Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kredowa, agula dobrze ze z maluchami wszystko dobrze!
Mi tez lekarze doradzaja robic krew. Pewnie zrobie, zobacze jeszcze co powie lekarz u ktorego bede miec usg.
Agula piszesz ze z wynikami idziesz do genetyka. Wytlumacz mi pls...mi w przychodni do ktorej chodze mowili ze lekarz ktory robi usg opisuje pozniej tez krew i podaje ten ostateczny wynik..i ze to do niego sie idzie. Ty idziesz do genetyka gdzies? To musi byc jakis specjalny od ciaz ? Jak zadaje glupie pytania to sorry, ale nie znam sie na genetykach..tam mnue jeszcze nie bylo
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec 
-
Juz po wizycie u obu maluszkow ryzyka bardzo niskie
Mnie do genetyka skierował lekarz ktory robił usg prenatalne i mówił że przy ciąży blizniaczej lepiej zeby wyniki omowic od razu z genetykiem, który jest w tej samej przychodni.
Babka byla bardzo fajna ktora jest gin-poł i specjalista od genetyki, podpytala o wady w rodzinie cos poprzeliczala i oznajmila ze ryzyka niskie i nie ma zadnych zastrzeżeń,kazała umówić sie na kolejne usg 30 marca (2 prenatalne) i tez bedzie z nia kolsultacja.
Ogolnie w tej mojej przychodni czuje ze jestem pod dobra opieka.
bizona lubi tę wiadomość
-
jolka jaka Ty szalona! Podwójna ciąży to i widzę podwójną norme na zajęciach wyrobiłaś Ja z aktywności na okres ciąży rezygnuję...po porodzie wezmę się ostro jak tylko dojdę do siebie i mam nadzieję że skorzstam jeszcze i jesienią będę mogła pojezdzić chociaż rekreacyjnie na rolkach.
A Ty kochana też już nie szalej I bardzo sie cieszę, że są dwie owodnie!!!
Kredowa Ty nas na tak długo nie opuszczaj! Ja widziałam że na pewno u Was wszystko dobrze ale tak czy siak oczekuję bardziej regularnych postów
Nie zazdroszczę wymiotów, mdłości i szpitala ale dobrze że Cię nawodnili i pamiętaj- jesteś coraz bliżej końca pierwszego trymastru więc te dolegliwości lada moment ustąpią!
A ja to jestem jakaś naprawdę dziwną- przechodzę tą ciążę nie czująć się w ogóle w ciąży...Czasem zdarzył mi się ból brzucha, ostatnio ból głowy a objawy mam dość nietypowe- czyli albo sucho w nosie albo leci mi woda z domieszką krwi...I nic po za tym. Dobrze że brzusio już rośnie to mam namacalny dowód że ktoś naparwdę w nim mieszka
Jeszcze odnośnie testu PAPPA- ja naprawdę cieszę się że go nie robię...jeśli tylko w usg wyszłoby coś co zaniepokoi lekarza to od razau robię NIFTY. Fakt kosztuje ponas 2000 ale daje 99,5% pewności czy dziecko jest chore więc nie jest to już statystyka.
Oczywiście wierzę że w poniedziałek będą same dobre wiadomości ale już mi sie lekko załącza myślenie więc mam nadzieję że weekend szybko minie.
W niedzielę zaczynam już 2 trymestr!!! Nie wiem kiedy to zleciało
agula- całe szczęście że z maluszkami wszystko dobrze. Dużo leż i wypoczywaj a krwiak się na pewno wchłonie o ile juz nie zniknął przez to krwawienie.
Co do lekarza- jeśli teraz byłaś z niego zadowolona to ja bym się nawet nie zastanawiała
-
Cześć dziewczyny!
