X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 5 marca 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aria40 wrote:
    Pixi to będzie Twoje pierwsze cc ? Bo wydawało mi się ze miałaś już jakieś. Asiu gratuluję! !!

    Nie to nie jest moje pierwsze cc,ale tez miałam sn i pomimo,ze dosyc trudne bylo sn to i tak lepiej dochodzilam do siebie niz po cc.

    U nas na tapecie podwojny Dorjan .
    Jomi,tego placzu w duecie juz sie boje, tez bede sama bo maz do pozna pracuje a najblizsza rodzina daleko,ale jakos sie pouklada i zycze nam wszystkim tego :)

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Nie to nie jest moje pierwsze cc,ale tez miałam sn i pomimo,ze dosyc trudne bylo sn to i tak lepiej dochodzilam do siebie niz po cc.

    U nas na tapecie podwojny Dorjan .
    Jomi,tego placzu w duecie juz sie boje, tez bede sama bo maz do pozna pracuje a najblizsza rodzina daleko,ale jakos sie pouklada i zycze nam wszystkim tego :)


    Wybrałas wozek dorjan ? :)
    Dacie radę, mąż moj juz tez do pracy wrócił i ja jakis daje rade z dziećmi, starsza cora , obiadami i domem ;)

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Angela, i to w kropki... a co tam :)

    Angela* lubi tę wiadomość

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 5 marca 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Tak Angela, i to w kropki... a co tam :)


    I dobrze: ) napewno nie pożałujesz :)
    Bardzo dobry wybor , a kropki tylko dodadza uroku :)
    Buziaki :-*

    PixiDixi lubi tę wiadomość

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 5 marca 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela* wrote:
    I dobrze: ) napewno nie pożałujesz :)
    Bardzo dobry wybor , a kropki tylko dodadza uroku :)
    Buziaki :-*

    Buziaki :-* teeeeeż :)


    EDIT: Angela, dobrze pamiętam,że sporo przytyłaś?, ja to idę na rekord chyba...najmłodszą jak rodziłam ważyłam pod 90 kg a ja już teraz ważę 84 kg i mam pytanie do Ciebie, czy u Ciebie waga tak poszła bo pofolgowałaś z jedzeniem, słodyczami? sorki za wścibstwo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 15:48

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 5 marca 2018, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Buziaki :-* teeeeeż :)


    EDIT: Angela, dobrze pamiętam,że sporo przytyłaś?, ja to idę na rekord chyba...najmłodszą jak rodziłam ważyłam pod 90 kg a ja już teraz ważę 84 kg i mam pytanie do Ciebie, czy u Ciebie waga tak poszła bo pofolgowałaś z jedzeniem, słodyczami? sorki za wścibstwo :)


    Tak , tak dobrze pamiętasz ;)
    Ja na 1 wizycie mialam 65 a na ostatniej chwile przed cc 102kg :D
    Powiem Ci tak , że ja z cora moja przytylam 30kg :)
    A teraz w ciazy słodyczy nie jadlam do polowy ciazy bo mialam mdłości ...
    Czasem zjadlam cos slodkiego ale nie codziennie :) ogólnie jadlam zdrowo, czasem wlasnie grzeszylam prince polo orzechową :D ale nie bez przesady: )
    Ja zaraz będę 3 mies po porodzie a mam tylko 8kg na plusie :)

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 5 marca 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa pixi a jesc , jadlam normlanie z tyk że częściej ale male porcje :)

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 5 marca 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mamy identycznie. Zaczynalam z 65 i tak czuje,ze 100 peknie. Grzeszki takie jak u Ciebie.Chyba taka nasza natura...
    Ladnie zeszlo u Ciebie!!

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 5 marca 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    To mamy identycznie. Zaczynalam z 65 i tak czuje,ze 100 peknie. Grzeszki takie jak u Ciebie.Chyba taka nasza natura...
    Ladnie zeszlo u Ciebie!!


    Spokojnie zzucisz :) a te 8kg moze mi zejdzie do chrztu :) obyy :)
    Jal sie juz zrobi cieplo to dopeiro znacznie sie bieganie z wózkiem ;)

  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 6 marca 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Hej dziewczyny :)
    Zaglądam wreszcie! ale stwierdzam, że szybko mi idzie nadrabianie, jakoś tutaj cichutko.. wszystkie mamy bardzoooo zapracowane :)

    Didi - nasz synek też przechodził kolki :( Nie pomagało nic innego jak ciągłe noszenie...praktycznie bliźniaki w tamtym czasie wymagały opieki dwóch osób dorosłych. Pediatra również zmienił mleko na Bebilon Pepti - była ogromna poprawa - oczywiście stopniowo, nie od razu, w dodatku Maluszek bardzo polubił to mleczko i nadal nam służy oprócz mojego :) Dobre są też krople niemieckie.

