Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Angela* wrote:Wiem , wiem nie biore duzo zelaza , zażywam tylko witaminY Femibion 2 i tyle ale zajadam tez dupka i luteine pod jezyk progesteron tez powoduje takie problemy no nic musze się poprostu do tego przyzwyczaic
Dziewczyny kiedy mniej więcej można poczuć 1 ruchy dzieci ? Kiedy zaczynalyscie kompletowac wyprawke ? ja nawet jeszcze nie myślę o wyprawce , ale czy tak w 6 miesiacu mozna pomalu kompletpwac czy za wczesnie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 18:29
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Bizona jest potrzebne zaświadczenie, mi wypisałem je dr jak byłam na wizycie ściągnąć szew
bizona lubi tę wiadomość
-
czarnulka24 wrote:Hej miałam do niedawna taki sam problem z zaparciami. Wyczytałam ze najlepszym sposobem jest zjedzenie kiwi naczczo i mi pomaga . Tyko pi zjedzeniu chwile odczekac i dopiero śniadanko ważne żeby nie było np. Że zjesz kiwi i śniadanie tylko tak odczekac min 10 min . Wiem też że niektórym pomaga picie naczczo wody z cytryna . Mi zaczął się brzuszek pokazywać w okolicach 16 tyg .. najpierw nic nic a później w kilka dni wybulilo
Na mnie woda z cytryna nie dziala ...
A kiwi musze spróbować
Ja juz mam brzuszek widoczny od jakis 2 tyg -
czarnulka24 wrote:Ja pierwsze smyranko czułam przed 18 tyg nie wiedziałam wtedy ze to dzieci ale później się nasiliło. .ale tak intensywniej zaczęłam czuć dopiero około 20 tyg a teraz juz w ogóle czuje super. . Choć są godziny ze jest spokój ze odpoczywają
Jak świetnie, ja pewnie nie rozroznie na pocZatkuczarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Ooooo ile nowych osob:) serdeczne gratulacje !!!!
Brzuszek to pewnie u kazdej inaczej..ja juz od jakiegos 11tc nie zapinalam sie w spodnie, ale ja z tych wiekszych;) powiem szczerze ze dolladnie juz tego nie pamietam, a i zdjec sobie nie robilam..
Na zaparcia uwazajcie..sa troche niebezpieczne, zwlaszcza przy krwiaku. Ja jakis hardcorowych nie mialam, ale chyba Monako miala to Wam podpowie bo cos dziewczyny braly na to.
Ruchy czulam chyba od 17-18tc..a tak po 20 tc mega kopniaki.
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
nick nieaktualnyGabi, jeszcze nie wiem ilu kosmówkowo i owodniowa jest ciąża.
Mam teraz leżeć żeby krwiak się wchłonął i 20.07 kolejne usg, pewnie wtedy dr coś powie. Zobaczymy czy maluchy ładnie rosną i czy ten któremu ciut wolniej biło serduszko dogonił rodzeństwo. 1.08 mam wypasione usg u lekarza który widzi w usg rzeczy, których inni nie dostrzegają, więc ostatecznie wtedy powinnam wiedzieć.
To moje pierwsze dzieci. Byłam w ciąży po 1 transferze IVF ale po strasznych przejściach, hiperstymulacji i szpitalu kilka tyg, ostatecznie zarodek się nie pokazał. puste jajo i zabieg. potem dwa lata nic. już byłam na skraju swoich sił.
udał się 8my trasnfer dwóch dzieciaków. widać jeden się nie przyjął a drugi podzielił.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 19:57
-
nick nieaktualnySuper ze grono dziewczyn sie powiekszylo, zaraz czesc z dziewczyn przywita na swiecie swoje malenstwa. Mowicie ze ciaza dwuowodniowa I dwukosmowkowa jest bezpieczniejsza do donoszenia? Czarnulka24 jestesmy na podobnym etapie czy Ty juz myslalas powoli o wyprawce?
-
Bizona tak szczerze to kompletnie nie pamietam skad mialam to zaswiadczenie, ale bylo mi potrzebne Ja biore zel pod prysznic ten co zawsze uzywam i plyn do higieny intymnej bialy jelen tez zawsze go uzywam, zeby nic nie zmieniac.
