Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
jolka15 wrote:Cześć dziewczyny 10.08.2017r. Na świat przyszedl Janek z waga 1900g i 48 cm oraz Franek 1650g i 47-cm stan chłopców jest dobry i stabilny, oddychaja samodzielnie, wygrzewaja sie w inkubatorze ja po cc dochodze do siebie chociaz musze przyznac ze bardzo powoli i bolesnie... najwazniejsze ze chlopcy maja sie ok! Pozdrawiamy Was
a cc miałaś planowane czy poprostu cie wzięło przed terminem a cc miała być w 37Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 18:42
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Jolka gratulacje !!!! Ta myślałam że przy cholestazie długo nie będą czekać z rozwiązaniem.
Najważniejsze że chłopcy dobrze się mają, niech szybko nadrabiają wagę, żebyście mogli wyjść do domku
Odnośnie wagi to ja w pierwszym trymestrze wymiotowalam jak kot. Po wszystkim. Nawet po wodzie zlecialo mi kilka kilogramów, ale w drugim trymestrze ładnie nadrobiłam. No a później źle wyniki krzywej cukrowej i dieta . Doktor prowadzący ciążę i diabetolog mówią że póki dzieci dobrze przybierają na wadze to mam się nie martwić spadkiem mojej wagi. Z jednej strony fajnie , bo będzie mniej do zrzucenia po porodzie , z drugiej jednak podświadomie się martwię czy na pewno tak być powinno -
Jolka gratulacje,szybkiego powrotu do domku wam zycze
No wlasnie ja mam pytanie do swiezo upieczonych mamus, jak radzicie sobie z pologiem i opieka nad maluszkami? Ja bardziej niz porodu wlasnie bardziej obawiam sie tych tygodni po, czy szybko bylyscie w stanie normalnie funkcjonowac ?Weruś9110 -
Triss nie matrtw się,bo to faktycznie chyba ta dieta tak działa.ja od początku ciąży przutylam 11 kg a od momentu jak staram się stosować do zaleceń diety cukrzycowej waga jak stanęła w miejscu tak stoi cały czas.na wizycie w poniedziałek też bez zmian,więc podobnie jak u Ciebie☺zobaczymy 21 sierpnia na kolejnej wizycie.
triss lubi tę wiadomość
-
Allishia i Jolka moje gratulacje i witajcie z maluchami po tej stronie
Jolka waga bardzo podobna do moich chłopaków nawet więksi trochę. Takie maluchy są bardzo dzielne i szybko uciekają z inkubatorków
Kilka stron temu było pytanie o butelki 60ml avent i najpierw chciałam napisać, że nieprzydatne, bo 60 to bardzo mało i szybko się z nich wyrasta, ale to nie do końca tak bo ja zaczęłam używać domowych butelek jak chłopcy mieli po 5 tygodni, a wcześniej pewnie bym korzystała. Teraz daję im w nich herbatkę z kopru, więc się przydaje. Do tego zobaczyła te butle moja szwagierka i podsumowała okrzykiem: OOO ulubione butelki początkowe mojego Adasia! Więc chyba warto
A co do smoczków to testuję medela calma i nic tak nie potrafi wyprowadzić z równowagi chłopaków - wiją się, krzyczą co kilka łyków i machają rączkami w czasie jedzenia ale to tak jak po chwili karmienia piersią, więc może faktycznie jest podobnie
Czarnulka macmiror to wyłącznie z podpaskami, wkładki nie wystarczą. Niestety miałam z nim do czynienia kilkakrotnie przed ciążą i raz w trakcie. Uwazam, że to najohydniejsze globulki jakie istnieją, ale za to skuteczne! Tylko ja nigdy nie miałam brążowawych upławów przy nich, zawsze ciekło takie wstrętne wściekło żółte.
