Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
didi31 wrote:Tak główkami są ułożeni, czekają na sygnał start
Mówiła, że ciążę bliźniaczą do 38 TC trzymają później już działają.
Hmm chyba 37+0 i dalej będą już cisnac żeby się zadziało .
A Ty 11.12 juz będziesz tulic maluszki? )))
A moja dziewczynka posladkowo a jest bliziankiem przodujacym .. 11.12 mam sie stawić na 7:30 do szpitala a cieta bede chyba 12 .12 - przyjmuje mnie na oddział moj gin , jest ze mna az do wtorku bo ma dyżur i we wtorek rano po dyżurze ma robić mi cesarke z ordynatorem taki jest wstępny plan bede jeszcze we torek to sie go dopytam o szczegoly
Bo .10.12 to niedziela i nie robia badan ani nir ma tylu anastezjologow - sa ale do naglych przypadkow -
Meg85 wrote:Dzięki Angela. Dziadka zabrali ze Słupska dziś rano do Gdańska. Tam go będą składać. Powiedzcie mi - czy wasze dzieciaczki tez juz pchają wszystko do buzi? Głównie własne piąstki ale i kołdry, koce, tetrę..?
Chciałam zacytować, a polubiłam. Moje córy mają dwa miesiące i powoli zaczynają tak robić! Na razie głównie rączki i pieluchy tetrowe spod brody
Trzymam kciuki za dziadka!Witajcie córeczki! 5.10.2018 -
Angela i Didi, ale ten czas szybko leci! Jeszcze przed chwilą ja i Gabi przygotowywałymy się do rozwiązania, a teraz już Wasza kolej! Szybkich porodów, zdrowych dzieciaków i hmmm jak najwięcej snu Wam życzę
Angela*, didi31 lubią tę wiadomość
Witajcie córeczki! 5.10.2018 -
Dziewczyny czy plamilyscie na poczatku ciazy i jak dlugo?i ewentualnie jakie leki przy tym?. Ja leze ponad miesiac i od przedwczoraj mam plamienia pomimo duzej dawki duphastonu i luteiny. Najpierw 4 tabl.duphastonu a tetaz 4x1 iluteiny 3x2 dowcipnie i leze a plamienia w sumie zwiekszaja sie....
-
Sun też w to nie wierzę, że to już niedługo. Cieszę się i jednocześnie boję.
Pixi ja na początku plamiłam tak na brudno, na początku ciąży...było to prawdopodobnie spowodowane odłożeniem dupka. Natychmiast wróciła do dupka i po kilku dniach się uspokoiło.
Jak masz krwiaka to pewnie on tu jest winowajcą. Leż, odpoiczywaj, lez...PixiDixi lubi tę wiadomość
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
Pixi, ja cały pierwszy trymestr co jakiś czas krwawilam. Krwiaka nie było, brałam progesreron w wysokich dawkach, w sumie nie wiadomo co było przyczyną. Skończyły się te krwawienia kolo 11-12tc.
PixiDixi lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
PixiDixi wrote:Jomi,dzięki, a pamietasz dawkę progesteronu jaka mialas?
Crinone 1x1 (to odpowiednik luteiny dopochwowej w dawce 3x2) oraz duphaston 3x1.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2017, 12:26
PixiDixi lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Angela, Didi, co u Was? Jak się czujecie?Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
jomi81 wrote:Angela, Didi, co u Was? Jak się czujecie?
Ja odpukac czuje sie dobrze
Zaczynam sie pomalutku stresowac , że to tydzien i w poniedz szpital
Ale dam rade musze dla mocih skarbów
We wtorek mam wizyte wiec jeszcze luz , poznam szczegóły cc
Ogólnie powiem Ci szczerze , że myślałam że będzie gorzej i ciężej
Odpukac nie ma co narzekac
Boje sie , ale zarazem ciesze sie ze zobaczymy nasze skarby
Jomi a jak Ty die czujesz ? Jak Twoja szyjka ? -
Angela,Didi trzymam mocno kciuki
Obawy, które Wam towarzyszą są zrozumiałe, ale potem będa już tylko łzy szczęścia
Mamusie, jak wyglądały u Was nocki w pierwszych tygodniach? U nas zdecydowanie bardziej aktywne niż dnie. Wielokrotnie dzieci reagują na płacz drugiego bliźniaka i mąż musi wyjść z jednym do salonu spać... -
rodzynka66 wrote:Angela,Didi trzymam mocno kciuki
Obawy, które Wam towarzyszą są zrozumiałe, ale potem będa już tylko łzy szczęścia
Mamusie, jak wyglądały u Was nocki w pierwszych tygodniach? U nas zdecydowanie bardziej aktywne niż dnie. Wielokrotnie dzieci reagują na płacz drugiego bliźniaka i mąż musi wyjść z jednym do salonu spać...
Rodzynka kochana , o tak ja nastawiam sie ze strach szybko minierodzynka66 lubi tę wiadomość
-
rodzynka66 wrote:Angela,Didi trzymam mocno kciuki
Obawy, które Wam towarzyszą są zrozumiałe, ale potem będa już tylko łzy szczęścia
Mamusie, jak wyglądały u Was nocki w pierwszych tygodniach? U nas zdecydowanie bardziej aktywne niż dnie. Wielokrotnie dzieci reagują na płacz drugiego bliźniaka i mąż musi wyjść z jednym do salonu spać...
Rodzynka,
moje dziewczyny na początku nie zwracały na siebie uwagi-jedna płakała, druga nic sobie z tego nie robiła i spała. Jak miały koło 4 tygodni to się zmieniło i zaczęły reagować na siebie, zwłaszcza, że jedna to straszny awanturnik Przenieśliśmy ją z łóżeczkiem do drugiego pokoju - kilka metrów różnicy przy otwartych drzwiach, ale był spokój. Teraz znowu śpią razem z nami, ale już w osobnych łóżeczkach i jest ok. One trochę mniej płaczą, raz się budzą na wzajem, a raz nie. U nas noce trochę spokojniejsze - dziewczynki budzą się około 3 na jedzenie, a potem już około 6-7. Na początku nie było różnicy między nocą a dniem - dla nich, bo dla nas to wstawanie kilka razy i karmienie było tragiczne Będzie dobrze-Twoje niedługo też będą spać dłużej w nocy! Przypomij mi ile mają Twoje dzieciaki? Moje 8 tygodni.Witajcie córeczki! 5.10.2018 -
jomi81 wrote:Angela, Didi, co u Was? Jak się czujecie?
U nas spokój w brzuchu ale w głowie stres
Dziś mi się kiepsko spało, nad ranem nadrobiłam spanko.
Nie wiem co to twardnienia i skurcze także aby do piątku!
U mnie cała rodzinka z mężem na czele jest w pogotowiu hehe. W nocy jak za dużo się wierce i wzdycham mąż się budzi i pyt wszystko ok!?!?
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6)