A co do hemoglobiny to ja mam 10.5 i nic mi lekarz nie mowil, ze cos nie tak. niestety nie pomoge. ale mam nadzieje, ze bedzie ok
shooa, angela i imbirek gratulacje witam was. nudnej i spokojnej ciazy wam zycze
Angela ja problemu z zaparciami nie mialam, dopiero teraz troche, ale to przez zelazo, a brzuszek mi sie pojawil dopiero w piatym miesiacu i teraz tez nie jest zbyt ogromny
Jolka ja staniki kupilam wlanie ida do mnie z allegro i mam juz wszystko do szpitala tylko spakowac ;)soli uzywalam wlasnie do przemywania oczu i do inchalacji. czasami nosek tez sola przemywalam patyczkiem. innych zastosowan nie znam
Ja pierwsze ruchy tak w 19 tygodniu i wiedzialam, ze to to
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Pochwale sie wam jaka posciel kupilam dla moich bobasow lozeczka beda zwykle biale . dla jednego bedzie z ksiezycem, a dla drugiego z seruszkiem
https://naforum.zapodaj.net/089a038e8fbd.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/ad4a948cc32a.jpg.html
I dzisiaj wypralam wozek i foteliki aaaaa i snilo mi sie, ze urodzialam naturalnie i wszyscy byli ze mnnie tacy dumni hahahah
A z wyprawki zostalo mi do kupienia:
- 2x plozy do lozeczka
- termometr bezdotykowy
- laktator
- niania elektroniczna
- 2x lezaczek/bujaczek
- kosz na brudne pieluchy
- kosz na brudne ciuszki
- koszyczek na komode z przewijakiem
- do pielegnacji ciala ( plyn do kapieli,oliwka itd.)
- 2x pieluszka bambusowa 75x75
- duza mata edukacyjna
Juz nie duzo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 13:17
Angela*, czarnulka24, shooa lubią tę wiadomość
-
AllishiiA wrote:Pochwale sie wam jaka posciel kupilam dla moich bobasow lozeczka beda zwykle biale . dla jednego bedzie z ksiezycem, a dla drugiego z seruszkiem
https://naforum.zapodaj.net/089a038e8fbd.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/ad4a948cc32a.jpg.html
I dzisiaj wypralam wozek i foteliki aaaaa i snilo mi sie, ze urodzialam naturalnie i wszyscy byli ze mnnie tacy dumni hahahah
A z wyprawki zostalo mi do kupienia:
- 2x plozy do lozeczka
- termometr bezdotykowy
- laktator
- niania elektroniczna
- 2x lezaczek/bujaczek
- kosz na brudne pieluchy
- kosz na brudne ciuszki
- koszyczek na komode z przewijakiem
- do pielegnacji ciala ( plyn do kapieli,oliwka itd.)
Juz nie duzo
Jakie piekneAllishiiA lubi tę wiadomość
-
Ewela to faktycznie kawał faceta z Kubusia
Ja właśnie marzę o tym aby móc karmić piersią i chciałabym żeby udało mi się jak najdłużej. Czy warto pić albo mieć jakieś herbatki na laktację juz w szpitalu?
Mam nadzieje że położne będą mnie w tym karmieniu mocno wspierać
O boże aż miałam ciary na plecach jak pisałaś o tym kominie!! Całe szczęscie że wszystko dobrze sie skończyło ale nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego stresu!!
Kochana super że byliście na baletach Nie ma to jak utknąć w pieluchach, ale obawiam się że u nas na poczatku tak właśnie będzie.
Zaglądaj tu do nas bo na pewno nie raz będę jeszcze o coś pytać. A właśnie- jakaś rzecz nietypowa któa Ci się przydała na oddziale ale nie koniecznie jest na liscie wyprawkowej- masz coś takiego? Co naprawdę warto zabrać a co totalnie odpuścić? Nie chciałabym brać niepotrzebnych rzeczy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 05:50
-
Witam Was nowe przyszłe mamusie bliżniaków- bardzo się cieszę że dołączyłyście
Shooa, zacznę od Ciebie- jeszcze raz bardzo ale to bardzo gartuluję!!!!