Kredowa współczuję przypadłości ciążowych, oby z nadejściem drugiego trymestru wszystko zniknęło
Agula życzę szybkiego wchłaniania krwiaka i gratuluję zdrowych maluchów
MoNako ja w pierwszym trymestrze też byłam w ciąży jak nie w ciąży, ale teraz po prostu brzuch mi pęczniej z z dnia na dzień i zaczynam go wyraźnie czuć, więc i Ciebie pewnie to czeka
A czy któraś z Was miała dyskomfort po luteinie (pomijając wyciekanie)? Bo ja od kiedy ją biorę mam jakieś takie dziwne uczucie jakby czegoś w pochwie, jakieś takie ciśnięcie czy coś, trudno to opisać. Nie swędzi ani nie piecze, więc zakładam, że to raczej żadna infekcja się dodatkowo nie wdała. Zapytam lekarza oczywiście, ale mam wizytę za tydzień i to raczej nie powód żeby umawiać się dodatkowo. Poza tym ciągnie mnie brzuch i pachwiny, ale sądząc po tym jak rośnie to raczej tak musi być.
-
Pat85 co do luteiny to oprócz wypływania nie czuję żadnego dyskomfortu a brałam jej naprawdę sporo. Niektóre dziewczyny skarżą się na swędzenie/pieczenie...a Ty może za płytko aplikujesz? Zresztą ona powinna się rozpuścić więc dziwne że coś tam ciśnie...
A propo luteiny to ja dzięki niej wiem co znaczy kiedy szyjka jest wysoko a kiedy nisko a kiedyś nigdy nie wiedziałam jak to odróżnić
Dziewczyny oglądam właśnie ciuszki na necie...na razie tylko patrzę i wzdycham bo muszę poznać płeć tak na 100 % żeby zacząć kupować. Boję się że popadnę w przesadę
Swoją drogą, kiedy planujecie zakupy? Nie chodzi mi o dwa bodziaki tyko takie większe? -
Aplikuję palcem, ale chyba nie za płytko bo, że tak powiem do końca palca. I sądząc po tym co wypływa następnego dnia to się dobrze rozpuszcza. Szyjki nie czuję, ale też raczej u mnie norma, bo wiele razy przed ciążą miałam różne globulki i było podobnie. Może to zbieg okoliczności z tym ciągnięciem w pachwinach i to ono daje takie odczucia.
A zakupy planuję zacząć robić już. I to mąż mnie namawia, bo później będzie mi tylko ciężej i może mi się nie chcieć. Nie mówiąc już o (tfu tfu) sytuacji, że mogę być unieruchomiona i po prostu nie mieć jak oglądać wózeczków czy mebelków. Oglądam sobie mebelki na necie, a w poniedziałek ma wpaśc kolego, który jest stolarzem to może zrobi nam coś na wymiar. Mamy niewielki pokój do dyspozycji i to ze skosami, więc każda szufladka będzie na wagę złota. Ale o dziwo jakoś nie ciągnie mnie do zakupów ciuszkowych, a myślałam, że jak tylko poznam płeć to pobiegnę do sklepu prosto od lekarza
-
My najpierw musimy zrobic mini remont pokoju..malowanie scian, nowa wykladzina i wypieprzenie polowy rzeczy;) to zaczniemy niedlugo..bo to moj bedzie sam robic z ojcem. Pozniej bede powoli wszystko kupowac.
Dzieczyny co do wozka...jakie macie zdanie? To moje pierwsze dzieci i nie mam doswiadczenia, tylko to co wyczytam w necie...
Bedziecie kupowac wozek 2 czy 3w1? Zeby byla gondolka i spacerowka? Czy najpierw gondolki jakies a pozniej wypasiona spacerowke? Slyszalam opinie ze spacerowki z wozkow 2,3 w 1 sa slabe..
Najpierw zanim to przeczytalam to myslalam o wozku tfk twiner twist duo...teraz rozkminiam czy by nie kupic uzywanych gondolek, a pozniej nowa spacerowke.
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Cześć. Trochę mnie nie było ale mój tydzień wygląda nadal tak samo praca, jedzenie, spanie. Na razie pomimo tego, że nie czuję się wyśmienicie chodzę do tej pracy. W domu się zanudze
nie czuje się aż tak tragicznie żeby iść już na zwolnienie. Mam nadzieję, że u was wszystko dobrze
Oglądam już też wózki bliźniacze ale jakoś nie mogę się przekonać do żadnego. Podoba mi się z bugaboo ale jest cholernie drogi.
