Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Meg gratulacje ☺Dziewczyny po prostu cudeńka ☺super,ze dałaś radę tyle wytrzymać a w nagrodę pewnie lada chwila wyjdziecie do domciu.powodzenia dalej☺
Joaska oby tak dalej to szybko będziecie w domciu☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 08:54
Meg85 lubi tę wiadomość
-
didi31 wrote:Angela jestem dokładnie na tym samym etapie co Ty. 15+6
Meg słodkie Twoje dziewczyny są, po cesarce bardzo czujesz brzuch? Czy da się wstać?
Super czyli może i mi uda sie poznać moje maluszki- kto siedzi w brzuszku na wizycie we wtorek buziaki :-* -
nick nieaktualny
-
Adelcia u mnie też w 6 tc było jedno serduszko, a teraz byłąm w 10tc to były już dwa szkraby
Meg - dziewczęta są cudowne - takie pozytywne zakończenia ciąż bardzo podnoszą mnie na duchuMeg85 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny były ze mną wczoraj ok 2 godziny późnym popołudniem. Dziś od rana są ze mną. Problem mam z karmieniem bo nie chcą jednego cyca. Mam tam taką narośl która sprawia że skutek jest trójkątny i spory, one są maleńkie i nie mieści im się do buzi. Czuję się słabo. Wczoraj nic nie jadłam. Malutkie chcą być non stop przy mnie, byle choć buzię do cyca przytulic. I o ile wi że świadomy uśmiech i takiej maluchowi nie istnieje to nie mogę oprzeć się wrażeniu że po wymuszeniu płaczem cyca widzę triumfalny uśmiech na ich buźkach
triss, czarnulka24 lubią tę wiadomość
-
Kurcze dziewczyny ja to chyba nie mogę przejść spokojnie tej ciąży :-(ledwo wyszłam wczoraj ze szpitala a już mam kolejny powód do niepokoju.pobolewa mnie podbrzusze,w zasadzie to od momentu zbadania mnie przez mega"delikatnego" lekarza podczas przyjęcia we wtorek a potem powtórka w środę :-(w poniedz a potem w środę miałam też usg i sprawdzana szyjke i wszystko ok więc nie wiem od czego to pobolewania.obydwie dziewczyny ułożone glowkowo i tam je właśnie czuję,gdzie mnie pobolewa,bardzo niski.na wypisie zalecili kontrolę za 2 tyg.Ale ide w poniedz do mojej doktor bo nie wytrzymam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 12:57
-
didi mnie tez co jakis czas podbrzusze pobolewa ale bylam w srode na usg i wszystko niby ok, moze to faktycznie po tym badaniu.
Ale jesli czujesz ze cos jest nie tak to oczywiscie lepiej to sprawdzic. U mnie dziewczynka tez jest ulozona glowkowo i czuje ja tak jakos gleboko w brzuchu, tez tak masz ?
Meg,a ogolnie masz pokarm? i mozesz juz wstac po cc czy ktos ci podaje dziewczynki ?Meg85 lubi tę wiadomość
Weruś9110 -
Meg Twoje dziewczynki to sama słodycz. Z całego serducha gratuluję i już nie moge sie doczekać kiedy będę tulić moje skarby.
gabi co do bólów brzucha jak na miesiączkę i ułożenia główkowego to ja mam tak samo i już mnie to nie martwi. Czasem mam tez bóle krzyża ale wiem, że to Zosia majstruje. Tak więc nie wiem czy aż tak powinno Cię to nipokoić skoro dopiero co wyszłas i wszystko było w porządku.
Dziewczyny a ja dziś zauważyłam że mam już siarę w lewej piersi. Mam nadzieję że to dobry znak
Mąż był w urzedzie pobrał wniosek na 500plus i dla mnie na kosiniakowe. Becikowe nam się nie należy. Akty urodzenia będziemy odbierać gdzieś w Poznaniu bo mieszkamy pod poznaniem a odbiera się w miejscowości urodzenia. I tyle. więc aż tak dużo załatwiania nie bedzie.
No jeszcze trzeba będzie zapisać dzieci do przychodni ale to juz pikuśMeg85, gabi 7 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, bo ja caly czas chcialam rodzic naturalnie, ale tak sie teraz zastanawiam, a jak pierwsze urodze beda musieli mnie naciac tak jak przy pierszym porodzie, a potem drugie sie odwroci i nagla cesarka i drugie szwy i ciecie. I na dole i na brzuchu szwy nie wyobrazam sobie tego. Porozmawiam ze swoim lekarzem czy w tedy na porodowce zadam cesarki czy dostaje od niego skierowanie... Ale mam metlik w glowie, bo jak nie bede ulozone glowkowe to nawet nie ma co mowic o sn. Co o tym myslicie? Wiem, ze moge uniknac naciecia, ale pierwszy syn mial 2600 i i tak musieli mnie naciac. Mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi;)
-
Alishia ja tak miałam właśnie. Nacięcia krocza nie uniknelam. Proponowali od początku cc ale nie zgodziłam się. Mogłam rodzić sn więc czemu nie próbować. A druga jak poczuła luz to całkiem bokiem się skubana obróciła i nie uniknelam również cc gardło mnie boli po rurce intubacyjnej i musiałam "odkaszlnąć" dziś porządnie bo juz się dusilam - policzylam wszystkie gwiazdy na niebie..