Najważniejsze co mogłaś zrobic - juz zrobiłas, wybrałas szpital z III stopnie referencyjności. A czy lekarz prowadzący w nim pracuje?
Co do krwiaka- ja tez miałam. Własciwie przeleżałam prawie całą ciążę. W czerwcu doktor pozwolił mi dopiero żyć normalnie ale oszczędnie.
Tak więc Twój krwiak na pewno się wchłonie i niedługo bedzie po temacie
Jesli chodzi o to czy cos musisz to owszem- uważać na zaparcia bo przy krwiaku ( zreszta wogóle w ciąży są one bardzo niewskazane)
Ja piłam koktajl na niską hemoglobinę który cudownie działał na zaparcia:
Banan
Jabłko
Kawałek ananasa
Cała natka pietruszki
Kawałek obranej cytryny
Jogurt naturalny.
Koktajl piłam długo i regularnie i zapomniałam o zaparaciach ale teraz już patrzć na niego nie mogę
Mam nadzieję że 20 na wizycie okaże się że ciąża jest dwuowodniowa- takie zdarząją się częściej niż jednoowodniowa więc zaciskam kciuki!!!
Hej Angela, kciuki jutro za poznanie płci. U mnie nie było tak łatwo dojrzec i dowiedziałam się dopiero w 18 tc! Miałam tez przeczucie na chłopców a będą u mnie dziewczynki
Nie wiem czy to Ty pytałas o problemy z jelitami ale jesli tak to wyżej fajny przepis na koktajl który u mnie zdziałał cuda. W dodatku wspomagałam się syropem lactuloza i brałam też czopki glicerynowe. Ale co do czopków o dopiero jak trafiłam do szpitala jedna położna mi wytłumaczyła jak te czopki aplioweać.
Ja wsadzałam go za płytko i nie było efektów.
Jolka super że z laktatora jesteś zadowolona to mnie uwtwierdza że ten i tylko ten. W tym tyg zamawiam monitory a w przyszłym własnie laktator.
Co do becikowego, faktycznie- co mi szkodzi wniosek złożyc. Spróbuję. Nie licząc na powodzenie ale przynajmniej nie będę miała poczucia że nie spróbowalismy
Co do soli fizjologicznej to tylko oczka i mozn nosek czyścić ale do noska też może byc sól morska.
Witaj Imbirek, u kogo miałas IVf? Ja też mam dzieci z in vitro i leczyłam sie u dr derwicha czyli w klinice na polnej.
Szpital już wybrałas?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 05:51
Angela* lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny spać nie mogę to się rozpisałam. Teraz w skrócie co u mnie
Na wizycie wszystko dobrze, dziewczynki ważą po 2220 i 2280 więc noszę już takie 4,5 kg. Dr mówi że świetnie wyglądam
kolejan wizyta za tydzień we wtorek- bedzie wymaz na paciorkowca, 23 w niedzielę dr zdejmuje mi pessar w gabinecie a 24 (35t2d) idę na oddział.
Tam dostanę sterydy i są dwa scenariusze- może byc tak że po sterydach zaczną mi sie skurcze i po zdjęciu pessara moge miec rozwarcie wiec będzie cesarka.
A moze byc tez tak, że wszystko bedzie dobrze i poczekamy na poczatek sierpnia. Tylko wtedy nie mój dr bedzie mi robił cc więc tu bym troszkę była niepocieszona ale wiadomo, najważniejsze są dzieci.
tak więc robi się naprawdę coraz poważniej!!!shooa lubi tę wiadomość
-
Witam Wszystkich Nowych na forum
Emcia,
Z tego co wiem najlepsza bliźniacza ciąża i do prowadzenia przez lekarza i dla mamy i dla dzieci to 2k2o - każde z dzieci ma swoje łożysko i swój worek owodniowy. Potem jest 1k2o - jedno wspólne łożysko i dwa osobne worki. Najgorszym typem, który stanowi 1% ciąż bliźniaczych jest 1k1o czyli wspólne łożysko i wspólny worek owodniowy.