A co do wagi to startowałam z 52 kg, pod koniec ważyłam trochę ponad 63. Więc około 11-12 kg do 33 tygodnia mi przybyło. Około tydzień po porodzie miałam 56, a teraz 49 kg! ale też przed ciążą miałam sporo mięśni (a one ważą) a teraz jestem raczej flakowata. Mam chudsze nogi wyraźnie i o dziwo mniejszy cellulitczarnulka24, triss lubią tę wiadomość
-
Gabi mam nadzieję że to normalne. Wiesz jak to jest , czymś zawsze się trzeba martwić
U mnie póki co jest 6 kg na plusie a jem na prawdę sporo. Tyle że nie podjadam między posiłkami,nie jem słodyczy i wszystkich tych przepysznych niezdrowych gotowych dań na mieście, za ktre wiele by oddała
Pat to Ty też niewiele przytyłas no i mega dużo zrzucilas w tak krótkim czasie. A jak chłopcy Twoi się mają? Jesteś sama w domu czy ktoś Ci przy nich pomaga ?
-
Pat85 wrote:Allishia i Jolka moje gratulacje i witajcie z maluchami po tej stronie
Jolka waga bardzo podobna do moich chłopaków nawet więksi trochę. Takie maluchy są bardzo dzielne i szybko uciekają z inkubatorków
Kilka stron temu było pytanie o butelki 60ml avent i najpierw chciałam napisać, że nieprzydatne, bo 60 to bardzo mało i szybko się z nich wyrasta, ale to nie do końca tak bo ja zaczęłam używać domowych butelek jak chłopcy mieli po 5 tygodni, a wcześniej pewnie bym korzystała. Teraz daję im w nich herbatkę z kopru, więc się przydaje. Do tego zobaczyła te butle moja szwagierka i podsumowała okrzykiem: OOO ulubione butelki początkowe mojego Adasia! Więc chyba warto
A co do smoczków to testuję medela calma i nic tak nie potrafi wyprowadzić z równowagi chłopaków - wiją się, krzyczą co kilka łyków i machają rączkami w czasie jedzenia ale to tak jak po chwili karmienia piersią, więc może faktycznie jest podobnie
Czarnulka macmiror to wyłącznie z podpaskami, wkładki nie wystarczą. Niestety miałam z nim do czynienia kilkakrotnie przed ciążą i raz w trakcie. Uwazam, że to najohydniejsze globulki jakie istnieją, ale za to skuteczne! Tylko ja nigdy nie miałam brążowawych upławów przy nich, zawsze ciekło takie wstrętne wściekło żółte.
A co do wagi to startowałam z 52 kg, pod koniec ważyłam trochę ponad 63. Więc około 11-12 kg do 33 tygodnia mi przybyło. Około tydzień po porodzie miałam 56, a teraz 49 kg! ale też przed ciążą miałam sporo mięśni (a one ważą) a teraz jestem raczej flakowata. Mam chudsze nogi wyraźnie i o dziwo mniejszy cellulit
Pat tabletki ohydne ja dodatkowo biore luteine i u mnie wyplywa taki żółty kolor a czasem taki brazowawy typu kawa z mlekiem. Ale przed aplikacja tabletek nie miałam plamień i posiew bez bakteri ale czasem si zastanawiam czy przez to nie da się przeoczyć plamienia tym bardziej że u mnie z szyjką nie zadobrze.
Ja ostatnio miałam 12 kg na plusie a dzis sie zważyłam i wychodzi 11 kg na plusie . Ja startowałam z waga 54.5 obecnie 65.5 ostatnie 2 tyg nic nie przytylam a jeszcze schudłam co mnie ciut martwi .
Ale ja do jedzenia sie ostatnio zmuszam podjjadam co chwile aby maluszki rosły jak największe
Moje maluszki mierzone we wtorek 24+6 ważyły po około 810 gramów .
Sterydki na płuca juz miałam podane tydzień temuWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 20:21
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Moje maluchy rosną! Już podwoiły mniej więcej swoją masę urodzeniową - Julek waży 3200, a Czarek ponad 3800 Często jestem sama, ale dużo pomaga mąż (jak nie jest w pracy), nawet w nocy wstaje karmić ze mną, kąpie (uwielbiają się kąpać w wanience, "pływają" na pleckach, boczku i brzuszku i próbują napić się wody - chyba im się wydaje, że pluskają się w mleku do tego na wezwanie babcia i ciocia jakoś dajemy radę!
Czarnulka to już niezła waga nie zachęcam do rodzenia wcześniaków, ale jak bylismy w szpitalu to były maluchy po około 500g i sobie radziły, więc nie martw się na zapas. Ale oczywiście trzymaj maluchy jak najdłużej!
