Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Alias lekarze i medycyna moga teraz bardzo duzo.najwazniejsze ze zabieg sie udal i wszystko jest ok.trzymam za Was mocno kciuki. Będzie dobrze☺powodzenia.
Czarnulka za Was tez cały czas trzymam mocno kciuki i kibicuje.mam nadzieję,ze niedługo przyjdzie taki moment,ze będziecie mogli odetchnąć i być spokojnymi chociaż na chwilę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2017, 19:17
-
Alias trzymam kciuki żebyś juz spokojnie doczekała do terminu! Musiałaś przeżyć ciężkie chwile, ale na szczęście medycyna jest teraz niesamowita i lekarze mogli pomóc Twoim skarbom już ta wcześnie.
Dziewczyny 38 tydzień!! Jak Wy to robicie!! Niesamowite a mnie lekarz chwalił za donoszone 33... No cóż teraz to już życzę szybkiego i gładkiego rozwiązania
Monako ja staram się karmić regularnie, ale czasami różnie to wychodzi - jak nie dać mleka jak widać, że głodni. A buzi nie przecieram. mają biały nalot na języczkach, ale pokazywałam lekarce i mówiła, że to nie pleśniawki tylko normalny nalot od mleka. Mówiła, że najlepiej zostawić i ona tak robiła (ma 3 dzieci), ale jak bardzo mi przeszkadza to można pieluszką lub gazą usuwać. Nie przeszkadza migabi 7 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Alias trzymam kciuki za Was . Nie wiem co mądrego by napisać oprócz tego ze sercem jestem z Wami . Najważniejsze ze zespół w porę wykryty i jesteście pod opieka . Mam nadzieje ze dotrwacie Jak najdłużej
Gabi Sun No szalone może byście już się rozpakowaly , co ?
Moje pędraki dziś kończą 4 tygodnie . Przybierają ładnie na wadze - synek ma już 3300 a córeczka 2600.
Karmimy się piersią i na razie daje rady z glodomorami.gabi 7, Angela* lubią tę wiadomość
-
Triss,Pat ja już bardzo chciałabym mieć poród za sobą ale moim dziewczynom teraz wcale się nie spieszy na drugą stronę.jestem już strasznie zmęczona.jeszcze się chyba wczoraj tu w tym szpitalu przeziebilam:-(no masakra jakaś,kiepsko się dzisiaj czuję
-
hej
Kurcze znowu zapomne odp na wszystko
Ja mam plyn do butelek NUK nie mam porownania z innymi wiec polecam mamy tez sterylizator w pokoju i to u nas sie sprawdza. Mieszkamy w 9 osob..kuchnia daleko..butelki myjemy w lazience, a wyparzanie bylo problemem wiec sterylizator mega pomaga. To samo kosz na pieluchy..my wszystko trzymamy naszym jednym pokoju..u nas sie mega sprawdza, bo nie smierdzi nic a nic...ale jak bym miala swoje mieszkanie obylabym sie bez, pieluszki wrzucalabym do kosz pod zlewem i juz..
Po wizycie u neurologa. Jest ok...tzn nei ma jakiegos strasznego wzmozonego napiecia..dr w obu przypadkach zalecil rehabilitacje tzw instruktaz. Dzis bede dzwonic gdzies i umawiac.
Mlody u nas ma katar odkad pamietam...chrzacha jak swinka. Poniewaz to nie mijalo, pediatra zalecil zmiane mm na Bebilon Pepti bez laktozy...mozliwe ze od tego ma to chrzakanie. Zobaczymy czy pomoze...takze teraz kazdy u nas ma swoje mleko.
Nie przepijam woda...jakos nie moge sie za to zabrac...pediatra mowi zeby przepijac jak chce, nawet z glukoza ( czego na bank nie chce), pozniej czytam ze niby przepijanie woda to juz rozszerzanie diety..i wez tu badz madry.
Ktoras z was pisala ze ma wrazenie ze im sie czasem pic chce po jedzeniu..tez tak mysle..widze jak wystawiaja jezyczek..no mam wrazenie jak by ich suszylo, a wiadomo ze glodne nie sa. Monako jak robisz? mamy dzieci w podobnym wieku.A i jakie mleko podajesz i ile pija na raz?
Kurcze no cos jeszcze mialam napisac i nie dosc ze nie pamietam, to juz zaczynaja plakac...aaaaa oszalec mozna:)
P.S. jak lezalam na patologii bylo duzo dziewczyn z zespolem podkarmiania. Kazda urodzila zdrowe maluszki..oczywiscie jedno bylo ciut mniejsze od drugiego, albo lezaly na patologii dluzej..ale wszystko u nich w jak najlepszym porzadku!