Ja miałam błędną diagnozę 1k1o i nasłuchałam się w szpitalach i od lekarzy, wszyscy straszyli tylko. W takiej ciąży częściej dochodzi do zespołu przetoczenia lub do poplątania pępowin. Wymaga po prostu bardzo dużo uwagi taki typ ciąży i z tego co mi mówiono wizyt co tydzień od połowy drugiego trymestru.
PS Imbirek - u mnie po zmianie lekarza też jest problem z określeniem kosmówki. Jeden lekarz twierdzi że jest jedna a drugi uważam że są dwie tylko bardzo blisko siebie.. Na moim etapie to już za późno na dokładną ocenęWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 06:01
-
nick nieaktualnyMi wlasmie lekarz mowil ze moja ciaze bedzie chcial utrzymac jak najdluzej. Ze jest bezpieczna. Tygodnie mijaja bardzo szybko, a ja juz chcialabym miec moje dzieci na rekach☺ tak sobie teraz leze z nogami w gorze a one mnie tak fajnie muskaja. Powoli zaczyna do mnie docierac, ze to sie dzieje naprawde. Do tej pory straszna pesymistka bylam, balam sie tak naprawde wszystkiego.
-
MoNaKo wrote:Witam Was nowe przyszłe mamusie bliżniaków- bardzo się cieszę że dołączyłyście
Shooa, zacznę od Ciebie- jeszcze raz bardzo ale to bardzo gartuluję!!!!
Najważniejsze co mogłaś zrobic - juz zrobiłas, wybrałas szpital z III stopnie referencyjności. A czy lekarz prowadzący w nim pracuje?
Co do krwiaka- ja tez miałam. Własciwie przeleżałam prawie całą ciążę. W czerwcu doktor pozwolił mi dopiero żyć normalnie ale oszczędnie.
Tak więc Twój krwiak na pewno się wchłonie i niedługo bedzie po temacie
Jesli chodzi o to czy cos musisz to owszem- uważać na zaparcia bo przy krwiaku ( zreszta wogóle w ciąży są one bardzo niewskazane)
Ja piłam koktajl na niską hemoglobinę który cudownie działał na zaparcia:
Banan
Jabłko
Kawałek ananasa
Cała natka pietruszki
Kawałek obranej cytryny
Jogurt naturalny.
Koktajl piłam długo i regularnie i zapomniałam o zaparaciach ale teraz już patrzć na niego nie mogę
Mam nadzieję że 20 na wizycie okaże się że ciąża jest dwuowodniowa- takie zdarząją się częściej niż jednoowodniowa więc zaciskam kciuki!!!
Hej Angela, kciuki jutro za poznanie płci. U mnie nie było tak łatwo dojrzec i dowiedziałam się dopiero w 18 tc! Miałam tez przeczucie na chłopców a będą u mnie dziewczynki
Nie wiem czy to Ty pytałas o problemy z jelitami ale jesli tak to wyżej fajny przepis na koktajl który u mnie zdziałał cuda. W dodatku wspomagałam się syropem lactuloza i brałam też czopki glicerynowe. Ale co do czopków o dopiero jak trafiłam do szpitala jedna położna mi wytłumaczyła jak te czopki aplioweać.
Ja wsadzałam go za płytko i nie było efektów.
Jolka super że z laktatora jesteś zadowolona to mnie uwtwierdza że ten i tylko ten. W tym tyg zamawiam monitory a w przyszłym własnie laktator.
Co do becikowego, faktycznie- co mi szkodzi wniosek złożyc. Spróbuję. Nie licząc na powodzenie ale przynajmniej nie będę miała poczucia że nie spróbowalismy
Co do soli fizjologicznej to tylko oczka i mozn nosek czyścić ale do noska też może byc sól morska.
Witaj Imbirek, u kogo miałas IVf? Ja też mam dzieci z in vitro i leczyłam sie u dr derwicha czyli w klinice na polnej.
Szpital już wybrałas?
