytaj w miejscu składania wniosku czy nie wystarczy karta ciąży, w której jest wpisane kiedy Ci ją założyli i masz pewnie też wszystkie wizyty, może nie będzie trzeba dodatkowych zaświadczeń a co do mycia po cc nam położna na sr zaleciła mycie również rany płynem do higieny intymnej - tylko taki, który był już stosowany przez nas wcześniej i mamy pewność, że nas nie uczula. polecała również tantum rosa ale w warunkach szpitalnych gdzie trzeba to rozrabiać może być to uciażliwe więc lepiej zostawić sobie to na powrót do domu
u mnie z nowości to tyle, że mój wyczekiwany urlop zmienił się na pracę w nadgodzinach nogi mi zaczynają puchnąć i dziś po całym dniu siedzenia przy biurku mam takie serdelki, a jak na złość jeszcze przeokrutnie męczy mnie dziś zgaga! brzuch rośnie jak na drożdżach więc moi chłopcy pewnie też co jest jedynym pocieszeniem podczas turlania sie z tym nadbagażem
dziś przyszły łóżeczka i materace więc czekam na powrót męża z pracy i będziemy składać
co do ruchów to ja 'dolnego' dzieciaczka też czuje dużo mniej bo brat go ogranicza ale jak troszkę go pogłaskam to zawsze czymś się do mnie wypnie
dziewczyny do czego używa się soli fizjologicznej przy dzieciach? bo zamówiłam zgodnie z listą ale ni chu chu nie wiem do czego słyszałam tylko o przemywaniu oczu na jałowych gazach w kierunku od skroni do noska (o ile dobrze pamiętam że miała być to sól fizjologiczna)
i właśnie się zorientowałam, że dzień dobry w 32 tc niesamowiteWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 17:41
joaska1985 lubi tę wiadomość
j. -
Angela problem z zaparciami jest raczej normalny, większość z nas to przechodzi a zaczyna mocno doskwierać jak się zacznie brać żelazo... mi osobiście pomaga picie rano na czczo wody z miodem i cytryną, do tego karmie się jedną łyżką syropu lactulosum dziennie.j.
-
jolka15 wrote:Angela problem z zaparciami jest raczej normalny, większość z nas to przechodzi a zaczyna mocno doskwierać jak się zacznie brać żelazo... mi osobiście pomaga picie rano na czczo wody z miodem i cytryną, do tego karmie się jedną łyżką syropu lactulosum dziennie.
Wiem , wiem nie biore duzo zelaza , zażywam tylko witaminY Femibion 2 i tyle ale zajadam tez dupka i luteine pod jezyk progesteron tez powoduje takie problemy no nic musze się poprostu do tego przyzwyczaic
Dziewczyny kiedy mniej więcej można poczuć 1 ruchy dzieci ? Kiedy zaczynalyscie kompletowac wyprawke ? ja nawet jeszcze nie myślę o wyprawce , ale czy tak w 6 miesiacu mozna pomalu kompletpwac czy za wczesnie ? -
jolka15 wrote:Angela problem z zaparciami jest raczej normalny, większość z nas to przechodzi a zaczyna mocno doskwierać jak się zacznie brać żelazo... mi osobiście pomaga picie rano na czczo wody z miodem i cytryną, do tego karmie się jedną łyżką syropu lactulosum dziennie.
Kochana a ten syrop Ci pomaga ? Unormowalo Ci sie ladnie ? Czy mimo przy syropie tez Ci zle ? -
Cześć dziewczyny, fajnie że dolączyłyscie do nas! Tutaj większość koleżanek jest już dalej jak bliżej
Czarnulka fajny brzusio masz!
Mojego suwaczka nie widać, ale jestem 14+4tc.
Każdy ma swój domek,prawdopodobnie parka ale lekarz był ostrożny. Przyszły czwartek wizyta i już nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że zdrowo rosną.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
didi31 wrote:Cześć dziewczyny, fajnie że dolączyłyscie do nas! Tutaj większość koleżanek jest już dalej jak bliżej
Czarnulka fajny brzusio masz!
Mojego suwaczka nie widać, ale jestem 14+4tc.
Każdy ma swój domek,prawdopodobnie parka ale lekarz był ostrożny. Przyszły czwartek wizyta i już nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że zdrowo rosną.
O to chyba jestes jak ja na kiedy termin ? -
Skoro dołączyły tu dziś nowe dziewczyny to i ja pozwolę sobie dołączyć, bo już od dawna was poczytywałam, ale nie chciałam przed usg genetycznym, które miałam wczoraj
Po pierwsze gratuluję wszystkim już powoli rodzącym mamom i tym, które już urodziły!