    Co do KP - wg mnie to jest sprawa bardzo trudna przy bliźniakach... Może jeśli któraś ma nawał pokarmu - Pamiętam, że Pat miała mnóstwo, ale to zdarza się bardzo rzadko. Ja byłam w stanie karmić obu tylko przy pomocy męża, a kiedy ten wrócił do pracy, czar prysł.Dostawianie stało się rzadsze.

    Jomi81 - rozumiem powód zakończenia Twojej laktacji. A może chociaż spróbujesz im odciągać? To że nie chcą z piersi, bo poczuli łatwość z butelki to jedno, ale może trochę im podasz w butelce :)? Ponoć istnieje relaktacja, więc pomyśl :) Nasz synek też się oduczył, więc mu odciągam - a nie mam dużo pokarmu, ale zawsze coś, a córka pije raz po raz z piersi :) Jakoś to ciągniemy.

    Asia - ogromne gratulacje <3 Spore babeczki urodziłaś :) I naturalną drogą, dzielna Ty!

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 7 marca 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rodzynka66 wrote:
    Hej dziewczyny :)
    Zaglądam wreszcie! ale stwierdzam, że szybko mi idzie nadrabianie, jakoś tutaj cichutko.. wszystkie mamy bardzoooo zapracowane :)

    Didi - nasz synek też przechodził kolki :( Nie pomagało nic innego jak ciągłe noszenie...praktycznie bliźniaki w tamtym czasie wymagały opieki dwóch osób dorosłych. Pediatra również zmienił mleko na Bebilon Pepti - była ogromna poprawa - oczywiście stopniowo, nie od razu, w dodatku Maluszek bardzo polubił to mleczko i nadal nam służy oprócz mojego :) Dobre są też krople niemieckie.

    Co do KP - wg mnie to jest sprawa bardzo trudna przy bliźniakach... Może jeśli któraś ma nawał pokarmu - Pamiętam, że Pat miała mnóstwo, ale to zdarza się bardzo rzadko. Ja byłam w stanie karmić obu tylko przy pomocy męża, a kiedy ten wrócił do pracy, czar prysł.Dostawianie stało się rzadsze.

    Jomi81 - rozumiem powód zakończenia Twojej laktacji. A może chociaż spróbujesz im odciągać? To że nie chcą z piersi, bo poczuli łatwość z butelki to jedno, ale może trochę im podasz w butelce :)? Ponoć istnieje relaktacja, więc pomyśl :) Nasz synek też się oduczył, więc mu odciągam - a nie mam dużo pokarmu, ale zawsze coś, a córka pije raz po raz z piersi :) Jakoś to ciągniemy.

    Asia - ogromne gratulacje <3 Spore babeczki urodziłaś :) I naturalną drogą, dzielna Ty!


    Rodzynka po jakim czasie zapomnieliście o kolkach?
    U nas tydzień po zmianie mleka, bąki mega śmierdzące idą po tym pepti. Mąż uważa, że jest poprawa a ja nie wiem. Pewnie ze zmęczenia nie widzę dużej zmiany. Niemieckie kropelki używamy :)

    Poza tym dziś dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, u synka dr stwierdziła obniżone napięcie mięśniowe w obrębie barków i słabe mięśnie brzuszka.
    Będziemy ćwiczyć!
    Czy której z Waszych bliźniaków też musiały być rehabilitowane? Poprawa nastąpiła?

    pozdrawiamy

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 7 marca 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Didi u nas kolki występowały od 3-6 t.ż. Potem też zdarzały się gorsze dni, ale już rzadziej. Ile ml mleka mu podajesz i co ile godzin?

    U nas też synek też ma obniżone napięcie mięśniowe, we wtorek lecimy na pierwszą rehabilitację.

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 7 marca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajada 120 ml mleka. I pilnujemy żeby jadł co 3 godz bo podobno mm nie można częściej podawać. Oczywiście jak śpią albo w nocy nie budzą się dzieciaki to ich nie ruszam tylko ciesze się ze spokoju :)
    Ost Jasiek mnie zadziwia bo jak jemy ok 20 po kąpieli to potrafi obudzić się dopiero ok4/5. Ale generalnie różnie to bywa i nie ma stałych nocnych godz pobudek/karmienia.

    Teraz katarek nas męczy, i robię mu inhalacje i odciągam, więc krzyku jest więcej.