Dziękuję kochana za przepis , napewno z niego skorzystam a co do czopkow to ja nie wpycham za daleko , może dlatego też nie działają na prenatalnych jal bylam to jedno dzieciatko nozki po tutecku a drugie pleckami do nas i koniec , nie dowiedzialam się plci
Zobaczymy dziś -
Witam nowe podwójne mamusie - bardzo się cieszę że to grono się powiększa
shooa, angela, imbirek życzę spokojnych ciąż
Angela jeśli chodzi o zaparcia to niestety też miałam i to w momencie najmniej odpowiednim czyli jak pojawił się krwiak, ale pomogło jedzenie kiwi na czczo i ten syrop laktuloza na początku brałam 3x dziennie po łyżeczce, a później jak się unormowało to profilaktycznie codziennie rano po 1 łyżeczce, można też brać co drugi dzień po 1 łyżeczce.
Powodzenia na wizycie i trzymam kciuki żeby maluszki się ujawniły
shooa trzymam kciuki żeby ta paskuda krwiak się szybko wchłonął i żebyś mogła już tylko cieszyć się tą ciążą
Jeśli chodzi o ruchy to poczułam pierwsze w 17tc a takie konkretne kopniaczki to ok 20 tc, wszystko też zależy gdzie znajduje się łożysko, u mnie dziewczynka ma na przedniej ścianie, a chłopczyk na tylnej ( moja ciąża 2k2o) i do tej pory bardziej czuję ruchy chłopczyka bo podobno jak łożysko jest na przedniej ścianie to te ruchy są amortyzowane.
A co do widoczności brzuszka to u mnie był juz widoczny w 14tc, a w 20 to już był spory.
Moje maluszki się ujawniły w 17tc, ale tez doktor był ostrożny i on nie z tych co wcześnie ustala płeć bo podobno z dziewczynki często robi się chłopiec - tak miała moja kuzynka, lekarz jej powiedział płec w 14 tc a ona dzwoniła do mnie jak była w 20 że jej Ninie urosły jajka
joaśka śliczne dzieciaczki, dużo zdrówka dla Was
trzymam za was mocno kciuki!!!
triss super że wpadłaś jak się czujesz i co u Ciebie?
bizona ja do mycia pod prysznic biorę to co używam w domu czyli do ciała mam żel do higieny intymnej z aloesem z rossmana - jest do mycia ciała i okolic intymnych, ale ja myję nim tylko ciało, a do higieny intymnej zawsze używałam provag i już mam spakowany w walizce.
Co do zaświadczenia do becikowego to ostatnio mój gin mówił że jak tylko urodzę to mam zadzwonić do rejestracji i poinformować ich o tym fakcie i poprosić o wystawienie zaświadczenia i jeszcze tego samego dnia będzie czekało na odbiór, więc mąż podjedzie.
czrnulka normy dla kobiet w ciąży są inne, więc poczekaj do wizyty z tą hemoglobiną i zobaczysz co na to Twój lekarz, mój gin interweniuje przy wyniku poniżej 10, ale na szczęście w moim przypadku nie było takiej konieczności. Wczoraj robiłam wyniki i hemoglobina 13,6.
jolka współczuję tego puchnięcia nóg, zauważyłam ostatnio że jak dłużej postoję lub posiedzę to też mi delikatnie puchnie ale tylko prawa stopa i na szczęście po odpoczynku schodzi.
Co do zgagi to chyba już się przyzwyczaiłam i moja metoda to wypić szklankę mleka na noc i w nocy mieć pod ręką to mleko, chociaż parę łyczków po wstaniu na siku i na tą chwilę (odpukać) jest ok. W niedzielę nie miałam juz mleka w domu i nie piłam na wieczór i w nocy to poniedziałek był masakryczny.