Myślicie, że warto kupić używany wózek? Czy wszystkie będziecie kupowały nowy?Ciąża bliźniacza dwujajowa. 30.01 - serduszka
-
Zakupy chcemy rozłożyć w czasie. Po prenatalnych ruszymy juz z zakupamiMoNaKo wrote:Pat85 co do luteiny to oprócz wypływania nie czuję żadnego dyskomfortu a brałam jej naprawdę sporo. Niektóre dziewczyny skarżą się na swędzenie/pieczenie...a Ty może za płytko aplikujesz? Zresztą ona powinna się rozpuścić więc dziwne że coś tam ciśnie...
A propo luteiny to ja dzięki niej wiem co znaczy kiedy szyjka jest wysoko a kiedy nisko a kiedyś nigdy nie wiedziałam jak to odróżnić
Dziewczyny oglądam właśnie ciuszki na necie...na razie tylko patrzę i wzdycham bo muszę poznać płeć tak na 100 % żeby zacząć kupować. Boję się że popadnę w przesadę
Swoją drogą, kiedy planujecie zakupy? Nie chodzi mi o dwa bodziaki tyko takie większe?
Ciąża bliźniacza dwujajowa. 30.01 - serduszka
-
ja będę mieć używany wózek z gondola, adbor duo. potem zainwestujemy w spacerowke lepsza, nowa. uważam, ze na parę miesięcy nie warto szaleć, a spacerówke wykorzystamy kilka lat. te spacerowki robione z wózków 3w1 wg mnie nie są za dobre, ciężkie i trudno je zmieścić w bagażniku. ale moze jakiś konkretny model ma fajną spacetowke przerabiana z gondoli.
u mnie na razie ok, mam trochę skurcze i prawie cały czas leżę, nic już nie robie w domu, bo tak mi się brzuch napina. moge małe maja juz 1440 i 1460g,nie ma podkradania!!
jeszcze min. 4 tygodnie, żebym poczuła się w miarę bezpiecznie...
-
U mnie też wózki na tapecie oglądałam w sklepie baby jogger citi select jeden za drugim, ale w nim to raczej piętrowo i jakoś tak materiały wyglądały jak cienkie folijki, więc mnie nie przekonał. Był też chyba baby activ twinni - koszmarnie ciężki i niesterowny, taki kloc wręcz. Fajny był bugaboo donkey, ale w nim jednak dzieci mają sporo mniej miejsca, bo gondolki są o kilkanaście cm mniejsze niż standardowo. Za to zwrotny i lekki, fajnie się składa. Chyba najwęższy na rynku (kosztem miejsca niestety) i cena kosmos. A i pan w sklepie ostrzegł, że standardowe podjazdy dla wózków są na wąski i trzeba się nastawiać na wnoszenie po schodach. Najbardziej mnie przekonał abc zoom, ale chyba jeśli się zdecyduję to będę polować na używany 2 w 1, bo też kosztuje niemało. A i jeszcze chcę zobaczyć na żywo wózki tako, bo wyglądaja nieźle (duo omega i city move).
-
Tika widzisz ja wlasnie tez sie sklaniam ku temu zeby kupic uzywane gondolki, a pozniej lepsza spacerowke. Jesli trafi mi sie tanio w dovrym stanie gondolka to kupie ja..nie bede odkladac na ostatnia chwile. Poki co...odliczam czas do poniedzialkowej wizyty;)
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Dziewczyny ja dziś sporo czytałam o wózkach i to chyba będzie najtrudniejszy wybór.
Podobaja mi się wózki że dziecko jest jedno obok drugiego i każdy ma swoją gondolę i może wjadę nim do lidla czy innego marketu ale do kasy podjechać tym wózkiem juz się nie da. Sama na zakupy większe jeżdzić nie będę ale taki podwójny to praktycznie nigdzie nie wjedzie
A wolałąbym doglądać dwójki nie raz więc ta opcja wózka przekonuje mnie trochę bardziej.
I chyba będę polować na pierwszy używany bo też słyszałam że te 3w1 nie do końca zdaja egzamin.
Co do wyprwaki to ciuszki już bym najchętniej kupiła ale wstrzymam się do poznania płci.