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Alias najważniejsze że zespół podkradania został wczesnie wykryty i że jesteś juz po zabiegu. Nawet nie wyobrazam sobie co przezyłaś ale teraz bedziesz pod stałą opieką więc musi być dobrze!!!!
Dziewczyny, co do języczków to ja tez nie przecieram i byłam ciekawa jak jest u Was
triss, maleństwa pięknie rosną. Moje dziewuszki już ponad dwa miesiące i idą łeb w łeb- Zosia 4910, Nadia 4930
Swoją droga jak liczycie miesiące?? Pytanie może głupie ale ja mam z tym problem.
Dziewczynki urodziły się w czwartek i każdy czwartek to dla mnie nowy tydzień- niby logiczne. Moja mama liczy że skoro urodziły się 27 lipca to 27 września mają skończone dwa miesiące.
Jak jest prawidłowo ????
Dziewczyny nie wiem co robić, wczoraj przystawiłam moje skarby do piersi- nerw taki że szok. Póżniej uruchomiłam laktator a tam tyle co nic...naciskam pierś i bez problemu pokazuje się mleko. Czy to już koniec laktacji skoro dzieci nie chcą ssać piersi i laktator nic nie wyciąga czy jest szansa że jeszcez z lakatatora mogłabym coś wyciągnąć??
Ciągle bije się z myślami co robić...??
-
Bizona, wspaniale że u neurologa dobre wieśći Zresztą nie mogło być inaczej!
Co do rehabilitacji, nas nikt nie wysyłał ale sama znalazał fajną fizjioterapeutkę i wczoraj mielismy drugą wizytę. Niewiele jest do roboty ale drobe ćwiczenia pokazała żeby było lepiej tak więc warto ćwiczyć z takimi maluchami. Tym bardziej ona twierdzi że z wczesniakami to każdy powinien udać sie do fizjoterapeuty...
Co do płynku, kupiłam dzidziusia i sie sprawdza. Sterylizator tez kupiłam taki do mikrofalówki. Sterylizuje mi wszystko w 3 minuty i zuzywa do tego 200 ml wody. Więc zakup dobry. Koza na pieluchy nie mam ale teściowa zaopatrzyłą mnie w woreczki specjalne więc kuki zawijamy i nic nie czuć
Ja wodę podałam im tylko raz ale na razie chyba nie będę tego robić bo z tego co czytam i dopytuje wynika że można z tym zaczekać.
Bizona ja jestem na Bebilonie 1- takim niebieskiem. ogólnie sprawdza się ale ostatnio dr coś wspominał że możnaby zmienić bo mają takie małe krostki na buźce i stwerdził ze to od mleka może być. Tylko że tych krostek nie jest mega duzo a mi sie nie usmiecha eksperymentować z innym mlekiem żeby nie byo gorzej. Nie chciałabym tez brać sie za jakieś typowo apteczne więc jeszcze z tą zmianą zaczekam.
Moje dziewczyny piją róznie ale najwięcej robie im 130 ml i zdarza sie raz w ciągu dnia i raz w nocy że opróżnią butelkę a przeważnie to wystarcza im 100ml. Nawet nie wiem czy to dużo ale przyrost mają dobry. -
no wlasnie experymentowac z mm tez jest slabo...wiadomo ze musi pojesc jakis czas, brzuszek musi sie przyzwyczaic, a po co tak meczyc..
U nas jedza zawyczaj 100ml ( 90mml wody plus proszek) i 130 (czyli 120 +proszek). Bywa ze zjedza 60 bo im nie wejdzie wiecej w ciagu dnia, albo zrobie 100 i dorabiam jeszcze 30..wlasnie wazne ze przybieraja na wadze ladnie. U nas teraz jest 3950 i 4300. Aniu razu nie bylo tak, zeby waga stala..pomimo, ze mlody zawsze ulewa.
Ile waza dziewczynki?
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Monako Wow ... pięknie ważą królewny . A przypomnij ile ważyły przy urodzeniu ?
Co do laktacji to ja nie wiem . Sama się miotam ciagle i zastanawiam czy im starcza . Czytałam gdzieś ze w każdym momencie można jeszcze rozbujać laktację . Jak najczęściej przystawiać do piersi , dodatkowo między katmieniami odciągać laktatorem .