    Kurcze dziewczyny cieszę się, że ich mam. Ale czasem tęsknię za spokojem. Kocem, herbatką i serialem wieczorem :)

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 8 marca 2018, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    U nas lekarz polecił dawać nieco mniej jedzonka na dolegliwości trawienne i tak zamiast 150 ml co 3h podajemy 120 - dolegliwości nie ma żadnych, ani bólu brzucha ani problemów z wypróżnianiem. Jeśli domaga się powyżej 4h lub śpi dłużej w nocy, to wtedy w nagrodę 150 :)


    Czym inhalujesz dzieci? My też chorowaliśmy w lutym, paskudna zima ;/

    Przy dwójce jest co robić, więc tęsknota za chwilą dla siebie uzasadniona :)

    didi31 lubi tę wiadomość

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 8 marca 2018, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w kwestii kolek pomogły kropelki Sab simplex. Uzywamy od jakiegoś czasu i widzę juz znaczną poprawę. Mleko piją Bebilon comfort. Nie zmienia to jednak faktu, ze popołudniami są nieodkładalni i wymagają ciągłej uwagi. Od 16 do 19 codziennie jest maraton noszenia i zabawiania. Natomiast dzis zrobili nam mega niespodziankę w nocy i przespali 8h :)

    didi31 lubi tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 8 marca 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wybaczcie, że to napiszę ale cieszę się, że i u Was jest czasem trudno. Tzn musimy to przetrwać wszystkie. Bo myślałam, że może ja nie rozumiem moich dzieci i nie potrafię się nimi zająć :(
    U nas późniejsze popołudnie do czasu kąpieli też noszenie,bujanie i zabawianie bo już nic im nie pasuje :)

    A po tym pepti to są mega śmierdzące bączki i kupy brzydkie blee ;)

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 9 marca 2018, 02:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Jomi - To jak dajesz radę z nimi sama podczas maratonu noszenia i zabawiania? Co chwilę zmieniasz kandydata;)?

    A teraz muszę się pochwalić - od 3 dni dzieci idealnie funkcjonują w ciągu dnia :)!! Co to znaczy idealnie? Ano niemalże jak w zegarku :D.. o tej samej godzinie wstają, są aktywne i mają stałe drzemki, całkiem długie :)!! W ogóle odczuwam ogromną różnicę między początkami a teraźniejszością..poleżą, pogaworzą, zainteresują się..
    NIE DO WIARY... Jaki LUXUS.. :)

    Czy któraś Mama może napisać swoje doświadczenia z rozszerzania diety? Interesuje mnie wszystko :)

    didi31, Angela* lubią tę wiadomość

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 9 marca 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rodzynka66 wrote:
    Jomi - To jak dajesz radę z nimi sama podczas maratonu noszenia i zabawiania? Co chwilę zmieniasz kandydata;)?

    A teraz muszę się pochwalić - od 3 dni dzieci idealnie funkcjonują w ciągu dnia :)!! Co to znaczy idealnie? Ano niemalże jak w zegarku :D.. o tej samej godzinie wstają, są aktywne i mają stałe drzemki, całkiem długie :)!! W ogóle odczuwam ogromną różnicę między początkami a teraźniejszością..poleżą, pogaworzą, zainteresują się..
    NIE DO WIARY... Jaki LUXUS.. :)

    Czy któraś Mama może napisać swoje doświadczenia z rozszerzania diety? Interesuje mnie wszystko :)

    Tylko pozazdroscic :) ile Twoje pociechy mają?
    Ja już tez zauwazam pewne powtarzalne zmiany, niestety codziennie pobudka juz przed 7 :( hehe

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 9 marca 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rodzynka66 wrote:
    Jomi - To jak dajesz radę z nimi sama podczas maratonu noszenia i zabawiania? Co chwilę zmieniasz kandydata;)?

    A teraz muszę się pochwalić - od 3 dni dzieci idealnie funkcjonują w ciągu dnia :)!! Co to znaczy idealnie? Ano niemalże jak w zegarku :D.. o tej samej godzinie wstają, są aktywne i mają stałe drzemki, całkiem długie :)!! W ogóle odczuwam ogromną różnicę między początkami a teraźniejszością..poleżą, pogaworzą, zainteresują się..
    NIE DO WIARY... Jaki LUXUS.. :)

    Czy któraś Mama może napisać swoje doświadczenia z rozszerzania diety? Interesuje mnie wszystko :)


    Rodzynka , mam to samo :) moje dzieci tez maja swój rytm :)w dzien sie ladnie potrafia zajac w bujaczku czy na macie , śmieją się, gawożą i reagują na siebie! :)jędza koło 20 po kąpaniu i śpią do 6 :)
    Jestem przeszczescliwa :) w dzien brykaja ,maja jedna ladna drzemke od 9 do 12 ( akurat mam czas zrobic obiad u troszke ogarnac dom ) :) normalnie jestem z nich dumna ! A za 3 dni konczymy 3MIESIACE :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 13:57

    mięsko lubi tę wiadomość

  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 9 marca 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Didi - za 5 dni kończą 4 miesiące - KIEDY TO PRZELECIAŁO...
    Dziś też miałam pobudkę o 7.. ale przeważnie do 8 dociągną (jakiś czas temu potrafili nawet do 9 :))

    Angela - o Twoich dzieciaczkach czytam od dłuższego czasu i wynika z tego, że są meeega grzeczne i ułożone hehe :P A kładziesz ich razem czy osobno na drzemki? Ja osobno.. jak się pierwsze wybudzi, to przynajmniej da jeszcze drugiemu pospać.

    Angela* lubi tę wiadomość

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
‹‹ 316 317 318 319 320 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