Z wyprawką chya sie wstrzymam do końcówki 2 trymestru ale pokój przygotuję zaraz po świętach Wielkanocnych bo wtedy mój tato będzie miał czas na mały remont.
Myślałyście o tym czy dzieci będą z wami w sypialni czy od razu osobno?
tika jejku Ty już niedługo rodzisz Kochana kiedy poczułaś pierwsze ruchy?
-
My mieszkamy w jednym pokoju i mamy taki dodakowy, a'la wieksza garderoba i tam chcemy zeby byly dzieciece lozeczka.
Moi znajomi ktorzy maja malusie mieszkanko zrobili tak, ze ich syn spal w wozku w gondolce...ale to pewnie przez chwile.
Jesli mialabym wiecej pokoi to dzieciecy bym urzadzala pozniej, a dzieci na poczatku na bank z nami.
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
No my właśnie mamy trzy pokoje więc jeden przygotujemy juz jak dzicięcy ale zostawimy w nim nasze łóżko a po jakimś czasie jak dzieci nam juz w nocy pozwolą pospać to sypialnie zrobimy z tego biurowego. Początkowo chciałam osobno my i osobno dzieci ale doświadczone mamusie doradziły że na poczatek dobrze jest miec maluchy blisko.
Podobaja mi się tapety pastelowe w romby
-
Najlepsze wyjscie a pastele tez mi sie baaardzo podobają my nie mieszkamy u siebie..mam nadzieje ze za max 2 lata bedziemy miec nasze wymarzone mieszkanie..no chyba ze wvzesniej wygram w totka
MoNaKo lubi tę wiadomość
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
My mamy sypialnię na anteseli, więc pokoik będziemy szykować oddzielny, bo na górze przy nas nie ma szans. A koleżanki i tak mnie straszą, że pewnie czeka mnie wygnanie na kanapę do pokoju, bo będę chciała być obok maluchów. Jakoś teraz wydaje mi się, że wolałabym je od początku przyzwyczajać do spania u siebie, ale kto wie czy nie odkręci mi tak, że będę gotowa kłaść się na dywaniku obok kołyski
Na pewno bałabym się brać dzieci do nas do łóżka, tak jak sporo moich znajomych robi.
Tika super, że jesteś już tak daleko i maluchy grzecznie rosną mój ginekolog powiedział, że oby rodzić po 32 tygodniu to juz wszystko będzie dobrze, więć teraz tylko odpoczywaj i spokojnie czekaj jak najdłużej. Koleżanka jak rodziła 2 miesiące temu była w sali z dziewczyną, która urodziła bliźniaki 2500 i 3000 g (albo nawet 3000 i 3500, ale nie chcę skłamać) w 40 tygodniu (jednojajowe), więc da się i do końca przetrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 22:27
-
Pat85 mi od początku wydawało się że lepszym pomysłem będzie od razu osobny pokój dla dzieci i osobna sypialnia...ale wszystkie koleżanki które mają dzieci wybiły mi ten pomysł z głowy a radziłam się naprawdę wielu osób
Zdaję się na ich doświadczenie, więc maluszki będą spać w swoich łóżeczkach ale z nami w pokoju.
Pat85 a Ty czujesz już ruchy maluszków? Bo to już chyba niedługo będzie czas na takie przyjemne odczucia o ile już się nie pojawiły
Bizona jak tam przed jutrzejszą wizytą??
Kochane która jeszcze ma wizytę w tym tygodniu?
-
Pat85 mi od początku wydawało się że lepszym pomysłem będzie od razu osobny pokój dla dzieci i osobna sypialnia...ale wszystkie koleżanki które mają dzieci wybiły mi ten pomysł z głowy a radziłam się naprawdę wielu osób
Zdaję się na ich doświadczenie, więc maluszki będą spać w swoich łóżeczkach ale z nami w pokoju.
Pat85 a Ty czujesz już ruchy maluszków? Bo to już chyba niedługo będzie czas na takie przyjemne odczucia o ile już się nie pojawiły
Bizona jak tam przed jutrzejszą wizytą??
Kochane która jeszcze ma wizytę w tym tygodniu?