U mnie dzieciaki z butelki wyciągną najczęściej 90 ml (mojego pokarmu )
Myślałam ze to mało , ale jeśli wasze starsze o miesiąc tyle zjadają to przestaje się stresować.
Gabi No pewnie tak zaklinalas dzieciaczki żeby siedziały grzecznie ze teraz nie będą chciały wyjść za nic.
gabi 7 lubi tę wiadomość
-
Triss no ale moje gwiazdy mogłyby zrozumieć mamusie,ze już ja kobicina☺nie daje rady i trzeba mamusi ulżyć troszeczkę ☺no ale nic mi nie pozostaje tylko czekac z niecierpliwoscia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 14:48
wewelinka, Sun2017 lubią tę wiadomość
-
Gabi, Sun będą niezłe uparciuchy z Waszych pociech
Ja dziś idę do kina oby dzieciaki się nie denerwowały, że głośno jak coś.
I chyba pora odwiedzić kosmetyczkę i poprosić o pomoc w ogarnianiu mojego "ogródka" bo sama ost nie daję rady i jeszcze się pochlastałamszczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
Witajcie dziewczyny, stęskniłam się za Wami
U nas niestety też było szpitalnie - widzę, że sporo osób miało jakiś problem. Planowo miałam zostać na 3 dni, mieć robione KTG 2x dziennie + podawane sterydy, dwie dawki. Bolące to strasznie...dostawałam w pośladek. Ruchy dzieci były wtedy zdecydowanie słabsze...
Niestety (nie wiem,czy po sterydzie, czy po prostu) drugiego dnia zaczęło mi wykrywać skurcze Więc zostałam podłączona do pompy z Partusistenem na 48h. Potem się w miarę poprawiło, jedynie małe skurcze wyskakiwały, toteż 5. dnia mnie w końcu wypuścili... Niestety, ale wchodzimy w czas, gdzie będzie coraz więcej dolegliwości i wizyt szpitalnych.
Czułam się wspaniale jadąc autem, podziwiając jesienną aurę i oddychając pełną piersią
A u maluszków jest wszystko ok. ważą 1400 & 1700 Jednak wolałabym mimo wszystko, żeby różnica się troszkę zmniejszyła. -
Nade mną się zlitowali, bo już się boję, żeby za długp tam dziewczyny nie siedziały Dziś miałam założony cewnik foleya, który powinien / mógł spowodować skurcze, ale ich nie spowodował. Jutro rano mam mieć podaną okaytocynę, więc zaczyna się robić poważnie
Angela* lubi tę wiadomość
Witajcie córeczki! 5.10.2018 -
Sun2017 wrote:Nade mną się zlitowali, bo już się boję, żeby za długp tam dziewczyny nie siedziały Dziś miałam założony cewnik foleya, który powinien / mógł spowodować skurcze, ale ich nie spowodował. Jutro rano mam mieć podaną okaytocynę, więc zaczyna się robić poważnie
Sun , trzymam kciuki ! Jeszcze chwila i będziesz miala swoje skarby przy sobie -
Dzięki Sun - a tak poza tym, jaki Ty masz świetny wynik! Zdradź nam patent na dotrwanie do 39.tygodnia...
Alias - mocno zaciskamy kciuki! Byłaś pod ogólną narkozą podczas zabiegu? Dobrze, że wszystko uregulowali i są takie możliwości.
Gabi - sprawdziło się to, że "wyjadłaś" im cały magnes i że na końcu okaże się, że dzieci nie będą chciały wyjść -
CZeść kochane ciocie☺dzisiaj o 6.45 przyszła na świat Łucja z wagą 2820 a o 6.50 Marysia z wagą 2630.obie urodziły się siłami natury☺teraz wypoczywamy☺jestem przeszcześliwa.jak będę miała troszkę więcej siły to postaram się wstawić jakaś fotkę.pozdrawiamy
jomi81, rodzynka66, didi31, Imbirek91, joaska1985, Angela*, bizona, bulkaasia, Bella93, Asia87, czarnulka24, Meg85, agula1983 lubią tę wiadomość
-
Gabi, cudowna wiadomość!!! Moje ogromne, podwójne gratulacje!
gabi 7 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Juhu!!!gratulacje! Czyli da się naturalnie! Super, że wszystko się udało. Odpoczywaj a jak znajdziesz chwilę i ochotę opisz trochę jak było.
Super waga dziewczyn.
Sun jak u Ciebie?
gabi 7 lubi tę wiadomość
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6)