Mi lekarz kazał brać luteinę wieczorem, a te globulki z rana, więc miałam wypływ całą dobę. Ohyda.
Mam też pytanie do wszystkich uzywających pieluszek - jakie polecacie? Bo ja testuje wszystko co mi wpadnie w ręce po kolei i powoli tworzę swój własny ranking, ale jestem ciekawa Waszych opini.
Weruś ja miałam chłopców w szpitalu przez pierwsze 5 tygodni, więc to inaczej. Ale szczerze mówiąc chyba sama bym sobie w pierwszym tygodniu nie poradziła. A z drugiej strony na drugi dzień wyszam do domu i od trzeciego codziennie jeżdziłam 2x do szpitala, a mieszkam na 2 piętrze bez windy, więc zasuwałam (jak ślimak) po schodach. Po tygodniu jeździłam już sama samochodem i robiłam lekkie zakupy. Po dwóch już jest ok. Tylko u mnie najbardziej dokuczliwe było ogromne rozejście mięśni i wiszące flaki podskakujące przy każdym kroku plus krwiak przy szwie też bolesny. Bez takich atrakcji wydaje mi się, że powinno być całkiem nieźleWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 21:18
triss, czarnulka24, AllishiiA lubią tę wiadomość
-
Czarnulka może po prostu mniej jesz, stąd ten spadek wagi ? A chłopcy Twoi się zapowiadają na spore dzieciaczki . U mnie w tym czasie chłopiec ważył podobnie (ok 50 gram mniej ) , a dziewczynka 550 gram . I tak doktor mówi że oboje jak na bliznieta są słusznej wagi
Pat to już masz sporych chłopaków fajnie ze tak ładnie przybierają, u wczesniaczkow to ważne. A jak sobie radzisz w czasie dnia? Są raczej z tych bezproblemowych dzieci , czy dają popalić?
A nocki jak u Was?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 21:51
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Odpukać są całkiem grzeczni:) wieczorem zdaża się czas marudzenia. Kilka dni było kiepskich bo strasznie się darli, ale okazało się, że mają nietolerancję laktozy i dodaję krople delicol do mleka. Po kroplach jest lepiej. W nocy wstaję karmić co 3-4 godziny, więc całkiem nieźle. Karmię 21 po kąpieli i kładę do łóżeczek, póżniej w nocy 2 razy i rano zwykle udaje mi się jeszcze położyć i dospać. nawet czasami do około 11
-
Jolka gratulacje ogromne! Teraz szybko do 2kg i do domku
Weruś po cc każą wstać jeszcze tego samego dnia (zależy o której masz cc, ja miałam ok 6:40 i ok 22 kazali wstać i iść się umyć). Dziewczynki dostałam następnego dnia z rana i musiałam się nimi juz zajmować. Fakt, że chodzi się śmiesznie - pokracznie i przygarbiona sylwetka bo to jednak boli, ale nie ma zmiłuj - każą chodzić żeby nie zrobiły się zakrzepy..
Pat, my mamy pampersy (2-5kg). Przy starszym używałam Dada z biedronki i były super.
-
Dziękuję bardzo najwazniejsze ze chlopcy sami oddychaja a z reszta sobie bedziemy radzic malymi krokami czarnulka cc mialam miec 21.08 ale prze cholestaze pogroszyly sie przeplywy i ktg i tego samego dnia zdecydowali o cc. W moim przypadku po cc opieka nad chlopakami bylaby wykluczona, nawet sama nie jesteem w stanie do nich isc, rana sama w sobie tak nie boli jak wszystkie wnętrzności i u mnie prawy bark przy oddychaniu - efekt uboczny znieczulenia.
Pat jak rozkrecilas laktacje? Samym laktatorem? Pamietam ze już otym pisalas ale na tel ciężko mi odnalezcj. -
Hej pamiętacie jak pytałam o SGA? To była diagnoza mojej Emilki i teraz jak czytam polski artykuł to śmiać mi się chce wniosek taki że nawet najlepszy sprzęt może się mylić
Poniżej link do artykułu, gdyby którejś z Was jakiś dr też taką diagnozę postawił..
http://babyonline.pl/co-kazda-mama-powinna-wiedziec-o-sga,wazne-etapy-w-rozwoju-niemowlaka-artykul,23294,r1.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 07:36