gabi powodzenia na glukozie, daj znać jak przeżyłaś
AllishiiA śliczna pościel i wyprawka prawie gotowa - super
Meg jak się czujesz? jesteś już na pięknym etapie
Monako super że na wizycie wszystko ok i dziewczynki super rosną gratuluję
Emcia czas najwyższy uwierzyć i cieszyć się ciążą - musi być dobrze !!!shooa, Angela*, triss, gabi 7, Meg85 lubią tę wiadomość
-
Monako ja leczę się w Medarcie u dr Kubiaczyk Szpital zapewne Polna, ale poczekam na Twoją relację śledzę od samego początku Twojej ciąży co się u Ciebie dzieje, bo my jakoś podobnie miałyśmy ciążę biochemiczną z tego co kojarzę, z tym, że wtedy występowałam pod innym nickiem I uwierzyć nie mogę, że ty już powoli będziesz się rozpakowywała a dziewczynki takie konkretne masz - ekstra! Mam nadzieję, że i mi będzie dane dotrwać do tego momentu, w którym teraz ty jesteś mimo tego jednego chłopca słabszego...
Meg ja lekarza nie zmieniłam, z tym, że w mojej klinice istnieje podział zadań - standardowe usg wykonuje moja dr (która powiedziała, że ona nie podejmie się określenia kosmówkowości) a usg I trymestru, połówkowe i to w III trym wykonuje inny lekarz - specjalista od czytania usg. On w zasadzie tylko te 3 badania wykonuje, nic innego (+ ewentualnie jakieś kontrole jeśli coś go zaniepokoi, ale w standardowej ciąży 3 razy się z nim zobaczysz). I to było tak, że moja dr skonsultowała z nim tę kosmówkowość na podstawie zdjęcia usg i wtedy stwierdził, że wygląda na to, że mają dwie kosmówki, ale teraz jak sam mnie osobiście badał to się zawahał i czekam co orzeknie przeglądając moje wcześniejsze zdjęcia
A dlaczego całe to zamieszanie? Bo miałam podany jeden zarodek, ale równocześnie byłam stymulowana, żeby osiągnąć odpowiednie endometrium (estrogeny na mnie nie działają niestety) i wystąpiła owulacja w okolicach której dr kazała nam się starać naturalnie i dopiero po porodzie okaże się czy moje dzieci są dwu czy jednojajowe jeśli byłyby innej płci to wiadomo, już byśmy wiedzieli, ale dr stwierdził, że jednak będą dwa chłopaki (wiedziałam od początku ) więc będziemy mieli niespodziankę jak uda się donosić a z kolei nie uda się w stu procentach określić tej kosmówkowościM&K 2017
M 😍 2020 -
Dziewczyny ja też przynoszę dobre wieści z wczorajszej wizyty
Mój gin bardzo się ucieszył jak mnie zobaczył, pochwalił że ładnie wyglądam jak na ten etap ciąży bliźniaczej i że kg (+9,5) poszły w brzuszek , nawet jak poszłam się przebierać to cały czas chwalił mężowi że świetnie się trzymam - a mąż jaki był dumny
Moje skarby ważą 2600 i 2450 i gin stwierdził że spokojnie mogę już rodzić, ale po badaniu powiedział że wcale się nie zapowiada żeby to miało być niedługo - szyjka długa, zamknięta i bardzo wysoko a na usg łożyska i wody ok to jego zdaniem wytrzymam spokojnie jeszcze 2-3 tygodnie, a że ciąża jest 2k2o to nie ma co wcześniej rozwiązywać tylko możemy czekać spokojnie do 37tc czyli donoszonej.
Moje maluszki znowu zmieniły ułożenie i teraz dziewczynka jest miednicowo a chłopczyk poprzecznie, sam lekarz stwierdził że on nie wie jak one to robią bo nie maja już miejsca na takie wygibasy.
Tak czy inaczej w przyszłym tygodniu mam się wstawić do szpitala i to będzie 35+1 i tam zadecydują czy mnie zostawiają do rozwiązania czy jeszcze jednak nie.
Jak mnie jednak wypuszczą i jakby coś mnie niepokoiło to mam jechać i powiedzieć że boli mnie brzuch i słabo czuje ruchy to będa musieli mnie znowu przyjąć.
Mam już pobrany GBS i wynik ma być w piątek, reszta wyników porobiona i jest ok, także w piątek będę miała komplet wyników potrzebnych do porodu.
shooa, Imbirek91, triss, AllishiiA lubią tę wiadomość