Weruś ja musiałam wstać juz wczoraj. Po godz 22 położna pomogła mi się podnieść, zaprowadziła mnie do łazienki, pomogła się umyć, zdjęła opatrunek z rany po cięciu i kazała oblac wodą. Potem pomogła mi wrócić do łóżka. A dzisiaj od rana zasuwam przy dziewczynach i trochę przesadziłam. Dostałam juz morfine i paracetamol w kroplowce, do jedzenia kleik na wodzie i suchara, jakieś izotoniczne coś tez w kroplowce. Mąż przyjechał niedawno więc jest z kim pogadać
Powodzenia dziewczyny!
-
Monako no wlasnie ta druga odwróciła sie glowkowo bo jeszcze w poniedziałek leżała poprzecznie a juz w środę obie glowkowo i właśnie czuję ja jak sie rusza na samiusienkim dole,wiec mnie pocieszylas,ze tak może być z tymi bólami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 16:04
MoNaKo lubi tę wiadomość
-
Meg wspolczuje, ja wlasnie bym wolala jednak tego uniknac... Pogadam o tym z lekarzem, on caly czas gadal o cesarce, a ja tylko o sn, ale teraz chyba zmieniam zdanie i wole cesarke. A jak z jedzeniem meg to wyglada po cesarce?
A wczoraj jeden mi tak uciskal na szyjke, ze az bolalo.
-
Kupiłam jedyne jakie były u nas w hurtowni i położna nie pozwoliłam mi ich zakładać bo się tylko w nich zapocę. Mam wkłady bella i od nich takie ceratki szpitalne. Z jedzeniem po cc w narkozie jest tak: 24 godziny po cc nic nie wolno jest. Trochę wody wypić. Reszta to kroplówki. Następnego dnia - przeohydny kleik na wodzie, suchar a na kolację teraz dali 3 kromki chleba z margaryną.. i zakaz cukru.
Dziewczynki są dokarmiane mm.
-
Meg dziewczynki są przesłodkie cukiereczki!!! Trzymajcie się ciepło a Ty oszczędzaj się żebyś doszła jak najszybciej do siebie po podwójnym porodzie, dla organizmu to nielada wyzwanie. Powodzenia kochana !!!
joaśka świetne wieści super. że dzieciaczki mają się dobrze i dla was również wszystkiego naj!
Adelcia u mnie w 6t2d był tylko jeden pęcherzyk i bez serduszka a w 7t5d już dwa serducha
Monako bo u Ciebie to już rzeczywiście lada dzień daj znać jak się będziesz czuła po zdjęciu pessara, ciekawe czy rzeczywiście to uczucie jakby miały zaraz "wypaść" dziewczynki będzie ci towarzyszyć po tylu miesiącach. w razie w ściskaj mocno nogi
gabi ja też mam od czasu do czasu bóle w rodzaju miesiączkowych i to nic groźnego ale lepiej skonsultuj to ze swoim lekarzem przy najbliższej wizycie
A mnie dziś jakiś babsztyl poschizował... stoję sobie w sądzie, rozmawiam z kolegą, a tu nagle jakaś radczyni do mnie podbija i ni z gruszki ni z pietruszki mówi do mnie oooooo jak nisko ten brzuch pani ma, za 3 dni pani urodzi jak nie jutro i poszła sobie dalej, ręce opadają ... ja nie wiem niektórzy ludzie to wyobraźni nie mają żeby mówić takie rzeczy... ale jak wróciłam do domu to spakowałam torbe dla siebie do szpitala padłam ofiarą terroru psychicznegogabi 7, Meg85 lubią tę wiadomość
j. -
Dziewczyny czy twardnienie brzuszka tez macie ? Jesli tak to w ktorym miejscu? I ile trwa27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Czarnulka ja miewam takie dni,ze twardnieje dość często a potem np.przez tydzień wcale.Ale u mnie to twardnienie i takie jakby ciagniecie nie wiąże się z żadnymi skurczami,bo wczoraj mi się zdarzyło podczas podpietego ktg i żaden skurcz się nie zapisał.także nie martw się tym.mi twardnieje najczęściej od góry.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 22:19
czarnulka24 lubi tę wiadomość