A teraz krótko o mnie - mam 26 lat, od 2 lat pod opieką kliniki leczenia niepłodności, dzieciaczki są z 4 mojego transferu, aczkolwiek myk polega na tym, że nie mamy do końca pewności czy chłopaki (prawdopodobnie) są z ivf, czy jedno z nich sami sobie "dorobiliśmy" Na pewno moja ciąża jest dwuowodniowa a co do kosmówkowości, to wczoraj na usg I trymestru lekarz patrzył i patrzył i patrzył i stwierdził "to dziwna sprawa jest", dlatego nie dostałam jeszcze opisu badania, bo postanowił, że musi przejrzeć historię moich wcześniejszych usg i przemyśleć sprawę i wyśle mi wszystko mailem. Dodam, że lekarz ten jest naprawdę specjalistą nad wyraz ostrożnym i uznanym w kręgach wielkopolskich lekarzy więc widocznie ta moja kosmówka musi być nietypowa - choć wcześniej po pierwszym usg, gdy okazało się, że będą bliźniaki moja dr konsultowała się z nim i wtedy orzekł, że są 2-kosmówkowe, ale teraz nie był tego taki pewien jak sam mnie zbadał więc zobaczymy co mu wyjdzie jak prześledzi moje wcześniejsze zdjęcia
Jeden dzieciaczek ma niestety pępowinę z jedną tętnicą więc będziemy musieli go obserwować, bo tak jak dotychczas szły równiusieńko tak teraz rozjechały się o 4-5 dni - dr nie był pewien, bo akurat ten sobie spał zwinięty w kłębek i nie chciał się obudzić i pokazać a z kolei ten drugi skakał cały czas i się rozciągał, dlatego zobaczymy jaka różnica wyjdzie nam na badaniach za 2 tygodnie. Póki co dr nie kazał się martwić bo obydwa maluchy mają wszystko na swoim miejscu i są na ten moment odpowiednio rozwinięte - mam nadzieję, że do samego końca wszystko będzie ok...
Termin teoretycznie na 12 stycznia, praktycznie dr mówiła, że już na Wigilię dzieciaki będą po drugiej stronie brzuchaAngela*, czarnulka24, bizona, gabi 7, AllishiiA lubią tę wiadomość
M&K 2017
M 😍 2020 -
Angela* wrote:O to chyba jestes jak ja na kiedy termin ?
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
Imbirek91 wrote:Skoro dołączyły tu dziś nowe dziewczyny to i ja pozwolę sobie dołączyć, bo już od dawna was poczytywałam, ale nie chciałam przed usg genetycznym, które miałam wczoraj
Po pierwsze gratuluję wszystkim już powoli rodzącym mamom i tym, które już urodziły!
A teraz krótko o mnie - mam 26 lat, od 2 lat pod opieką kliniki leczenia niepłodności, dzieciaczki są z 4 mojego transferu, aczkolwiek myk polega na tym, że nie mamy do końca pewności czy chłopaki (prawdopodobnie) są z ivf, czy jedno z nich sami sobie "dorobiliśmy" Na pewno moja ciąża jest dwuowodniowa a co do kosmówkowości, to wczoraj na usg I trymestru lekarz patrzył i patrzył i patrzył i stwierdził "to dziwna sprawa jest", dlatego nie dostałam jeszcze opisu badania, bo postanowił, że musi przejrzeć historię moich wcześniejszych usg i przemyśleć sprawę i wyśle mi wszystko mailem. Dodam, że lekarz ten jest naprawdę specjalistą nad wyraz ostrożnym i uznanym w kręgach wielkopolskich lekarzy więc widocznie ta moja kosmówka musi być nietypowa - choć wcześniej po pierwszym usg, gdy okazało się, że będą bliźniaki moja dr konsultowała się z nim i wtedy orzekł, że są 2-kosmówkowe, ale teraz nie był tego taki pewien jak sam mnie zbadał więc zobaczymy co mu wyjdzie jak prześledzi moje wcześniejsze zdjęcia
Jeden dzieciaczek ma niestety pępowinę z jedną tętnicą więc będziemy musieli go obserwować, bo tak jak dotychczas szły równiusieńko tak teraz rozjechały się o 4-5 dni - dr nie był pewien, bo akurat ten sobie spał zwinięty w kłębek i nie chciał się obudzić i pokazać a z kolei ten drugi skakał cały czas i się rozciągał, dlatego zobaczymy jaka różnica wyjdzie nam na badaniach za 2 tygodnie. Póki co dr nie kazał się martwić bo obydwa maluchy mają wszystko na swoim miejscu i są na ten moment odpowiednio rozwinięte - mam nadzieję, że do samego końca wszystko będzie ok...
Termin teoretycznie na 12 stycznia, praktycznie dr mówiła, że już na Wigilię dzieciaki będą po drugiej stronie brzucha
Też czytalam od poczatku , ale jakoś dopiero dzis mnie tknęło żeby dołączyć
Napewno wszystko będzie dobrzeImbirek91 lubi tę wiadomość
-
didi31 wrote:Termin 5 styczeń! Ale bardzo bym chciała dociągnąć do początku grudnia, jak najdłuższej zreszta! Przeraża mnie fakt, że szybko się już męczę...co będzie później strach się bać. Jestem z tych szczupłych, obym uniosła nasz ciężar
Też mam termin weslug OM 5 styczeń, a wedlug usg na 30 grudzien
Tez chce donoaic jak najdluzej ale prawdopodobnie na początku grudnia bede miala cc -
Angela* wrote:Dziewczyny a czy też mialyacie od poczatku problemy z jelitami ? Ja to mam problem z zapraciami , juz nawet czopki glicerynowe ida w ruch ale nie daja rady i pije espumisan eassy , on daje troszke ulge , ale tak to jest tragedia ...
Jak Wy sobie radzilyscie z takimi problemami ? I w ktorym tyg pokazal Wam siw brzuszek ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 18:39
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity